Jak poradzić sobie z rozstaniem? Jak rozpoznać toksycznego partnera, a może dieta lecząca depresję? Internet w ostatnich latach zalany jest wpisami i filmami domorosłych ekspertów, przewodników duchowych i trenerów rozwoju osobistego. Wielu z nich rozpowszechnia mało wiarygodne lub wręcz szkodliwe treści. Na co uważać w kontakcie z takimi ludźmi i kto w ogóle powinien edukować w sieci?
tak, bardzo często i na różne tematy
18%
tak, ale w sprawach zdrowotnych kieruję się do specjalistów
18%
raczej nie, ale wielokrotnie wpadam niechcący na takie treści
17%
nie, nie ufam internetowym specjalistom
47%
Łatwy dostęp do internetu sprawia, że problemy, które pojawiają w naszym życiu, staramy się rozwiązywać sami... a dokładniej przy pomocy "wujka Google". Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę frazy "depresja", "nerwica", "rozstanie", a ukaże się nam wiele poradnikowych materiałów w formie artykułów, podcastów, wideo czy infografik.
Prócz mniejszych porad
coraz częściej poszukujemy informacji na temat zdrowia psychicznego w sieci, gdzie prócz wartościowych materiałów edukacyjnych pojawiają się również niepewne tezy samozwańczych ekspertów, którzy nie posiadając odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia, próbują udzielać porad dotyczących zdrowia psychicznego i po prostu życia.
Wiele sławnych osób dzieli się swoimi przemyśleniami życiowymi, wchodząc niekiedy w rolę ekspertów.
Edyta Górniak od jakiegoś czasu znana jest za sprawą swoich kontrowersyjnych poglądów.
Gwiazda dołączyła niedawno do grona rodzimych "szamanek" i postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniami, w praktyce tworząc warsztaty, na których edukować będzie na temat ochrony "korzenia duszy". Kongres, w którym weźmie udział artystka, odbędzie się w Wielkiej Brytanii, w Windsorze, a bilet na czterogodzinny wykład Górniak kosztuje 185 funtów, czyli ok. 1 tys. zł. W cenę wliczona jest również możliwość zjedzenia obiadu z piosenkarką.
Piosenkarka
Pati Sokół (wystąpiła m.in. w programie "X-Factor"), obecnie znana pod pseudonimem
Riya Sokół, doradza w sprawach przyciągania szczęścia i obfitości. Organizuje wykłady i warsztaty z tymi, którzy wierzą w jej przewodnictwo. Koszt? Za roczny dostęp do wszystkich jej kursów online o nazwie "Imperium Obfitości Premium" trzeba zapłacić 11 tys. 211 zł. Co w zamian? Wiedza o tantrze, program dla liderek i Kobiet Biznesu, kurs dla mam oraz przyciąganie bogactwa. Inna oferta:
kurs "Pieniądze SĄ" za 1,5 tys. zł (cena promocyjna) jest o budowaniu "pięknej i lekkiej relacji z pieniędzmi".
Dwie wyżej wymienione celebrytki udzielające porad o tym "jak żyć" to tylko wierzchołek góry lodowej, która wciąż rośnie. Obecnie każdy, bez względu na doświadczenie i wykształcenie, może udzielać porad internautom, organizować kursy oraz warsztaty i przy okazji pobierać za to opłaty.
Ufać czy nie ufać? Oto jest pytanie
- Często słychać opinie, że autodiagnoza to zły pomysł i duży kłopot dla specjalistów.
Ale wcale nie musi tak być, choć pod pewnym warunkiem. Nie ma nic złego w tym, że poszukujemy informacji, chcemy wiedzieć jak najwięcej o sobie, o swoim zdrowiu. Tyle że obejrzenie TikToka czy przeczytanie facebookowego posta musi być dopiero pierwszym krokiem. Drugim krokiem, absolutnie niezbędnym, jest skontaktowanie się z osobami profesjonalnie zajmującymi się daną dziedziną i weryfikacja tego, co przeczytaliśmy - mówi dr Agata Rudnik, dyrektorka Akademickiego Centrum Wsparcia Psychologicznego UG.
