- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (64 opinie)
- 2 Nowa siedziba gdańskich policjantów (69 opinii)
- 3 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (470 opinii)
- 4 Kim jest Aleksandra Kosiorek? (703 opinie)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (58 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (247 opinii)
Opowieść o największej fabryce dawnej Oruni
Niegdyś pracowało w niej ponad 200 osób, a produkty kupowali między innymi kolejarze i pruska armia. Dziś po Fabryce Konstrukcji Żelaznych Kirschbergera w Oruni pozostał niszczejący budynek biurowy i ściana starej hali.
- Mówiło się: "Żeliwiak wyje". Wystarczył dźwięk zakładowej syreny i wiadomo było, że to już 15-sta. Nikt nie musiał mieć zegarka. Dorośli kończyli zmianę, a my przerywaliśmy zabawę na podwórku i szliśmy na obiad. Tak było za czasów Zakładu Odlewniczego "Żeliwiak", który działał na miejscu dawnej Fabryki Konstrukcji Żelaznych. Była to niegdyś największa tutejsza fabryka - opowiada Krzysztof Kosik, badacz dziejów Oruni i autor książki na jej temat.
Fabrykę założył w 1905 roku ambitny i pracowity mistrz ślusarski Christian August Kirschberger. Hale produkcyjne wzniesiono przy nieistniejącej dziś ul. Tylnej , a droga dojazdowa znajdowała się od strony Traktu Świętego Wojciecha .
Około 200 osób pracowało między innymi w kuźni, montażowni, ślusarni i maszynowni. Do ich dyspozycji były piece, a także maszyna parowa. A że fabryka zdobywała kolejne zlecenia, wybudowano budynek, gdzie ulokowano biura handlowo-reklamowe .
- Fabryka Kirschbergera była znaczącym zakładem, a jej produkty miały wysoką jakość. W czasie pokoju wytwarzano tu metalowe konstrukcje na potrzeby dworców choćby we Wrzeszczu czy w Oliwie. Do tego semafory, zwrotnice. A w czasie wojny pełną parą szła produkcja dla pruskiej armii: wózki do broni maszynowej, kuchnie polowe - wylicza badacz dziejów Oruni.
Elegancka kawiarnia i oruński park
Kiedy Christian August dbał o rozwój fabryki, jego żona Anna Maria prowadziła Caffe Kirschberger. Kawiarnia działała w rodzinnej willi, którą małżeństwo wzniosło w 1900 r. przy dzisiejszej ul. Gościnnej . Eleganckie wnętrze lokalu i ogrodowe alejki ze stylowymi stolikami zachęcały gości do wstąpienia w kawiarniane progi.
- Latem wielką popularnością wśród mieszkańców Gdańska cieszył się tutejszy park, gdzie można było nawet pływać łodziami w stylu weneckim. Gerard Szarmach - syn Franciszka, który w 1923 r. założył w Oruni zakład fryzjerski - opowiadał, że razem z rodzicami chodził do parku, i że potem czasami wchodzili do kawiarni Kirschbergerów. Wspominał, że jadł tam wspaniałe ciasta, a kiedy było gorąco lody - opowiada Kosik.
Po przegranej przez Cesarstwo Niemieckie I wojnie światowej, dla fabryki nastały niełatwe czasy. Ponadto w 1923 r. zmarła Anna Maria, a siedem lat później jej mąż. Pozostawili troje dorosłych potomków. W latach 30. ub. wieku willa z kawiarnią oraz zakład trafiły w ręce nowych właścicieli.
Boje dla rybaków i szkoła muzyczna
Największe zmiany przyszły jednak wraz z końcem II wojny światowej. Fabryka Konstrukcji Żelaznych stała się Zakładem Odlewania Żeliwa "Zamek", a następnie Zakładem Odlewniczym "Żeliwiak".
- Odlewano tu w dużej liczbie na przykład aluminiowe boje do sieci rybackich. Pamiętam też, że w przyzakładowej hałdzie, młodzi - w tym również ja - szukali resztek karbidu, żeby sobie postrzelać - wspomina Kosik.
