Progi punktowe w trójmiejskich liceach. Kiedy rekrutacja uzupełniająca?
Trwa rekrutacja do szkół średnich 2019/2020. Ósmoklasiści i gimnazjaliści wybierają szkoły, w których chcą kontynuować naukę. Rekrutacja jest w tym roku bardzo trudna. Wielu uczniów po pierwszym etapie nie dostało się do wybranych szkół. Osoby, których wyniki okazały się na tyle wysokie by zakwalifikować się do wymarzonej klasy już potwierdziły swój wybór. Sprawdziliśmy ile punktów trzeba było uzyskać, by dostać się do poszczególnych trójmiejskich liceów.
Dyrektorzy najchętniej wybieranych szkół przyznają jednak, że wiele osób będzie musiało zdecydować się na placówkę drugiego lub trzeciego wyboru. W jakich szkołach będą dostępne miejsca, dowiemy się dopiero po zakończeniu procedury składania dokumentów po pierwszym etapie, który upłynął 10 lipca o godz. 14.
- Uczniowie, którzy się zakwalifikowali, składają dokumenty. Każdy z nich miał kilka dni aby zastanowić się czy na pewno chce kontynuować naukę w szkole do której został przyjęty. W naszym przypadku jednak, jeśli ktoś zrezygnuje mamy bardzo długą listę rezerwową, chętnych nie brakowało - mówiła Bożena Ordak, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku.
W samym Gdańsku miejsc zabrakło dla ponad 1 200 nastolatków. W ubiegłym roku było 5 300 miejsc w szkołach średnich, w tym roku gdański samorząd, przygotował ponad 10 500 miejsc dla podwójnego rocznika. To jak się okazało, ostatecznie wciąż za mało. Zostały uruchomione dwa nowe publiczne licea - dwujęzyczne X Liceum Ogólnokształcące (powstało jeszcze na etapie wdrażania reformy oświaty) i liceum uniwersyteckie prowadzone przez Uniwersytet Gdański. W liceum uniwersyteckim, powstały tylko dwie klasy, a rekrutacja do niego nie była prowadzona przez system "Nabór-pomorze", tak jak w przypadku wszystkich innych szkół publicznych. Na polecenie prezydent Dulkiewicz, urzędnicy zajmujący się edukacją wciąż szukają kolejnych możliwości.
- Nie ma dzisiaj ważniejszej sprawy niż rozwiązanie dramatu tysięcy nastolatków i ich rodzin. My ze swojej strony robimy wszystko, co możemy zrobić. Potrzebujemy wsparcia, pieniędzy od rządu, a przede wszystkim dialogu z ministrem edukacji - powiedział Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska, który o problemie gdańskich uczniów próbował rozmawiać ministrem edukacji, do spotkania jednak nie doszło.
Już na początku roku Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie dotyczącym oceny przeprowadzonej reformy oświaty w pomorskich szkołach średnich informowała, że w całym województwie brakuje niemal 4,3 tys. miejsc dla uczniów - to prawie 9 proc.
Podwójny rocznik, większe wymagania?
W tegorocznej rekrutacji brały udział dwa roczniki - absolwenci klasy ósmej szkoły powystawowej i absolwenci gimnazjów. Każda z tych grup będzie jednak realizowała odrębny program nauczania, więc nie ma możliwości, aby spotkały się w tej samej klasie.
Uczniowie kończący VIII klasę podstawówki mogą zostać przyjęci do 4-letniego liceum ogólnokształcącego, 5-letniego technikum lub 3-letniej branżowej szkoły I stopnia. Z kolei absolwenci ostatniej klasy gimnazjum będą mogli ubiegać się o miejsce w 3-letnim liceum ogólnokształcącym, 4-letnim technikum lub w 3-letniej branżowej szkole I stopnia.
W Trójmieście to licea były zdecydowanie najczęściej wybierane przez kandydatów. Sprawdziliśmy jak wyglądały progi punktowe w poszczególnych licach ogólnokształcących w Trójmieście, obowiązujące podczas rekrutacji w tym roku. Ile trzeba było mieć punktów, żeby dostać się do danej klasy?
Jak co roku, najwięcej punktów trzeba było mieć jednak, żeby dostać się do gdyńskiej "trójki". Tam dla absolwentów podstawówki najniższy próg wynosił 169,2, a najwyższy 212,6, z kolei dla absolwentów gimnazjum najniższy wyniósł 173,6, a najwyższy 220. W przypadku kandydatów do III LO w Gdyni do ogólnej punktacji doliczane były również punkty za szkolne egzaminy kwalifikujące do poszczególnych klas.
- Wśród kandydatów ponad 40 proc. stanowią laureaci olimpiad, którzy mają - zgodnie z obowiązującymi przepisami zagwarantowane miejsce w liceum - informował Wiesław Kosakowski, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni.
W Gdańsku najwyższy próg osiągnięto w III LO - tam osoba z najniższą punktacją przyjęta do klasy przygotowującej do matury międzynarodowej osiągnęła wynik 188,15 punktów (w ubiegłym roku były to 173 pkt.) - to próg w przypadku absolwentów ósmych klas, gimnazjaliści z kolei również do tej samej klasy ustalili próg 187,4 punktów.
W popularnym I LO w Gdańsku progi punktowe wyniosły: od 165,75 do 170,35 w przypadku klas po szkole podstawowej oraz od 162,8 do 168,8 dla klas, w których naukę kontynuować będą absolwenci gimnazjów. W ubiegłym roku progi punktowe w poszczególnych klasach wynosiły tu od 158,40 do 168,60.
Ostatnia szansa
12 lipca 2019 r. o godz. 12 do publicznej wiadomości podane zostaną przez komisję rekrutacyjną listy kandydatów przyjętych i kandydatów nieprzyjętych.
Informacja o wolnych miejscach w szkołach ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych na rok szkolny 2019/2020 dla uczniów i rodziców aktywna będzie od 12 lipca po godz. 12.00 na stronie pomorskiego kuratorium oświaty. Będzie aktualizowana na bieżąco.
Z kolei nabór uzupełniający w szkołach średnich potrwa od 12 lipca 2019 r. do 14 sierpnia 2019 r. Jeśli któryś z kandydatów zdecyduje się odwołać od decyzji komisji rekrutacyjnej, ma na to czas między 12 lipca a 8 sierpnia 2019 r.
Kandydaci powinni złożyć do szkół podanie oraz kopię albo oryginał świadectwa i zaświadczenia o wynikach egzaminu. Wyniki rekrutacji uzupełniającej (listy zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych) zostaną ogłoszone 16 sierpnia br. Kandydaci powinni niezwłocznie po tym terminie potwierdzić, że chcą podjąć naukę w danej szkole.
Szkolne komisje rekrutacyjne ogłoszą listy przyjętych 29 sierpnia br.
Niezłożenie w wymaganym terminie któregokolwiek z obowiązujących dokumentów spowoduje niedopuszczenie kandydata do postępowania rekrutacyjnego.
Miejsca
Opinie (382) ponad 20 zablokowanych
-
2019-07-11 15:42
Opinia wyróżniona
Przykre wysmiewanie ambicji uczniów (3)
Smutno mi, gdy czytam, jak niektórzy się śmieją i wręcz kpią z uczniów, którzy aplikowali do najlepszych szkół, udowadniajać, że moga równie dobrze wybrać zawodowe.
Takie właśnie mamy czasy - rozdawnictwo jest okej, branie zasiłków jest okej, ale ambicje młodego człowieka spotykają się z kpina i hejtem. Tak samo hejtowano nauczycieli,Smutno mi, gdy czytam, jak niektórzy się śmieją i wręcz kpią z uczniów, którzy aplikowali do najlepszych szkół, udowadniajać, że moga równie dobrze wybrać zawodowe.
Takie właśnie mamy czasy - rozdawnictwo jest okej, branie zasiłków jest okej, ale ambicje młodego człowieka spotykają się z kpina i hejtem. Tak samo hejtowano nauczycieli, których teraz pewnie zabraknie.
Głupota, rozdawnictwo, prostactwo, wszędobylski hejt jest na topie.
Ambicja, chęć wyboru najepszej szkoły, determinowania swojej przyszłości jest obśmiewane.
Smutny kraj się robi :(- 91 30
-
2019-07-13 09:01
Patrzac na twoje banialuki
To niestety głupota sie szeży i bul!
