W wyniku porannego zderzenia ciężarówki z autobusem na Morenie 14 osób trafiło do szpitala, w tym jedno dziecko. W miejscu wypadku były poważne utrudnienia w ruchu.
w kierunku ul. Potokowej uderzyła w autobus komunikacji miejskiej linii 227.
2011-09-19 09:00
Może przysnął, jechał całą noc i był zmęczony.
2011-09-19 09:08
z gruzem cała noc?
2011-09-19 09:24
2011-09-19 10:18
2011-09-19 11:02
to raczej pojazd ciężarowy wymusił pierwszeństwo i pewnie nie zdawał sobie sprawy że ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa autobusowi dopóki nie usłyszał tego od policjanta
2011-09-19 11:05
i nie wymusił
2011-09-19 12:12
nie musisz ustapić pierwszeństwa wcale w przepisach jest zapis że pownieneś umozliwic wjazd ale jezeli dojdzie do kolizji to wina jest autobusu bo on znowu ma upewnić sie że ten wjazd mu umozliwiono tak jest w przepisach
2011-09-19 19:40
nie jest napisane w żadnej sytuacji o winie, o winie orzeka sąd,w przepisach o ruchu drogowym opisane są zasady ruchu i zachowania kierujących w określonych sytuacjach
2011-09-19 21:20
typowy polak wszystko, ale to wszystko wie!!!! Moze jeszcze wytlumacz to wszystko plicji, oni ci beda bardzo wdzieczni za pomoc, zakompleksiony ty wiejski buraku
2011-09-21 19:32
2011-09-21 19:32
alr te k**asy w autobusach nieraz wciskają się na hama
2011-09-19 10:17
Nie wiem dokładnie jaka była przyczyna dzisiejszego wypadku ale wiem, że w tym miejscu samochody z góry często/zawsze jadą z nadmierną prędkością. Położenie zatoczki także nie jest przyjazne, bo tuż przed zatoczką jezdnia zatacza łuk i tak naprawdę obaj kierowcy mogli widzieć niewielki odcinek jezdni. Podobnie jest z wyjeżdżaniem parkingu podziemnego Centrum Handlowego Morena. Kto korzysta tam z zielonej strzałki ten rozumie o co chodzi.
2011-09-19 17:14
2011-09-19 23:52
często lub nawet zawsze.
2011-09-19 19:56
sie 20 min do ruchu....
2011-09-26 03:50
Sam przysnołeś,jak śmieciarka mogła jechać całą noc OŚLE!!!Pewnie jesteś kierowcą autobusu i nie widzisz oczewistego wymuszenia pierwszeństwa przez autobus.
2011-09-19 09:02
Kierowcy autobusów wyjeżdzając włączają kierunkowskaz i odrazu jadą bo mają pierwszeństwo, jest to dla nich rutyna i monotonnia wiec jak jakiś koleś w nich walnie to dla kierowcy autobusu jest to tylko urozmaicenie codziennej prozy dnia.
2011-09-19 09:05
pierwszeństwo?? to ty nie jeżdzisz samochodem koło przystanków , są momenty kiedy autobusy sie poprostu wbijają nie zwracając uwagi na jakiej wyskości już jest inny pojazd...
2011-09-19 09:08
Kierowca wyjeżdza kilkaset razy dziennie z przystanku i nie myśl, że będzie za każdym razem cackać się z kierowcami. Wina jest oczywista tego co nie uważał na autobus.
2011-09-19 09:11
a od kiedy to autobus ma pierwszeństwo ?to tylko od ciebie zależy czy go wpuścisz to nie pojazd uprzywilejowany pokaż mi przepis gdzie jest napisane że masz mu ustąpić
2011-09-19 09:18
No tak idż się dokształć,nie znasz elementarnych zapisów prawa o ruchu drogowym,podobnie jak 70% kierowców.
2011-09-19 11:07
oczywiście, że autobus nie ma pierwszeństwa. Nie mamy obowiązku go wpuszczać, przepisy nie nakazują tego. więc się bojajcie z głupimi opiniami
2011-09-19 12:02
musicie ch.. je samochodowe zmniejszyć prędkość i zachować ostrożność widząc pojazd komunikacji miejskiej w zatoczce przystankowej ale czy wy ch.. je samochodowe wielcy spece z amatorskim prawem jazdy.Jeśli szmaciarzu zaskakuje cię autobus to znaczy że śpisz za kierownicą jedziesz jak koń z klapkami na oczach
2011-09-19 22:46
Kierujący autobusem ma pierwszeństwo, ale właczając się do ruchu musi upewnić się czy nie spowoduje to zagrożenia. A o tym już chyba tylko nieliczni pamiętają.
2011-09-19 12:17
Kierowca autobusu ma jednak obowiązek upewnić się czy nie włączając się do ruchu nie spowoduje wypadku. Niemniej zgodnie z Art. 18. 1. to autobus ma pierwszeństwo : "Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię."
