• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dogaszanie pożaru mieszkania na Krawieckiej w Gdyni (4 raporty)

18:17 18 sierpnia 18

Pożar na Krawieckiej w Gdyni

Przeczytane
16:47 18 sierpnia 18

Pożar Gdynia Obłuże

Przeczytane
16:28 18 sierpnia 18

Dogaszanie pożaru mieszkania na Krawieckiej w Gdyni

Przeczytane
16:21 18 sierpnia 18
Gdynia

Pożar w Gdyni na Krawieckiej w tej długiej szafie wieżowcu, w klatce D

Przeczytane
Zobacz Raport

Opinie (32) 4 zablokowane

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Pożar w Gdyni na Krawieckiej w tej długiej szafie wieżowcu, w klatce D

    Zastanawiałem się nad tym co się stało że tak syreny wyją.

    • 6 5

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Pożar w Gdyni na Krawieckiej w tej długiej szafie wieżowcu, w klatce D

    (8)

    Nikomu nic się nie stało się?

    • 15 11

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Pożar w Gdyni na Krawieckiej w tej długiej szafie wieżowcu, w klatce D

    Jest straż, policja, pogotowie ratunkowe, pogotowie gazowe. Jest ofiara śmiertelna.

    • 9 19

  • Ewakuowano jedną osobę (4)

    Wyniesiono jedną osobą pod kocami termicznymi Zajęła się nią ekipa pogotowia ratunkowego. Stan nieznany

    • 5 2

    • Sasiad (2)

      Nikt nie ucierpial. Babcia ma lekko noge poparzona. Ale to nic powaznego. Babcia smazyla kotlety i zasnęła. Babcia przebywa w szpitalu na obserwacji. Ogien wzmogl bo w kuchni byly perspiranty.

      • 4 3

      • Typowy sąsiad nic nie wie ale napisze a co tam

        • 0 1

      • Babcia miała 80%poparzonego ciała a ty piszesz ze ti lekko poparzona noga???? Jak guzik wiesz to po co piszesz głupoty???

        • 2 0

    • Zmarła.

      • 1 0

  • To gaz?

    Aż takie ognie szły z okna?

    • 6 2

  • (8)

    co było przyczyną pożaru ?
    Czy wszystko juz w pozadku ?
    czy ktoś ucierpiał.

    Martwimy się o sąsiadów

    • 7 2

    • Sasiad (6)

      Nie ma zadnej ofiary smiertelnej. Babcia ktora byla w mieszkaniu pojechala do szpitala ma lekko nogi poparzone gdyz byla w pokoju gdzie nie palilo sie- jest tylko osmolony. Babcia smazyla kotlety i zasnela. Kuchnia jest cala zweglona ;( a poniewaz byly perspiranty w kuchni- ognien wzmogl.

      • 2 4

      • też sąsiad (1)

        widziałeś?! nie chciej żeby tobie się tak mieszkanie osmoliło! bylem w mieszkaniu- jest doszczętnie spalone, nie zostało nic

        • 0 1

        • Poirytowany

          A z tego co wiem, to kuchnia zostala doszczetnie spalona. Pokoj chlopaka- tylko polowa, reszta pokoi tylko osmolona. I ty byles w środku? Chyba sie Tobie przysnilo. Albo nie byles w tym mieszkniu, tylko innym. Spytaj dzieciaka, ktory byl w mieszkaniu i ktory tam mieszka- lepiej zrobisz.

          • 0 0

      • Sąsiad (2)

        Lekko poparzone nogi ? Z tego co mi wiadomo od rodziny to walczy o życie w stanie krytycznym. Nikt kto został w środku by tego nie przeżył . To cud że kobieta jeszcze żyje.

        • 1 1

        • . (1)

          Lekko nogi poparzone osle... i nic nie wiesz od zadnej rodziny. Tak sie sklada ze pracuje w szpitalu i wiem co sie stalo. Wiec jak nie wiesz, to nie pisz i nie komentuj. Bo tylko ludzi straszysz.

          • 1 1

          • Chyba to Ty kłamiesz

            Pani przebywa w oddziale intensywnej terapii. Stan krytyczny. Ok 75% oparzenia na ciele. Była pijana.

            • 0 1

      • Sąsiad 3

        A co to są perspiranty?

        • 0 0

    • .

      W poRZądku sasiadko. A nie pozadku.

      • 1 4

  • (1)

    Ewakuacja na koncert w Kosakowie

    • 1 25

    • To nie jest śmieszne, to tragedia

      • 0 0

  • dobre dymy (1)

    hehe

    • 2 32

    • Błysnąłes d**ilu

      • 14 0

  • (1)

    Przyczyną było niedopilnowanie smażonego jedzenia na kuchence gazowej. Kobieta w podeszłym wieku poszła się położyć i zasnęła. Kiedy chciała ugasić pożar najprawdopodobniej otworzyła okna i użyła wody zamiast koca - ta informacja nie została potwierdzona. Kobieta zmarła w szpitalu w wyniku poparzenia, nie spędziła tam nawet doby. Dwójka dzieci została sierotami.

    • 3 0

    • Teoretycznie nie są sierotami. Mają jeszcze matkę, która jest w stanie ich utrzymać i to robi. O ojcu wolę się nie wypowiadać.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Najczęściej czytane