Produkcję zakończono w latach 80. Dziś po zakładzie pozostało niewiele. Między innymi jedna ze ścian hali i budynek biurowy, który obecnie znajduje się w prywatnych rękach. Z kolei w dawnej willi Kirschbergerów mieści się szkoła muzyczna. Kilka lat temu - z zajazdu po drugiej stronie ulicy - spoglądała na nią Inga, wnuczka Christiana Augusta i Anny Marii.
- Zamieszkała u mnie w hoteliku. Niestety, nie mówię po niemiecku, więc za pomocą łamanej angielszczyzny udało mi się jakoś ustalić, że jest wnuczką Kirschbergera. Poprosiłem o zdjęcia i otrzymałem. Dla pasjonatów dawnej techniki i tych, którzy interesują się historią Oruni, to coś niesamowitego. Klimat i widoki praktycznie jak z Ziemi Obiecanej - puentuje Kosik.
Opinie (104) 7 zablokowanych
-
2015-08-15 18:07
Na Oruni (2)
Oooo
- 50 8
-
2015-08-15 23:38
tyle ze to chyba mieszkancy Oruni zdewastowali to miejsce i budynek ! (1)
Nie ma sie czym cieszyc bo skoro tak sie podniecasz Orunia to dlaczego nie dbales o ten budynek z innymi ? ktos go rozkradl i zdewastowal wiec czym sie podniecac skoro dzis to miejsce wyglada jak syf !... zrobiles cos z kumplami zeby posprzatac to miejsce ? czy tylko jape drzec jak inni potrafisz .
- 14 18
-
2015-08-17 00:27
v
to nie czas tylko oczywiście tak jak mówisz ludzie zniszczyli budynek - ukradli tynk
- 7 0
-
2015-08-15 18:32
(8)
No i sami widzicie , że nasz rewir jest wyjątkowy .Prusy to był najwspanialszy kraj na świecie! Pewnie oszołomy zaraz napiszą , że Niemiec kupi ten teren i wybuduje fabryke czołgów. Strasznie mi smutno jak czytam ludzi , źle piszących tu na forum o Prusach. Całe szczęście , że źli ludzie nie mają pojęcia o tym ilu tu Holendrów mieszkało bo domagali by się pewnie palenia wiatraków lub zatopienia żuław . :-D
- 98 63
-
2015-08-15 21:54
Głupi jesteś bo piszesz po polsku, (1)
a nie dziwiłbym się gdybyś szprechał tłuku!
- 15 29
-
2022-06-08 08:49
i**ota
Jak w tytule !
- 0 0
-
2015-08-15 23:29
Zapomniales ze Niemiec to byl wtedy twój Pan a ty bys tylko byl robolem za grosze . (2)
Wtedy owszem Niemcy byli wlascicielami fabryk a Polacy tylko robolami ktorzy dymali na potrzeby Pruskiej armii. Nic nie stoi na przeszkodzie abys ty dzis zalozyl fabryke ! w czym problem ? .bo jestes takim samych nieudacznikiem jak byli Polacy wtedy gdyz tez czekasz az ci Niemiec zalozy fabryke . Zalozyles jakas firme w zyciu ? czy tylko umiesz piac nad innymi i czekac na cuda na kiju niedrorajdo.
- 23 16
-
2015-08-16 14:55
Nic się nie zmieniłó
nadal właścicielami resztek fabryk pozostałych w Polsce nie są Polacy.
- 16 1
-
2020-08-15 08:09
Historia.
Tak od zarania dziejów Polsce zależało na tym Gdańsku.Polska Gdańsk traktowała jak piąte koło,jak można było dopuścić by inne nacje panoszyły się tu a nie Polacy? Tak jest do dziszejszego dnia.To jest wina naszych rządów jakie by one niebyły.Na lekcjach histori uczono ,jak to nasi dziadowie pradziadowie walczyli o dostępdo morza.Dziś najlepiej oddać to znów w obce ręce i będzie kłopot z głowy.Nasz były wódz A.P. miał w tym duży udział.Kontynuacja trwa nadal.
- 2 1
-
2015-08-17 17:35
Pochodzenie
Przecież Prusacy to nie Niemcy to są oddzielne nacje, które dopiero nie tak dawno połączyły się w jeden naród:)
- 2 5
-
2015-08-18 21:48
A za co tak kochasz prusaków???
Za to że przetopili nasze klejnoty koronne na swoje monety, czy może za to że wespół z sąsiadami rozebrali naszą Ojczyznę?
- 7 0
-
2015-08-26 19:53
@ Michu
Michu pisze po Polsku bo nie potrafi się nauczyć innego języka.
Gdańszczanie nie znosili Prusaków prawie tak samo jak Polacy - prusacy ich zawsze doili z pieniędzy.
Prusacy to Niemcy, nawet rdzeń narodu niemieckiego w czasie odradzania się nacjonalizmu.
Pruski smród odszedł i niech nie wraca - niech piją swoje końskie siki czyli piwo i pierdzą z dala od Gdańska !
Robol.- 5 1
-
2015-08-15 18:33
(18)
a wszystko to obrócone w proch i pył, najpierw przez Armię Czerwoną, potem - przez wilniuków spod Uralu.... jedni i drudzy pili z nocników, jedni i drudzy po raz pierwszy zobaczyli kaprawymi, przekrwionymi oczami kanalizację. Oby kiedyś odrodziło się to miasto, jak feniks z mongoloidalnych popiołów czarnej Azji które przywiał tu niekorzystny wiatr historii....
- 141 52
-
2015-08-15 18:47
przykro mi, że piłeś z nocnika
- 31 14
-
2015-08-15 18:50
Gdzie masz raki?
- 10 5
-
2015-08-15 20:48
(3)
Gdyby nie twoi umiłowani niemcy wojen by nie było.No ale dla niewolnika to zbyt trudne aby zrozumieć.
- 22 12
-
2015-08-16 13:11
(2)
proszę mi przypomnieć kto to miasto zrównał z ziemią? nie aby kacapska Armia Czerwona, bracia czarnek krwi azjatyckich troglodytów spod Wilna? a jak się wam tak niemieckie nie podobało, to czemu odbudowaliście takie samo? może trzeba było odbudować ziemianki jak u was w Krużewnikach?
- 11 8
-
2015-08-16 14:59
Nie odbudowaliśmy takiego samego
Porównaj choćby Główne Miasto dzisiejsze i przedwojenne. Nie mówię już o Starym Mieście czy Starym Przedmieściu.
- 5 1
-
2015-08-16 16:25
Dobrze przypomnę-bombardowanie Wielunia,zrównanie z ziemią Warszawy.Rozpętanie 2 Wojny Światowej.Mało ci tłuku?
- 11 1
-
2015-08-15 20:59
United States Air Force (1)
Amerykanie i Anglicy dokładnie zbombardowali to miasto.
- 3 28
-
2015-08-16 15:02
Nie pisz bzdur
Chyba jedyny nalot amerykański zniszczył budynki przy ul. Jana z Kolna i po prawej stronie l. Robotniczej.
Załoga zestrzelonego bombowca pochowana jest na Cmentarzu Garnizonowym przy ul. Dąbrowskiego- 10 0
-
2015-08-15 21:30
Piękny komentarz !!!
- 10 1
-
2015-08-15 22:46
naplywowcy
Ruskie o nazwie Girszany nie wiedzieli jak do kibelka się załatwiać,stary chodził w koszuli do ziemi na bosaka.
- 11 5
-
2015-08-16 10:01
Ale ty glupi jestes. (4)
Od kiedy Wilno jest pod Uralem, tłuku bez szkoły?