- 1 2
-
2019-07-12 11:37
Myślę, że przyzwyczailiśmy dzieciaki do aplikowania do dobrych szkół, mimo osiąganych przez nie średnich wyników. Gdy "zaorano" szkoły zawodowe, nie pozostało nic innego jak liceum czy technikum. Spójrzmy na wyniki matur i odpowiedzmy na pytanie, czy rzeczywiście, wszyscy muszą i czy wszyscy powinni zabiegać o miejsce w liceum...
- 10 0
-
2019-07-11 16:14
nie zabij sie ;)
- 4 16
-
2019-07-11 15:01
Opinia wyróżniona
Progi punktowe zostały sztucznie napomowane! (11)
W tym roku progi punktowe zostały sztucznie napompowane przez różnej maści konkursy. I nie, nie mówię o dobrze wszystkim znanych olimpiadach przedmiotowych, tylko o konkursach zgłoszonych do kuratorium, ale znacznie niższej rangi niż olimpiady. Nie wszystkie szkoły i nauczyciele "bawili się" w to, a część nawet nie informowała uczniów o takich
W tym roku progi punktowe zostały sztucznie napompowane przez różnej maści konkursy. I nie, nie mówię o dobrze wszystkim znanych olimpiadach przedmiotowych, tylko o konkursach zgłoszonych do kuratorium, ale znacznie niższej rangi niż olimpiady. Nie wszystkie szkoły i nauczyciele "bawili się" w to, a część nawet nie informowała uczniów o takich konkursikach. I teraz często w klasach mat-fiz dziecko z taka sama liczba punktów za świadectwo, przedmioty kierunkowe, egzamin i wolontariat przegrywa z osobą, która ma miejsce w szkolnym konkursie plastycznym, fotograficznym czy recytatorskim. Dlatego nie mówcie o dzieciach, które uzyskały miedzy 150 -170 punktów, że to słabi uczniowie. To uczniowie z bardzo dobrym świadectwem, dobry egzaminem, ale bez konkursików o niczym...
Potwierdza to średnia z egzaminów, która jest na podobnym poziomie co rok, dwa lata temu, a progi do klas są o 20/30 punktów wyższe...cud, nie sądzę ;)
Zapobiegliwość i lęk przed kumulacją doprowadziła do dzikich sytuacji i tyle!- 67 14
-
2020-06-18 18:18
Nie masz racji i tyle
Można mieć max 18pkt za konkursy. Więc 20/30 pkt wyzsze progi? no tak...
- 0 0
-
2019-07-13 09:03
W Sopot
Nielogiczne progi albo b.Wysokie albo dno dla mniej rozumujacych
- 0 0
-
2019-07-12 11:34
Oczywiście - punkty przyznawane za tytuł finalisty Konkursu Kuratoryjnego są, w porównaniu z punktami za konkursy plastyczne i tym podobne, bardzo niskie. Jednak wyników, które osiągają mądre dzieciaki na egzaminie, nie da się oszukać. Wątpliwość jednak budzi, że niektóre komisje rekrutacyjne przyznają dzieciakom punkty za konkursy, które nie są na liście Kuratorium, podwyższając sztucznie w ten sposób swój próg punktowy...
- 3 0
-
2019-07-12 09:56
tylko egzamin
prowincja ma wyżyłowane świadectwa
- 4 2
-
2019-07-11 21:53
(1)
Czyżby madka szukała winnych porażki Brajanka czy Dżesiki?
- 2 10
-
2019-07-11 22:39
Rozczaruje Cię...
Dziecko ma normalnie brzmiące imię i dostało się do bardzo dobrego i wybranego liceum. Ze swoimi zainteresowaniem pewnie mogłoby wprawyć Cię w kompleksy...także...
Jak się nie ma argumentów lub nic mądrego do dodania, to czasem lepiej milczeć, w myśl znanej wszystkim zasady!- 14 1
-
2019-07-11 19:03
(4)
Ktoś powinien, to przeanalizować, bo jeśli tak jest, to wypacza cały sens tej rekrutacji i tworzy chore sposoby na "podciągnięcie" punktacji.
Moim zdaniem liczyć powinno się świadectwo, stopnie i wynik egzaminu.
Wolontariat może co najwyżej wpływać na ocenę z zachowania. Co do konkursów, to do rekrutacji powinno się liczyć kilkaKtoś powinien, to przeanalizować, bo jeśli tak jest, to wypacza cały sens tej rekrutacji i tworzy chore sposoby na "podciągnięcie" punktacji.
Moim zdaniem liczyć powinno się świadectwo, stopnie i wynik egzaminu.
Wolontariat może co najwyżej wpływać na ocenę z zachowania. Co do konkursów, to do rekrutacji powinno się liczyć kilka konkretnych olimpiad przedmiotowych, a nie namnożyło się szkolnych konkursów. Jak to możliwe, że dyrektorzy szkół mówią, ze mają po 40% laureatów wśród przyjętych! Że są klasy gdzie na 30 osób, 30 ma tytuł laureata. Za chwile i to przestanie się wystarczać i co wtedy!
w iii lo w Gdyni, to dzieciaki już 150% normy zaczęły wyrabiać, skoro mowa jest o maksymalnej liczbie punktów za świadectwo 6,0 i egzamin 100% można max dostać 182 punkty, do tego mamy 18 max za pierwsze miejsce na olimpiadzie lub pomniejsze konkursy, a tam po 220 punktów limit :))! Tak, wiem to jest za test z języka, ale to jest absurd. Test z języka powinien być zero jedynkowy! No tak, ale przecież mamy tylu laureatów, że przebijamy sufit i łamiemy barierę 200 punktów.
Kryteria powinny być w całym kraju bardzo jednolite. Co do wolontariatu nie może być tak, że w jednej szkole trzeba wyrobić 70 godzin, w innej 30, a w jeszcze innej raz wziąć udział w jakiejś akcji. Oceny też powinny być jasne. W jednej szkole "szóstkę" ma się od średniej z ocen już 5,45, a w innej dopiero od 5,75!- 23 0
-
2019-07-12 08:43
taka drobna analiza...
Do klasy w topowych liceach, gdzie progi znacznie przekroczyły 180 punktów przyjmują po 30 uczniów po podstawówce i gimnazjum, razem 60 osób (powiedzmy biol-chem).
Za oceny z czterech liczących się przedmiotów można dostać 72 punkty (18x4),
Za świadectwo z paskiem 7 punktów,
Za wolontariat lub inną liczącą się działalność społ. 3Do klasy w topowych liceach, gdzie progi znacznie przekroczyły 180 punktów przyjmują po 30 uczniów po podstawówce i gimnazjum, razem 60 osób (powiedzmy biol-chem).
Za oceny z czterech liczących się przedmiotów można dostać 72 punkty (18x4),
Za świadectwo z paskiem 7 punktów,
Za wolontariat lub inną liczącą się działalność społ. 3 punkty
Za egzaminy zdane na 100% - 100 punktów.
Razem daje nam to 182 punkty.
Na konkursy zostaje nam 18 punktów...Łącznie można maksymalnie dostać 200 punktów.
Czyli w klasach gdzie limit był 188 i 187, a nawet przekroczył 200 mamy samych "laureatów" konkursów...czyli tylko w jednym rodzaju klasy w jednej szkole mamy 60 laureatów?! Razy ileś tam szkół! Pytam się z czego tyle tych konkursów ;))- 14 0
-
2019-07-11 20:38
część 2 (1)
Takie ograniczanie przez eliminację powinno uprościć całość w stosunku to obecnego sposobu gdzie, hipotetycznie, uczeń z dobrymi punktami (czytałem o przypadkach 150pkt) wybrał szkoły na podstawie własnych preferencji i sporym zapasem względem punktacji z ubiegłych rekrutacji, a teraz okazało się że przez wzgląd na ograniczenie liczby miejsc
Takie ograniczanie przez eliminację powinno uprościć całość w stosunku to obecnego sposobu gdzie, hipotetycznie, uczeń z dobrymi punktami (czytałem o przypadkach 150pkt) wybrał szkoły na podstawie własnych preferencji i sporym zapasem względem punktacji z ubiegłych rekrutacji, a teraz okazało się że przez wzgląd na ograniczenie liczby miejsc (bo dwa roczniki więc osobno klasa po gim i sp) i utworzenie tylko jednej klasy powoduje że jego 150 pkt to za mało aby załapać się na listę uczniów po swoim rodzaju szkoły, a na listach z drugiego rodzaju mógłby się punktowo łapać nawet ze sporym zapasem ale to nie możliwe, bo skończył podstawówkę, a nie gimnazjum.