2011-09-19 12:37
sprawa jest banalna autobusowi nie wolno wyjechać kiedy auto jest 5 m od niego natomiast kierowcy samochodu nie wolno wciskać gaz do dechy widząc z 50 m włączający się do ruchu autobus jednak nadal jest to dla niektórych totalna myślowa abstrakcja nie do zrozumienia najczęściej ma miejsce ta druga sytuacja często jak jadę z tyłu trolejbusu to widzę jak reagują tzw kierowcy stoimy z zamkniętymi drzwiami dobrą chwilę kierunkowskaz sobie miga w Solarisach i Mercedesach nawet zrobili po dwa z każdej strony górny jest tak wysoko że widać go z kilometra a panowie kierowcy udają że nie widzą i dalej jadą jeden z drugim metr od siebie takie coś to łamanie prawa i mandat dla każdego takiego kretyna się należy nie wspominam już o takich sytuacjach jak przejazd na czerwonym na Wzgórzu kiedy trolejbusy mają zielone na semaforze BUS a sam byłem świadkiem takich sytuacji niedzielny kierowca nie zauważył na masztach 3 czerwonych semaforów i pruje na pałę jeszcze trąbi na trolejbus że na swoim zielonym jedzie, chore takim idiotom powinno się zabierać prawko z miejsca
2011-09-19 22:48
najprostsze przepisy dla większości są najtrudniejsze. JA staram się zawsze przepuścić autobus w końcu i tak dotrę do domu szybciej niż Ci, którzy się w nim tłoczą...
2011-09-19 22:55
A ja się dostanę najszybciej kolejką i rowerem, a autobusy też przepuszczam.
2011-09-19 09:19
2011-09-19 11:07
2011-09-19 09:21
Ustawa o ruchu drogowym, Rozdział 3, oddział 2, art. 18.1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego._________________Czyli jak autobus już "miga", to jesteś obowiązany go wpuścić. Natomiast nie ma prawa wyjeżdżać "bo tak", zawsze musi grzecznie dać migacza. i upewnić się, że w nikogo nie stuknie.
2011-09-19 09:39
"jestes obowiązany" nie równa sie "musisz". autobus przy wyjezdzie z przystanku nie ma pierwszenstwa. jezeli kierowca ciezarowki nie jechal z nadmierna predkoscia to wina ewidentnie kierowcy autobusu.
2011-09-19 10:38
... to jeszcze języka którym się posługujesz.
2011-09-19 11:10
"w razie potrzeby", potrzeba może nie zachodzić i zakichanym obowiązkiem kierowcy autobusu jest stać i oczekiwać, aż będzie mógł wjechać.
2011-09-19 11:48
2011-09-19 12:04
twoim obowiązkiem baranie jest zmniejszyć prędkość lub się zatrzymać i go wpuścić.Idioto autobus nie może cię wypchnąć na lewy pas ale idioto nie może być zgodnie z przepisami sytuacji że widzisz ze 100 metrów autobus z lewym kierunkowskazem i dalej cisnąć 80 tką i na chama nie dawać mu wjechać rozumiesz to baranie czy mam ci to narysować?
2011-09-19 12:22
A jeździłeś kiedyś ciężarowym? bo pewnie nie.
2011-09-19 12:42
a co to za różnica ciężarowy czy nie?Tiry mają takie hamulce że sam byłem zaskoczony jak on wyhamował z 60 tki do zera na dystansie 40 metrów bez darcia opon jak jedziesz ciężarowym to ty musisz brać po uwagę jego gabaryty i to jak się zachowuje na drodze umiesz sobie wyobrazić co by było gdyby zza takiego autobusu wyszedł starzec albo dziecko przed ten śmieciowóz?Flaki by zmywali z jezdni tyle ci powiem a co mówią i trąbią w prasie co mówi policja?Dojeżdżasz do przystanku gdzie stoi autobus spodziewaj się że wyjdzie ci pieszy lub autobus ruszy zmniejsz prędkość puść gaz ale kto się tym przejmuje każdy jest mądry dopóki nie zdarzy się tragedia potem taki baran idzie za kratki rozpada mu się życie rodzinne i zawodowe i dręczy się myślami jak to się stało chwila nieuwagi itd
2011-09-19 16:17
tak jest. DOBRE . Szkoda że JEST NAS TAK MAŁO
2011-09-19 16:14
gdybyś był pasażerem autobusu to inaczej byś gadał ,jakbyś z każdego przystanku czekał na łaskę kierowców aby tego busa wpuscili
2011-09-19 11:58
I, że jesteś dopiero uczniem podstawówki uczącym się naszego języka ojczystego. Bo chcę zachować resztę wiary w ten naród.