- Warto zwracać uwagę na to, na jakie badania powołują się eksperci/ekspertki i czy treści, które prezentują, są oparte o dowody naukowe (tzw. evidence-based). Treści te powinny też być prezentowane w sposób zrozumiały, nie chodzi o używane skomplikowanego języka. Jeśli rzeczywiście ktoś chce mieć realny wpływ na drugą osobę, nie powinien zasłaniać się specjalistycznym nazewnictwem (które czasem stworzone jest na potrzeby postu czy artykułu), to nie konkurs wiedzy.
Próby samobójcze na Pomorzu. Najwięcej uratowanych osób
"Korzystajmy mądrze: sprawdźmy, kogo słuchamy"
Internetowi eksperci nie mają często dostępu do profesjonalnych narzędzi i technik, a nawet nie znają sposobów leczenia problemów, a wiedzę opierają na swoich doświadczeniach, które w ich przypadkach zadziałały. Dodatkowo zamiast pomagać, mogą zachęcać do samodiagnozy.
Media społecznościowe i internet nie są jednak jedynie złe. Dużo w tej przestrzeni mogą wnieść dobrego. Jest sporo specjalistów, którym można zaufać. Zanim uwierzymy w jakieś treści znalezione w sieci, warto sprawdzić, kto je wypowiada i czy idzie za tym wiarygodne doświadczenie.
- Edukacją winni zajmować się specjaliści. W obecnych czasach jest wiele kanałów tematycznych prowadzonych przez specjalistów. I na nie warto zaglądać. Są też niestety wypowiedzi osób zupełnie nieprzygotowanych tematycznie, nieposiadających kompetencji. Mogą wyrządzić wiele szkody, głosząc różne fikcyjne teorie. Korzystajmy mądrze: sprawdźmy, kogo słuchamy czy czytamy. Zobaczmy, czy powołuje się na publikacje naukowe i czy faktycznie takowe istnieją. Żaden jednak materiał z sieci nie zastąpi konsultacji u specjalisty, który zbierając wywiad z pacjentem, podchodzi do osoby i jej problemu w sposób indywidualny - mówi Jarosław Zabojszcz, psycholog, seksuolog, psychoterapeuta.Szybciej pomoże nam specjalista niż influencer
Tematyka zdrowia psychicznego jest w ostatnich latach bardzo popularna i wiele osób chętnie się o niej wypowiada. Tematy wydają się nam bardzo bliskie, bo są zaczerpnięte z życia i problemów, które również nas dotykają. Jednak osoby poszukujące informacji o zdrowiu psychicznym powinny raczej szukać wiarygodnych źródeł, takich jak strony internetowe wiarygodnych organizacji, artykuły naukowe lub skonsultować się z profesjonalistami.
- Edukacją seksualną w internecie powinny zajmować się osoby, które są do tego przygotowane i posiadają specjalistyczną i aktualną wiedzę w tym obszarze. W temacie seksu powielanych jest wiele mitów, stereotypów i błędnych informacji, stąd tak ważne jest, by osoby, które uczą innych, najpierw same sprawdziły rzetelność źródeł, z których korzystają - mówi seksuolog dr Daniel Cysarz z Centrum Seksuologii, Psychoterapii i Psychosomatyki w Sopocie. Jeżeli ty lub ktoś z twojego bliskiego otoczenia mierzy się z problemem, warto poszukać pomocy pod numerem 112, ale także w instytucjach, takich jak np.
Ośrodek Interwencji Kryzysowej, które zapewnią m.in. ratowniczą pomoc psychologiczną, społeczną, pedagogiczną oraz informacyjną. W sytuacjach wyjątkowych uruchomiona będzie pomoc psychologiczna, również w miejscu pobytu osoby w kryzysie.
Na wsparcie w placówce liczyć mogą osoby, które znalazły się w dramatycznej życiowej sytuacji np. w wyniku zdarzenia losowego, złej sytuacji rodzinnej, trudnych przeżyć osobistych, doznanej przemocy w rodzinie czy niekorzystnych zjawisk społecznych, np. handlu ludźmi.
Telefon: 58 511 01 21 czynny całą dobę. - 797 909 112 - wsparcie dla osób doświadczających przemocy w rodzinie (całodobowo).
- 116 123 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny siedem dni w tygodniu w godzinach 14-22.
- 116 111 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.
Próby samobójcze na Pomorzu. Najwięcej uratowanych osób
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy