• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek śmiertelny z udzialem rowerzysty na ulicy Podjazd w Gdyni (4 raporty)

09:22 16 stycznia 19

Zablokowany odcinek między Śląską i Morską w kierunku Rumi

Przeczytane
Zablokowany odcinek miedzy Śląską a Morską w kierunku Rumi.
Droga zablokowana przez radiowóz.
Trzeba skręcić w stronę 10 lutego.
08:10 16 stycznia 19

Wypadek śmiertelny z udzialem rowerzysty na ulicy Podjazd w Gdyni

Przeczytane
08:09 16 stycznia 19
vivi

Wypadek śmiertelny z udziałem...

Przeczytane
Wypadek śmiertelny z udziałem prawdopodobnie rowerzysty. Utrudnienia zapewne jeszcze trochę potrwają.
08:03 16 stycznia 19
Kierowca

Wypadek na ulicy Śląskiej. Jadę w stronę Wejherowa

Przeczytane
Zobacz Raport

Opinie (61) 1 zablokowana

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Wypadek na ulicy Śląskiej. Jadę w stronę Wejherowa

    W Pcimiu czy Koluszkach? (3)

    • 9 50

  • Opinia do raportu

    Zobacz raport Wypadek na ulicy Śląskiej. Jadę w stronę Wejherowa

    Jaka trudna ta polska język (1)

    • 5 15

    • Opinia do raportu

      Zobacz raport Wypadek na ulicy Śląskiej. Jadę w stronę Wejherowa

      Widzę, że nie pracujesz nad zmniejszeniem ilości hejtu.

      • 5 2

  • Też smigam na rowerku (5)

    ale nie po takich ulicach, wybieram chodniki! Odpoczywaj w spokoju!

    • 55 19

    • (3)

      Ale wiesz, że ci nie wolno?

      • 12 15

      • Ale ona jeździ szybko.

        • 4 3

      • Ale wiesz gdzie to mam?

        Jeszcze nigdy (ok lat 20) nie zostałam za to wykroczenie zatrzymana, tak samo jak przejazd rowerem po pasach ;) pozdrawiam ślepych policjantów. Wolę jechać chodnikiem, niż być potem na raporcie.

        • 32 8

      • lepiej po chodniku niż skończyć jak ten rowerzysta!

        • 26 5

    • Tez jezdze po chodniku jak nie ma odrebnej DDR. Pieszego szanuje jak swieta krowa i zawsze ustepuje. Jeszcze nigdy nikt nie powiedzial mi zlego slowa. Wrecz odwrotnie, spotkalo mnie mnostwo wzajemnej uprzejmosci.
      Nikt mi nie wmowi, ze na ulicy jest bezpiecznej dla rowerzysty. Tak mowia ludzie bez wyobrazni, ktorzy sami jezdza szybko i niebezpiecznie na rowerze i bardzo sie spiesza.

      • 18 5

  • Skąd wiadomo,że śmiertelny ?????

    • 2 14

  • Śmiertelny wypadek na ul.Śląskiej na wiadukcie przy ul.Podjazd.

    • 9 1

  • Tam obok nie postawili nowego wiaduktu dla rowerzystow? (6)

    Dobrze pamietam?

    • 7 21

    • Nie.

      • 8 3

    • nie z tej strony torów

      • 10 0

    • (2)

      a od kiedy rowerzyści przestrzegają zasad? Nawet jeśli był wiadukt, to co?

      • 6 12

      • heh

        Od kiedy kierowcy przestrzegają zasad ? Było 60km/h to co ?

        • 12 2

      • Ty d**ilu

        Pomysł zanim coś napiszesz ignorancie . To kierowcy zabijają rowerzystów.

        • 6 7

    • Źle pamietasz

      Wiadukt jest po drugiej stronie torów

      • 2 2

  • Droga nie jest dla rowerów (20)

    Powtarzam to od dawna, rowerzysta prawie niczym nie różni się od pieszego w kontekście masy i osiąganej prędkości, zaś od auta różni się diametralnie, zatem nie powinien jeździć po drodze. Dlaczego? Bo w starciu z masą 1500 kg+ rozpędzoną do 50-70 km/h (energia kinetyczna rośnie wraz z masą i kwadratem prędkości) rowerzysta 75+12 kg jadący 15-25 km/h nie ma po prostu żadnych szans.