Jeśli uczeń ma taką kumulację pecha w każdej wybranej przez siebie szkół to w praktyce oznacza że nie dostał się nigdzie mimo czerwonego paska na świadectwie. I teraz musi czekać na 2gi etap rekrutacji kiedy ogłoszone zostaną listy szkół z wolnymi miejscami i wtedy już na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy" składać dokumenty gdziekolwiek bo inaczej od września zostanie z niczym. Więc dojdzie do sytuacji że ten hipotetyczny 150-cio punktowy uczeń trafi może i do liceum, albo jakiegoś technikum którego profil wcale nie będzie mu leżał i do tego jeszcze pomiędzy uczniów którzy ledwie 100 punktów osiągali. A to przecież nie o to powinno chodzić.
Zrzucanie takiego stanu rzeczy na zbyt wygórowane ambicje rodziców takich uczniów i że to próby dostania się za wszelką cenę do topowych szkół (celowo nie piszę liceów, bo techników też to dotyczy), albo jeszcze gorzej - wyzywanie tych niezakwalifikowanych od nieuków to zwyczajna bezczelność wielu komentujących. Ludzie albo są tak bezrefleksyjni, albo po prostu głupi.- 15 1
-
2019-07-17 01:06
uczeń 150
punktacja w zależności od profilu. Bez wyróżnienia i punktów za wolontariat. Do 6 klasy zauważany i wysyłany na konkursy przedmiotowe, po zmianie części kadry, od 7 klasy zapomniany. Sam z siebie nie jest przebojowy,nie walczy o oceny. Ma czwórki na świadectwie. Napisał egzamin ze wszystkich przedmiotów średnio na 90%. Co z tego, skoro nie ma
punktacja w zależności od profilu. Bez wyróżnienia i punktów za wolontariat. Do 6 klasy zauważany i wysyłany na konkursy przedmiotowe, po zmianie części kadry, od 7 klasy zapomniany. Sam z siebie nie jest przebojowy,nie walczy o oceny. Ma czwórki na świadectwie. Napisał egzamin ze wszystkich przedmiotów średnio na 90%. Co z tego, skoro nie ma wyróżnienia za świadectwo, ani wolontariatu. Wszystkie mat-fiz odpadają w tej sytuacji, Najniższy próg był od 151 pkt. Syn akurat uparł się od początku na technikum. Na szczęście dostał się do najlepszego w gdańsku, choć nie na wymarzony profil. Ale sprawdzając wyniki matur z ostatnich lat, wiem że nawet to najlepsze technikum nie daje mu gwarancji dostania się na PG. (Wiem, praca własna i korepetycje ...) Ale wydłużamy naukę o rok, ma do zdania 2 kwalifikacje zawodowe, praktyki i co najważniejsze, zupełnie nie jest 'techniczny', jest tylko, po prostu uzdolniony matematycznie. Nie uważam, żeby miał gorsze możliwości intelektualne od kolegów z punktami 155-160. Ten system rekrutacji jest zły. Jedyny właściwy w trójmieście ma III LO w Gdyni. Sprawdzają predyspozycje/wiedzę na wybrany profil.
- 2 0
-
2019-07-11 20:36
część 1
Logicznie byłoby przyjąć nawet że to oceny za egzaminy powinny być decydujące bo każdy zdaje taki sam materiał, a z ocenianiem przez nauczycieli wiadomo że różnie bywa. Jeśli do tego doliczyć naciski rodziców na jak najwyższą średnią bo "córka w przyszłości planuje na medycynę..." i takie tam, a później "lekkie zdziwienie" że na świadectwie 6.0 a
Logicznie byłoby przyjąć nawet że to oceny za egzaminy powinny być decydujące bo każdy zdaje taki sam materiał, a z ocenianiem przez nauczycieli wiadomo że różnie bywa. Jeśli do tego doliczyć naciski rodziców na jak najwyższą średnią bo "córka w przyszłości planuje na medycynę..." i takie tam, a później "lekkie zdziwienie" że na świadectwie 6.0 a egzamin raptem na 70 pkt lub nawet nie.
O tych wątpliwej jakości konkursach dających gwarancję przyjęcia wcześniej nie słyszałem, ale jeśli działa to w opisany sposób to słowo skandal jest za słabym określeniem tego stanu rzeczy. Znowu ktoś nie pomyślał, albo zostało to zrobione celowo.
Także ja uważam że tylko obiektywny egzamin końcowy + nawet egzaminy wstępne do wybranych szkół jak było za moich czasów, a reszta uczniów do techników (choć w tych dobrych egzamin wstępny również powinien być) i szkół branżowych co jest najzupełniej normalne.
Wszystko wskazuje że zmiany wymaga również sposób rekrutacji. Przede wszystkim jeśli rekrutacja elektroniczna-to do wszystkich szkół, albo do żadnej. A nie jak teraz że jest część, nie wiem jak duża ale w Pruszczu jest przynajmniej jedna szkoła poza systemem, nie jest nim objęta i wszystkie czynności z dostarczaniem dokumentów trzeba powtarzać zależnie od ilości takich w swoim wyborze. Typowanie szkoły z deklaracją pierwszeństwa przez ucznia również uważam że dodatkowo zaciemnia obraz. Powinno być tak że kandydaci składają dokumenty do kilku szkół, szkoły wewnętrznymi procedurami rankingują podania i ogłaszają listy zakwalifikowanych w pierwszym etapie. Wybrani dostarczają oryginały tam gdzie chcą się uczyć i to eliminuje te osoby z kolejnego etapu w którym centralna baza kandydatów zawiera już tylko pozostałych z których dopełniane są składy następnych szkół nie posiadających jeszcze kompletu uczniów.- 12 1
-
2019-07-11 14:02
Opinia wyróżniona
Z początku byłem trochę wściekły na ten bałagan (14)
Ale teraz myślę, że to najlepsze co mogło się wydarzyć. Może leserzy którym nie chce się uczyć i sa przepychani na siłę, wreszcie wezmą się do roboty i nauki? Skoro jedni się dostali a inni nie, to znaczy, że są ci zdolni i ci, którym nauk anie wychodzi. Więc może zajmą się czymś innym? Nie kazdy musi byc informatykiem. Brakuje nam cieśli, zbrojarzy, brukarzy, malarzy, kafelkarzy...
- 54 34
-
2019-07-11 14:25
(4)
Troll??? Nie wiesz o czym piszesz. Do szkół w pierwszej rekrutacji nie dostały się także dzieci mające świadectwa z czerwonym paskiem. Dzieci osiągające bardzo dobre wyniki w nauce. Myślisz, że powinny zostać cieślami, zbrojarzami, brukarzami, malarzami i kafelkarzami?
- 7 8
-
2019-07-11 16:34
Dzieci osiągające "bardzo dobre" wyniki w nauce są doskonałym materiałem na pracownika Mc Donalda (1)
Trzeba robić tak, żeby były najlepsze. Tylko najlepsi powinni studiować, być lekarzami, prawnikami, informatykami czy inżynierami. A nie każda miernota przepychana na siłę przez kolejne sesje
- 8 2
-
2019-07-12 09:57
Na pracownika McDonalda doskonałym materiałem są dzieci osiągające "bardzo dobre" wyniki w nauce i dzieci osiągające "mierne" wyniki w nauce. Na lekarzy, prawników, informatyków nadaje się tylko ta pierwsza grupa:).
- 1 0
-
2019-07-11 15:11
nie podniecaj sie tym czerwonym paskiem (1)
tez takowy mialem i skonczylem, zawodowke, technikum, policelne studium oraz platne studia.
Kazdy fach sie liczy. wspomnij to jak bedziesz konczyl liceum.- 12 2
-
2019-07-12 09:53
Kochaniutki, piszesz do dobrze wykształconego inżyniera z "fachem" w ręku :). Jeśli ktoś trafia do zawodówki, to zwykle oznacza, że nie chce mu się uczyć i rzadko zmienia się to wraz z upływem lat. Cieszę się, że Tobie udało się wyrwać z tego schematu i skończyłeś studia. Nie każdy jednak chce swoją edukację aż tak rozciągać w czasie. P.S. Jeśli trafiłeś do zawodówki, to chyba nie miałeś tego czerwonego paska i z Twojego komentarza wnioskuję, że teraz zżera Cię zazdrość;)...
