- 1 Ktoś ostrzelał z wiatrówki okna szkoły (135 opinii)
- 2 W Gdańsku będą szkolić sędziów i prokuratorów (75 opinii)
- 3 Trwa rekrutacja uzupełniająca na studia (33 opinie)
- 4 Kiedyś nie docenialiśmy, dziś tęsknimy (101 opinii)
- 5 Nowe stanowisko Artura Dziambora (226 opinii)
- 6 Salon Maturzystów na 8 miesięcy przed egzaminem (10 opinii)
Wyprawka szkolna 2024/2025: ile kosztuje i czego potrzebuje uczeń?
Wielkimi krokami zbliża się początek roku szkolnego 2024/2025. Ile w tym roku rodzice wydadzą na wyprawkę szkolną dla dziecka? Sezon promocji na szkolne przybory trwa, zaoszczędzić pomogą też zbliżające się sierpniowe wyprzedaże. Co jest potrzebne pierwszoklasistom? O jakie produkty warto uzupełnić wyprawkę szkolną starszych uczniów? Jak zaoszczędzić na wyprawce szkolnej?
- Wyprawka szkolna dla pierwszoklasisty i klas 2-3
- Wyprawka dla starszych uczniów z klas 4-8
- Wyprawka szkolna dla licealisty
- Szkolne wyprzedaże
- Dobry Start 2024/2025. 300 zł na wyprawkę szkolną
Nowy ranking szkół podstawowych 2024 Trojmiasto.pl
Wyprawka szkolna dla pierwszoklasisty i klas 2-3
Wyprawka dla pierwszoklasisty 2023 - przykładowa lista:
- tornister,
- zestaw zeszytów (Dzieci w klasach 1-3 nie notują zbyt wiele, dlatego 32-kartkowe zeszyty będą dla nich odpowiednie),
- piórnik z przyborami - ołówki, temperówka, gumka, kredki ołówkowe, linijka, nożyczki, klej w sztyfcie, czasami pióro,
- teczka z przyborami do prac plastycznych A4 - kolorowy i biały blok rysunkowy i blok techniczny, plastelina, farby plakatowe i akwarele, 2-3 pędzle o różnej grubości, podkładka do prac plastycznych, pojemnik na wodę, pastele suche i olejne, taśma klejąca,
- 1-2 teczki tekturowe zamykane z przodu,
- strój na WF w worku - biała koszulka, granatowe spodenki,
- chusteczki higieniczne i nawilżane,
- lunchbox,
- butelka na wodę.
Uczniowie wszystkich klas szkoły podstawowej dostaną w szkołach podręczniki, materiały edukacyjne i ćwiczenia do nauki przedmiotów, które wchodzą w skład zajęć obowiązkowych z zakresu kształcenia ogólnego. Koszt ponosimy tylko w przypadku zniszczenia lub zgubienia podręcznika. Co za tym idzie: do wszystkich przedmiotów nieobowiązkowych książki będą musieli kupić rodzice.
Starsze dzieci w II-III klasie szkoły podstawowej zwykle korzystają z tego samego tornistra czy piórnika, jednak co roku trzeba wyposażyć uczniów w zeszyty, długopisy, ołówki, kredki, buty zmienne, strój na zajęcia wychowania fizycznego itd.
Wyprawka dla starszych uczniów z klas 4-8
Co zmienia się w wyprawce dla starszych uczniów? Książki i ćwiczenia do zajęć obowiązkowych wciąż są darmowe, jednak tu pojawiają się nowe przybory szkolne, jak chociażby te matematyczne: linijki, ekierki, kątomierz czy cyrkiel.
W ciągu czterech lat edukacji dziecko przeciętnie zmieni szkolny plecak i piórnik 2 razy. Nie tylko ze względu na standardowe zużycie, ale też dlatego, że dzieci zmieniają zainteresowania i jeśli wcześniej mieli plecak z bohaterem ulubionej bajki, to teraz mogą uważać go za zbyt "dziecinny gadżet". W zależności od upodobań dziecka i oczekiwań na plecak dla ucznia szkoły podstawowej możemy wydać od 60 do nawet 350 zł. Koszt zakupu piórnika to ok. 15-30 zł. Jego cena zależy od jakości wykonania oraz wielkości. Za egzemplarz z pełnym wyposażeniem zapłacimy nawet ok. 50-70 zł.
