• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
18:41 15 maja 18
Magazyn Przechodnia

Ścieki wlewane do Motławy na wysokości ulicy Mariackiej

Przeczytane
Zobacz Raport

Opinie (27)

  • Komisja Europejska (2)

    Powiedzcie gdzie teraz jest Komisja Europejska. Dlaczego brak jest odpowiedniej procedury na taką sytuację.
    Nikt mi nie powie, że to nie mogło się zdarzyć, bo się zdarzyło.

    • 34 8

    • A co Komisja miałaby mieć?

      Za przewidywanie, że "może się stać", czyli za za procedury, plany awaryjne i tworzenie możliwości technicznych (by-pasy, zdublowane urządzenia, etc) odpowiada firma Saur Neptun.
      Zapisy o obowiązku posiadania zabezpieczeń na wypadek takiej awarii powinny być przedmiotem umowy między miastem a firmą odpowiedzialną za odbiór ścieków komunalnych.
      Przynajmniej w normalny kraju...

      • 1 2

    • Masz rację, zabraniam!

      I problem rozwiązany.

      • 2 0

  • mniam

    • 2 0

  • ja nie mogę legalnie robią w centrum miasta katastrofę ekologiczną i nikt się tym nie przejmuje!!! (6)

    Gdzie są organizacje, ekolodzy, służby państwowe, przecież to jest potworne skażenie terenu!!!!

    Przecież ścieki to nie tylko kupa i mocz ale masa odpadów, w tym ciężkiej chemii jak płyny do naczyń czy Domestosy!!!

    • 32 8

    • "proste" rozwiąznie problemu (1)

      Trzeba naprawić pompy, ale żeby było to możliwe trzeba się do nich dostać - czyli wypompować ścieki. Żeby nowe ścieki nie wpływały trzeba zakręcić wodę w kranach na "dolnym tarasie", a nie prosić o ograniczanie zużycia.

      • 10 0

      • rozwiązanie jeszcze bardizej proste...

        Należy zobowiązać firmę odpowiedzialną za odbiór ścieków do wybudowania zapasowych urządzeń, obejść i stworzenia awaryjnych planów działania - tak by awaria przepompowni ani nie powodowała zalewania lokali w niżej położonych dzielnicach, ani nie powodowała katastrofy ekologicznej...

        • 3 1

    • A co mają zrobić? (3)

      Lepiej spuszczać w kanał niż w glebę. Jeszcze jeszcze jedno rozwiązanie.... Wywalające fekalia w Twoim WC, wtedy byś miał katastrofę ekologiczną gdyby wywaliło w tysiącach mieszkań.

      • 2 3

      • Zapasowe zbiornik retencyjne, zakręcenie wody w dzielnicach, wozy asenizacyjne transportujące ścieki do oczyszczalni, w takiej (2)

        • 1 0

        • tak. beczkowozami odebrać fekalia z blisko 300 000 osób. (1)

          2 kwestia pomyśl ile i jak wielkich musiałbyś postawić zbiorników, zastanów się 3 razy zanim coś mądrego napiszesz

          • 0 0

          • Mylisz się. To jest możliwe. A że miasto zostało by zablokowane to inna sprawa.

            Zablokowanie miasta wobec zagrożenia katastrofą drobne interesy mieszkańców są niczym. To konieczność i praktyczne sprawowanie władzy a nie podejmowanie tylko łatwych decyzji pod publikę. Co do zbiorników to też jest możliwe, szczególnie przy odcięciu dostaw bieżącej wody do odbiorców pozbawionych odbioru ścieków.

            • 0 0

  • (5)

    Czy Wy nie rozumiecie że taka jest procedura. Jak z tłukami. Pomyśl jeden z drugim, czy nudzi im się tam I wylewają wasze go.. do wody ot tak ?
    Nie, robią To by Wasi rodzice nie popłyneli w szambie...jacy Wy wszyscy jesteście mądrzy...

    • 8 9

    • (1)

      Wszyscy rozumieją, że taka jest procedura, tylko dlaczwgo jesteśmy praktycznie jedynym dużym miastem w Polsce, które nie ma ŻADNEGO ROWIĄZANIA awaryjnego tylko korzysta z przepompowni Z XIX (!!!!!) wieku i polega tylko na tym rozwiązaniu! Przez 140 lat nie znalazły się pieniądze na zbudowanie awaryjnej przepompowni działającej tylko w przypadku awarii tej, chociaż przez dobę? Jaka to procedura robić katastrofę ekologiczną? Dobrze, że zapogieją cofnięciu się ścieków do mieszkań, ale robią to kosztem katastrofy ekologicznej!

