Artur Sowiński wygrywa w XC Gdańsk Matemblewo
Korzystając z trzytygodniowego pobytu w Polsce, wystartował w drugiej edycji cyklu XC Gdańsk 2018 i wygrał. Artur Sowiński, jeżdżący na co dzień w kolarstwie szosowym we włoskich barwach nie miał większych problemów z pokonaniem rywali na ponad 26-kilometrowej trasie w Matemblewie.
Druga runda zawodów XC Gdańsk 2018 o Puchar Prezydenta Miasta Gdańska odbyła się w sobotę, 30 czerwca. Tym razem kolarze przenieśli się do Matemblewa, gdzie czekało na nich kilka ciekawych podjazdów i zjazdów, z płaskim finiszem do mety. W stawce nie zabrakło znanych z tras mtb nazwisk. Zjawili się m.in. Robert Banach, Eduard Tomashevsky. Zabrakło za to Krzysztofa Krzywego, który wygrał pierwszą edycję gdańskich zawodów.
W grupie najlepszych i najbardziej doświadczonych zawodników już na pierwszym podjeździe tuż za startem na czoło stawki wysunął się Artur Sowiński. Przewaga wypracowana na pierwszym kółku pozwoliła mu kontrolować przebieg rywalizacji aż do samej mety.
- Postanowiłem swoim tempem rozpocząć pod górkę. Zobaczyłem, że robi się luka tak ok. 20 metrów i resztę dystansu nie oglądałem się za siebie. Znajomy na trasie cały czas informował mnie o przewadze, więc starałem się utrzymywać bezpieczną odległość. Bardzo fajna trasa, techniczna, ciężka, takie typowe XC - podsumował Artur Sowiński, który ukończył zawody z wynikiem 1:11,13.
Drugie miejsce podobnie, jak przed czterema tygodniami wywalczył Rosjanin - Eduard Tomashevsky / West MTBO Team Kalinigrad/. Jego czas to 1:13,41. Za nim na mecie pojawił się Robert Banach/Apteka Gemini Banach Sport Team z wynikiem 1:14,28.
Wśród pań najszybsza okazała się Paulina Juchniewicz z czasem 1:35,20. Drugie miejsce zajęła Elżbieta Wydrowska/ Diverse Extreme Team / z wynikiem 1:36,16, a trzecia finiszowała Magdalena Fabjanowicz - 1:39,48.
W pozostałych kategoriach wiekowych uczestnicy ścigali się na krótszych dystansach. W grupach wiekowych nie brakowało amatorów, którzy podczas swoich przejazdów mieli możliwość podglądania techniki jazdy najlepszych zawodników. Gdański Ośrodek Sportu, organizator zawodów, do zabawy zaprosił również dzieci i młodzież. Najmłodsi mieli możliwość zabawy na rowerkach biegowych. Ci starsi mogli już poczuć smak rywalizacji z kolegami na dedykowanych, krótki trasach.
Finałowa, trzecia edycja zaplanowana została na 28 lipca.
(zapisy niebawem na stronie organizatora)
Zobacz naszą wideo relację z I edycji XC Gdańsk 2018:
Za nami inauguracyjna edycja XC Gdańsk Czyżewskiego
Organizatorzy:
Miasto Gdańsk,
Gdański Ośrodek Sportu
Mail: imprezy@sportgdansk.pl
-Aktualności wydarzenia na Facebooku (rowerowe zawody dla najmłodszych)
-Aktualności wydarzenia na Facebooku (rowerowe zawody dla młodzieży i dorosłych)
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (18)
-
2018-07-02 09:52
(5)
Niestety mój złoty rower 10,5 ma awarię więc nie mogłem wygrać.
- 9 5
-
2018-07-02 10:19
Piękne masz marzenia, ale niestety twoje marne życie tylko na tym się skończy ;-/ (3)
Żyjesz codziennością innych, marzysz, ale nie potrafisz niczego zrealizować, a rowerek wygrany pod kapslem butelki od piwa może i fajny, tylko szkoda że kurzy się do 15 lat.
- 4 4
-
2018-07-02 10:24
Ja pierdziu, skąd tyle jadu?
- 4 3
-
2018-07-02 11:08
Troche brak ci luzu...
- 3 3
-
2018-07-02 22:13
skad u Ciebiie tyle zlosci?
To byl tylko zwykly zart. Wyluzuj i zjedz snickersa.
- 1 1
-
2018-07-02 10:20
Smuteczek
- 4 0
-
2018-07-02 10:51
Gratulacje. Ja spróbuję niedługo (4)
ostatnio często do pracy jadę 20 kilosków i z powrotem drugie tyle. Pod ostre górki.
Nabrałem krzepy i wytrzymałości.
Fajna imprezka, sam niedługo spróbuję.- 12 0
-
2018-07-02 11:39
Mam dla ciebie tipa treningowego (sam tak robię):
Załóż na kostki obciązniki po 2 kg i wtedy jedź.
Ja zakładam po 5 kg - bo jestem pro- 1 4
-
2018-07-02 13:06
niestety nic Ci to nie da
musisz trenować w lesie.
- 1 0
-
2018-07-02 13:26
To trochę mało :) Pierwsza pętla szybko zweryfikuje formę i umiejętności.
- 0 0
-
2018-07-02 15:54
W obie strony górki
Rozumiem, że można mieć pod górkę do szkoły, czy pracy... ale żeby z powrotem też było pod górkę, to nie słyszałem... ;-)
- 0 0
-
2018-07-02 11:19
Super w końcu w lesie (4)
A nie na ulicach. Można? Można
- 7 10
-
2018-07-02 11:28
Sprawdz lepiej swojego smroda, czy jeszcze zipie
- 7 2
-
2018-07-02 12:05
No tak, pastuch w gnojowicy 1.9 to powinno już na złomowisko zjechać.
- 4 1
-
2018-07-02 13:32
ciekawe kto minusuje
jacyś chorzy umysłowo??
- 0 1
-
2018-07-02 14:35
Trudno o zawody MTB na asfalcie ci*lu z Kolbud
- 4 0
-
2018-07-02 16:07
Złamania (1)
W tamtym roku złamałem obojczyk i łokieć na MTB i się teraz trochę obawiam ponownie brać udział w mtb. jeżdżę na szosie. Trzeba się przełamać
- 0 2
-
2018-07-02 16:43
Na szosie chyba za to łatwiej o potrącenie przez passata TDI.
Wolę mtb- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.