Im bliżej klasy 8, tym mniej bibuły, kleju i kredek w plecaku, ale więcej grubych zeszytów.
Lista rzeczy potrzebnych w IV klasie:
- zeszyt w szeroką linę do języka polskiego 60 kartek,
- po jednym zeszycie 60-kartkowym w kratkę do historii, matematyki, przyrody, języka obcego, techniki, informatyki,
- blok techniczny, rysunkowy,
- kredki, farbki, plastelina, nożyczki,
- 2 ołówki, 2 długopisy lub pióro,
- linijka, gumka i temperówka,
- piórnik,
- plecak,
- torba/worek na strój sportowy, śniadaniówka.
Co ważne: zeszyty w ciągu roku uczniowie zmieniają nawet dwa lub trzy razy - koszt jednego w zależności od tego, gdzie go kupimy, waha się od 1,5 zł do nawet 5-8 zł za sztukę. Zestaw akcesoriów na plastykę to koszt ok 30-50 zł.
Dodatkowo: strój na WF (spodenki/dresy, koszulki, buty zmienne) to koszt od ok. 100-150 zł do nawet kilkuset złotych.
Wyprawka szkolna dla licealisty
Podręczniki dla szkół średnich nie są finansowane przez państwo, dlatego rodzice muszą liczyć się z wydatkiem kilkuset złotych na same książki i ćwiczenia. Ile kosztują podręczniki do liceum? Za same podręczniki możemy zapłacić ok. 700 zł (dla klasy pierwszej, bez przedmiotów dodatkowych, takich jak np. religia). Dodatkowo dochodzą ćwiczenia, a więc ostatecznie kwota może wynieść nawet ok. 900 zł.
Oczywiście można w przypadku części przedmiotów odkupić używane książki, jednak nie zawsze jest to możliwe chociażby ze względu na zmiany w programie nauczania, a przez to częstsze zmiany podręczników. Warto też pomyśleć o pomocach naukowych przydatnych w liceum.
Przy kompletowaniu wyposażenia trzeba wziąć pod uwagę zmienny gust nastolatka oraz wszystkie licealne potrzeby: wyposażenie plecaka, akcesoria do jedzenia i picia, wygodny strój na WF.
Licealista musi mieć osobny zeszyt do każdego przedmiotu: najwięcej przyda się zeszytów w kratkę - najlepiej postawić na zeszyty 60- lub 96-kartkowe, na początek ok. 15 szt. Co ważne, zeszyty z cennymi notatkami przydadzą się w przygotowywaniu do egzaminów, więc warto pomyśleć o notatnikach w lepszych np. twardych oprawach, by dłużej przetrwały.
Licealista potrzebuje przyborów szkolnych, takich jak:
- długopisy (czarne i niebieskie);
- kilka ołówków, gumka i temperówka;
- kolorowe cienkopisy;
- linijka, ekierka, kątomierz, kalkulator;
- jeśli w planie lekcji jest plastyka, konieczne będą akcesoria.
Szkolne wyprzedaże
Jak mądrze podejść do planowania wydatków związanych z edukacją dzieci? Na szczęście, zanim zadzwoni pierwszy dzwonek, ruszy sezon promocji na szkolny asortyment.
Chociaż końcówka sierpnia to ostatni dzwonek na planowanie budżetu i przygotowanie wyprawki szkolnej, to właśnie najlepszy czas na szkolne zakupy. Z drugiej strony w ferworze wyprzedaży wzrasta też ryzyko wydania funduszy na niepotrzebne rzeczy, dlatego zanim udamy się do księgarni lub zdecydujemy się na zakupy online, warto zrobić rozeznanie w cenach i przygotować listę potrzebnych rzeczy. Warto pamiętać, że wydatki szkolne nie kończą się wraz z wrześniem.
Dobry Start 2024/2025. 300 zł na wyprawkę szkolną
Od początku lipca rodzice i opiekunowie mogą składać nowe wnioski o świadczenie z programu "Dobry Start", czyli tzw. "300 plus" na wyprawkę szkolną. To już czwarty rok, gdy ZUS przyjmuje wnioski o dofinansowanie wyprawki szkolnej.
