• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
23:15 16 maja 21
Włodzimierz Malinowski

Poszukuję rodziny oficera carskiej floty 1905

Przeczytane
Dzień dobry, zwracam się do Państwa z wielka prośbą:
poszukuję rodziny Pana, z którym rozmawiałem w klubie Żak w Gdańsku
po mojej prezentacji japońskiej gry Go. Było to około 1980r.
Po spotkaniu ten Pan podszedł do mnie i powiedział, że przyszedł posłuchać
o japońskiej grze Go, ponieważ jego ojciec, który był oficerem carskiej floty
trafił do niewoli japońskiej podczas wojny Rosji z Japonią w 1905 roku.
W niewoli nauczył się grać w Go i był silnym graczem.
Niestety ja wykazałem się pełna gapiowatością i nie poprosiłem tego Pana choćby o nazwisko. Sądzę, że miał wtedy w 1980 około 60-70 lat.
W Polsce gra Go zaczęła sie rozwijać od momentu publikacji jej zasad przez Lecha Pijanowskiego w książce "Przewodnik gier" wydanej w 1972r.
Gdybyśmy dowiedzieli się kim był ten oficer, będziemy mieli pewność, że był to pierwszy gracz Go nie tylko w Polsce ale też w Imperium Rosyjskim
Podsumowując: poszukuję rodziny której szlachetny przodek oficer
floty carskiej dostał się do niewoli japońskiej zapewne podczas wojny rosyjsko japońskiej w latach 1904-1905.
Wiadomo, że Polaków oraz Litwinów służących w carskie flocie Japończycy trzymali w osobnych obozach niż pozostałych jeńców.
Obozy dla Polaków wybudowano w mieście Matsuyama w marcu 1904 a zamknięto w lutym 1906 roku.
Najpewniej ten Pan spotkany w Żaku, którego ojciec był w niewoli japońskiej był z Gdańska, ale może z innego miejsca w Trójmieście.
Może uda się znaleźć jego rodzinę tego oficera i uhonorować go
jako pierwszego Polaka potrafiącego grać w grę dzięki której
dokonał się epokowy przełom w rozwoju sztucznej inteligencji.
A może będzie to także kanwą do ciekawych wspomnień o czasie bitwy o Port Artur?
Pozdrawiam serdecznie Włodek Malinowski 3dan
Zobacz Raport

Opinie (14) 2 zablokowane

  • poszukuję

    poszukuję szczęścia proszę dajcie mi je

    • 13 43

  • Ok (3)

    Fajna historia,ale domyślasz się że on pewnie nie żyje ...
    Po 40 latach taka rozkmina? Grubo..

    • 47 16

    • Nawet nie chce wiedzieć jak do tego doszło.
      Dla mnie za grubo)

      • 0 8

    • Oczywiście - poszukuję jego rodziny.

      • 15 1

    • Dlatego, jak wynika z tekstu poszukuje jego rodziny.

      • 18 0

  • Zazdroszczę poziomu oderwania od rzeczywistości
    Szczerze

    • 18 14

  • Wiele osób mogło grać w Go w P9lsce w tamtym czasie. (1)

    • 1 6

    • No chyba nie do końca. To były lata 80-te. A poza tym ten Pan szuka konkretnego człowieka lub jego bliskich.

      • 0 0

  • Na cmentarzu witominskim w Gdyni jest grob dziecka pochodzacego z azji (imie napisane chinskimi badz japonskimi literami oraz zd

    • 2 6

  • Czyli teraz ma około 100 lat ? (1)

    • 3 8

    • 120

      • 2 1

  • Gościu ale odpaliłeś. Po 40 latach sobie coś ptrzypomniałeś - to grubo

    Ciekawe co się jeszcze Tobie przypomni.

    • 3 11

  • Historia warta szczęśliwego zakończenia. Powodzenia. Pochwal się za jakiś czas finałem.

    • 16 2

  • Właściciel firmy GoDan produkującej słomki, wykałaczki itp.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Najczęściej czytane