2011-09-19 12:43
Troche Cie ponioslo.. "Jestes obowiazany" jest synonimem "musisz".. Ze zdjec wynika ze kierowca ciezarowki przypieprzyl w tyl autobusu. Nie wiem czy jezdziles kiedys autobusem, ale powiem Ci ze nasze autobusy nie maja przyspieszenia jak motocykl i wyjechacie z zatoczki troche czasu im zajmuje, wiec mysle ze kierowca ciezarowki mial czas aby zorienotwac ze sie ze cos jest nie tak.. Gdyby kierowca autobusu rozpoczal manewr wlaczenia sie do ruchu w momencie gry kierowca ciezarowki dojezdzalby juz do przystanku, to ciezarowka uderzylaby w bo autobusu, a nie tyl..
2011-09-19 12:57
po prostu gruz był taki ciężki że rozpędził ciężarówkę do 80 na godzinę winna nadmierna prędkość na mokrej jezdni
2011-09-19 13:52
To niech szanowna Pani Nadmierna Prędkość zostanie ukarana mandatem i punktami karnymi. A gruz powinien w przyszłości uważać do jakiej prędkości rozpędza ciężarówkę. W dodatku w terenie zabudowanym i na mokrej jezdni.
2011-09-19 09:44
Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego - a tu skoro wyjeżdżał z przystanku i był wypadek to raczej spowodował zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nie nam osadzać kto zawinił to ustalą inne organy.
2011-09-19 09:48
napisali to w taki sposób, że winę można określić wedle uznania. Kierujący ciężarówką nie zatrzymał się w razie potrzeby, albo autobus nie upewnił się, ze spowoduje zagrożenie...
2011-09-19 10:07
Zawsze przegra kierowca autobusu. Ewidętne wymuszenie pierszeństwa.
2011-09-19 10:10
policja zobaczy, że TIR wbił się w wyjeżdzającego z zatoki autobus i będzie wina TIR-a, na egzaminie za to można oblać
2011-09-19 12:07
ten ch..j tym śmieciowozem jechał najmniej 70 na godzinę sprawdzą tacho i bydlakowi dowalą o co się zakładasz że ten dureń jechał więcej niż można i próbował jeszcze się wcisnąć przed autobus który migał kierunkowskazem od 30 sekund?Miał wg mnie czas i miejsce żeby puścić gaz zmniejszyć prędkość i płynnie wpuścić autobus bez znaczącej redukcji prędkości ale to zwykły kretyn wiejski który po prostu liczył że się zmieści
2011-09-19 15:50
pogrzać silniki, kto okaże się bardziej napuszony, komu krew najbardziej do oczu napłynie, a uszy się zrobią bardziej czerwone - rusza pierwszy.
2011-09-19 09:26
....jak niepodpisany doprowadzają do wypadków drogowych...
2011-09-19 10:19
To jest konsekwencja uczenia się testów na pamięć, przecież Ty nie znasz przepisów!!!
2011-09-19 11:06
z dnia 20 czerwca 1997r. z późniejszymi poprawkami
2011-09-19 12:13
nie mają pierwszeństwa poczytaj przepisy masz powiniens umozliwic mu wjazd ale wcale nie musisz
2011-09-19 12:47
To niech Ci tak pieszy nagle wylezie stojący na krawędzi jezdni 2 metry przed tobą - też ma pierszeństwo. Pierszeństwo nie znaczy bezmyślność. Zobaczymy czy bedziesz taki mądry.
2011-09-20 00:15
autobus ma pierwszeństwo, ale nie ma prawa włączać się do ruchu w sposób, który zagraża bezpieczeńśtwu ruchu
2011-09-19 09:08
a głupoty piszesz az miło.na terenie zabudowanym masz obowiazek ustąpić pierwszeństwa autobusowi włączającemu się do ruchu, jeśli nie stworzy to sytuacji zagrozenia w ruchu. autobus wcale nie ma pierwszeństwa !!!
2011-09-19 09:19
".na terenie zabudowanym masz obowiazek ustąpić pierwszeństwa autobusowi włączającemu się do ruchu, jeśli nie stworzy to sytuacji zagrozenia w ruchu. autobus wcale nie ma pierwszeństwa !!!. autobus wcale nie ma pierwszeństwa !!!"
2011-09-19 12:09
ale nie masz prawa kołku widząc z bardzo daleka że miga kierunkowskazem wciskać gaz do dechy dotarło to do ciebie?
2011-09-19 09:10
Autobus ma takie same prawa jak każdy inny pojazd. Włączając się do ruchu musi ustąpić pierwszeństwa innym pojazdom. Sprawdź przepisy!
2011-09-19 09:10
kolego jestes na bakier z przepisami ruchu drogowego, juz od pewnego czasu nie maja takiego przywileju, chociazby dlatego ze zachowywali sie jak debile i uwazali sie za panow szosz wlaczajac kierunkowskaz wjezdzali na ulice nie zwazajac na to ze wlaczaja sie do ruchu i powinni zachowac ostroznosc!