- 11 5
-
2015-08-16 13:18
(3)
miałem na myśli symolicznie jedność ciemnych azjatyckich mongoloidalnych ras, żądnych jedynie gwałtu, mordu i zniszczenia, niezdolnych organicznie do tworzenia czegokolwiek, do jakiejkolwiek konstruktywnej pracy. tylko chlanie i dewastacja! to wszystko co interesuje każdego małpoluda zza Wisły, małpoluda który nieszczęsnym zrządzeniem losu swą genetyczną zarazę przeniósł w ten niepokalany wcześniej matecznik cywilizacji i intelektu. prawdziwi Polacy zatrzymali czerwoną hordę w Bitwie Warszawskiej, ale ta wślizgnęła się tu niepostrzeżenie, od bydlęcych wagonów zaczynając, na prezydencie Du*ie kończąc.....
- 5 13
-
2015-08-16 14:03
Wilno i okolice to naprawdę piękne tereny i zabytki kultury polskiej, litewskiej, białoruskiej i kilku innych. Zrównywanie mongoloidalnych ras z Polakami ze wschodu to naprawdę hipoteza wysnuta z pod małego palca. Nikt do Gdańska z przesiedleńców się nie wpraszał. Wręcz przeciwnie dramat jakiego doświadczyli jest trudny do zrozumienia w dzisiejszych czasach.
Problemem Polaków jest brak głowy. Jesteśmy narodem ktorego inteligencja i przedsiębiorczość została zdziesiątkowana podczas II Wojny Światowej i Komuny. PRL odtworzył elity pod siebie. Kombinacje, złodziejstwo i korupcja są na porządku dziennym. Jeszcze wiele lat upłynie zanim odbudują się elity zdolne do budowy silnego państwa.
P.S.
Ciekawe ile krwi mongoloidalnych jest wlane w Niemki ze wschodnich landów. Może chcieli stworzyć nowy naród Germongołów, może tłumaczy to twoją nienawiść do wszystkiego co wschodnie, a sytuacja materialna w jakiej sie znajdujesz w Polsce ma usprawiedliwiać obrażanie Polaków.
Generalnie jestes słaby.- 11 1
-
2015-08-16 17:51
Istoto humanoidalna ty symbolizujesz głupotę i niewiedzę.
- 3 3
-
2015-09-01 11:50
Młocie parowy ... kończyć to się może na Bulu
- 1 0
-
2015-08-16 18:37
bbbbbbbbzdurypiszesznieukunatemat mieszkancow oruni
- 1 0
-
2015-08-16 19:06
Trollencio, ja jestem z Oruni i wychowalam sie w rodzinie repatriantow z Wilna. Gdyby nie oni to miasto nigdy nie podniosloby sie z ruin. To miedzy innymi dzieki profesorom "zza Buga" mozliwe bylo otwarcie wyzszych uczelni w Gdansku a szczegolnie Akademii Medycznej. A to co dolega tobie w psychologii nazywa sie "przeniesieniem" to znaczy dostrzeganiem u innych dokladnie tych rzeczy, ktore ma sie samemu: sam patrzysz na swiat kaprawymi przekrwionymi oczkami i widzisz tylko kanalizacje bo niestety intelektualnie wlasnie tam sie znajdujesz.
- 10 2
-
2016-08-21 14:29
Smutno mi, Boże
"Wilniuki spod Uralu" odbudowały Gdańsk. Gdańskie Pracownie Konserwacji Zabytków pracowały w oparciu o wiedzę inżynierską i determinację tych, co rzekomo pili z nocników. Podobnie powstawał z martwych przemysł stoczniowy. Kadra naukowa Politechniki Gdańskiej rekrutowała się w dużej mierze z wypędzonych z Wilna i Lwowa. Wypędzonych. Wstyd wypisywać takie rzeczy, wstyd! Kim jest anonimowy troll, autor tych słów? Czym on sam zasłużył się miastu? Z jakich doświadczeń i wiedzy korzysta rzesza pozytywnie oceniających tę wypowiedź? Kim jesteście? I jest mi smutno, że tak ocenia się pracę miedzy innymi mojej śp. Ojca.
- 5 0
-
2015-08-15 18:35
Fajne (2)
Więcej takich tekstów o dzielnicach. Może teraz Suchanino?
- 117 3
-
2015-08-15 23:32
to tobie jest potrzebny artykul o twojej dzielnicy zebys wiedzial co bylo kiedys ?
sam nie potrafisz poznac historii czy tylko zyjesz bezmyslnie przy kompie ? w sieci jest jeszcze tresc oprocz obrazkow golych pan .