- 3 2
-
2019-07-11 14:18
Tyle że tu nie chodzi tylko o leserów (7)
Jest cała masa przypadków gdzie dzieciaki z całkiem przyzwoitym dorobkiem punktowym wyraźnie przekraczającym zeszłoroczne minima dla danych szkół zostały z niczym bo konkurencja okazała się nieprzewidzianie silna. Ma to związek z defakto ograniczeniem liczby miejsc, bo tak jak teraz tworzono po jednej klasie dla uczniów po sp i gim bo przecież
Jest cała masa przypadków gdzie dzieciaki z całkiem przyzwoitym dorobkiem punktowym wyraźnie przekraczającym zeszłoroczne minima dla danych szkół zostały z niczym bo konkurencja okazała się nieprzewidzianie silna. Ma to związek z defakto ograniczeniem liczby miejsc, bo tak jak teraz tworzono po jednej klasie dla uczniów po sp i gim bo przecież możliwości kadrowe i zaplecze edukacyjne nie przyrośnie nagle z dnia na dzień, a później i tak finalnie okazuje się że poziom punktowy po gimn był niższy niż po sp i takie dziecko ze swoją punktacją dostało by się bez problemu. Taka sytuacja miała miejsce np w przypadku technikum łączności. Analogicznie jak z parytetami zatrudnienia o których się czasem czyta, jak to jakaś duża firma publikuje wytyczne że w zarządzie ma być kilka stanowisk dla kobiet i choćby jakiś facet miał znacznie lepsze portfolio swoich dokonań to tej posady i tak nie dostanie bo musi być kobieta i koniec. Oczywiście nie mam zamiaru tu nikogo dyskryminować i chodzi mi tylko o obrazowe pokazanie sytuacji ale analogia jest podobna
- 5 12
-
2019-07-18 15:29
Zeszłoroczne punkty były wyższe od tych sprzed dwóch lat,
dlatego ślepe ich porównywanie może prowadzić do błędnych wniosków. Prawdopodobnie obserwujemy efekt coraz większej liczby startów w różnych konkursach, co sygnalizuje na forum wiele osób.
- 0 0
-
2019-07-11 14:30
co to znaczy "dorobek punktowy"? Normalnie jakby mial swiadectwa pracy ;P (5)
Licza sie umiejetnosci uczenia (to juz nie podatwowka lub gimnazjum). Ale nie. Wy musicie wszystko opierac na budynku szkoly. To slepa sciezka. Gdzie z tym skonczycie po studiach?
- 4 4
-
2019-07-11 14:48
no właśnie w tym przypadku dorobek punktowy to przełożenie na nabyte umiejętności uczenia (4)
wraz z drugim założeniem że wynik egzaminu ma w rekrutacji wyższą wagę niż średnia z ocen na świadectwie. Dalej nie rozumiesz? Przecież jakoś trzeba te dzieci uszeregować według zdobytej wiedzy, aby ktoś niezdolny do utrzymania tempa nauki nie dostał się do szkoły o zbyt wysokim poziomie za samą tylko deklarację że umie się uczyć ;)
- 5 1
-
2019-07-11 15:09
chłopie? uczysz sie dla punktow? to nie mam pytan (3)
wyladujesz w gdanskim urzedzie za 2500 i bedziesz z obowiazku glosowac na te same wladze samorzadowe i ludzi miernych biernych i ..
- 5 6
-
2019-07-11 15:17
Nie, nie dla punktów, i nie ja tylko mój Syn (2)
na szczęście w jego przypadku nerwówka już się skończyła bo wiem że ostatecznie dostał się do klasy w szkole w którą celował od początku 8mej klasy. Także jestem zadowolony bo będzie się uczyć czegoś co go rzeczywiście interesuje, a nie tego co narzuci mu miejsce narzucone przez bezwład machiny urzędniczej, dodatkowo jeszcze być może w otoczeniu nieprzystającym poziomem. A ty piszesz strasznie bezrefleksyjnie, zupełnie jakbyś nie myślał logicznie.
- 8 3
-
2019-07-11 16:18
Syn ma spełniać twoje ambicje? To już naprawdę dno. (1)
To jego życie i nie przezywaj go za niego. Niech sam sprobuje i potem wybierze.
- 5 12
-
2019-07-11 20:44
Czytałeś wcześniejsze posty? Jeśli tak, to słabo z logiką wypowiedzi, a jeśli nie, to czemu zaśmiecasz internety?
- 7 3
-
2019-07-11 14:07
brakuje maszynistów, kierowców piekarzy
- 7 0
Wszystkie opinie
-
2019-07-11 11:36
Co to znaczy zabrakło miejsc w liceum? (24)
Przecież są technika, zawodówki, szkoły branżowe. Edukacja w Polsce jest darmowa, nie można wymagać, żeby dla każdej lebiegi tworzyć specjalne miejsce w ogólniaku...
- 190 89
-
2019-07-11 12:13
Dokładnie, jestem z rocznika wyżowego. W moim LO było 9 klas! A i tak nie było miejsca dla wszystkich. Pisałem egzamin z polskiego i matematyki, dostałem dwie czwórki i tak naprawdę dostałem się ledwo i nie do tej klasy co chciałem.
- 28 7
-
2019-07-11 12:23
(4)
W dzisiejszych czasach wszędzie wmawiają, że się nalezy. tymczasem powinno się zapracować na to co się ma.
Dziś "godne życie" oznacza, że się bierze coś i wtedy można "godnie żyć".
Ludzie sprzedali swój honor za 500 srebrników a będzie jeszcze gorzej.- 35 10
-
2019-07-11 12:42
ludzie? madki z brajankami i jesikami??? (3)
już A.Hitler mówił, że Polaków wystarczy nauczyć tak, by umieli się podpisać i liczyć do 500+ :))))))
- 11 19
-
2019-07-11 12:45
No dla nich są zawodówki (2)
I chwała Panu, że wyżej nie pójdą.
- 6 9
-
2019-07-11 13:07
wiesz co to sa szkoly napodbudowie. a pozniej studia itd ? (1)
no pewnie ze nie wiesz. bo zostales na pierwszej klasie zawodowki specjalnej (przyuczenie do zawodu) jak walesa.
- 9 4
-
2019-07-13 06:53
Kaczyński też powinien wylądować w zawodówce, a liceum skończył w tajemniczych okolicznościach (nie zdał, a ukończył). Dzisiaj może byłby emerytowanym ślusarzem, a tak mamy co mamy...
- 0 0
-
2019-07-11 12:30
Dokładnie (8)
To nie miejsc w licach zabrakło, których ilość jest z góry określona, tylko za dużo było chętnych.
- 21 10
-
2019-07-11 12:43
a chetni IM sami spadli w nieoPiSanych ilosciach z nieba ?!!! :))))))))))))) (7)
- 13 12
-
2019-07-11 13:11
napływ okolicznych wsi do miasta. a wlasciwie ich rodzicow (5)
to lawinowe nachodzctwo, ktore promuje od lat ekipa PO. Z tym, ze rownoczesnie zamyka lub sprzedaje szkoly i reszte potrzebnej infrastruktury na takie przyjecie nowych "obywateli".
Jeszcze chcecie za 20 letnia polityke obarczac pis? Szczyt chamstwa i obłudy wlodarzy tego miasta.- 14 29
-
2019-07-11 13:47
(2)
Ty nawet nie trybisz o czym piszesz, tak swego pissu bronisz
- 18 12
-
2019-07-11 14:54
Wie wiecej niz przypuszczasz. Ale ty szukasz nainwych jak ci co uwierzyli, ze rzad sklonił do samobojstwa uczniów. (1)
Pisu nie trzeba bronic. Za nich mowia fakty. Jesli cos jest zrealizowane to tego nikt nie ukrywa.
- 9 17
-
2019-07-11 18:13
A co zostało zrealizowane i nie ukryte?
O niczym nie wiem, uświadom.- 5 2
-
2019-07-11 19:57
Bogaci dobrze zarabiający gdańszczanie budują domy na wsi.
Pracują w Gdańsku.