2011-09-19 09:21
a co to jest szosza?
2011-09-19 09:37
Nie znasz tego? :P
2011-09-19 09:39
Przecież mówi się: "W czasie szoszy szosza szucha"!
2011-09-19 15:04
"W czasie suszy Król Karol kupił Królowej Karolinie stół bez nóg"
2011-09-19 09:12
Art. 18.1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, JEŻELI kierujący takim pojazdem SYGNALIZUJE KIERUNKOWSKAZEM zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.Więc kierowcy autobusów niech pamiętają o tym, żeby NAJPIERW włączyć kierunkowskaz, a dopiero później się włączać do ruchu. Zresztą kierowcy osobówek też mogą o tym pamiętać...
2011-09-19 09:19
jaka jest różnica w słowie ''masz obowiązek" a '' ma pierszeństwo
2011-09-19 09:51
Jeśli ma pierwszeństwo w razie wypadku Twoja wina zawsze, a masz obowiązek to Ty masz obowiązek on nie ma pierwszeństwa w razie wypadku wytłumaczysz się że byłeś tak blisko gdy on włączył kierunek i wjechał że nie zdążyłeś wyhamować a jechałeś 30.
2011-09-19 10:09
Ominałes ważny fragment który mówi o tym ze nie masz racji.
2011-09-19 12:16
jezli nie pada słowo ż eautobus ma pierwszeństwo to musis sie upwenic czy go wpuszczono jezli nie nie am peirwszeństwa proste
2011-09-19 12:23
Jeżeli tak myślisz to z cała pewnością nie znasz przepisów. Kierowca jest zobowiązany wpuścić autobus.
2011-09-19 09:14
Zachowanie się kierowcy widzącego migacz autobusu, który chce wyjechać z zatoczki powinno być analogiczne, jak przy żółtym świetle na skrzyżowaniu :- mogę bezpiecznie zahamować - hamuję i go wpuszczam;- nie mogę bezpiecznie zahamować ( np jestem zbyt blisko, jadę za szybko, ktoś siedzi mi na ogonie ) - nie hamuję tylko szybko opuszczam miejsce ewentualnej kolizji.To wszystko ku uwadze kierujących autobusami - tak należy rozumieć zapis o pierwszeństwie.
2011-09-19 09:33
Co to za różnica czy komunikacja miejska jest uprzywilejowana czy nie?. Nie przyszło wam nigdy do głowy, że może należy wpuścić autobus bo to uprzejme i kulturalne? Znacie takie zwyczaje? Proszę, dziękuję, przepraszam? Rings any bells?
2011-09-19 10:34
A nie przyszło Ci do głowy, że kiedy jadę z dozwoloną prędkością, mijam stojący w zatoczce autobus i nagle on wyjeżdża po jednym mrugnięciu albo i bez kierunkwskazu (bo to uprzejme i kulturalne, oczywiście) spychając mnie na lewy pas po którym pędzą inne samochody, to jest coś nie tak...?Kultura, kulturą, ale przepisy są po to żeby był porządek i bezpiecznie... Nie wiem czy wiesz, ale karetka pogotowia na sygnale też ma zawsze pierwszeństwo, tyle że na własne ryzyko... bo kiedy spowoduje wypadek jadąć niezgodnie z przepisami (np. uderzając w samochód z pierseństwem przejazdu) ponosi odpowiedzialnośc za wypadek...
2011-09-19 10:41
Przedstawiłeś awangardową sytuację.
2011-09-19 12:13
takie sytuacje to rzadkość częstsze są takie stoimy migamy lewym kierunkowskazem powoli wytaczamy się narożnikiem na pas a bydlaki w swoich wypasionych ticach matizach fabiach cisną cisną jeszcze łajzy trąbią wyjeżdżają na środek jezdni między pasy byle nie wpuścić jakie to polskie jakie żałosne dobry kierowca widząc autobus z daleka przewidzi że może wyjeżdżać nie czarujmy się na takich prostych ulicach jak Morska w Gdyni widać autobus na przystanku z 300-400 metrów to takie trudne zmienić wcześniej pas na lewy albo puścić gaz i wyhamować auto silnikiem do 40 tki zrobić odstęp w który zmieści się autobus lub trolejbus?niestety jest masa durniów którzy jadą na pałę liczą się tylko oni i ich super auto nic ich nie interesuje co się dzieje wkoło nich
2011-09-19 16:25
2011-09-19 21:08
jeszcze raz mówię dobrego kierowcy nie zaskoczy taka sytuacja jak wyjazd autobusu na drogę
2011-09-19 16:23
BRAWO. ZAPRASZAM NA KAWĘ. MAŁO NAS WŚRÓD TYLU IDIOTÓW
2011-09-19 10:32
jechał jeden z drugim, jak szalony.Przecież kto by się tam stosował do ograniczenia prędkości!Prawda Szanowni Kierowcy?Teraz możecie zacząć mnie minusować, ale i tak nie zmieni to faktów.