Wsparcie przysługuje raz w roku - na dziecko, które uczy się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20. roku życia lub 24 lat w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami. Nie można go otrzymać na dzieci, które uczą się w tzw. zerówkach ani na studentów. Wiek 20 i 24 lata liczy się rocznikowo, co oznacza, że uczniowie ostatnich klas techników i liceów oraz uczniowie szkół policealnych są także uprawnieni do świadczenia, jeśli 20. albo 24. rok życia ukończyli przed rozpoczęciem roku szkolnego.
Złożenie wniosku do końca sierpnia gwarantuje wypłatę świadczenia do 30 września.
Wniosek o świadczenie z programu "Dobry Start" można złożyć tylko elektronicznie przez aplikację mZUS, Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS, bankowość elektroniczną lub portal Emp@tia.
Opinie wybrane
-
2024-08-09 08:57
Rynek jest zawalony (5)
totalnym chińskim badziewiem za coraz
większe pieniądze. Byle jaka gumka lub długopis z doczepionym ozdobnikiem
kosztuje 5 zł lub więcej.
Hurtownik płaci za masę kontenera
za sprowadzone produkty a sklepy dają
bajońską marzę.
Chore to wszystko.- 35 2
-
2024-08-12 10:33
chcesz to płacisz
na alledrogo możesz skompletować wszystko i odebrać przesyłkę następnego dnia
W lokalnym papierniczym ceny są astronomiczne...
Poza tym jak to nie jest pierwsza klasa to chyba nie wyrzuciliście wszystkiego do śmieci na zakończenie roku i wystarczy uzupełnić braki- 4 0
-
2024-08-09 13:34
Mam synka psa (1)
Mnie wyprawki nie obowiązują!
- 2 6
-
2024-08-09 20:00
Karnisz przy piersi czy sztucznie z butelki.
- 7 0
-
2024-08-09 09:31
a potem wielka promka - kup 2 za cenę 1, i też wychodzi zadziwiająco drogo (1)
- 6 1
-
2024-08-09 13:19
Dawno temu
jakiś znawca handlu w telewizji się wypowiadał słowo promocja nie znaczy żadnej obniżki tylko hasło które ma działać na podświadomość ludzi do przeświadczenia iż coś kupuje taniej.
OT cała filozofia.
Te promocje dwa plus trzeci za darmo
śmiech na sali potem ludzie się kłócą przy kasach a kasjerki my tego nie wymyślamy tylko ci na górze od drapieżnego marketingu czasem durnego.- 2 0
-
2024-08-09 10:57
wyprawka w podstawowce (6)
to pikuś , bo można budżetowo obkupić dziecko w wielku dyskontach/marketach, średnia szkoła..to jest wyzwanie, gdy trzeba samemu skompletować podręczniki do wszystkich przedmiotów, i ten dodatek rządowy na wyprawkę to na niewiele staczy (komplet podręczników do języka zbliża się cenowo do 200, a zwykle są 2 języki)
- 13 13
-
2024-08-09 19:03
skoro 300 to za mało i "na niewiele staczy" to w ogóle tego nie bierz
- 11 3
-
2024-08-09 13:35
Widzisz gdybyś był taki mądry jak ja to wybrałbyś psa zamiast dziecka! (1)
- 3 11
-
2024-08-09 17:44
Musiałbym na głowę upaść
Żeby porównywać psa do dziecka,
- 11 0
-
2024-08-09 12:00
I tak macie dobrze (2)
Dopłaty do wszystkiego.
Pomyśl ile trzeba było wydać pieniędzy gdy rodzice musieli sami wszystko kupić za swoje.- 19 5
-
2024-08-11 09:46
Ale tak nigdy nie było. (1)
Zawsze były formy wsparcia dla najuboższych rodzin i kiedyś podręczniki nie były zmieniane tak często, więc przechodziły z rąk do rąk. Sama pamiętam jak we wrześniu chodziłam do komisu czy antykwariatu. Na półkolonie chodziłam za darmo, bo organizowała je szkoła i rada dzielnicy. To mityczne "kiedyś rodzice musieli sobie sami radzić" jest krzywdzące i nieprawdziwe.
- 2 7
-
2024-08-11 17:28
Nie, nie jest krzywdzące.