- 7 4
-
2019-07-12 07:39
Jak guru twojej sekty Jarosław powiedziałby, że dla dobra Polski musicie popełnić zbiorowe samobójstwo, to byście to zrobili?pewnie tak,bo to święty J.K. a on jest nieomylny.
- 3 2
-
2019-07-11 14:11
Nie, chętni się do nich zgłosili i sami wybrali
Od zawsze było tak, że do niektórych szkół było chętnych 10 osób na jedno miejsca a do innych 0,5 osoby. Logiczne tez jest, że z tych 10 dostanie się do danej szkoły to z najlepszymi wynikami a pozostałe muszą szukać innej.
Ilość osób kandydujących ma znaczenie dla średniaków, którzy mają mniejsze szanse na dostanie się. Cóż skoro tak ci zależało na danej szkole trzeba było się lepiej uczyć aby nikt cie nie przeskoczył.- 18 4
-
2019-07-11 12:39
Mimo sprzedazy tych kilku za kadencji budynia jeszcze kilka sie ostało.
"Potrzebujemy wsparcia, pieniędzy od rządu, a przede wszystkim dialogu z ministrem edukacji - powiedział Piotr Kowalczuk, Czytaj więcej na: https://nauka.trojmiasto.pl/Progi-punktowe-w-trojmiejskich-liceach-Kiedy-rekrutacja-uzupelniajaca-n136165.html#tri "
Panie Kowalczuk, wy potrzebujecie pieniedzy?? A co z kasą za sprzedany zespoł szkół średnich na ul Powstancow Warszawskich? Czy tam nie było przypadkiem liceum obok klas zaowodowych.
p.s. A co z Condradinum, tam tez brak miejsc?
Przehulaliście już?- 17 11
-
2019-07-11 13:04
do tego poprzyjmuja takich roszczeniowcow i bedziemy sluchac o tym jak 'ludzie kamieniami w dinozaury rzucali'
- 15 6
-
2019-07-11 14:34
(2)
Posłuchaj lebiego , jeśli nie znasz sytuacji, jak na dziś wygląda w oświacie to po kij wylewasz swoją frustracje. To że nie ukończyłeś żadnego liceum, to nie znaczy że możesz odbierać tej szansy innym. JAK widzę życie stworzyło tobie specjalne miejsce, serdecznie ci współczuje.
- 11 14
-
2019-07-11 14:55
ładnie sie podpisales
- 4 5
-
2019-07-11 15:14
Polonistka musiała ręce nad Tobą załamywać.
Serdecznie jej współczuję.
- 8 1
-
2019-07-12 09:41
Czytaj ze zrozumieniem!!!! (2)
A tego uczą juz w podstawówce! !
Nie dostały się dzieciaki z wysoką punktacją. Co ma robić uczeń ze 160 punktami w zawodówce czy technikum ? ?? Tam jest miejsce dla tych z 60 puntami.- 3 4
-
2019-07-12 13:20
nie ma takiej opcji, żeby sie ktos nie dostal do liceum z 160 pkt. Jakie licea ten uczeń wybrał na wniosku ?? źle wypełnił listę wyboru szkół. Pewnie max. 2-3 i to same topowe , najmocniej oblegane. Było kilkanaście liceów do wyboru na wniosku i jeśli ktoś miał 160 punktów to musiał się dostać do liceum.
- 5 1
-
2019-07-12 13:41
@B.
Do Zawodówki (obecnie Szkoły Branżowej) nikt takiemu uczniowi nie każe iść, ale wartość Technikum znacznie się zaniża. Wysoce prawdopodobne będzie, że dzieciak, który w podstawówce czy tam Gimnazjum był super lub przeciętny - jak większość, w Technikum wcale taki wspaniały nie będzie. Powód? Technika są szkołami kierunkowymi, często mającymi dać wstęp do wybranej Uczelni. Nie dość, że uczysz się tam tego co zwykli licealiści, to masz jeszcze przedmioty zawodowe! Co więcej, fizyka czy matematyka w Technikum jest zawsze na wyższym poziomie (i to bez wymysłu "klas rozszeżonych"). Dostaje się zadania takie, jakie mają studenci na Politechnikach!! Polski, itp. nie są wcale łatwiejsze - przedmioty humnistyczne, lub uznawane za mało ważne w ukierunkowaniu, są najczęściej na takim samym, a bywa, że również wyższym poziomie. Zależy od nauczyciela. Nawet do języka obcego dorzuca się tematykę związaną z wybranym zawodem. Trzeba więc zrobić więcej, w tym samym czasie!! A ten rok więcej nauki, to de facto zajęcia typu warsztaty lub praktyki zewnętrzne (rozłożone w czasie na semestry/lata). Dzieciaki dalej trwają w przekonaniu, że Technikum to coś gorszego. Nawet nie zdają sobie sprawy, że tam prościej im będzie przyswoić wiedzę przydatną na studiach (bo Nauczyciel ma wytłumaczyć, a Profesor z reguły już na start czegoś wymaga i ma gdzieś, czy z tym styczność wcześniej miałeś). A że rok dłużej posiedzą? Lepiej rok dłużej przed maturą, niż potem problemy na Uczelni i płacenie za poprawki lub chore wymysły z prywatnymi, dziwnymi nie raz, uczelnianymi wytworami! Do tego zdobędą już jakiś staż, możliwe że załapią się na dłużej lub chociaż wyrobią sobie nowe kontakty. Dorośli powinni skończyć z wpajaniem dzieciom mitów typu "Technikum jest złe". Nie jest. Jest jedynie dla tych, którzy zechcą poświęcić więcej czasu na naukę teraz, by skorzystać z tego później! Właśnie przez te mity, dostanie się tam potem dzieciak z 60pkt i będzie się musiał przenosić do byle jakiego LO,bo sobie rady nie daje.
- 7 0
-
2021-05-13 00:14
zawodówki to potoczna nazwa na szkoły branżowe.
- 0 0
-
2019-07-11 11:38
Na sucho do autora. (6)
Proszę o sprawdzenie kiedy uruchomiono LO nr X, a następnie podawanie informacji. Co więcej Liceum Uniwersyteckie na chwilę obecna nie prowadzi rekrutacji, a na pewno nie poprzez platformę. Po co znowu sianie paniki i zamieszania ?
Choć, trzeba przyznać, pierwszy raz spotkałem się z rzetelną informacja, że miejsc jest 2 x więcej niż w roku ubiegłym, co stoi w sprzeczności z podawanymi przez ostatnie pół roku informacjami....- 68 12
-
2019-07-11 12:04
(5)
Liceum Uniwersyteckie prowadzi rekrutację ale w formie papierowej.
Dzieci urzędników i lekarzy przecież muszą się gdzieś uczyć :)- 24 9
-
2019-07-11 12:40
i dobrze sie mają. Innym polikwidowano lub nawet sprzedano szkoly na dewleoperkę. (1)
- 11 2
-
2019-07-11 15:53
Czy dzieci urzędników z Sopotu też tam składają papiery czy tylko z Gdańska?
Może od razu przyznać tam wszystkim stypendia pomocowe z budżetu miasta? Da się?
- 6 1
-
2019-07-11 16:01
Ciekawe czy to jest w ogóle legalne. (2)
Wszyscy przez platformę internetową, a oni inaczej. Trochę to dziwne.
- 8 1
-
2019-07-11 16:22
(1)
Bo to liceum oparte na modelu równościowym ;)
- 5 0
-
2019-07-11 16:42
ciekawe za co dają punkty dodatkowe
może za pochodzenie i poglądy?
- 9 3
-
2019-07-11 12:00
Pani zalewska powinna stanąć przed sądem za swoje zasługi w edukacji. (31)
A tak uciekła do parlamentu EU aby pościemniac i nałapać się więcej kasy. Ale Pisiory to przykład folwarku Orwella. Nic więcej. Dalej głosujcie na nich to pojedziemy na taczce jak grecja...
- 183 91
-
2019-07-11 12:06
Histeria POKO-SLD ... Czy ty masz dzieci w szkole? (6)
Odstaw media Agory i TVN oraz opieraj się na faktach a nie fake newsach. Bo potem zdziwienie, że rzeczywistość i wynik wyborów inny niż te media podają...
- 18 51
-
2019-07-11 12:25
odstawic to ty możesz media swojego czarnego z torunia.... (1)
ale nie...lepiej daj mu na nowy samochodzik co by swoje katolibańskie poglady dalej wygłaszał...