2011-09-19 10:56
Dlatego lepiej, gdyby zatoki zlikwidować. Kilku kierowców będzie musiało poczekać, może pójdą po rozum do głowy i kolejny raz wybiorą autobus.Dlatego warto wyjaśniać ludziom, że jazda samochodem tworzy korki, a rozbudowa ulic ich nie likwiduje, tylko przesuwa gdzie indziej.Pozdrawiam kumatych, od minusujących oczekuję argumentów
2011-09-19 11:13
kubuś puchatek - likwidując zatoczki jeszcze bardziej by powstały korki bo duża część osób która przesiadła się do samochodu jest za leniwa się zrobiła aby z powrotem komunikacją jezdzić. A związku tym by były jeszcze większe korki bo auta musiały by stać za autobusem tym inne autobusy które są za autami. Do tego dochodzi niebezpieczny proceder że niektórzy wymijają stojący autobus
2011-09-19 11:09
Nie wiem kto ci dał prawo jazdy ale autobus nie ma pierwszeństwa wyjedzając z zatoczki. To ze auta przepuszczają nie raz to tylko dobrej woli.
2011-09-19 16:09
jak masz czas to weź kodeks drogowy i poczytaj. Potem wystawiaj komentaże.
2011-09-19 14:22
dokładnie tak jest
2011-09-19 16:06
zapraszam za kółko autobusu. Potem pisz rutyna,monotonia i urozmaicenie dnia
2011-09-19 19:32
jesteś widać źle poinformowany bo według nowych przepisów autobusy nie mają żadnego pierwszeństwa...
2011-09-19 21:09
wg jakich nowych przepisów?Nic się nie zmieniło jeżeli jesteś w odległości umożliwiającej hamowanie masz psi obowiązek zrobić miejsce autobusowi na drodze to żadna łaska inaczej komunikacja miejska traci sens
2011-09-19 21:38
2011-09-22 20:15
sto lat temu autobusy mialy pierszenstwo !!!!!
2011-09-19 09:04
dlaczego państwo sukcesu nic z tym nie chce zrobić?
2011-09-19 09:06
I popatrz na zdjęcia - tam akurat zatoczka jest
2011-09-19 09:11
tak, w tym przypadku jest inna przyczyna,ale zatoczki sa głównie na osi 3miasta,ale co z resztą ruchu?np.wjazd na Morenę przez suchanino
2011-09-19 11:26
2011-09-19 09:07
zdjęcie nr3...widać zatoczke
2011-09-19 09:07
może ktoś się zapatrzył na paszcze na dykcie.
2011-09-19 09:09
2011-09-19 09:14
W tym miejscu jest zatoczka dla autobusów, co widać na jednym ze zdjęć.A jaki to jest gaz głupkowy?? Bo ostatnio sporo słychać na temat gazu łupkowego.
2011-09-19 11:34
2011-09-19 09:07
też jeżdżą jak święte krowy im wszystko wolno wiec może to jego wina bo wyjechał przed ciiężarówke a wszyscy wieszają już kierowcę ciężarówki
2011-09-19 11:54
musiał ten śmieciarz nieźle zapieprzać tą ciężarówką skoro tak przywalił z pewnością nie jechał 50 tką w mieście
2011-09-19 12:58
A skąd wiesz, że to kierowca ZKM ?
2011-09-19 14:43
Właśnie, mi też nie raz miejski wpakował się na pas. Manewr skrętu i migacz w tym samym momencie, a kierowca osobówki to chyba wróżka. Do tego większość kierowców autobusów papla non stop przez komórki... nic dziwnego, że nie zauważają małych osobówek i nie mają czasu na szybsze zasygnalizowanie chęci skrętu....
2011-09-19 09:08
autobusy ciągle wymuszają pierwszeństwo. tu też wymusił i pan z autobusu będzie miał lipe
2011-09-19 09:14
Autobus ma PIERWSZEŃSTWO wyjazdu z zatoczki przystankowej w granicach terenu zabudowanego. Dopiero poza terenem zabudowanym to kierowca wybiera czy wpuści autobus czy nie. Potokowa jest na terenie zabudowanym.
2011-09-19 09:16
pierwszeństwo pierwszeństwem, ale nie da się zatrzymać w miejscu samochód wyładowany gruzem... A często bywa tak że wiedząc o tym "pierwszeństwie" autobusy wytaczają się z zatoczki - "bo i tak się samochód zatrzyma"...
2011-09-19 09:23
wiedząć, że ma ciężąrówkę załadowaną gruzem, kierowca ciężąrówki powinien zachować szczególną ostrożność
2011-09-19 10:10
Jest takie pojecie jak "wtargniecie na jezdnie" pieszego, a tu bylo jak widac,to o czym pisza. Wlaczyl kierunkowskaz i wjechal od razu na jezdnie, nie patrzac, ze z tylu jedzie wyladowana gruzem ciezarowka!Wystarczy 40 km/h by doprowadzic do takich zniszczen.
2011-09-19 12:16
o co się zakładasz że nie jechał dozwoloną 50-tką?Sprawdzą gnojowi tacho i wyjdzie kwiatek że pruł 70.Mógł sobie jechać 70 i zabić np dzieci na pasach bo przecież pan śmieciarz prowadzi ciężki pojazd więc wszyscy powinni mu spieprzać z drogi widzę jak zasuwają te gamonie tymi śmieciarkami po Gdyni na Chabrowej obok szkoła a debil ciśnie 70 równo aż podskakuje na tych progach co niedawno zrobili
2011-09-19 10:11
2011-09-19 10:15
.
2011-09-19 10:23
Prawa jazdy może nie ma,ale według prawa o ruchu drogowym ma rację.
2011-09-19 11:20
to jest tzw pierwszeństwo warunkowe - on ma pierwszeństwo, ale pod warunkiem, że upewnił, się że włączenie się do ruchu nie spowoduje sytuacji niebezpiecznej. Czyli jak autobus włączył kierunkowskaz i go nie wpuścisz to masz mandat, ale jak wjedzie i przyłoży to on ma mandat
2011-09-19 10:57
skoro krytykujesz kogoś kto ma rację. autobus włączający się do ruchu ma zawsze pierwszeństwo na terenie zabudowanym. nie ma czegoś takiego jak wpychanie się jeśli zachowasz ostrożność w osobówce. zbliżając się do autobusu w zatoczce kierowca powinien zwolnić i wziąć pod uwagę, że autobus może w każdej chwili wyjechać. ale oczywiście jak się pędzie z górki 100 km/h to ciężako wyhamować...
2011-09-19 11:08
nie jeździsz.Nie znasz przepisów, wymyślasz własne (!) a to stwarzałoby poważne zagrożenie na drodze.Ale cóż, wystarczy wyładować ciężarówkę gruzu żeby próbować prawa silniejszego i może stosujesz taką metodę jakimś swoim pojazdem.
2011-09-19 11:57
zobacz sobie na zniszczenia ten idiota jechał tym śmieciowozem chyba z 70-80 na godzinę skoro tak przywalił.Gdzie była szczególna ostrożność zmniejszenie prędkości kiedy widział że w zatoce od dłuższej chwili stoi autobus nie było bo buractwo wożące d... samochodami wpieprza się ile się da przed autobusy a potem debil zdziwiony oo autobus mi wyjechał nie ma czegoś takiego debilu samochodowy autobus to nie igła widzisz go w zatoce zmniejsz prędkość wtedy nic cię nie zaskoczy
2011-09-19 12:18
kuir.. nie ma pierwszentwa jest w przepisach ze powinenes wpuścić autobus jezlei nie zagrozi to bezpieczeństwu ruchuwięc zawsze mozesz powieidizec ze oceniłes ze ostre hamowanie zagrozi bepieczeństwu ruchu a autobus sie wje.. na hama, keirowca autobusu po to ma lusterka żeby tez uwazac czy go wpuszczają czy nie
2011-09-20 00:10
"Art. 18, pkt. 2 - kierujący autobusem może wjechać na sąsiedni pas dopiero gdy upewni się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego"Autobus powinno się przepuścić, ale nie ma prawa wciskać się na chama przed rozpędzoną, wyładowaną ciężarówkę, zwłaszcza że wiezie ludzi!!
2011-09-20 10:45
na chama się nie wciskał, skoro stał na przystanku.
2011-09-19 09:14
Jeśli tego nie wiesz, to zastanawiam sie jakie jeszcze przepisy sa Ci obce. Strach takich na drodze spotkać...
2011-09-19 22:42
kierujący jest zobowiązany udzielić pierwszeństwa autobusom komunikacji miejskiej a to nie to samo co ma pierwszeństwo. Odsyłam do ustawy prawo o ruchu drogowym ale i tak nie zastąpi to myślenia za kółkiem pozdrawiam
2011-09-20 00:12
2011-09-19 10:23
Zastanów się co piszesz. Komu dobrze???? Przecież w tym wypadku są ranni.
2011-09-19 10:41
Pierwszeństwo może i ma ale nie polega ona na tym że nie trzeba używać lusterek albo wyjezdzać w kazdym momencie z zatoczki. Kazdy kto jezdzi po naszych drogach napewno spotkał sie z sytacja że znajdując sie na wysokosci połowy autobusu albo nawet na wysokosci kierowcy to ten bez niczego wyjedza sobie na jezdnie. Wielokrotnie musiąłem uciekać na przeciwny pas żeby kierowca autobusu we mnie nie wjechał. Czy na tym polega pierwszeństwo?
