• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Greencoin za bycie eko? W Gdańsku będzie prowadzony pilotaż

Piotr Kallalas
13 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dzień pełen atrakcji na Targu Węglowym
Działania proekologiczne, takie jak jazda na rowerze, będą premiowane. Projekt nie zakłada jednak czerpania korzyści finansowych. Działania proekologiczne, takie jak jazda na rowerze, będą premiowane. Projekt nie zakłada jednak czerpania korzyści finansowych.

Czy "zielona waluta" ma szansę wpłynąć na rozwinięcie postaw proekologicznych u mieszkańców Gdańska? O nowym projekcie badawczym, którego elementem będzie pilotaż testowany w naszym mieście, i perspektywach wprowadzenia systemu nagradzania za bycie "eko" porozmawialiśmy z mgr. inż. arch. Kacprem Radziszewskim, kierownikiem międzynarodowego projektu "Greencoin" z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej.



Czy projekt "Greencoin" wpłynie na postawy mieszkańców Gdańska?

Czym tak naprawdę jest "Greencoin"?

Mgr. inż. arch. Kacper Radziszewski: Oczywiście poza kwestiami technologicznymi jest to stosunkowo prosta koncepcja nagradzania mieszkańców danego miasta na podstawie ich proekologicznych zachowań. Należy jednak podkreślić, że nie chcemy nikogo karać za fakt niewpisywania się w pewne legislacyjne obostrzenia czy zalecenia, czy za przypadki nienadążania za wprowadzanymi zmianami.

Chodzi o system nagradzania społecznego: dzieci, dorosłych i osób starszych na podstawie ich codziennego życia, przy jednoczesnym kształtowaniu proekologicznych nawyków. Przykładowo jeśli ktoś korzysta z papierowej torby zamiast plastikowej, to ma pozytywny wpływ na środowisko, a nie zawsze ma poczucie, że to coś zmienia. Taki system może pomóc. Z drugiej strony mówimy o systemie, w którym można czynnie uczestniczyć niezależnie od poziomu zamożności i możliwości finansowych. Naszym celem jest również dążenie do zniwelowania różnic społecznych poprzez nagradzanie prawidłowej postawy.

Czytaj też: Czy to już moda na sprzątanie miasta?

Jak zrodził się pomysł systemu nagradzania za postawy proekologiczne?

Projekt "Greencoin" został zainicjowany w czasie międzynarodowych warsztatów, w których oprócz Polski wzięły udział jeszcze Norwegia, Liechtenstein i Szwajcaria. Poszukiwaliśmy odpowiednich pomysłów, które pozwoliłyby realnie wpłynąć na zmianę postaw społecznych w kwestii dbania o środowisko w "mieście przyszłości". Otrzymaliśmy dofinansowanie z Funduszy Norweskich, których operatorem jest Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, a teraz rozpoczynamy prace badawcze, które zakończą się 9-miesięcznym pilotażem. W projekt są zaangażowane zarówno polskie, jak i norweskie ośrodki badawcze.

W jaki sposób można weryfikować działania proekologiczne?

Między innymi przy pomocy telefonu. Przykładowo jeśli znajdziemy śmieci na ulicy, to możemy zrobić ich zdjęcie, a następnie wykonać zdjęcie tego samego miejsca po usunięciu śmiecia, odpowiednie algorytmy są w stanie rozpoznać to działanie. Chodzi nam również o włączenie szerokiego spektrum podmiotów, które pozwolą np. na weryfikację, jeśli ktoś zgłosi, że kupił torbę w formie papierowej albo wykorzystał swoją własną.

Chodzi o zmianę nawyków, jak w przypadku jazdy na rowerze czy pokazania ograniczonego zużycia prądu lub innych mediów poprzez podłączenie się do systemów domowych. Warto dodać, że rozwijamy miasta w kierunku "smart cities", a tak naprawdę jesteśmy jeszcze daleko od tego. Natomiast technologie eko będą się rozwijać i chcemy być częścią tego trendu.

Czytaj też: Jak legalnie pozbyć się nietypowych odpadów

Międzynarodowy zespół polsko-norweski w dniu ogłoszenia wyników o finansowaniu projektu podczas organizowanych warsztatów IdeaLab 6 marca 2020 r. w Otwocku. Międzynarodowy zespół polsko-norweski w dniu ogłoszenia wyników o finansowaniu projektu podczas organizowanych warsztatów IdeaLab 6 marca 2020 r. w Otwocku.
Greencoin kojarzy się nieco z kryptowalutą?

Mam świadomość takich skojarzeń, ale to zdecydowanie nie jest kryptowaluta i w żaden sposób jej nie przypomina. System będzie polegał na przyznawaniu punktów lojalnościowych i będzie przygotowany dla konkretnego miasta, a na początku w ramach pilotażu właśnie dla Gdańska. Natomiast jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o konkretnym systemie nagradzania, ten zostanie opracowany przez naukowców z Uniwersytetu w Stavanger oraz Głównej Szkoły Handlowej w Warszawie.

W dużej mierze będzie oparty o zasady teorii gier, regule, która wskazuje, że do uzyskania efektów nie zawsze jest potrzebny wymiar finansowy jako forma nagrody, jak np. dzieje się to w przypadku gromadzenia "lajków" w mediach społecznościowych. Dlatego w najbliższym czasie będzie opracowywany program - być może zbierania punktów, a być może otrzymywania pewnych konkretnych usług, udogodnień w życiu codziennym, opracowanie właściwego modelu należy do jednych z najważniejszych zadań, które stoją przed nami.

Na jakim etapie są prace?