- 29 15
-
2019-07-11 13:46
jakieś niedobitki kodomitów tu się zabłąkały
czy kamieniami w dinozaury już dziś rzucała?
- 9 12
-
2019-07-11 12:30
Lecz się człowieku... (2)
- 7 9
-
2019-07-11 12:45
ależ to nieoPiSany przypadek medyczny (1)
nieuleczalny ... chyba, że PińSETą+
- 11 10
-
2019-07-11 13:52
smutne jest życie, kiedy każdego dnia budisz się w kraju w którym (wg ciebie)
jest gorzej niż w ZSRR za Stalina
- 7 7
-
2019-07-12 07:46
No jasne,że to niemożliwe,pis się nigdy nie myli.Dla nich podwójny rocznik nie jest podwójnym. I o czym tu z wami dyskutować? Jest super,jest super i o co chodzi?Dzbany pisowskie - przyjdzie czas, że J.K. w najlepszym wypadku na taczce sami wywieziecie.
- 1 1
-
2019-07-11 12:09
Siatkę szkół w Gdańsku ustala samorząd. (11)
Inne miasta dały radę. Gdańsk jak zwykle nie dał rady.
- 24 36
-
2019-07-11 12:41
bo idzie na zniszczenie. Mowilem to odkad adamowicz zrobil ją 1 zastepcą.
- 16 16
-
2019-07-11 12:49
PiSdolisz ... gdy w samym pomorskim brakuje 4,3 TYSiąca miejsc w szkołach średnich (2)
a w całej Polsce ponad 60TYSiecy i Mateuszek Kłamczuszek nie zrobi z tym nic???
- 23 15
-
2019-07-11 13:12
Brakuje miejsc tam, gdzie rządzi PO.
tyle w temacie
- 13 24
-
2019-07-11 14:19
Brakuje miejsc heh
Zliczyl wszystkie dzieci i szkoły średnie. Czyli każde dziecko Musi tak tak musi iść do szkoły średniej. No tak licząc to brakuje. Tylko nie brakuje bo są jeszcze inne szkoły!!!!!
- 10 5
-
2019-07-11 12:54
Ale tvpis robi sieczke z mózgu. Przykład idealny. (5)
Na tvpis pewnie tak mówią. Niestety heniek nie masz racji. Chociażby W-wa, Kraków, mają ten sam problem. A rady nie dali bo absurd zalewska wymyśliła. ps. specjalnie z małej piszę na dużą nie zasługują
- 19 14
-
2019-07-11 13:14
ja żadnej tv nie oglądam
ale ty na pewno tvn od rana do wieczora, prawda?
- 8 12
-
2019-07-11 13:53
ale tak konkretnie to co? (1)
wiesz czy chrzanisz bez sensu?
- 7 1
-
2019-07-11 16:25
wie ale nie powie hahaha
- 2 0
-
2019-07-11 17:53
Zobacz kto rządzi w Warszawie
On ma w głowie marsze hom* a nie edukacje dzieci
- 3 2
-
2019-07-12 07:52
I o to chodzi, żeby mieli sieczkę w głowie.Łatwiej się steruje matołami.
- 0 1
-
2019-07-12 07:47
Nie bredź Henio...
- 0 0
-
2019-07-11 13:22
(2)
Pani Zalewska zwiala, zostawila balagan po sobie i nie chciala ponosi za to odpowiedzialnosci.
- 17 8
-
2019-07-11 14:58
wazne, ze tusk poniesie odpowiedzialnosc
- 5 7
-
2019-07-11 16:26
Zupełnie jak ryży.
- 3 3
-
2019-07-11 13:52
akurat za rozwalania edukacji to odpowiedzialna jest jedna partia: POPIS (1)
Bałagan zaczął się chyba gdy na siłę wstawiono 6latki do szkół, mimo że było wiadomo, że nic nie jest gotowe
Gdyby tego nie było tej akcji, to pewnie PIS nie brałby się za gimnazja.- 6 11
-
2019-07-11 17:46
zapomniałeś dodać, że stworzono taki wytwór jak gimnazja
to rozwaliło system
- 4 3
-
2019-07-11 15:59
Ja bym bardzo chciał się w końcu dowiedzieć co konkretnie ta niedobra Zalewska zepsuła. (1)
Napiszcie, ale tak konkretnie.
- 8 7
-
2019-07-11 16:31
Konkretnie to zepsuła wszystko i nie ma nic :D
- 6 4
-
2019-07-11 16:06
(1)
Z PO groziła nam Grecja!!
- 5 11
-
2019-07-11 18:23
Taki z ciebie historyk jak msteuszka klamczuszka. Grecja to grozi mam terax i to dzieki pis.
Klamco- 4 2
-
2019-07-11 18:05
Grecja ma się lepiej niż Polska, może dlatego, że donisiciele mieli dalej do Brukseli ....i nie
podopywali wlasnego kraju. Grecja włśnie dostanie 300 mld odszkodowania od Niemiec za II wojnę Sw. Pod katem wynagrodzeń jesteśmy daleko za Grecją....ale dogonimy ich, jeśli PO nie zacznie znów cisnąć ludzi...
- 4 7
-
2019-07-11 18:10
Większe ma zasługi dla edukacji niż Tusk...z PO i PSLem...bo to oni obniżyli poziom nauczania,
to oni dali uczniom więcej praw niż obowiązków w wyniku czego uczniowie przestali przykładać sie do nauki, to oni utworzyli klasy inetgracyjne obniżające poziom nauczania ....
Po drugie, nie wszyscy muszą isć a nawet nie powinni iść do LO ..i na studia.
W LO do której dostała sie moja córka, kanddowały dzieciaki mające poniżej 100 punktów , a próg wynosi 152 .... Skoro wiec tacy odpadają, to skąd ta wrzawa, po co się pchają do szkoły skoro wiedząże nie mają wymaganej ilości punktów ....- 3 4
-
2019-07-12 14:59
Chyba cała jej banda.
- 0 0
-
2019-07-11 12:01
(9)
Media sprzyjające PO powielają bzdurne informacje, że zabrakło miejsc dla uczniów. Ale miejsca są tylko nie w renomowanych szkołach. Niestety od lat pokutuje myślenie, że tylko ogólniak zapewni dobrą edukację. Nauczyciele często sami twierdzą, że do technikum idzie patologia. Potem zdziwienie bo nikt nie chce nigdzie zatrudnić absolwenta dobrego LO i kierunku humanistyczno-społecznego.
Szkoda, że zabrakło wypowiedzi pani Dulkiewicz, która za plagę chorób psychicznych i prób samobójczych obwinia PO.- 82 90
-
2019-07-11 12:14
z tej plagi to pamietam tylko tego co rozjeżdżał ludzi na Monciaku swoim autem
ale to było za Tuska chyba...
- 10 7
-
2019-07-11 12:37
Jedyne co technikum i zawodówka może zapewnić (4)
To papieroski na garażach co przerwę i wrzucanie petard do sedesów
- 9 19
-
2019-07-11 12:56
Tak, to spróbuj się dostać do łączności (1)
w zeszłym roku na informatykę próg wynosił coś około 176 pkt, teraz aby zostać zakwalifikowanym do jakiejkolwiek klasy należało mieć minimum 139 punktów (mowa o absolwentach sp) więc nie powielaj głupot
- 16 4
-
2019-07-12 00:43
Chyba cię poniosło
Z tymi punktami ....
- 0 1
-
2019-07-11 13:16
Niemożłiwe!
Samorząd by na pewno zrobił z taka patologią porządek!. Przecież zarządza edukacją i wszystko ma pod kontrolą.
- 7 4
-
2019-07-11 13:25
To akurat zapewniały gminazja przez 20 lat
- 7 4
-
2019-07-11 12:42
swojej córki? no pewnie. jak sie dziecko pozbawia wychowania. Ojciec nie poczuwa sie rowniez? (1)
- 3 3
-
2019-07-11 21:28
Poczuwał się bardzo, aż jego żona się do USA wyniosła
Ale już go nie ma wśród żywych więc się nie czepiaj
- 3 0
-
2019-07-12 09:44
Idź do szkół i poczytaj listy nieprzyjętych.
W świetle faktów ten komentarz jest absurdalny.
