• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

60 bonów żłobkowych przyznano, kilkaset czeka na decyzję

Wioleta Stolarska
20 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Program bonu żłobkowego zakłada comiesięczne wsparcie w wysokości do 500 zł dla rodziców i opiekunów dzieci do lat 3, które nie są objęte opieką Gdańskiego Zespołu Żłobków. Program bonu żłobkowego zakłada comiesięczne wsparcie w wysokości do 500 zł dla rodziców i opiekunów dzieci do lat 3, które nie są objęte opieką Gdańskiego Zespołu Żłobków.

348 wniosków o tzw. bon żłobkowy wpłynęło do tej pory do Gdańskiego Centrum Świadczeń. Jak na razie dofinansowanie przyznano w przypadku 60 z nich, pozostałe są weryfikowane lub muszą zostać uzupełnione. Pierwsze wypłaty ruszą po 25 września. Zapotrzebowanie na opiekę nad najmłodszymi w Gdańsku jest bardzo duże, a miejsc ciągle brakuje. Do czasu powstania nowych publicznych żłobków problem ma rozwiązać właśnie bon żłobkowy.



Czy bon żłobkowy rozwiąże problem braku miejsc opieki nad najmłodszymi?

Rodzice i opiekunowie korzystający z niepublicznych form opieki nad dziećmi do lat 3 mogą ubiegać się o Gdański Bon Żłobkowy. Świadczenie przyznawane jest na okres od 1 września, ale wnioski można było składać z trzymiesięcznym wyprzedzeniem [od 1 czerwca - red.].

- Do tej pory wpłynęło 348 wniosków, które rozpatrywane są na bieżąco, jednak ich ostateczne zatwierdzenie mogło nastąpić dopiero od 1 sierpnia. Pierwsze decyzje przyznające Gdański Bon Żłobkowy wydano jak na razie w przypadku 60 wniosków, pozostałe są weryfikowane, wiele z nich wymaga uzupełnienia - mówi Katarzyna Tynkowska, zastępca dyrektora Gdańskiego Centrum Świadczeń.

Miasto dopłaci maksymalnie 500 zł



Program bonu żłobkowego zakłada comiesięczne wsparcie w wysokości do 500 zł dla rodziców i opiekunów dzieci do lat 3, które nie są objęte opieką Gdańskiego Zespołu Żłobków. Miasto na ten cel przeznaczyło 9,5 mln zł. Bon ma wyrównywać dostęp do usług opiekuńczych oraz zachęcać młodych rodziców do powrotu na rynek pracy.

Żłobki i miejsca opieki dla dzieci w Trójmieście



Wysokość bonu żłobkowego stanowi różnicę między opłatą ponoszoną przez rodziców dziecka umieszczonego w placówce niepublicznej a opłatą stałą, ponoszoną przez rodziców dzieci korzystających z zasobu Gdańskiego Zespołu Żłobków (aktualnie 459 zł miesięcznie). Maksymalna wysokość bonu żłobkowego wynosi 500 zł miesięcznie.

Chodzi o to, żeby opłaty za żłobek niepubliczny były możliwie najbardziej zbliżone do tych, które obowiązują w żłobkach publicznych.

Czytaj też: Rodzice dostaną bony, żłobki zapowiadają podwyżki

Pierwsze wypłaty we wrześniu



Bon żłobkowy przyznawany jest na rok szkolny. Świadczenie wypłacane będzie co miesiąc, zaczynając od 25 września.

- Zależało nam na tym, aby dać rodzicom duży zapas czasu na znalezienie żłobka, załatwienie wszelkich formalności, zgromadzenie niezbędnych dokumentów oraz złożenie wniosków. Spodziewamy się, że jeszcze do końca sierpnia wpłynie wiele wniosków, bo to czas, kiedy ostatecznie dopełnia się formalności z zapisaniem dziecka do żłobka - mówi Tynkowska.
O Gdański Bon Żłobkowy mogą ubiegać się rodzice i opiekunowie, którzy:
  • mieszkają i płacą podatki w Gdańsku,
  • są zatrudnieni lub wykonują inną pracę zawodową,
  • nie przebywają na urlopie wychowawczym,
  • nie przekraczają kryterium dochodowego w wysokości 2500 zł netto na jednego członka rodziny,
  • zrezygnują z miejsca w żłobku prowadzonym przez Gdański Zespół Żłobków,
  • mają podpisaną umowę o świadczenie usług opieki nad dzieckiem w jednostce niepublicznej.

