Velo-City 2025 w Gdańsku? Wizytacja delegatów
W Gdańsku odbywa się wizytacja przedstawicieli Europejskiej Federacji Cyklistów, którzy oceniają, czy Gdańsk dysponuje potencjałem organizatorskim do bycia gospodarzem Światowego Kongresu Rowerowego Velo-City w 2025 roku. Decyzja o tym, kto zorganizuje światowy kongres zapadnie w styczniu 2023.
- Gościmy w Gdańsku przedstawicieli Europejskiej Federacji Cyklistów, którzy oceniają potencjał organizatorski do bycia gospodarzem Światowego Kongresu Rowerowego Velo-city w 2025 roku - pisała Agnieszka Owczarczak na swoim fanpage'u. - Żaden z polskich samorządów nie zabiegał dotąd o organizację Velo-city, a jest to wydarzenie, które co roku przyciąga tysiące uczestników z ponad 60 krajów. Ma duże znaczenie w promowaniu roweru jako zdrowego i przyjaznego środowisku środka transportu, ale też przekłada się na rozwój infrastruktury rowerowej i korzyści gospodarcze. Trzymajcie kciuki za Gdańsk.
Do Gdańska przyjechali: Jill Warren, dyrektor generalna ECF, Eva Malovrh z ECF, Ben Luoma z ECF oraz Carolina Cerfontaine, dyrektorka Velo-city. Pierwszego dnia pobytu w Gdańsku delegaci spotkali się z prezydent Gdańska, Aleksandrą Dulkiewicz.
- Przedstawiciele ECF sprawdzali też "rowerową dostępność" Centrum Wystawienniczo - Kongresowego Amberexpo, lokalizacji proponowanej przez Gdańsk na główną przestrzeń dla plenarnej części Velo-city (otrzymując zapewnienie, że droga rowerowa wzdłuż ul. Jana z Kolna zostanie ukończona przed wydarzeniem) - informuje Izabela Biała z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Odwiedzili również sezonowy klub 100cznia, który gościć miałby bardziej rozrywkową część kongresu.
Jakie wrażenie na delegatach wywarł Gdańsk? Tego dowiemy się za pośrednictwem podjętej przez nich decyzji. Jak przyznała dyrektor generalna ECF, pierwsze wrażenie może wpłynąć na werdykt.
- Nie ma dwóch takich samych aplikacji do organizacji Velo-city, a stan rozwoju ruchu rowerowego w poszczególnych kandydujących miastach jest zawsze zróżnicowany, więc to nie jest tak, że infrastruktura rowerowa gospodarza kongresu musi być już teraz idealna - mówiła Jill Warren w wywiadzie dla portalu gdansk.pl. - Każde miasto ma swoją historię. Wyłaniając zwycięzcę, staramy się wybrać "to coś", co jest esencją jego kandydatury, cokolwiek nią jest dla danego miasta. Oczywiście, odczucia podczas wizyty na miejscu też są dla nas ważne. Kiedy wybieraliśmy organizatora Velo-city 2024, zdecydowaliśmy się na Gent. Historia tego miasta zrobiła na nas ogromne wrażenie: to, w jaki sposób w ciągu dekady osiągnęli znaczący wzrost liczby użytkowników transportu rowerowego i jak poradzili sobie z wyzwaniami, którym musieli stawić czoła po drodze. Opowiedzieli nam o tym zresztą dokładnie, kiedy ich odwiedziliśmy. Liczy się więc dla nas raczej historia postępu, niż sukcesu.
Velo-City to wydarzenie Europejskiej Federacji Cyklistów (ECF), największe na świecie forum wymiany doświadczeń w zakresie planowania komunikacji rowerowej. Co roku odbywa się w innym mieście. Pierwsza edycja odbyła się w 1980 roku. Na kongresach spotykają się aktywiści, naukowcy, samorządowcy, producenci rowerów i politycy wszystkich szczebli. Dyskutują o swoich doświadczeniach i o możliwościach rozwoju ruchu rowerowego.
O kandydaturze Gdańska do organizacji międzynarodowej konferencji Velo-City w 2025 roku pisaliśmy już w kwietniu. W październiku okazało się, że Gdańsk znalazł się na krótkiej liście trzech miast, które mają szansę na organizację tego wydarzenia.
- Velo-City ma niebagatelne znaczenie w promowaniu roweru jako zdrowego i przyjaznego środowisku środka transportu i rekreacji - podkreśla Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Organizacja imprezy, dzięki udziałowi przedstawicieli władz i międzynarodowego środowiska promotorów komunikacji rowerowej, bezpośrednio przekłada się na rozwój infrastruktury rowerowej i korzyści gospodarcze.
Przypięte rowery blokują wymianę stojaków Mevo. Nie wolno ich ruszyć
Delegaci odwiedzają kluczowe miejsca
21 listopada delegacji EFC spotkali się z prezydent Gdańska, Aleksandrą Dulkiewicz. W planie na wizytę w Gdańsku jest odwiedzenie miejsc kluczowych dla organizacji imprezy, m.in. Amberexpo.
- Od przeszło dwudziestu lat konsekwentnie rozwijamy komunikację rowerową, realizując ambitny program inwestycyjny oraz działając na polu organizacji i promocji - wyjaśnia Aleksandra Dulkiewicz. - Usytuowało to nas w gronie najbardziej rowerowych metropolii w kraju. Chętnie też dzielimy się doświadczeniem z innymi samorządami, choćby jako pomysłodawca i organizator główny Rowerowego Maja, największej w Polsce kampanii społecznej promującej dojazdy do szkół i przedszkoli na dwóch kółkach.
Velo-City 2025 w Gdańsku?
Gdańsk to pierwsze polskie miasto, które zabiega o organizację Światowego Kongresu Rowerowego Velo-City. Gdańską kandydaturę wsparło ponad 20 instytucji państwowych, największe polskie miasta, ogólnokrajowe związki i stowarzyszenia samorządowe, główne uczelnie ma Pomorzu, władze samorządowe oraz metropolitalne, a także branżowe organizacje skupiające producentów rowerów i kadry turystyki. Hasło i motyw przewodni Velo-City w Gdańsku w 2025 roku to "Energising solidarity", czyli energetyzująca solidarność.
W 2022 roku kongres Velo-City odbył się w stolicy Słowenii, Lubljanie, z kolei w 2023 roku miastem-gospodarzem będzie niemiecki Lipsk. Decyzja o tym, które z miast otrzyma możliwość organizacji Velo-City w 2025 roku zapadnie w styczniu.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-11-23 17:58
Pani Prezydent (4)
z całym Nalezyty dla Pani stanowiska szacunkiem prosze przejechać sie rowerem o 7:30 z Siedlec to pani miejsca pracy a pozniej wystawić sie na słuszne argumenty mieszkańców czy mozna odebrac dziecko z przedszkola, pozniej zrobic zakupy i jeszcze wieczorem pojechac z wspomnianym dzieckiem (lub wieloma) na basen ???
- 30 4
-
2022-11-23 22:36
oczywiście można (2)
wzdłuż Kartuskiej od pętli Siedlce prowadzi wygodna droga dla rowerów. Dziecko po ukończeniu 10 lat może tam korzystać z roweru bez większych przeszkód. Dziecko z przedszkola można odbierać na różne sposoby - nie tylko samochodem, znam wielu rodziców/dziadków dowożących dzieci do przedszkola korzystając z fotelika lub przyczepki. Na razie rzadko,
wzdłuż Kartuskiej od pętli Siedlce prowadzi wygodna droga dla rowerów. Dziecko po ukończeniu 10 lat może tam korzystać z roweru bez większych przeszkód. Dziecko z przedszkola można odbierać na różne sposoby - nie tylko samochodem, znam wielu rodziców/dziadków dowożących dzieci do przedszkola korzystając z fotelika lub przyczepki. Na razie rzadko, ale jednak widywani są rodzice dowożące dzieci do przedszkola rowerem cargo - w Gdyni kilka z nich wspomaganych elektrycznie można wypożyczyć i sprawdzić ich użyteczność. W Gdańsku przypuszczalnie takie możliwości także pojawią się niebawem. (dla pewności: nie jestem Panią Prezydent).
- 5 4
-
2022-11-27 11:25
nie oczekuj od bachorów ze beda przestrzegać przepisów drogowych one nie musza (1)
- 2 1
-
2022-11-27 17:23
badania wykazują, że nastoletnie dzieci dużo skrupulatniej stosują się do przepisów ruchu drogowego
niż młodzi kierowcy oraz wielu innych kierowców lekceważących limity prędkości bez jakiejkolwiek refleksji nad konsekwencjami takiego stylu jazdy.
- 1 1
-
2022-11-23 18:08
No ale wiesz?
Jakieś czarnowidztwo w krainie serdeczności i nienagannej dykcji uprawiasz.Ola się obrazić może
- 6 4
-
2022-11-27 09:36
Znów wysyp malkontentów na forum (2)
Pewnie że nie jest idealnie, i wiele jeszcze do zrobienia i poprawy. Ale może właśnie ten kongres pomoże dowiedzieć się jak to zrobić lepiej, skuteczniej, szybciej itp., zwiększyć zainteresowanie ruchem rowerowym, przekonać mieszkańców, zmniejszyć temperaturę sporów na linii rowerzyści piesi kierowcy, może zdobyć jakiś sojuszników, sponsorów? Zobaczmy w kongresie szansę!
- 17 16
-
2022-11-27 11:23
Bezrozumny wazeliniarzu gdyby byli tylko tacy jak ty to by w gdańsku metr drogi rowerowej nie postał!! (1)
- 6 4
-
2022-11-27 17:14
ciekawe, czy powyższy tekst można uznać za przejaw cyklofobii czy też samochodozy?
nie wykluczone są też emocje nawiedzonego cyklisty - malkontenta, który wstaje regularnie lewą nogą. Tak czy inaczej warto przypomnieć po raz n-ty - jakość "widzialnej" infrastruktury rowerowej to tylko jeden z elementów wpływających na ocenę przyjazności miasta dla rowerów. Najważniejsza jest jakość (dynamika?) procesu uwalniania kolejnych ulic i
nie wykluczone są też emocje nawiedzonego cyklisty - malkontenta, który wstaje regularnie lewą nogą. Tak czy inaczej warto przypomnieć po raz n-ty - jakość "widzialnej" infrastruktury rowerowej to tylko jeden z elementów wpływających na ocenę przyjazności miasta dla rowerów. Najważniejsza jest jakość (dynamika?) procesu uwalniania kolejnych ulic i placów miasta od nadmiaru parkujących i jeżdżących samochodów; głównym wyzwaniem jest to, że "wiadomo kto" blokuje możliwość wykorzystania procesu rewitalizacji ulic historycznej części miasta na popularyzację jeżdżenia rowerem i upiera się przy zamianie asfaltu na "historyczne" kocie łby. W ten sposób wiele ulic (Kwietna w Oliwie, Elżbietańska i Św. Ducha w centrum Gdańska) i wiele innych przestały być przyjazne dla rowerzystów. Kolejna podobna porażka szykuje się na Ogarnej. Całe szczęście naziemny przejazd dla rowerzystów przy Bramie Wyżynnej znakomicie służy wielu mieszkańcom decydującym się na wybór roweru dla zaspokajania swoich codziennych potrzeb mobilności.
- 3 3
-
2022-11-23 18:29
Przyjadą to będą płakać ze śmiechu jak zobaczą (6)
te nasze esy floresy na 2m chodniku raz z jednej raz drugiej strony bez ciągłości z przeszkodami co 10m :D
Lepiej się nie kompromitować.- 40 10
-
2022-11-27 17:21
można raczej płakać nad treścią takiego wpisu (2)
W Gdańsku jest bardzo wiele tras umożliwiających poruszanie się rowerem na długich odcinkach bez potrzeby przekraczania jakiejkolwiek jezdni. Takie wpisy mogą generować tylko internauci kojarzący jazdę rowerem w celach rekreacyjnych lub treningu sportowego. Rower dla organizacji zrzeszonych w Europejskiej Federacji Cyklistów to przede wszystkim
W Gdańsku jest bardzo wiele tras umożliwiających poruszanie się rowerem na długich odcinkach bez potrzeby przekraczania jakiejkolwiek jezdni. Takie wpisy mogą generować tylko internauci kojarzący jazdę rowerem w celach rekreacyjnych lub treningu sportowego. Rower dla organizacji zrzeszonych w Europejskiej Federacji Cyklistów to przede wszystkim Transport a nie sport czy rekreacja. Dlatego najważniejsze jest bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów i spokojne kwestionowanie dotychczasowej roli samochodów w mieście: uspokajanie ruchu i działania na rzecz pokojowego współistnienia pieszych, rowerzystów i użytkowników urządzeń transportu osobistego (np. hulajnóg) tam, gdzie nie grożą pieszym i rowerzystom kierowcy lekceważący limity prędkości. Mało kto wie, że w Sopocie np. tylko na 3 ulicach dopuszczana jest prędkość wyższa niż 30 km/h.
- 2 7
-
2022-11-27 21:08
(1)
no właśnie! przede wszystkim transport, a nie rekreacja. 90% tras rowerowych w Gdańsku to są rekrekreacyjno turystyczne trasy nienadające się do celów komunikacyjnych. czyli jadąc do pracy starasz się je omijać by nie tracić czasu i nie narażać się na wyskakujące samochody, pieski czy pieszych. maksymalna bezpieczna prędkość na nich to 10kmh. Równie dobrze mogłoby by ich nie być. Bo to standard zwykłego chodnika dla pieszych.
- 5 1
-
2022-11-29 09:45
trasy w TPK o charakterze rekreacyjnym są wystarczająco dobre do korzystania z nich w celach komunikacyjnych
Twoje wskaźniki procentowe są wyssane z palca. Pozostałe uwagi są typowymi wynurzeniami malkontenta. Wiele dróg rowerowych w Gdańsku zachowuje ciągłość niwelety chodnika i drogi rowerowej, co znakomicie dyscyplinuje kierowców próbujących wyjechać na drogę główną lub skręcić w boczną ulicę i nie ma jakichkolwiek problemów. (por. np. skrzyżowanie
Twoje wskaźniki procentowe są wyssane z palca. Pozostałe uwagi są typowymi wynurzeniami malkontenta. Wiele dróg rowerowych w Gdańsku zachowuje ciągłość niwelety chodnika i drogi rowerowej, co znakomicie dyscyplinuje kierowców próbujących wyjechać na drogę główną lub skręcić w boczną ulicę i nie ma jakichkolwiek problemów. (por. np. skrzyżowanie ulicy Bema z Kartuską lub Budapesztańskiej z Bulońską). To korzystnie wyróżnia m.in. infrastrukturę rowerową i chodnikową Gdańska od infrastruktury tworzonej w wielu innych miastach Polski.
- 0 0
-
2022-11-23 22:38
przecież już zobaczyli i niedługo podejmą decyzję o tym, gdzie odbędzie się konferencja Velo-city 2025 (2)
Nie samą infrastrukturą rozwija się ruch rowerów po mieście.
- 3 5
-
2022-11-28 08:58
Zobaczyli tylko to, co im pokazano. (1)
- 1 1
-
2022-11-29 09:40
mieli możliwość samodzielnego poruszania się po mieście i z niej korzystali
więc nie kontynuuj jałowego smucenia malkontentów
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.