- 1 Znamy oceny policjantów z "WF-u" (112 opinii)
- 2 Ojciec i syn na lotnisku przepracowali 60 lat (128 opinii)
- 3 Najbardziej opłacalne studia. Ile zarobisz z dyplomem? (134 opinie)
- 4 Kiedy możemy wyjść wcześniej z pracy? (31 opinii)
- 5 Zaświadczenie o niekaralności. Nawet 500 wniosków dziennie (88 opinii)
Deficytowe zawody. Czy opłaca się je wybrać?
Betoniarze, cieśle, dekarze, ślusarze - specjaliści z fachem w ręku są obecnie na wagę złota. Sprzyja im m.in. utrzymujący się deficyt kadrowy, ale również powracająca moda na rzemiosło. Młodzi nie garną się jednak do tych prac, bo wynagrodzenia nie zachęcają. Personnel Service na podstawie "Barometru Zawodów" przygotował zestawienie TOP12 profesji, które w najbliższych latach przeżyją renesans, oraz oszacował ich wynagrodzenia. Pensje wahają się od 3,5 do 4,7 tys. zł netto miesięcznie.
- W Polsce brakuje specjalistów z fachem w ręku. Pokazuje to wyraźnie ostatni Barometr Zawodów, z którego wynika, że betoniarze, cieśle czy dekarze to zawody deficytowe. Pracodawcom trudno znaleźć specjalistów, co jest pochodną m.in. likwidacji szkół zawodowych oraz słabych zachęt do podejmowania się tego typu profesji. Zarobki w wielu przypadkach są niewspółmierne do włożonego wysiłku, ale rozwijająca się moda na rzemiosło sprawi, że wynagrodzenia będą rosły. To powinna być zachęta dla młodych, dla których zdobycie fachu jest niejednokrotnie lepszą ścieżką kariery niż dyplom z kierunków takich, jak ekonomia czy socjologia - mówi Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, założyciel Personnel Service.
W corocznym "Barometrze Zawodów" wskazywane są zawody deficytowe, zrównoważone i nadwyżkowe. Te pierwsze to takie, w których liczba wakatów jest większa niż liczba osób zainteresowanych podjęciem pracy i spełniających wymagania pracodawców. Deficytowego pracownika jest najtrudniej znaleźć. W ostatniej edycji badania widoczny jest niedobór fachowców, co jest dobrą wskazówką dla młodych, którzy decydują o swojej zawodowej przyszłości.
Wśród deficytowych profesji znalazły się trzy, w których zarobki "na rękę" nie przekraczają 4 tys. zł netto miesięcznie. Chodzi o stolarza, murarza i ślusarza. W przypadku pierwszego zawodu zarobki mogą wynieść do 3,5 tys. zł netto miesięcznie, natomiast murarz i ślusarz zarabiają mniej więcej 3,8 tys. zł netto miesięcznie. Nieco więcej, bo ok. 4 tys. zł netto miesięcznie, zarobi brukarz, spawacz oraz dekarz. Eksperci Personnel Service wskazują jednak, że ze względu na deficytowy charakter tych profesji szansa na wzrost wynagrodzeń w ciągu najbliższych kilku lat jest bardzo duża.
- Rosnący popyt na te zawody powoduje, że szansa na wzrost wynagrodzeń jest niezwykle wysoka. Co widzimy już teraz. Każdy, kto w ostatnim czasie zamawiał meble na wymiar czy szukał brukarza albo dekarza, wie, jak wysokie potrafią być ich stawki. To powinno przełamać niechęć młodych, dla których niewystarczające zachęty finansowe są powodem wyboru innych ścieżek kariery - zauważa Krzysztof Inglot.
Wśród deficytowych zawodów znajdują się również te, w których można zarobić ponad 4,5 tys. zł netto miesięcznie. Nieco mniej zarobi elektryk, bo w okolicach 4,4 tys. zł netto miesięcznie. Natomiast już betoniarz i cieśla otrzymają miesięczne wynagrodzenia, które wynoszą 4,5 tys. zł netto. Tynkarz i operator maszyn budowlanych zarobi o 100 zł więcej, bo nawet 4,6 tys. zł netto miesięcznie. Najlepsze wynagrodzenia otrzymują monterzy konstrukcji budowlanych, bo 4,7 tys. zł netto miesięcznie.
