- 1 Seniorzy przejęli parkiet w Aioli (5 opinii)
- 2 Duży festiwal wędkarstwa w stoczni (22 opinie)
- 3 Kosheen rozpalili Stary Maneż (5 opinii)
- 4 Pokaz najnowszej kolekcji torebek Batycki (1 opinia)
- 5 O co chodzi z Dniem Kropki? (21 opinii)
- 6 Jest zgoda na food hall w Hali Targowej (240 opinii)
Brasswood Fest 2024. Muzyka z filmu "Chłopi", Kwiat Jabłoni, Możdżer i inni
Tradycyjny folk i muzyka korzeni spotkały się ze współczesnymi brzmieniami popu, muzyką klasyczną oraz futurystyczną elektroniką. Za nami piąta edycja Brasswood Festu - sopockiego festiwalu, firmowanego przez L.U.C.'a i jego orkiestrę Rebel Babel. W sobotę w Operze Leśnej usłyszeliśmy m.in. muzykę z filmu "Chłopi", zespół Kwiat Jabłoni, Laboratorium Pieśni, Julię Pietruchę i Leszka Możdżera.
Imprezy plenerowe w sierpniu
W piątek, 2 sierpnia, pod hasłem "Brasswood Pylenie" na terenie Kolibki Adventure Park zorganizowano dwie sceny: DJ-ską, na której zagrali m.in. Hatti Vatti i Rysy oraz z elektronicznym folkiem, o który zadbali m.in. Chrust, Surtarang i Echo Rodu.
Zespoły dęte na Monciaku w Sopocie (12 opinii)
Główna część festiwalu odbyła się w sobotę, 3 sierpnia, tradycyjnie w Operze Leśnej. Pod hasłem "Brasswood Kwitnienie" zorganizowano trzy sceny: Tuby - na której zaprezentował się Brasswood Band i Hanna Malenka i Lasy - wystąpili Kaszubski Zespół Pieśni i Tańca "Sierakowice", Powiatowa i Miejska Orkiestra Dęta z Chełmży, klub sportowy Mażoretki Chełmżyńskiego Ośrodka Kultury i kapela Rej. Mimo że festiwal od początku istnienia odbywa się w Operze Leśnej, po raz pierwszy część koncertów odbyła się na głównej scenie. Otworzyły ją występy Sary Kordowskiej i zespołu Encanto.
Jak zawsze, Opera Leśna została pięknie przystrojona z okazji festiwalu. Mnóstwo kwiatów, traw, zielonych drzewek i gra świateł sprawiły, że przestrzeń leśnej sceny była jeszcze bardziej klimatyczna i magiczna. Przy głównej scenie ustawiono ściankę, na której bardzo chętnie wykonywano pamiątkowe zdjęcia. Rozpiętość wiekowa uczestników była ogromna - od maluchów, które w późniejszych godzinach trwania imprezy spały w wózkach, przez kolorowo ubranych, często z wiankami na włosach 20-, 30- i 40-latków, aż po seniorów. To sprawiło, że - zwłaszcza poza główną sceną: w strefie gastro i na mniejszych scenach - panował iście piknikowy klimat i bardzo sympatyczna atmosfera.
Najważniejsze koncerty rozpoczęły się chwilę po godz. 20. Najpierw główną scenę przejęło Laboratorium Pieśni, które uraczyło słuchaczy pieśniami i muzyką inspirowaną folklorem różnych ludów, naturą i żywiołami ziemi. Założona w Gdańsku grupa śpiewa i aranżuje tradycyjne pieśni polifoniczne: ukraińskie, bułgarskie, białoruskie, serbskie, albańskie, bośniackie, polskie, a także gruzińskie, skandynawskie, oksytańskie i wiele innych.
Pieśniarki wykonują je zarówno a capella, jak i przy akompaniamencie bębnów szamańskich i innych etnicznych instrumentów (m.in. shruti box, dzwonków, przeszkadzajek, fletu, kalimby, mis, gongu), wnosząc w pieśni tradycyjne nową aranżację, przestrzeń improwizacji głosowych, inspirowanych dźwiękami natury, często intuicyjnych, dzikich, kobiecych. Występ ten idealnie pasował do atmosfery sopockiej, leśnej sceny.
Po tym klimatycznym spotkaniu, przyszedł czas na koncert fortepianowy Leszka Możdżera. Pianista oczarował publiczność swoim niezwykłym występem. Możdżer, znany ze swojej wirtuozerii i unikalnego stylu, rozpoczął od dwóch tematów muzycznych autorstwa niedawno zmarłego Jana A.P. Kaczmarka, zaprezentował również m.in. "Etiudę rewolucyjną" Fryderyka Chopina, która zagrała jedną z głównych "ról" w filmie "Ikar. Legenda Mietka Kosza", kompozycję z filmu "Prawo i pięść" autorstwa Krzysztofa Komedy oraz wielokrotnie wykorzystywane w wielu filmach "Libertango" Astora Piazzolli.
- Ja byłem na wszystkich swoich koncertach i zdaję sobie sprawę, że fortepian to nuda - żartował Możdżer, zapraszając na scenę Laboratorium Pieśni.
Kulminacyjnym punktem wieczoru był jednak koncert z muzyką do filmu "Chłopi". Na potrzeby najnowszej, animowanej ekranizacji powieści Władysława Reymonta, L.U.C. wraz z Rebel Babel Film Orchestrą skomponował składającą się z 24 utworów ścieżkę dźwiękową. Inspiracją były tradycyjne polskie brzmienia, pochodzące z autentycznych ludowych instrumentów.
Nagrywając, twórcy zrezygnowali z niektórych zdobyczy współczesnej techniki i sięgnęli po tradycyjne instrumenty m.in.: akordeon, skrzypce, lirę korbową, bębny, kontrabas, klarnet, tubę, sukę/fidelę płocką oraz śpiew i delikatny sampling, dzięki czemu udało się osiągnąć efekt obecności minionego świata, jego dźwięków i afektów. W rezultacie powstała muzyka, która nie pełni jedynie funkcji ilustracyjnej. Choć stanowi ona z obrazem spójną całość, sama buduje niesamowity świat złożony z dźwięków, nastrojów i rytmów. Większość kompozycji jest instrumentalna, a do wykonania niektórych z nich zaproszono cenionych polskich artystów. W najpopularniejszym utworze - "Jesień-Tańcuj", który przenosi nas na wesele Boryny i Jagny, można usłyszeć głosy Kayah, Laboratorium Pieśni i duetu Dagadana, a w piosence "Koniec lata" słyszymy m.in. Kwiat Jabłoni.
I to właśnie goście byli największą mocą sobotniego koncertu. W sobotę w Operze Leśnej część utworów z Rebel Babel Film Orchestrą wykonał Kwiat Jabłoni i Julia Pietrucha - artyści zaprezentowali też swoje własne utwory, które idealnie wpisały się w klimat koncertu (np. "Wodymidaj" Kwiatu Jabłoni czy zaśpiewana z gitarą kompozycja Pietruchy, która ukaże się we wrześniu na nowej płycie).
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2024-08-04 15:13
Cudowny koncert
Zwłaszcza Laboratorium Pieśni, dziewczyny jak zwykle były zjawiskowe.
- 26 3
-
2024-08-04 20:58
Było zajefajnie
Pierwszy raz byłam na tym festiwalu, ale wiem że za rok wrócę.
Było pięknie, nastrojowo i magicznie :)- 11 3
-
2024-08-04 15:40
Rewelacja!!!
Wielki ukłon w stronę artystów,organizatorów
- 17 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.