2011-09-19 11:58
chyba ty wjechałbyś w autobus a nie on w ciebie bo śpisz pajacu za kierownicą nie umiesz przewidywać
2011-09-19 12:19
autobis nie moze spychać ludzi co mam przewidywac
2011-09-19 14:21
a widzisz go z daleka czy wyskakuje ci nagle że stoi na przystanku?Jesteś widać ślepy bo ja nie jestem kierowcą ale siedząc obok kierowcy widzę autobus na prostej drodze z pół kilometra
2011-09-19 14:51
Tylko zakręt a na rogu krzaki. Jedziesz za szybko to wpadasz na wyjeżdżający z zatoczki autobus albo pieszych na przejściu. A oni też nie widzą, że ty nadjeżdżasz, więc ruszają. W tamtym miejscu całe bezpieczeństwo ruchu zależy od prędkości nadjeżdżających od strony Moreny. Pieszy to jeszcze może zdążyć umknąć, ale autobus jest zbyt ociężały.Polecam przejechanie się tą trasą autobusem i wciśnięcie przycisku "na żądanie" przed tym przystankiem. Mało który kierowca nie przeklnie przed nosem, bo wie jak ciężko potem stamtąd wyjechać. A niektórzy to nawet udają, że nie widzą tego sygnału albo machających pasażerów na przystanku. Ten się zatrzymał. No i ma teraz problem. Następni będą tam przystawać jeszcze bardziej niechętnie :(PS. A co się będzie tam działo jak postawią stację PKM i pętlę tramwaju? I w trakcie ich budowy? Najlepiej od razu zarezerwować więcej kwater na cmentarzach.
2011-09-19 16:05
i jest ograniczenie prędkości do 40 zdaje się czy ten pan jechał 40?Raczej ze dwa razy tyle
2011-09-19 10:58
2011-09-19 09:10
2011-09-19 09:10
o kara za bus pasy ;)
2011-09-19 09:12
:)
2011-09-19 11:58
a ten baran zapieprzał 80 tką po mieście z tym kiblem na pace
2011-09-19 09:22
ale stało siętylko szkoda tych ludzisiła uderzenia + metalowe rurki wszędzie...masakra
2011-09-19 09:15
Art. 18.1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
2011-09-19 10:23
ad1 zmniejszyć prędkość a w razie potrzeby.... DLACZEGO NIE NP USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA i kropka.ad2 wyjeżdżający z zatoki ma pierwszeństwo i kropka.To tak samo jak z skręcającym w prawo i ustępującym jadącemu rowerzyście.
2011-09-19 10:31
od kierunkowskazu, kierowca może o tym nie wiedzieć, a jadący z tylu może nie umieć czytać w myślach kierowcy autobusu i dlatego autobus nie ma bezwarunkowego pierwszeństawa przy wyjeździe z zatoki.
2011-09-19 11:03
jak kto nie wie co go może spotkać za zakrętem to nie jest czujny, zrobili światła nie daleko i co sprytniejsi kombinują jakby tu zdążyć na zielone.Coś mi się zdaje, że mogło być tak:Autobus egzekwował swoje, Volvo GKA załadowane do pełna, mokro, lewy pas zajęty przez szybkich jeźdzców no i nie zdążył wyhamować
2011-09-19 11:13
" jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu"Słowo sygnalizuje może miec tu kluczowe znaczenie. Wieloletnie doświadczenie za kierownicą wskazuje, ze kierowcy autobusów bardzo często włączają kierunkowskaz w momencie gdy puszczają już sprzęgło aby ruszyć z przystanku lub gdy wciskają gaz w przypadku automatycznej skrzyni biegów. Rzadko używają kierunkowskazu PRZED rozpoczeciem manewru.
2011-09-19 13:46
jest spoko, ja ich zawsze puszczam, bynajmniej się staram ale wiadomo, trzeba uważać, kierowca w wywrotki mógł się zagapić, podobnie z autobusu. Na szczęście są tylko ranni. Goście z Pandy pewnie narobili w gacie przy okazji, współczuję. Nie znasz dnia ani godziny ...Ci z Wejherowa i inni to dopiero szatany, kierunek, sprzęgło, w lewo i gaz do dechy. Na tych to dopiero trzeba uważać. Łostowicką to ja długo będę pamiętał, bo to nie raz, nie dwa ...
2011-09-19 09:15
ciężarówa zaś nie chciała wpuścić (jak to ciężarówa), brakuje tylko taksówkarza (kolejnego złośliwego króla szos).
2011-09-19 09:20
1) emerytach w polonezie2) dresach w golfach3) gosciach w bmw4) zielonych ludzikach w latajacych spodkach5) rolkarzach na rowerze6) gimnazjalistach na skuterzejeszcze jakies teorie spiskowe?