      • 4 1

      • totalnie nie wiesz o czym piszesz

        masz w domu zapasową kanalizację na wypadek awarii tej podstawowej?

        albo się zabezpieczysz na absolutnie każdą ewentualność, czyli będziesz mieć zdublowaną praktycznie całą sieć, z czego wykorzystywać będziesz tylko połowę, albo liczysz się z ryzykiem awarii

        zrzut do rzeki to właśnie jest rozwiązanie awaryjne - oczywiście że nie idealne, ale najlepsze w tym przypadku
        jasne, pociągnąć do odpowiedzialności, domagać się wyjaśnień, zmodyfikować procedury na przyszłość - wszystko zgoda

        ale nie histeryzuj i nie wygaduj głupot, jakoby przepompownia od wybudowania w xix wieku działała bez żadnych zmian...

        • 1 2

    • jeżeli...

      Jeże.i jakakolwiek procedura zakłada wystąpienie katastrofy ekologicznej w wyniku awarii przepompowni - to jest to procedura idiotyczna.
      Ja, znając układy w Saur Neptun - zakładałbym raczej, że obserwujemy jak działa bardzo typowa dla niej procedura "jakoś to będzie"...

      • 1 2

    • Do tego co tak tłukami rzuca a nie ma pojęcia o współczesnej inżynierii przemysłowej. (1)

      Te procedury to chyba przez laików są pisane. Nie wolno zrzucać ścieków nie oczyszczonych do wód ani do ziemi. Koniec kropka. Całkowitym absurdem jest przepompowanie ścieków do wozów asenizacyjnych i zrzucenie ich do cieku wodnego jakim jest Motława. Takimi wozami ścieki należy przewieść do terminalu oczyszczalni ścieków. (Dawniej w takiej sytuacji szlak komunikacyjny między przepompownią a oczyszczalnią dla ciągu wozów asenizacyjnych zabezpieczyło by wojsko i zdanie kierowców i polityków miało by drugorzędne znaczenie.) W razie potrzeby należy zakręcić wodę w dzielnicach z których możliwy jest zrzut, gdyż jest to sytuacja nadzwyczajna. Nawet w przypadku poważnej awarii przemysłowej takiej jak ta należy minimalizować skutki a tu postąpiono tak jakby komuś zależało na wywołaniu katastrofy ekologicznej. Najsmutniejsze jest to że, "umoczone są" w to organy miasta które winny chronić i obywateli i środowisko. Swoją drogą jestem ciekaw co takiego stało się że nie odcięto wody do Górnych Terasów. Czyżby jakiś zakład przemysłowy nie miał osobnego ujęcia? To znaczy nie był właściwie zabezpieczony na wypadek braku dostaw w wody? Bo wszyscy inni odbiorcy mogą być zaopatrzeni beczkowozami.

      • 2 0

      • katastrofa

        Dokladnie tak wyglada rzeczywistosc, tylko zastanawiam sie dlaczego zastosowano taki scenariusz , kto byl tak niekompetentny zeby wylaczyc myslenie . To co sie stalo to jest katastrofa ekologiczna , a zrzucanie sciekow do Motlawy to obnazenie braku wyobrazni . Skutki tej katastrofy beda odczuwalne latami.

        • 0 0

  • (4)

    To akurat nie ścieki tylko szlam bo obok wbijają larseny pod nową kładkę.

    • 3 2

    • Szlamu nie wlewa sie do rzeki tylko do osadnika nie ściemniaj POtworze

      • 1 1

    • Ściek

      Obejrzyj film. Przejdź się. Jak na Ciebie plują to mówisz że pada deszcz ?

      • 0 1

    • aż poszedłem sprawdzić... (1)

      ... organoleptycznie.
      Wali ściekami aż w nosie kręci...

      • 2 0

      • może zmień dezodorant lub wypierz gaciory?

        • 0 1

  • Ktoś za to beknie

    To karygodne, nowe inwestycje przy brzegu, turyści A tu takie rzeczy... wstyd dla Gdanska :(

    • 6 3

  • Juz sa martwe ptaki (3)

    Porażka. Ryby wkrótce wszystkie zdechną. Niech ktoś się zajmie Adamowiczem bo teraz to już nie są żarty z mieszkaniami tylko legalne trucie zwierząt i ludzi.

    • 8 4

    • a ja tam myślę, że wina Tuska.

      • 1 0

    • No bez przesady, ptak Ci nie zdechnie od g*wna w kilka godzin. (1)

      Po prostu odleci gdzieś gdzie mu bardziej odpowiada.

      Prędzej bym śniętych ryb szukał, ale to dopiero jutro.

      • 2 1

      • ale widzisz

        jemu ptak opadł i co zrobisz...

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Najczęściej czytane