- 1 Zrobiły coś luksusowego dla siebie (54 opinie)
- 2 Koniec znanej stoczniowej imprezowni (88 opinii)
- 3 Tysiące dyń, pyszna kawa i moc atrakcji (78 opinii)
- 4 Joker 2: tym razem się nie udało (57 opinii)
- 5 Rockowe hity w nieoczywistym miejscu (15 opinii)
- 6 Największy park iluminacji w Trójmieście (144 opinie)
Pochmurna, ale udana. Wyprzedaż Garażowa Trójmiasto
Zaczęło się nieśmiało. Jeszcze o godz. 10 w Oliwie kropił deszcz, a wielu wystawców zwlekało z wystawieniem swojego towaru. Jednak z minuty na minutę pogoda robiła się coraz lepsza, a kolejne stoiska wyrastały... jak grzyby po deszczu. Ostatecznie, Wyprzedaż Garażową Trójmiasto można zaliczyć do udanych, a organizatorzy już zapowiadają powtórkę.
Wyprzedaż Garażowa Trójmiasto to ok. dwudziestu stoisk znajdujących się w podwórkach oraz towarzyszący mu "car boot sale", czyli sprzedaż z bagażnika samochodu na Rynku w Oliwie. Do udziału w wyprzedaży mogli zgłosić się mieszkańcy z całego Trójmiasta, choć z racji tego, że inicjatywa zrodziła się w Oliwie, to właśnie tam było najwięcej stoisk. Uczestnicy wydarzenia mogli pobrać z Internetu specjalną mapkę, na której zaznaczone były wszystkie lokalizacje.
Jak wspomniałam na początku artykułu, wyprzedaż garażowa rozpoczęła się bardzo niepozornie. Choć początek wydarzenia zaplanowany był na godz. 10, to niewiele stoisk zaczęło sprzedaż punktualnie. Przechadzając się o tej porze po Oliwie można było odnieść wrażenie, że wydarzenie okaże się klapą. Na szczęście deszcz odpuścił, a przez chmury zaczęło powoli przedzierać się słońce. Dzięki temu już godzinę później oferta wyprzedażowa okazała się być całkiem bogata.
Najciekawsze okazały się stoiska schowane w podwórkach. Niepozorne wejścia, często oznaczone enigmatyczną strzałką, kryły w sobie prawdziwe skarby - antyki, ceramikę, rzeźby, a nawet stare meble czy maszyny do robienia waty cukrowej. Wśród wystawców sporo było dzieci, które wystawiając swoje stare zabawki odrabiały pierwszą lekcję przedsiębiorczości. Oczywiście, można było się targować, choć w przypadku dzieci, kupujący częściej dokładali do ceny coś ekstra. Na niektórych stoiskach można było kupić też domowej roboty słodkości.
Stoiska przy ul. Opata Jacka Rybińskiego 22
- Postanowiłam wziąć udział w wyprzedaży, bo niedawno się przeprowadziłam - tłumaczyła jedna z uczestniczek "car boot sale" na Rynku Oliwskim. - W nowym mieszkaniu nie mam miejsca na wszystkie rzeczy, które zgromadziłam przez lata. Okazało się, że jest ich po prostu za dużo, więc chciałabym dać im drugie życie.
Na jej stoisku można było kupić m.in. akcesoria dekoracyjne do domu, ale też buty czy ubrania. Niektórzy wystawcy zainwestowali też w przenośne wieszaki na ubrania, dzięki czemu miłośnicy mody vintage mogli buszować wśród retro stylizacji.
Błądzenie urokliwymi uliczkami Oliwy w poszukiwaniu kolejnych stoisk miało swój niewątpliwy urok. Niektóre stoiska były dobrze wyeksponowane, inne skryte były w podwórzach. Przypominało to trochę grę miejską, w której nagrodą były okazyjne zakupy z drugiej ręki. Bardzo pomocna okazała się interaktywna mapa, którą można było otworzyć na telefonie.
Trójmiejska Wyprzedaż Garażowa to inicjatywa z dużym potencjałem. Świetnie by było, gdyby za przykładem Oliwy zaangażowało się w nią więcej osób z różnych części miasta. Jedno stoisko w Nowym Porcie i jedno w Gdyni, to wciąż za mało, żeby mówić o "trójmiejskim" wydarzeniu. Pozostaje mieć nadzieję, że wyprzedaż się rozrośnie, a pogoda podczas kolejnych edycji będzie dopisywać. Tymczasem organizatorzy dzisiejszej wyprzedaży myślą już o powtórce za tydzień, a z końcem kwietnia w Oliwie wystartuje cykliczny, coniedzielny Pchli Targ.
Car Boot Sale, czyli wyprzedaż z bagażnika
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2023-04-16 18:43
Doskonały pomysł
Bardzo popularny w Stanach. Ja nie potrzebuje, a tobie może sie przydać. I " garaż sale lub car boot sale. Popieram.
- 81 8
-
2023-04-17 11:33
Było by znacznie więcej zainteresowanych nabywców gdyby były wcześniej jakieś informacje- szkoda organizaatorzy sie nie (5)
- 40 6
-
2023-04-19 14:53
Taaaaaaaaaak
informacje o wyprzedażach zaaaawsze poooooo, a dlaczego nie przeeed ? Pojechałby czlowiek może coś kupił może sprzedał..................
- 1 0
-
2023-04-18 23:08
Bardzo dobry pomysł.
- 0 0
-
2023-04-17 13:41
Na trojmiasto.pl było info wcześniej. (1)
- 3 4
-
2023-04-19 14:54
Cooodziennie
czytam i jakoś nie zauważył człowiek..................
- 0 0
-
2023-04-17 12:55
Miruś, podaj adres, wyślemy ci raz jeszcze imienne zaproszenie, skoro nie dotarło
- 2 8
-
2023-04-16 20:47
W Belgii takie
kermeese/ kiermasz/ czy brocante są systematycznie urządzane często w ramach święta dzielnicy. Bywa i kilka uliczek wyłączonych z ruchu na WE.
- 43 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.