2011-09-19 09:36
ta i ciebie brakowało blondynko
2011-09-19 09:56
taki mały szczegół.
2011-09-19 11:23
Trzeba najpierw zobaczyć, czy coś nie jedzie. A nie tylko kierunkowskaz i gazu...
2011-09-19 13:03
jest ten kierunkowskaz zobaczyć i wpuścić autobus. Tyle w temacie.
2011-09-19 15:45
a nie moment wykonywanie go
2011-09-19 15:48
2011-09-19 17:21
NIE MA pierwszeństwa. Wyjeżdżając z zatoki włącza się do ruchu i musi udzielić pierwszeństwa innym pojazdom. Przepis o którym piąte przez dziesiąte słyszałeś dotyczy przystanków wydzielonych na pasach ruchu a nie zatok
2011-09-19 18:01
/Autobus się nie wpycha
2011-09-20 11:39
przecież obok jechała osobówka. a ciekawe jak kierowca załadowanej ciezarówki miał wyhamować na tak krótkim odcinku; powodzenia!ludzie, myślcie zanim wjedziecie przed ciężarówkę, bo takie są skutki potem, to nie jest osobówka że się w miejscu zatrzyma!
2011-09-20 13:23
nie rozpędzamy się widząc przystanek
2011-09-19 09:15
kiedyś też miałam taki przypadek jak kierowca ZKM zepchnął nas na następny pas dobrze że reakcja kierowcy osobówki była natychmiastowa, nie wiem jak by to się skończyło może na torach tramwajowych lub bardzie tragicznie
2011-09-19 12:59
No bo nie chciałeś pajacu ustąpić pierwszeństwa wyjeżdzającemy z zatoczki autobusowi.Miałes za swoje hahahha
2011-09-19 22:24
Aby dostac odszkodowanie najpierw trzeba kupic bilet!!!!!
2011-09-19 09:15
2011-09-19 09:57
bo widać że przepisów drogowych nie znasz wcale.
2011-09-19 10:31
Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
2011-09-19 11:20
Ze zdjęcia wnioskuję, że autobus wyjeżdżał z zatoki, więc to on miał pierwszeństwo
2011-09-19 11:34
Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
2011-09-19 12:28
a dlaczego tak uparcie nie dociera do ciebie że nie możesz się wpychać przed autobus jeśli jesteś od niego na tyle daleko że możesz wyhamować to takie trudne?Na kierowcę dojeżdżającego do przystanku przepisy nakładają obowiązek ostrożności wiesz co by było gdyby on minął ten autobus a zza niego wybiegły na jezdnię dzieci?Rozsmarowałby je na asfalcie ten kartuski burek w śmieciarce wiesz ile on miał na liczniku?Wg mnie znacznie powyżej 50 tki kierowca musi umieć przewidywać sytuacja że stojący na przystanku autobus wyjedzie zaraz z niego to raczej typowa sprawa i nie ma prawa zaskoczyć zawodowego kierowcy ciężarówki
2011-09-19 15:39
problemem jest sytuacja gdy jesteśmy dajmy na to 10m od autobusu a ten wrzuca kierunek i już wyjeżdża - to jest własnie ta sporna sytuacja - generalnie Policja interpretuje to tak że jeśli do kontaktu obu pojazdów doszło w przedniej połowie długości autobusu to znaczy ze kierowca własnie NIE UPEWNIŁ sie czy może spowodować niebezpieczeństwo tylko od razu wyjechał, a będący już blisko samochód nie miał szans zareagować i został de facto zepchnięty ze swojego pasa. Odwrotna sytuacja następuje gdy uderzenie nastąpi w tylniej części autobusu... wtedy Policja orzeka że kierowca autobusu przed wypadkiem był na tyle daleko że przecież niezbyt szybko manewrujący autobus zdążył sie wtoczyć nawet tyłkiem na jezdnie czyli samochód miał możliwość wpuszczenia autobusu.
2011-09-19 16:09
takie sytuacje to wyjątki że uderzenie następuje w przednią część pojazdu kierowcy ZKMu odpowiadają finansowo jak uszkodzą swój wóz w taki sposób
2011-09-19 15:30
Ty mądraliński. Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię
2011-09-19 10:08
sprecyzuj o jakiego przewoźnika ci chodzi, bo nie wiem czy dać ci minus czy plus
2011-09-19 10:47
2011-09-19 13:13
... wtedy może w końcu ktoś weźmie się za tych kierowców autobusów którzy czują się nietykalni, grrrr...
2011-09-19 19:31
pewnie reprezentujesz firmę odszkodowawczą i wyciągasz niezłe prowizje z tych pokrzywdzonych co?
2011-09-19 20:57
co to za stwór? chodzio o ubezpieczeniową??
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
