• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
16:30 26 czerwca 20
Trojmiasto.pl

Utrzymuje się korek między Karczemkami a Matarnią

Przeczytane
Niestety, nie ma dobrych wieści dla kierowców. Obwodnica wciąż jest sparaliżowana między węzłami Karczemki i Matarnia w kierunku Gdyni. Gęsto także między Karwinami a Osową w kierunku autostrady A1.

W Gdańsku korki na Czarnym Dworze w kierunku Przymorza oraz Słowackiego i Świętokrzyskiej w kierunku obwodnicy. W Sopocie stoimy na Niepodległości w obu kierunkach. W Gdyni spory zator jedynie na Hutniczej w kierunku Gdyni.
Raport z Trójmiasta - zdjęcie uniwersalne 2
Zobacz Raport

Opinie (6)

  • Dzbany i podgladacze (1)

    Jechałem od Gdyni do Matarni prawie 40 min w korku, myślałem że jakiś wypadek na trasie a to przez tych dzbanów co musieli popatrzeć na drugą stronę gdzie był wypadek. Pozdrawiam siwego dziadka w toyocie co na widok wypadku zwolnił do zera aż mu piana leciała. Ręce opadają

    • 59 4

    • smutne

      Ale, to prawda. Jadąc w stronę Gdańska też myślałam, że korek jest spowodowany wypadkiem po tej stronie obwodnicy. Okazało się. że ludzie zwalniają, żeby zobaczyć wypadek po drugiej stronie. to jest straszne !

      • 20 1

  • Ekrany

    Zbudować ekrany między pasami nie będą się mogli filistersko gapić

    • 14 0

  • Jak obwodnica do bramek?

    • 0 1

  • Zatoki awaryjne i spychacze (1)

    Powinny być zainstalowane co kilometr na całej obwodnicy po obu stronach, w razie stłuczki zepchnąć złom z drogi i umożliwić ludziom dalsza jazdę, przy dzisiejszych upałach aż dziw bierze że nikt karetki nie wzywał, działania policji i służb porządkowych powinny być zweryfikowane i poddane zmianom na lepsze, tyle że nikt sobie z tego nic nie robi, sezon dopiero się zaczyna i takich sytuacji będzie coraz więcej.
    A teraz do kierowców, pod grzywką jest pomieszczenie gdzie powinien znajdować się mózg, jeśli go posiadacie to go używajcie, dotyczy to tych co jadą i tych co oglądają skutki po wypadkach.

    • 4 0

    • Większość zdarzeń na obwodnicy to stłuczki. Poszkodowani kierowcy sami zjeżdżają jak najbliżej barierek i czekają na służby. I w tym czasie ruch odbywa się w miarę normalnie. Dopiero po przyjeździe służb następuje zamknięcie pasów, a jelenie z przeciwka widząc migające niebieskie światełka zwalniają szukając smartofnów dla uchywycenia "wypadku". Najgorsze w tym jest to, że na drodze klasy "S" sprzątanie po takiej stłuczce trwa kilka godzin, a na osiedlowych uwijają się w 30 min.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Najczęściej czytane