    • 29 38

    • 5km/h pieszego nie różni się od 35-40km/h kolarza? Z własnego doświadczenia wiem, że jazda po ścieżkach/chodnikach generuje zdecydowanie więcej niebezpiecznych sytuacji niż jazda po drodze. Trzeba tylko umieć się nią dzielić ;)

      • 14 2

    • Smutna prawda... (5)

      Niestety kultura na drodze pozostawia wiele do życzenia... do puki kierowcy myślą że są jedynie na drodze takie sytuacje będą się zdarzać...do miast cywilizowanych jeszcze nam daleko

      • 4 4

      • (3)

        A na 1000 rowerzystów na drogach: ilu widzisz pro kolarzy jadących z takimi prędkościami? Dwóch, pięciu? Cała reszta to zwykli ludzie. Zresztą prędkość kolarza i tak nie ma tu większego znaczenia w obliczu takiej różnicy masy, rowerzysta w 100% przypadków przegrywa i przypłaci swoją jazdę zdrowiem lub życiem, tak jak tutaj. Ja tam rozumiem te różnice i dlatego jeżdżę po ścieżkach rowerowych lub chodniku (policja nigdy mnie nie zatrzymała za to), a na ulicę wjeżdżam tylko w ostateczności i z wielką ostrożnością.

        • 7 5

        • I tak

          to powinno generalnie wyglądać. Nie licząc obszarów niezabudowanych, gdzie jest tylko droga, więc siłą rzeczy trzeba po niej jechać. Ja także w mieście unikam ulic jak ognia, bo natężenie ruchu, niecierpliwość kierowców i ich brak wyobraźni powodują, że na ulicy jest zwyczajnie niebezpiecznie.

          • 8 1

        • średnia prędkość rowerzysty w mieście to 21kmh z postojami. Normalna prędkość podczas jazdy to 25-30kmh.

          To jest tylko dwa razy mniej niż może kierowca w mieście, a 6 razy więcej niż szybko poruszający się pieszy.

          • 2 0

        • ja nie jestem kolarzem tylko człowiekiem jeżdżącym codziennie więc mam kondycję i potrafię utrzymywać stałą prędkość 30-35 km/h i na tych porąbanych ścieżkach nie da się normalnie jechać. Ci którzy jadą 10 km/h powodują dla mnie zagrożenie dlatego wolę jeździć jezdnią.Tak jak tutaj to wina zapewne samochodowego palanta który na tyyylu pasach nie umie wyprzedzić bezpiecznie rowerzysty

          • 2 4

      • Jasne

        A dzięki takim teoriom jak Twoja nigdy nie bedziemy cywilizowani. Na chodnikach poruszaja sie takze dzieci, ludzie ze sluchawkami w uszach, czlowiek wychodzący z np. sklepu moze nie zauwazyc jadacego rowerzysty i wzajemnie.

        • 2 0

    • Nie do końca prawda (3)

      Prędkości rozwijane przez rowery w porównaniu z pieszymi są kilkukrotnie większe. Często rower jedzie szybciej od takiego traktora, więc kierowcy mogliby się uzbroić w więcej cierpliwości, szczególnie, że często w sposób niebezpieczny wyprzedzają rowerzystów, by po 200 metrach skręcić z drogi, którą jechali, więc ile zyskują - 2-3 sekundy? Gdzie z kolei ma jeździć rowerzysta, jak nie po drodze. Jakby były wszędzie takie chodniki, jak są na wale wzdłuż Raduni, to inna rozmowa. Prawda jest taka, że gdzie się da, w miastach powinny być ścieżki rowerowe. Natomiast jak się wyjedzie poza miasto, to musiałyby być wszędzie szerokie pobocza, żeby było bezpiecznie. A tak rowerzysta musi jechać po drodze, bo niby którędy ma jechać?