Opinie wybrane
-
2022-08-23 13:39
(10)
Pensja spawacza niecałe 4100 zł. Nie wiem skąd oni brali te zestawienie ale chyba z fusów po porannej kawie. Za takie pieniadze, żaden dobry spawacz nie przyjedzie. Operator maszyn budowlanych 4600 zł- w jakim świecie żyją ludzie którzy robili ten raport. Zadzowń proszę do firmy np MTM i zapytaj ile zarabia u nich operator maszyn. Albo do stoczni Crist i zapytaj ile płacą spawaczom. A potem zrób aktualizację artykułu.
- 161 2
-
2022-08-26 00:54
Crist
Crist najgorsze g*wno, nie polecam nikomu tam pracy, szkoda zdrowia i psychiki a zarobki marne
- 0 0
-
2022-08-24 11:29
(1)
W punkt. Pensja spawacza to 4 tysięcy. Za to pensja gościa który te spawy poprawi to 8500;)
- 8 0
-
2022-08-24 11:37
Ten sam spawacz
Po godzinach
- 10 0
-
2022-08-24 08:52
Z ciekawości: Ile placa za te prace? (1)
- 1 0
-
2022-08-24 09:00
Hydraulik
U mnie hydraulik zarabia między 5000 a 7000 zł netto
Fachowca za niższe pieniądze nie znajdziesz- 15 0
-
2022-08-24 08:18
prawdopodobnie jest to średnia
- 3 0
-
2022-08-23 14:57
(3)
bo to się opiera o legalne zatrudnienie. Czyli dotyczy w przybliżeniu kilku osób, biorąc pod uwagę ten sektor. Zapraszam do biedronki w godzinach wieczornych, kłębią się tam tabuny budowlańców płacących setkami - typowi przedstawiciele szarej strefy, którzy na starość są szalenie zdziwieni emeryturą na poziomie tysiąca złotych.
- 21 12
-
2022-08-23 22:02
Tu cię zmartwie bo wszyscy będą mieli emeryturę z zusa
Nie większą jak 1k złoty....
- 28 2
-
2022-08-23 20:19
(1)
Przecież ZUS co rok przesyła list z prognozowana emerytura więc jeżeli czytać tylko umieją to zdziwieni nie będą.
- 11 4
-
2022-08-24 11:36
Do 40-tki liczy się tu i teraz
Potem zaczyna się mysleć o emeryturze...
- 2 0
-
2022-08-24 11:27
(1)
Za taką stawkę nie liczcie na fachowca. Mnie akurat to cieszy bo szykuje się wiele remontow ledwo wykończonych mieszkań. Kiedy już przyjdę poprawiać po partaczach o których to mowa to dopiero zobaczycie stawki.
- 11 0
-
2022-08-24 11:44
Taaa ty sie nadajesz
Od 1 września pójdziesz ale do szkoły bo juz Ci glupoty przychodzą do głowy. Czekaj no niech tylko wrócę do domu a bedziesz mial bałagan w pokoju..
- 2 2
-
2022-08-24 09:06
Auto do zwolnienie . Nie przygotował się wogole do tematu. (3)
Za takie stawki żaden myślący Polak nie pójdzie do pracy za takie stawki. Teraz wszystko wychodzi same magistrat i zero doświadczenia. Szkoły zawodowe powinno się przywrócić.
- 38 1
-
2022-08-24 18:36
Polecam przeczytać na Trójmieście artykuł o tegorocznej rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. Proszę poczytać jakie jest zainteresowanie szkołami branżowymi. Dzieciaki wola isc do liceum. Część osób zdobywa potem zawód przypadkowo wkręcając się do danej branży. Może lepszym rozwiązaniem bylyby roczne bądź dwuletnie szkoly policealne uczące w tych zawodach?
- 2 0
-
2022-08-24 12:47
Szkoły zawodowe i obowiązkowo wiecej lekcji języka polskiego.
- 2 0
-
2022-08-24 10:03
Wysokości zarobków są ok tylko zamiast do powinno być OD
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.