- 1 0
-
2019-07-11 12:01
Miejsc jest 2 razy więcej a kandydatów mniej niż 2 razy więcej (13)
dużo wolnych miejsc będzie
- 46 33
-
2019-07-11 13:24
Brawo minister Zalewska (12)
Podsumowując to co tu wypisują PiSowskie trole:
1. Jest problem z miejscami w liceach, ale to wina samorządów.
2. Problemu nie ma, bo profesjonaliści pod wodzą min. Zalewskiej wszystko perfekcyjnie przygotowali.
3. Problem z rekrutacką jest. Winny jest Tusk, bo pozwolił 6 latom na pójście do szkoły. Uśmiechnięta reformatorka nie ma z tym nic wspólnego.
4. Jeżeli ktoś się nie dostał do liceum to tylko dlatego, że jest gamoniem i nieukiem. Władza nie jest niczemu winna.- 17 9
-
2019-07-11 13:43
Mylisz się: władza Gdańska jest winna organizacji pracy szkół w Gdańsku (5)
W Gdyni czy Sopocie nie ma problemu z tamtejszymi uczniami i szkołami.
- 8 14
-
2019-07-11 14:53
(2)
Oczywiście. Problemy z rekrutacką są tylko w Gdańsku i nie występują nigdzie w Polsce. Wszystko to wina samorządów (a w szczególności gdańskiego) a władowanie do liceów dwóch roczników jednocześnie nie miało wpływu na brak miejsc w szkołach :-)
- 8 10
-
2019-07-11 15:56
Histeria i fake newsy występują tylko chyba tylko tam, gdzie POKO rządzi
W Gdyni do liceum dostali się nawet ci, ćo mieli 94 czy 96 punktów.
Ale nie martw się, w Gdańsku dla dzieci z pokolenia KOD rodziców będą miejsca w liceum przy UG. Władza zawsze sie wyżywi jak mawiano w PRL...- 9 6
-
2019-07-12 06:49
Z likwidowanych gimnazjów można było zrobić licea.
- 3 0
-
2019-07-11 14:59
widocznie mniej zabiegaja o zmiane prezydentury na krajowa (1)
u nas asysstentka ma chore ambicje.
- 3 2
-
2019-07-11 19:57
raczej nie ogarnia
ani miasta ani innych tematów. i ciągle taka rozhisteryzowana nawet jak mówi o pogodzie.
- 3 2
-
2019-07-11 16:04
No to tak konkretnie. (3)
W czym zawiniła Zalewska? Ale bez kitu.
- 2 2
-
2019-07-11 18:28
(2)
We wszystkim
Wódz chciał osiem klas i ona wprowadziła.
Policzyli wszystko i zostawiła dziecko wysłane z kąpielą
Brawo pis i Zalewska, czego się nie dotknął to rozdają.- 0 7
-
2019-07-11 19:46
Piłeś - nie pisz
I wyłącz TVN bo fake newsy łykasz jak pelikany
- 5 5
-
2019-07-12 00:32
we wszystkim ...
jaaasne ...
- 2 1
-
2019-07-11 16:37
Przecież również wiadomo już jest, że zatonięcie Titanica to też wina PiS tylko na paskach w TVPiS tego nie napiszą.
- 4 3
-
2019-07-12 07:14
Poza pkt 2 wszystko prawda
Ale fakt jest taki , że bieżący rocznik jest poszkodowany w stosunku do poprzednieho i przypuszczalnie kolejnego.
- 1 1
-
2019-07-11 12:04
Przecież samorząd miał 3 lata na oszacowanie ilości potrzebnych miejsc. (14)
Np. nie wiadomo dlaczego zrezygnowano z przekształcenia gimnazjum 20 na Przymorzu w Liceum. Kadra była gotowa. Może Pani Prezydent wyjaśni jakie były kulisy tej decyzji? Może chodziło o to żeby teraz robić polityczny cyrk kosztem dzieci?
- 94 63
-
2019-07-11 12:09
samorząd gdański i pomorski walczył o POwolne sądy i o Konstytucję (4)
a teraz o Westerplatte aby było gdańskie a nie polskie
- 27 24
-
2019-07-11 12:23
W związku z tym (1)
Nie mieli czasu na takie pierdoły jak szkoły
- 20 16
-
2019-07-11 12:44
na wychowanie dzieci tez nie maja
- 7 9
-
2019-07-11 13:56
bo Gdańsk nie jest polski? (1)
Twoja wypowiedź powinna brzmieć "żeby było polskie, a nie pisowskie"
- 7 9
-
2019-07-11 16:00
żeby było polskie a nie pod protektoratem niemieckim
wystarczy, że prez Gdańska chce "świętować" napaść Niemiec na Polskę, że wice twierdzi, że wojnę rozpoczęło "złe słowo Polaka".
zostawcie Polakom upamiętnienie bohaterstwa Polaków na Westerplatte skoro Gdańsk przez tyle lat robił tak, aby tam nic nie było aby sprzedać chyba deweloperowi. albo zrobić deal jak z radnym PO na wyspie Sobieszewskiej.- 6 4
-
2019-07-11 12:43
Samorzad szkoly pozamykal, sprzedał, bo kasy braklo. A teraz mowi ustawi Kowalczuka, ze chce nie ma kasy ;) (4)
To gdzie ona poszla? NA nagrody?
- 14 9
-
2019-07-11 13:05
(3)
Na rydwan
- 13 2
-
2019-07-11 13:26
to ile tych rydwanow ?? bo za tyle milionow to mozna bylo cala brygade sformowac. (2)
- 9 0
-
2019-07-11 13:32
(1)
Antek z prezesem będzie wizytowal w nim wot jadąc dumnie Długą wśród tłumu wiecznie bezrobotnych
- 3 10
-
2019-07-11 16:44
jak zwykle merytorycznie
emeryt z SB?
- 7 0
-
2019-07-11 18:31
(3)
Weź i zobacz czy Cię nie ma w drugim pokoju.
Widać że elektorat pisowski skończył tylko podstawowowki i tylko głupoty powtarza ogłoszone przez ja nie panujących i TVPiS.
Mam nadzieję ze was najbardziej dotknie spłata długów zaciąga ciętych przez PiS.- 5 7
-
2019-07-11 19:53
jak na razie to martwi mnie ciągle jak PO mnie okradło z połowy uzbieranej kwoty na OFE
i klapnął to ówcesny TK mimo, że nie dali wyboru. a PIS przyszedł, pogonił złodziei i mafie VAT, lekowe, paliwowe, etc. i mamy nagle wpływy do budżetu większe o kilkadziesiąt mld zł. A PO twierdziło "piniędzy ni ma i nie będzie!".
Ile łącznie mld zł zostało wyprowadzonych do kieszeni mafii za PO przez 8 lat? Czym oni się u władzy panstwa zajmowali, skoro nie walczyli skutecznie z mafiami, nie łatali dziur w ustawach? A ty może emeryt SB? Każda normalna rodzina widzi różnicę pomiędzy (nie)rządami PO a rządami PIS. czy w ogóle POKO sroko ma jakiś program wyborczy poza jakąś kartą dla LGBT?- 4 1
-
2019-07-12 00:34
jakich długów? (1)
pokaż jakieś statystyki
- 2 0
-
2019-07-12 04:59
Mylą mu się długi Nowoczesnej i Gdanska
Stadion ciągle nie spłacony?
- 2 2
-
2019-07-11 12:05
Szkoda (8)
że miasto Gdańsk zlikwidowało tyle szkół..... Ckumie, budowlanka na powstańców itp
- 84 19
-
2019-07-11 12:07
Za Tuska mieli wyjeżdżać na zmywak do pracy a nie iść do szkoły średniej (4)
tak więc logiczne, że zwalniali nauczycieli i likwidowali szkoły. Prawda?
- 25 12
-
2019-07-11 12:32
Niby tak, ale nie do końca. (3)
To jeszcze za Buzka było, Tusk korzystał tylko z pomysłów poprzedników i miał dzięki temu sztucznie zaniżone wskaźniki bezrobocia - dzięki tłumom studentów na nierentownych i nieprzyszłościowych kierunkach.
- 12 6
-
2019-07-11 12:42
A teraz? (2)
Teraz są same rentowne? Tylko informatyka w zasadzie liczy się. Reszta praktycznie nie ma racji bytu.
- 4 5
-
2019-07-11 15:02
rentowne? ty myslisz co piszesz? (1)
Jesli ktos ma predyspozycje to konkretny zawod przyniesie mu konkretne pieniadze.