      • 4 3

      • (2)

        Na chodniku rowerzysta mało kiedy pojedzie powyżej 20 km/h, przy takiej prędkości w większości przypadków w zderzeniu z pieszym nie stanie się nic poza otarciami i siniakami.

        • 1 2

        • 20 to dla współczesnego roweru prędkość spacerowa co z elektrycznymi które bez kręcenia pedałami jadą 25?

          • 3 0

        • przy 20kmh siniaki? nie kompromituj się.

          • 1 1

    • Kolarz osiąga prędkość 40 km/h

      Nie mamy przystosowanych dróg rowerowych do takich prędkości.
      Dziury, krawężniki i piesi stanowią zagrożenie.

      • 6 0

    • Powtarzam to od dawna, samochód w mieście prawie niczym nie różni się od rowerzysty w kontekście osiąganej prędkości (3)

      chyba że kierowca jedzie nieprzepisowo.

      • 5 1

      • (2)

        No i właśnie rowerzysta z niniejszego artykułu uważał dotychczas tak jak Ty. Teraz swoje racje będzie głosił w innym świecie.

        • 4 2

        • (1)

          dlatego mandaty powinny być wyższe. trzeba dyscyplinować tą dzicz na 4 kołkach. Ograniczenie do 50kmh, a większość 90kmh jedzie.

          • 2 2

          • Mam nadzieję, że ta teoria dotyczy także rowerzystow/kolarzy... Nie wmowisz mi, że tylko kierowcy łamie przepisy. Wczoraj widziałem "kolarza" lecącego po Niepodległości w Sopocie... Ale strój miał taki, że na Tour de France wtopilby się w peleton

            • 3 1

    • Wypadek. (1)

      A moim zdaniem chlopeczku... Ten gość który zabił rowerzysta powinien dostać tyle samo co ten oslawionego zdarzenia z Gdańska... Jadąc kolego 50km/h w terenie zabudowanym i patrząc na drogę jesteś w stanie zareagować na każde niebezpieczeństwo na drodze. Więc Twoj komentarz jak dla mnie to jest o d*pe roztrzaskac...

      • 6 7

      • Najpierw zrób prawo jazdy, kup samochód, pojeździj, a potem pogadamy

        Rower jest znacznie trudniejszy do zauważnia, do tego mało kiedy posiada oświetlenie i odblaski. To raz. A dwa, czasami zachodzi konieczność dokonania jakiegoś manewru, chwilowego zwiększenia prędkości, w mieście nie da się jeździć ze stałą prędkością na tempomacie. No ale, żeby takie rzeczy wiedzieć to trzeba mieć prawko i samochód, więc ciężko z Tobą na ten temat dyskutować, skoro najwyraźniej nie posiadasz żadnego z powyższych.

        • 7 4

    • jakoś w innych krajach

      • 1 1

    • Nikt nie każe autem wjeżdzać w rowerzyste ;) i jeśli człowiek osiąga prędkości rzędu roweru, który jedzie po szosie to szacun

      • 1 0

  • (3)

    Tam nie ma drogi rowerowej , więc rowerzysta jak najbardziej mógł tamtędy się poruszać.

    • 17 6

    • rowerzysta moze się poruszać drogą, tylko nie rozumiem po co ryzykować życie

      • 5 2

    • O ile miał światła bo jeżeli chce poruszać się po jezdni musi być widoczny a nie uważać się za święta krowę na którą każdy musi uważać.

      • 5 1

    • mógł się poruszać...masz rację ...i zginął !! / ten odcinek nie jest polecany dla rowerów. To estakada :)

      • 2 0

  • Niezłe uderzenie, rower leży na dole skarpy, przez barierki przeleciał (1)

    • 2 2

    • pani musiała nieźle zap.... z resztą stańcie sobie obok i popatrzcie jakie prędkości tam osiągają posiadacze samochodów

      • 1 3

  • co tam rower robil ? (1)

    zima ???

    • 13 17

    • jechał?Bo mógł?Bo nie jest to autostrada a zwykła miejska droga?

      • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Najczęściej czytane