Z bonu mogą skorzystać również niepracujący rodzice. Warunkiem jest nauka w systemie dziennym, udział w stażu zawodowym dla dorosłych, szkoleniach zawodowych lub programach mających na celu aktywizację zawodową. Z bonu mogą także skorzystać osoby pobierające świadczenie pielęgnacyjne.

Miejsca

Opinie (36)

  • (2)

    Najbardziej dziwi mnie to, że do przyznania bonu żłobkowego obowiązuje kryterium dochodowe, a do przyjęcia do publicznego żłobka już nie. Jeśli - wg miłościwie nam panujących - rodziców zarabiających powyżej pewnej kwoty stać na płacenie pełniej kwoty za prywatny żłobek (po dużych podwyżkach), to dlaczego blokują miejsca w żłobku tym mniej zarabiającym? Brak logiki.

    • 33 9

    • (1)

      Kto wie jak zdobyć miejsce ten je dostaje

      • 7 1

      • Tam też byłeś taką mądry?

        • 2 1

  • (3)

    Dziwnym zbiegiem okoliczności wraz z pojawieniem się Bonów Żłobkowych i 500+ na pierwsze dziecko opłaty w prywatnych żłobkach poszły w górę.

    • 40 1

    • norma, jesli socjalizm chce się ukrywać na wolnym rynku

      • 2 0

    • 1 z 60 (1)

      Nic takiego nie zaobserwowałem w żłobku do którego uczęszcza moja pociecha.

      • 0 3

      • W klubie mojego synka też cena została zachowana

        Właścicielka wręcz każdego namawia na składanie wniosku... Widać w dobre miejsce trafiliśmy

        • 2 0

  • Świetnie ;] (8)

    Czyli tak: prywatny żłobek podrożał do 1300 zł + wyżywienie (bo przecież rodzice mają teraz pełno kasy z bonu - taka jest koncepcja żłobka). Do publicznego jestem w kolejce odpowiednio: 560/430/220 i straciłem nadzieję, że dziecko będzie przyjęte do 3 roku życia. Na bon żłobkowy się nie łapię, bo zarabiamy z żoną zawrotne (razem) 7700 na rękę. Nie twierdzę, że to mało - wystarcza nam na normalne życie, ale 1500 zł z kieszeni to mega dużo (ah, 1000, bo 500+ przecież).

    Chyba nie tą drogą powinno iść miasto. A patrząc na ilość wniosków, to chyba nie jesteśmy sami w tej sytuacji. No chyba, że od razu zrobić sobie trójkę dzieci i zrezygnować z pracy, bo wyjdzie na to samo.

    • 51 7

    • (3)

      zatrabiacie 7700 do tego bon i 500 plus to razem 8700 na rękę przy jednym dziecku nie stać was na żlobek???

      • 6 20

      • No właśnie napisał, że bonu żłobkowego nie dostaje, bo nie spełnia kryterium dochodowego.

        • 13 0

      • Kutwa, czy nawet 8000 na 3-os. rodzinę w Gdańsku to jest niby dużo? Kredyt 2000 (przy dobrych wiatrach, na coś większego niż kawalerka na wynajem), opłaty niech będzie 1000. Zostaje 5000. Żłobek 1300 - zostaje 3700. Paliwo, utrzymanie samochodu/samochodów niech będzie 700. Zostaje 3000. Jedzenie 1200 - zostaje 1800. Inne wydatki jak szczepienia, leki, ciuchy, wakacje, prezenty, czasem chce się pójść do knajpy albo na wesele, zrobić imprezę czy pójść do fryzjera/kosmetyczki. To są jakieś miliony? Nie każdego satysfakcjonuje przeżywanie. Ale z jakiegoś powodu zaglądamy sobie w portfele

        • 34 2

      • Naucz sie liczyc

        Przy 7700 nie ma bonu. Generalnie jak się przestaje wynajmować pokój u rodziców to nagle koszty rosną. Przy obecnych stopach rata kredytu to spory udział kosztów. A dodatkowo pamiętaj, ze pojawienie się dziecka to też spore koszty - szczepienia dodatkowe, fotelik czy wózki. Oczywiście można używane, można rezygnować, ale po to pracujemy, żeby żyć a nie wegetowac. Tymczasem jesteśmy biedni bogaci - nie łapiemy się na żadne socjale (I wcale nie chciałem bonu - chciałem normalne miejsce w żłobku publicznym), ale po opłaceniu wszystkiego zostaje ledwo tyle, żeby mieć tej zapas w razie nieprzewidzianych wydatków.