100 tysiecy słabych informatyków nie zastapi roznorodnosci zaowodow na rynku.
Wrecz zaszkodzi.- 12 1
-
2019-07-11 19:55
lemingowi tłumaczysz?
czego Agora nie napisze/nie powie a TVN nie pokaże to tego dla niego/niej nie ma
- 3 2
-
2019-07-11 12:30
Niby co mieli z nimi zrobić? (1)
To wszystko jest efektem nieudanej reformy gimnazjalnej z 1999 roku jeszcze za AWS. Nie wiem czy obecna polepszy nasz system edukacji, czy doprowadzi go do ostatecznego upadku. Te 20 lat wbijania uczniom do głowy, że jedyna ścieżka edukacji to LO i studia mocno się odcisnęła na naszej gospodarce.
- 12 5
-
2019-07-11 12:45
Buzek same najgorsze reformy przeprowadzal. I robil to na zlecenie UE. Takie otrzymal wytyczne. obywatela nie pytal o zdanie.
ale to dzieki nim wlasnie dostal swoje pierwsze stanowisko w UE. I sie na tym ustawił.
- 6 5
-
2019-07-11 12:31
Likwidowano też klasy w szkołach średnich.
- 9 2
-
2019-07-11 12:06
Przez ponad 20 lat (8)
szkolnictwo zawodowe było w naszym kraju niszczone. Brak remontów, słaba baza, ogromne niedofinansowanie. Jedyną szkołą średnią, godną uczenia się w niej, stało się LO. Dlatego w zespołach szkół zawodowych otwierano klasy licealne, ponieważ subwencja na licealistę była dużo większa niż na ucznia technikum lub szkoły zasadniczej. M.in. tak dyrektorzy szkół radzili sobie z drastycznymi brakami finansowymi.
W społeczeństwie już wcześniej LO upatrywano jako szkołę dla najlepszych, "wybrańców". Technika cieszyły się mniejszą popularnością. Do szkół zasadniczych najczęściej wybierali się najsłabsi uczniowie. Ale ten ostatni okres, ponad dwudziestoletni, spowodował tak duże zmiany w mentalności ludzkiej, że mierna nawet matura i ukończenie studiów byle jakich, byle były - to synonim prestiżu i lepszego życia.
A mentalności nie da się odwrócić w jednej chwili.
Sytuacja na rynku pracy wiemy, jaka jest. Wypuściliśmy za granicę mnóstwo pracowników, których wykształciliśmy w szkołach zawodowych. Obecnie znalezienie fachowca, który ma czas, jest solidny i niedrogi (!) nierzadko graniczy z cudem.
Rodzice pchają swoje dzieci do LO, które produkuje niewykwalifikowanych maturzystów, a następnie licencjatów lub magistrów, w przyszłości nierzadko bez satysfakcji z wykonywanej pracy.
Poziom nauczania w technikum wyznaczają uczniowie. Im więcej osób z wysoką punktacją, tym lepiej dla nich. Politechniki nie musiałyby marnować 1 lub 2 pierwszych semestrów na prowadzenie zajęć na poziomie szkoły średniej, aby następnie nauczyć czegoś więcej. A pamiętajmy, że ostatnio w znakomitej większości trafiają tam absolwenci LO
Ponieważ nasze szkolnictwo jest drożne, więc fachowiec po szkole branżowej, jeśli będzie chciał, może ukończyć technikum i studia. Jeśli nie - będzie zarabiał wystarczająco dobrze, a lubiąc swój zawód, przeżyje życie satysfakcjonująco.
A za 3, 5,10 lat to właśnie branżowcy, technicy i inżynierowie będą pracowali, gdzie będą chcieli, ile będą chcieli i za ile będą chcieli.- 128 10
-
2019-07-11 12:12
I ci po tych techynicznych szkołach pójda na studia politechniczne (2)
będą fachowcami. a humaniści z LO pójdą na politologię i zapiszą się do lewicowej partii aby mieć jakąś pracę... vide Pomaska
- 20 9
-
2019-07-11 12:42
albo będą ciąć głupa u rydzyka - vide Misiewicz
z kicia zwolniony bo Antoni spragniony...
- 10 4
-
2019-07-11 12:47
I moze nawet zostana prezydentkami. jak jedna taka licealistka.
nic tylko pchac sie do liceow. A jak sie nie dostaniesz to hop z mostu. ;)
- 6 5
-
2019-07-11 13:52
dzięki
sensowna wypowiedź z treścią.
niby nie powinno to być nic nadzwyczajnego - a jednak w zalewie oszołomstwa wyróżnia się- 9 1
-
2019-07-11 19:29
Też tak myślę. (1)
Moja córka dostała się do LO, które było poza elektronicznym systemem rekrutacji i do technikum (z elektronicznej rekrutacji). Wybrała technikum.
- 5 0
-
2019-07-12 05:02
Uniwersyteckie LO czy prywatne?
- 0 0
-
2019-07-11 19:59
Zgadzam się w pełnej rozciągłości
- 2 1
-
2019-08-08 18:57
Myślenie nie tak łatwo zmienić
Kiedyś to właśnie Technika były oblegane i ciężko się było do nich dostać dziś jest na odwrót.W dużej mierze to wina samych nauczycieli którzy latami wpajają uczniom że liceum jest lepsze dla nich,Ja uważam że każde Technikum da uczniowi zawód i tytuł , po liceum nie ma się nic.Może kiedyś to myślenie się zmieni i to właśnie Technika wrócą do dawnej świetności.Sama kiedyś kończyłam liceum ale dzisiaj wiem że to był zły wybór.Po samym liceum ciężko znależć pracę a studia nie zawsze da się skończyć.Na studia często dostaje się 120 osób a kończy 40.Więc widać że co ma się w ręce po Technikum to póżniej owocuje i daje dobry zawód a co za tym idzie i pieniądze
- 0 0
-
2019-07-11 12:08
10 500 miejsc versus 5 300 w roku ubiegłym (17)
Jeśli rzeczywiście tak przedstawiają się liczby dostępnych miejsc to można stwierdzić, że konkurencja jest podobna jak w roku ubiegłym i nie powinno być problemu i całego szumu z tym związanego. Oczywiście aby do pełnego obrazu powinniśmy jeszcze znać informację ile było absolwentów gimnazjów i podstawówek w porównaniu do ubiegłego roku. Być może w tym roku było ich więcej?!
Wydaje się, że w tym roku z uwagi na "szum medialny" była większa presja na uczniów i wszelkimi sposobami starali się oni uzyskać możliwie największą liczbę punktów. Jeśli uzyskali ją w wyniku egzaminu to super. Jeśli natomiast w wyniku "naciąganych ocen" tudzież "wątpliwych konkursów" to już gorzej.
Biorąc pod uwagę tegoroczne doświadczenia może warto zrewidować "system punktowania" w rekrutacji do szkół średnich...
Z pewnością widać również jak słaby wizerunek (wśród rodziców, uczniów) mają technika i szkoły branżowe. Czasem chyba niesłusznie, tym bardziej, że coraz częściej zaczyna brakować dobrych "fachowców", a z kolei zaczyna być nadmiar "wykształconych ekonomistów czy marketingowców". Tu niewątpliwie jest miejsce dla działań urzędu miasta...- 61 12
-
2019-07-11 12:16
zajmą się tym jak zrobią zlot skautów na terenach radnego PO w Sobieszewie
teraz nie ma komu
(odnośnie "Tu niewątpliwie jest miejsce dla działań urzędu miasta...")- 11 4
-
2019-07-11 12:28
(11)
ilość miejsc w szkole a ilość kandydatów, to zupełnie inne informacje, tego brakuje w tym artykule. Ile było chętnych dzieci?
- 5 0
-
2019-07-11 13:00
różnice są jednak niewielkie (10)
W 2018 do egzaminu gimnazjalnego przystąpiło w Polsce 344 tys. uczniów a w roku obecnym 345 tys. - różnica znikoma. Oczywiście w samym Gdańsku różnice mogą się trochę różnić ale nie sądzę aby były one znaczące.
Ciekawiej natomiast wygląda liczba uczniów przystępująca do egzaminu ósmoklasisty - w tym roku było ich w Polsce 372 tys. Tak więc jeśli liczba miejsc dla gimnazjalistów i ósmoklasistów w szkołach średnich jest taka sama to w przypadku tych drugich konkurencja jest silniejsza...