Prace nad projektem ruszyły 1 marca, natomiast pierwsze efekty będziemy mogli obserwować za dwa lata, kiedy ruszy gdański pilotaż. Mamy podpisany list intencyjny z miastem i teraz będziemy przygotowywać się do wdrożenia wersji testowej, która potrwa 9 miesięcy. Prace polegają na opracowywaniu systemu informatycznego, aplikacji umożliwiającej działanie programu, a także na wspomnianej analizie nagradzania, która powinna angażować społeczeństwo. Zbadamy, czy jesteśmy w stanie przy pomocy tego narzędzia zmienić nastawienie i nawyki mieszkańców. Jeśli to się uda, będzie to największy sukces projektu.

Czytaj też: Wiosenne porządki? Nie wyrzucaj rzeczy, podaj je dalej

Jaka jest przyszłość "Greencoin"?

Do tej pory pojawiały się pewne pomysły w postaci programów lojalnościowych firm czy ulg. Nasza idea jest jednak zupełnie oderwana od kwestii materialnych. Nie będzie możliwości wymiany na pieniądze, ale każdy użytkownik będzie mógł się angażować, również dzięki połączeniom z innymi aplikacjami. Projekt będzie także udostępniany na zasadzie otwartej licencji po jego zakończeniu i ma być spersonalizowany do potrzeb miasta, w tym momencie Gdańska. Chcielibyśmy jednak stopniowo rozszerzać zasięg i móc realizować jego koncepcję w innych miastach w Polsce i Europie. Na dziś jesteśmy otwarci na współpracę z prywatnymi i publicznymi podmiotami naszego miasta oraz na wszelkie pomysły czy inicjatywy ze strony mieszkańców, które mogą zostać wdrożone. Wszelkie opinie można nadsyłać na adres greencoin@pg.edu.pl.

Ośrodki badawcze biorące udział w projekcie: Politechnika Gdańska, Szkoła Główna Handlowa, Uniwersytet Marii Grzegorzowskiej, Uniwersytet w Stavanger, Oslo Metropolitan University, a także Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto.

Miejsca

Opinie (100) 10 zablokowanych

  • Baki w samochodach

    Trzeba opodatkować kierowców za gazy żel wegetariańskie bo śmierdzą eko

    • 4 0

  • Green

    A może tak po polskiemu.....

    • 5 0

  • (1)

    Czym to się różni od nalepki z uśmiechniętą buzią za dobre zachowanie w podstawówce? Obywatele to dojrzali, myślący ludzie, traktujcie ich więc jak dorosłych.
    Dodatkowo, sam pomysł budzi bardzo negatywne skojarzenia - aplikacje na telefon, które rejestrują zachowanie i przyznają punkty mogą być porównywane do chińskiego systemu zaufania społecznego.

    • 11 0

    • Ludziom wystarczy,

      Że ktoś to "rozprowadzi" na fejsiku i będą ganiać jak ci od pokemonów. Dziś nie ma indywidualnego myślenia. Dziś są zachowania stadne.

      • 4 0

  • Punkty lojalnościowe jak w Chinach (1)

    To początek. Drobnymi krokami prowadzi to prosto do takiego totalitaryzmu, jaki jest w Chinach. A ludzie jak stado baranow łykają to bezkrytycznie. Może faktycznie czas na koniec.

    • 7 0

    • Yellowstone i Bemu naszą nadzieją.

      • 1 0

  • za kazde bezsensowne zatrzymanie sie na czerwonym

    ujemne punkty ?

    • 2 0

  • Księżna najpierw daje zgody na wycinanie drzew a potem promuje eko samochody na prąd

    z węgla a teraz eko waluta, nie wymienialna na nic ???co za zryte łby

    • 8 0

  • Świetny pomysł.

    Ten kraj głupkami usłany.Wprowadzcie automaty na PE plus kaucję za każdą butelkę.Gwarantuje że będzie recykling na poziomie 99%.Przykladem może być Norwegiia.Nie widziałem tam nigdy walające się plastikowej butelki po ulicy.

    • 4 0

  • Przykre, że jest tu aż tyle negatywnych komentarzy

    i takie cyniczne postawy. Owszem, są firmy, które chcą się wypromować na pseudo ekologii i zarobić na tym pieniądze, ale nie każdy postępuje w ten sposób. Warto dbać o zdrowie naszego środowiska dla nas wszystkich i dla naszych dzieci. Część rozwiązań trzeba rozwiązać odgórnie i systemowo, część możemy wypracować sami (własne torby na zakupy, w miarę możliwości kupowanie na wagę do własnych pojemników, używanie zwykłego szarego mydła w kostce zamiast rozwodnionego i chemicznego żelu pod prysznic w plastikowej butelce) i naprawdę nie są to drogie rozwiązania. Wystarczy pomyśleć, a nie ślepo kupować drogie "eko" gadżety. No i walka z konsumpcjonizmem. Nie mówię, że mamy żyć jak asceci, ale jeśli spojrzeć trzeźwo na to, co mamy w domu, okaże się, że sporej części przedmiotów wcale nie potrzebujemy.

    • 0 2

  • Miasto symbol betonozy promuje ekologię - chyba jako zasłonę dymną własnych działań.

    Drzewa tkną tysiącami, pozwalają na zabudowę w stylu Hong-kong, rewitalizacja oznacza betonowanie a teraz zielona inicjatywa. Nawet palmę wykończyli.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

XIII. Europejskie Forum Nowych Idei

5000 - 6000 zł
konferencja, forum

Pomost porozumienia-holistyczna droga do zdrowia psychicznego i fizycznego (10 opinii)

(10 opinii)
290 - 1800 zł
wykład, warsztaty, konferencja

Procad expo 2024

249 - 799 zł
konferencja

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Kolor kwiatów pachnącego groszku zależy od:

 

Najczęściej czytane