- 4 26
-
2015-08-16 19:45
Po co przecież tam było i jest sucho. Dlatego taka nazwa
- 2 0
-
2015-08-15 18:35
Fajny artykuł o historii Gdańska, więcej takich.
- 160 3
-
2015-08-15 18:43
To wszystko jest w imie Budowy Wielkie i Silnych Niemiec (9)
Niemcy Niemcy Niemcy Ponad Wszystko
- 21 113
-
2015-08-15 18:44
Ale Orunia to Syf Brud i Smietnisco (2)
Orunia - siedliko bajzlu i syfu
- 14 14
-
2015-08-15 19:01
niestety, wilniuk wyjdzie z Wilna, ale Wilno z wilniuka - nigdy. mogą zamieszkać w pruskich murach, ale to z nich pracowitych, inteligentnych Prusaków nie zrobi....
- 9 23
-
2015-08-15 19:14
tak ci sie tylko wydaje. ale co mozesz wiedziec jak przybyles tutaj do korpo robic za piekny usmiech
- 7 4
-
2015-08-15 20:38
Nie karmić trolla!
- 8 1
-
2015-08-15 20:50
(4)
Jako RODOWITY gdańszczanin napiszę do minus ujących-PRAWDA ZABOLAŁA W OCZY.
- 4 14
-
2015-08-16 15:07
rodowity Gdańszczanin? (3)
a w którym pokoleniu, słoiczku?
- 3 3
-
2015-08-16 16:27
(2)
Dla wszystkich-CZWARTYM tłuku kartoflany.Moimi prządkami są Polent zowie przybłędo zza Buga.
- 4 4
-
2015-08-16 17:40
Ja słoiczku PRZĄDEK w rodzinie nie miałem gimbusie (1)
- 2 2
-
2015-08-16 19:14
No ale SŁOMA wyłazi z butów.I to ta zza Bugu.
- 3 4
-
2015-08-15 19:08
(2)
Szkoda... Przydałaby się biedronka w takim loftowym klimacie...
- 27 39
-
2015-08-15 21:30
(1)
tam z tylu za ta willa jest biedronka :)
- 8 0
-
2015-08-16 00:41
ale nie ma klimatu
zrobić tam biura a biedronkę w hali- 5 0
-
2015-08-15 19:11
Orunia jest wspaniała! (2)
- 84 7
-
2015-08-15 19:53
Bez obecnych mieszkańców
- 15 11
-
2015-08-15 22:28
Orunia jest wspaniala
Moj najlepszy kumpel byl z Orunii.
Pozdro z Kielau.- 4 6
-
2015-08-15 19:13
cale szczescie ze jest tam do dzisiaj hotelowiec w kolorach teczy. co sie tam dzieje to nawet smarzowski (2)
w swoim filmie by nie ogarnal
- 33 12
-
2017-05-09 16:30
Niestety tam gdzie jest hotelowiec była zajezdnia tramwajowa lini 6,a w odlewni byłem z wyczieczką ze szkoły podst. nr.10 pozdrawiam Oruniakow ktorzy jeszcze to pamietają Jurek
- 0 0
-
2017-05-09 16:46
Historia
Terlaz stoi hotel,przedtem była zajeznia tramwajowa lini 6, a odlewnia była dalej.
- 0 0
-
2015-08-15 20:12
Jak się chce to można (2)
Gratuluję artykułu, to właśnie są ciekawe miejsca a nie molo czy opera.
- 105 0
-
2015-08-15 23:35
ciekawe miejsca ktos tworzy a nie kosmici ! (1)
stworzyles jakies ciekawe miejsce to tez poznamy twoja historie ? czy tylko czekasz na cud ?
- 0 17
-
2015-08-16 07:31
Nie jestem twórcą
ale koneserem ciekawych miejsc. Chętnie też podzielę się tym gdzie byłem i co widziałem. Znajdziesz mnie na http://www.rwm.org.pl (max_c74)
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.