        • 16 0

    • Trzeba dorobić (1)

      Pincet plusów. Tak przy 3 4 dochód na głowę w rodzinie spada na łeb na szyję.

      • 3 1

      • głupie myślenie, a te dzieci, które "dorobisz" nie będą potrzebować żlobka/przedszkola? Pytam retorycznie, bo wiem, ze jesteś trollem z max 1 dzieckiem

        • 4 0

    • bony (1)

      My mamy ok 8 tys na 4 osobową rodzinę i dostaliśmy bon żłobkowym. moim zdaniem przy 4 osobowej rodzinie większość dostanie bon.

      • 1 3

      • Też mi się tak wydaje

        Tylko dlaczego w takim razie jest tyko 348 wniosków? Ludzie nie są zainteresowani bonami? Tymczasem kolejki do żłobka publicznego nie maleją, miejsc w prywatnych jak było mało tak jest mało, a do tego jeszcze podrożały. Jak zawsze socjal to niedźwiedzia przysługa.

        • 3 0

  • Ale rozdawnictwo!

    Naszego miasta chyba nie stać na takie marnowanie pieniędzy!
    Zresztą dzieci produkują za dużo CO2....
    Lepiej te środki przeznaczyć dla internetowych troli, którzy dostaną tylko 500 tyś. Zł, a więc niewiele.

    • 16 9

  • lepiej kasę wydać na zlot bloggerek! (1)

    • 21 2

    • Opłacany z ministerstwa trollik?

      • 0 4

  • (4)

    nie za dużo tego??? 500+, wyprawka. Ludzie, na takie rzeczy trzeba pracować!!!

    • 12 9

    • (3)

      Jestem posiadaczem trójki pociech, oboje rodziców pracuje, bon otrzymaliśmy.

      Widać że nie każdy rozumie inicjatywę takiego dopłacania do prywatnych żłobków. to jest zwykła marchewka, przyciągająca ludzi do miasta, czym więcej ludzi tym więcej pieniędzy w kasie miasta.

      • 2 3

      • ja z mam jedną córkę mimo tego że jesteśmy urodzeni z Gdańska to żadne przedszkole nam nie przysługiwało. Za bogaty byłem i mieliśmy za normalną (czytaj pełną) rodzinę. Nie było wtedy jeszcze żadnego 500+ i całe przedszkole płaciliśmy po 1000 miesięcznie pomimo że płacimy tu podatki od zawsze. Ludzie napływowi do naszego najbliższego publicznego przedszkola przywozili swoje pociechy. Oczywiście bez opłat za to.

        • 6 0

      • faktycznie czuje się zachęcona (1)

        tym, że pracując i płacąc podatki kolejny raz dostaję kopa w d. bo jestem na "bogata". W zamian otrzymuję podwyżkę czesnego w żłobku. Faktycznie zachęta jak wuj.

        • 10 0

        • czesnego... fiu fiu ;)

          • 0 4

  • Gratuluję Dulkiwiecz (2)

    To Pani kolejna porażka podczas zaledwie półrocznej kadencji. 8590 urodzonych dzieci w Gdańsku w 2018r. ilość dzieci, które dostały bon żłobkowy 60 słownie: sześćdziesiąt. Ilość dzieci, które dostaną podwyżkę czesnego za żłobek dzięki bonowi: 8530. Naprawdę brak mi słów...

    • 26 11

    • liczba dzieci (nie ilość)

      • 2 2

    • Raczej mniej, część z nich jest w żłobkach publicznych

      • 2 0

  • Nic sie nie zmienia kyo kombinuje ten żyje

    Kryterium zasr*ne przez to zamiast placic mniej place wiecej bo żłobek podrożał

    • 7 1

  • a czemu kryterium to tylko 2500zl na osobe? (1)

    czy powyzej to juz jakies bogactwo, z racji czego uslugi publiczne, ktore osobiscie bardziej utrzymywane, niz ci w biedniejsi, juz mi sie nie naleza?

    Ta k*wa, sprawiedliwość społeczna. Kiedy państwo przestanie karać zdolniejszych za to, ze sa zdolniejsi i premiować leniow i bezrobotnych?

    • 19 1

    • taki kraj gdzie 2500 to już bogactwo.

      • 3 1

  • (1)

    a do dzwoneczka od września dostanie się jedna osoba z normalnej nieuprzywilejowanej listy. Gratulacje.Dziecko zapisane do żłobka ponad 2 lata temu ledwo wskakuje do pierwszej setki.

    • 4 0

    • Znam przykład gdzie dziecko miało 5 lat i nadal by się nie dostało.

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane