- 1 Koniec znanej stoczniowej imprezowni (70 opinii)
- 2 Rockowy duch zagościł w filharmonii (12 opinii)
- 3 Ten serial ogląda ponad milion widzów (40 opinii)
- 4 Joker 2: tym razem się nie udało (49 opinii)
- 5 Tysiące dyń, pyszna kawa i moc atrakcji (73 opinie)
- 6 Największy park iluminacji w Trójmieście (142 opinie)
Nick Cave, Mata, Slipknot i inni - najciekawsze koncerty tego tygodnia
Wyśmienicie zapowiada się ten tydzień dla fanów muzyki wszelkiej maści. Będzie się działo w Trójmieście. Może niektórzy nawet będą mieli problem, co wybrać. Elektronika, metal, alternatywa, rap... Dawno nie było tak bogatego kalendarza. I to z jakimi nazwami! Slipknot, Nick Cave, Coeus. A na dokładkę idol młodzieży - Mata - ikona lat 90., czyli Varius Manx oraz L.U.C. i jego dęty festiwal.
Rock, pop, rap - sprawdź koncerty w Trójmieście
Varius Manx | 4 sierpnia | Amfiteatr Tarasów przy Aquaparku
"Orła cień", "Zanim zrozumiesz", "Tokyo", "Ruchome piaski", "Piosenka księżycowa" czy "Pocałuj noc". Kto z nas nie pamięta tych utworów? Robert Janson, zakładając zespół Varius Manx, pewnie nawet nie śnił o karierze, która się przydarzyła. Obecnie formacja wciąż cieszy się bardzo dużą popularnością, a na jej koncerty przychodzą tłumy słuchaczy, którzy już w latach 90. zakochali się w poszczególnych utworach.
Coeus | 5 sierpnia | B90
Stawiamy na budowanie mostów i zawieranie przyjaźni - tak mówią Ulica Elektryków oraz sopocki Sfinks. To pierwsza taka impreza w stoczniowej przestrzeni. Ale na pewno nieprzypadkowa. Osoby odpowiedzialne zarówno za Elektryków, jak i Sfinka znają się jak łyse konie, a ich drogi wielokrotnie się przecinały. Można zatem oczekiwać imprezy na najwyższym poziomie.
BrassWood | 6 sierpnia | Opera Leśna
BrassWood to dziecko L.U.C.-a. On to wymyślił, stworzył i rozwija. Pragnie reaktywować, a może wręcz stworzyć kulturę orkiestr dętych w Polsce. To już trzecia edycja tej imprezy w Operze Leśnej. W tym roku poza Rostkowskim i Rebel Babel Ensamble na scenie pojawią się chociażby Wojciech Waglewski, Mateusz Pospieszalski, Skubas czy Kasia Lins. Do tego koncerty dęte na schodach amfiteatru.
Slipknot | 7 sierpnia | Ergo Arena
Jeśli ktoś jeszcze nie ma biletu na tę bandę zamaskowanych dzikusów, powinien się spieszyć. W sprzedaży zostały dosłownie ostatnie wejściówki. Szykuje się wyborny spektakl. Ten koncert trzeba po prostu zobaczyć, nawet jeśli nie przepada się za taką muzyką - to jest po prostu wyborne show.
Ależ to był powiew świeżości, kiedy Slipknot pojawił się na światowych scenach pod koniec lat 90. Zupełnie inne podejście do tworzenia muzyki. To oni byli jednymi z pierwszych, którzy zredefiniowali metal. To oni byli jednymi ze wskrzesicieli gitarowej muzyki po tym, jak grunge odszedł w zapomnienie. To oni dali możliwość wyżycia się na koncertach i wyrzucenia z siebie frustracji wielu młodym gniewnym.
Mata | 7 sierpnia | S1 - scena plenerowa
W niedzielę odbędzie się drugi bardzo ważny koncert. Na stoczniowej scenie plenerowej S1 pojawi się młody Matczak. Mata. Zjawisko, fenomen, absolutne zaskoczenie na młodej polskiej scenie około rapowej. Co ciekawe, zanim Polską wstrząsnęła "Patointeligencja", Mata próbował już swoich sił, ale jego wcześniejsze produkcje były - delikatnie mówiąc - słabe.
No, ale udało się. Zaczął rapować naprawdę dobrze, przestał szukać nieoczywistych rozwiązań i postawił na prostotę. Dobre teksty, dobre beaty, dobre teledyski i świetne zaplecze producenckie oraz marketingowe. Udało mu się stworzyć w krótkim czasie jedną z największych i najważniejszych postaci na polskiej scenie muzyki popularnej.
Nick Cave & The Bad Seeds | 8 sierpnia | Ergo Arena
To jest jedna z tych historii, które trudno wyjaśnić. Nick Cave nigdy nie grał muzyki komercyjnej. Zawsze szukał ucieczki od tego. Do dziś tworzy przepiękne kompozycje, które nijak mają się do obowiązujących trendów. A jednak udało mu się stać światową gwiazdą. Muzyka z Antypodów zna każdy. Nawet, jeśli go nie słucha, na pewno słyszał, że taka postać istnieje.
Bardzo dobrze, że to będzie osobny koncert, a nie festiwalowy występ. Nick Cave & The Bad Seeds to zespół, który - jeśli już pojawia się na festiwalu, musi mieć odpowiednie warunki. Zmierzch. Kiedy bowiem gra za dnia cała ta magia znika. Widziałem Cave'a na osobnym właśnie występie kilka lat temu na warszawskim Torwarze. No i to wykracza poza wszelkie pojmowanie koncertu.
Nowa fala rapu z Trójmiasta
Z jednej strony mamy bowiem współczesne wcielenie Edgara Alana Poe. Człowieka, który ukochał sobie funeralny klimat. Człowieka, któremu życie zafundowało tak wiele tragedii, że aż dziwne, że się po nich podniósł. Jego utwory są tak często przepełnione niedolą, aż powodują stany dystymii. Jest jednak jeszcze druga strona - ten facet wraz ze swoim osobliwym zespołem na scenie jest absolutną gwiazdą rocka.
Mimo że on nie śpiewa, tylko bardziej melorecytuje, mimo że zespół też nie jest uosobieniem scenicznego szaleństwa, to jednak te występy są wręcz niewytłumaczalnie energetyczne. Nie ma co się nad tym jednak zastanawiać. To trzeba przeżyć, chłonąć. I dopiero wtedy zrozumieć.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2022-08-02 14:37
Slipknot
Kto jeszcze ma jakiś zapas gotówki w tym trudnym momencie - obowiązkowa obecność na Slipknocie. Ciekawe tylko, czy wyciągnęli wnioski z poprzedniego ich koncertu w Ergo - liczę, że tak.
- 9 7
-
2022-08-02 21:48
(1)
Byłam przekonana, że Nick Cave odwoła wszystkie koncerty..
- 1 0
-
2022-08-02 22:23
Ja też, i nagle się ocknąłem, że to za tydzień, a koncert jest.
- 0 0
-
2022-08-02 15:03
Nick Cave, Slipknot, mata (1)
Jedna z nazw tu nie pasuje - ciekawe która... Tzn nawet Nick i Slipknoty pasują do siebie jak dong do ucha, ale to chociaż światowe sławy. To ostatnie może im wodę przynosić, gdy tamci będą grać.
- 36 4
-
2022-08-03 23:51
Skoczy im do Maca po zestaw powiększony. Dostanie zniżkę na hasło Mata
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.