U mnie w dzielnicy nie było półkolonii, kolonie były współpłacone przez rodziców, a książki trzeba było kupić. I mimo, że mój brat jest tylko o rok młodszy, jego rocznik zawsze szedł innym programem i potrzebne były nowe podręczniki. W antykwariacie ich nie było, i wtedy nie było ani 500, ani 800 ani też 300 plus. Nie wiem jak moja mama po śmierci
U mnie w dzielnicy nie było półkolonii, kolonie były współpłacone przez rodziców, a książki trzeba było kupić. I mimo, że mój brat jest tylko o rok młodszy, jego rocznik zawsze szedł innym programem i potrzebne były nowe podręczniki. W antykwariacie ich nie było, i wtedy nie było ani 500, ani 800 ani też 300 plus. Nie wiem jak moja mama po śmierci naszego ojca sobie z tym radziła, ale nigdy nie zrzędziła i nigdy nie wyliczała ile wydała. A finansowo było krucho, teraz nawet dwoje dobrze zarabiających rodziców potrafi narzekać. Straszne czasy nadeszły.
- 9 0
-
2024-08-09 08:36
(10)
Już nie przesadzajmy. Nożyczki, linijka, cyrkiel itp. kupione raz spokojnie wystarczą na wiele lat, to nie jest coś co się zużywa, wystarczy tylko nauczyć dziecko szacunku do posiadanych rzeczy.
- 81 1
-
2024-08-09 13:36
Zaletą posiadania psiecka jest to, że ponoszę takich kosztów (2)
Polecam !
- 0 14
-
2024-08-10 22:05
Widać że nie masz psa..psie przedszkole, smaczki itd też swoje kosztują....
- 3 3
-
2024-08-10 00:15
Posiada się posiadłości, a dzieci się ma. Niby traktujesz psa jak dziecko, ale pod skórą sama czujesz, że tak nie jest i nazywasz przedmiotowo.
- 8 0
-
2024-08-09 10:49
(6)
a po za tym w dobie jipermarketów takie rzeczy + zeszyty, długopisy, mazaki, kredki, bloki, kleje, farbki etc. są dosłownie za grosze. kiedyś tego nie było. a jeszcze na każde dziecko 300zł się dostaje
- 9 0
-
2024-08-11 07:26
(4)
Widać człowieka który w "jipermarketach" kupuje tylko mleko. Mazaki wystarczają na góra miesiąc później możesz sobie je z utylizować, kredki - może uda ci się trafić na takie z niepołamanymi grafitami już. Po za tym 300 zł na dziecko to nie jest tak wiele... same buty na zmianę to przynajmniej 100 zł w takim markecie, dolicz strój gimnastyczny,
Widać człowieka który w "jipermarketach" kupuje tylko mleko. Mazaki wystarczają na góra miesiąc później możesz sobie je z utylizować, kredki - może uda ci się trafić na takie z niepołamanymi grafitami już. Po za tym 300 zł na dziecko to nie jest tak wiele... same buty na zmianę to przynajmniej 100 zł w takim markecie, dolicz strój gimnastyczny, policz inne choćby wymienione w artykule rzeczy i wyjdzie Ci ze to jakaś kpina. Do tego podręczniki, czasami kosmiczne ceny i nie zapomnij na start roku szkolnego ryze papieru ksero,środki higieniczne, komitet rodzicielski, ubezpieczanie.
- 2 9
-
2024-08-12 07:16
Kiedyś nie bylo 300+ 800+ (1)
Nie było darmowych książek od szkoły . Więc wyprawka do szkoły to naprawdę był wydatek. Czego narzekacie
- 2 0
-
2024-08-13 11:17
kiedys był inny system, jak kogoś nie było stać na książki to mógł je normalnie wypożyczyć w bibliotece szkolnej, po drugie klsiązki przechodziły z dziecka na dziecko a nie że teraz niby 5 klasa a co szkoła, ba nawet nauczyciel to inny podrecznik
- 1 0
-
2024-08-11 13:15
(1)
Dzieci kosztują, to żadna tajemna wiedza. Zanim się człowiek na nie zdecyduje warto by było się zastanowić, czy sytuacja ekonomiczna nam pozwala na zostanie rodzicami, a nie potem biadolić i oczekiwać, że na wszystko się będzie dostawało dopłaty.
- 9 0
-
2024-08-13 11:18
biadolić będziesz później Ty jak ci wydłuża czas pracy do emerytury bo nie będzie komu na Ciebie zarabiać
- 1 1
-
2024-08-10 10:30
Oraz 800 każdego miesiąca...
- 16 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.