Stocznia Gdańska i jej bogata, ponad 170-letnia historia jest tematem bardzo rozległym. Dotychczas uwagę badaczy skupiała przede wszystkim jako miejsce narodzin Solidarności.

– Na wystawie STOCZNIA próbujemy zdefiniować to miejsce i jego dziedzictwo na nowo, pokazujemy różne jego oblicza, nierzadko zaskakujące i szerzej nieznane. Jednak ekspozycja rządzi się swoimi prawami i pewne, niezwykle ciekawe tematy zostały jedynie zasygnalizowane. W poczuciu pewnego niedosytu zrodził się pomysł, aby pogłębić wybrane wątki, które nie doczekały się jeszcze swoich opracowań – opowiada dr Magdalena Staręga, koordynatorka merytoryczna wystawy STOCZNIA, która zajmuje się w ECS dziedzictwem stoczniowym. – Zaprosiliśmy do współpracy badaczy, którzy zajmowali się stocznią i są specjalistami w danych tematach. Dzięki nim mamy szansę poznać stocznię jeszcze bliżej. Krótko mówiąc, chcemy dźwignąć tę wiedzę i udostępnić wszystkim zainteresowanym, zarówno miłośnikom historii Gdańska, regionu, jak i samego zakładu.

Projekt zrealizowano we współpracy z Uniwersytetem Gdańskim, z którym związana jest większość prelegentów.

Przy pieśniach chóru, przy dźwiękach big-beatu. Życie kulturalne na terenie Stoczni Gdańskiej w świetle druków ulotnych

prelegentka | dr Aneta Kwiatkowska, PAN Biblioteka Gdańska – historyczka, językoznawczyni, zawodowo związana z PAN Biblioteką Gdańską, zajmuje się badaniem druków ulotnych, historii życia codziennego i języka perswazji

Stocznia Gdańska kojarzy się przede wszystkim z olbrzymim zakładem pracy, ale była również miejscem, w którym tętniło życie kulturalne. Olbrzymie hale stały się świadkami występów takich sław, jak: Jan Kiepura czy Marlene Dietrich. Przed wojną gościł na terenie zakładu polski chór Moniuszko, a w latach 60. widzowie szaleli przy dźwiękach big-bitu. Odbywały się zabawy taneczne, sylwestrowe i tradycyjne józefinki. Te wielkie imprezy zapisały się we wspomnieniach i prasie; o tych mniejszych pamięta się rzadziej. Jedne i drugie utrwaliły ślad na afiszach, plakatach i innych drukach ulotnych. Wykład dotyczy nie tylko tych zabaw i koncertów, ale to również opowieść o samych drukach, ich znaczeniu i subtelnej perswazji na nich utrwalonej.

Partner