- 1 Halloween w Trójmieście. Gdzie na imprezę? (54 opinie)
- 2 Budda aresztowany przez CBŚP. Słynny Youtuber w areszcie (89 opinii)
- 3 Trójmiejscy aktorzy w znanych serialach (20 opinii)
- 4 Joker 2: tym razem się nie udało (64 opinie)
- 5 Pierwsza tajemnicza kolacja w Trójmieście (20 opinii)
- 6 Czy food trucki się... przejadły? (56 opinii)
Roztańczony introwertyk. Artur Rojek w Starym Maneżu
W niedzielny wieczór w Starym Maneżu wystąpił Artur Rojek i zabrał publiczność w hipnotyzującą podróż. Było nostalgicznie i energetycznie, a artysta zawładnął sceną i pokazał swoją wszechstronność. Koncert początkowo planowano w marcu, gdy ukazał się drugi album wokalisty - "Kundel". Zainteresowanie przełożonym występem było tak duże, że Rojek zagrał w niedzielę dwa razy.
Koncerty w Trójmieście
Artur Rojek, po doskonale przyjętym albumie "Składam się z ciągłych powtórzeń", długo, bo aż sześć lat, kazał czekać na nową płytę. "Kundel", który ukazał się w marcu tego roku, to drugi solowy album wokalisty. Rozpoczęcie promocyjnej trasy koncertowej było planowane na początek marca, jednak w obliczu zaistniałej epidemii i nowych wytycznych sanitarnych, konieczne okazało się wstrzymanie trasy koncertowej. Przełożony z marca koncert odbył się teraz i to dwukrotnie - o godz. 18 i 21. Dzięki temu wszyscy ci, którzy wówczas zakupili bilety, mogli - pomimo nałożonych ograniczeń - uczestniczyć w wydarzeniu.
Na niedzielnych koncertach w Starym Maneżu zadbano nie tylko o zachowanie limitu miejsc i odpowiednie odległości między uczestnikami, organizując widownię na zasadzie "szachownicy", ale także o pozostałe, obowiązujące wymogi bezpieczeństwa. Konieczne były maseczki - organizator na wejściu i w trakcie koncertu pilnował, aby wszyscy uczestnicy zasłaniali nos i usta. Na wejściu dostępne były płyny do dezynfekcji, mierzono temperaturę, a także trzeba było posiadać lub na miejscu wypełnić oświadczenie o stanie zdrowia. Wchodząc do budynku, należało przejść przez bramę odkażającą.
Rojka bez wahania można nazwać muzycznym autorytetem. Na jego koncerty przychodzą tłumy fanów, na OFF Festival, który stworzył i którym zarządza, przyjeżdżają najważniejsi twórcy muzyki alternatywnej z całego świata. W dodatku Rojek zdaje się cały czas poszukiwać i nie boi się eksperymentować - ma na koncie współpracę zarówno z orkiestrą symfoniczną, jak i duetem PRO8L3M. Druga płyta znacznie różni się od poprzedniej.
Na niedzielnym koncercie można było zatem usłyszeć przede wszystkim utwory z najnowszej płyty, m.in. tytułowego "Kundla", "W nikogo nie wierzę tak jak w ciebie", "Sportowe życie" czy "A miało być jak we śnie". Nie zabrakło także najpopularniejszych utworów z poprzedniej płyty. Publiczność razem z artystą zaśpiewała "Beksę" i "Krótkie momenty skupienia". Duży aplauz wzbudziła "Długość dźwięku samotności", a nostalgię wywołał zaśpiewany po hiszpańsku utwór "Cucurrucuc paloma" Tomása Méndeza, z akompaniamentem gitary akustycznej.
Rojek nie zapowiada kolejnych utworów, nie bawi się w konferansjerkę, w tradycyjnym dla siebie stylu po każdej piosence dziękuje publiczności. Mało mówienia, za to dużo sceniczności. To nie zmienia się u niego od lat. Zmienia się za to wydźwięk jego utworów. Artysta już nie tylko śpiewa i gra na gitarach, sięga po marakasy i tamburyn, ale i tańczy na scenie. I to tańczy tak, że ma się ochotę oddać chwili i do niego dołączyć. Jest w tym spontaniczny i bezpretensjonalny, a jego introwertyzm znajduje drogę ujścia i dodatkowym językiem staje się ciało. Piękna jest ta Rojkowa radość z bycia na scenie, która z koncertu na koncert nie tyle nie maleje, co ciągle wzrasta.
Mantryczne ruchy artysty zahipnotyzowały publiczność, która chętnie wstawała z miejsc, aby pobujać się i poskakać razem z nim. Nie zawsze jest to takie łatwe w przypadku koncertów, które zaplanowano na siedząco. W Starym Maneżu wyglądało to pięknie. Choć publiczność miała maseczki i ograniczone możliwości przestrzenne, bawiła się znakomicie - śpiewała, tańczyła i wzruszała się razem z artystą.
Koncertowa jesień w Starym Maneżu zapowiada się ciekawie. W październiku wystąpią tu: Maciej Maleńczuk, , Kamil Bednarek, a w listopadzie m.in.: Mikromusic, Karaś/Rogucki, Waglewski Fisz Emade, Skunk Anansie i Kuba Badach.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (27) 2 zablokowane
-
2020-09-28 11:26
Opinia wyróżniona
Bardzo dobry koncert
Koncert bardzo dobry, Artur Rojek chyba jak wino, im starszy tym lepszy.
Teksty piosenek uniwersalne, a teraz szczególnie pasujące do zaistniałej sytuacji (pandemia, izolacja, strach i manipulacja chorobą). Ludzie prawie wszyscy zdyscyplinowani, aż ciężko się patrzy na coś takiego. Cieszę się, że udało się ten koncert zorganizować i przyjść na niego, mimo wszystko.- 28 3
Wszystkie opinie
-
2020-09-28 08:42
(3)
I to jest artysta przez duże A! A nie jakiś mruczący kortez czy tam inny produkt typu podsiadło...;)
- 22 25
-
2020-09-28 09:18
Kiepska prowokacja. Każdy z wymienionych wie co robi.
- 8 5
-
2020-09-28 12:48
daj spokój
Rojek od zawsze był zafascynowany brytyjską sceną muzyczną i zawsze chamsko zrzynał z tego, co się w GB działo.. i tak mu zostało do teraz
- 1 6
-
2020-09-28 13:09
To, że pisze mętne teksty nie robi z niego zaraz Artysty.
- 2 4
-
2020-09-28 08:46
Fred Perry (4)
Pozdro dla kumatch.
- 5 5
-
2020-09-28 09:24
Tja... (1)
Za granicą noszą to wszyscy, niezależnie od karnacji skóry czy długości owłosienia na skalpie.
Pozdro dla tych, którzy myślą, że są kumatsi od innych ;)- 3 0
-
2020-09-28 09:59
Tja
Bo w Polsce tylko łysi noszą. Ogarnij się za tą ,,granicą'' bo się trochę zasiedziałeś i nie wiesz co w starym kraju piszczy.
- 0 1
-
2020-09-28 20:33
Rozpoznajesz metkę (1)
i uważasz się za bardziej kumatego...
- 0 0
-
2020-09-29 09:26
A gdzie
tą metkę widzisz gjeniuszu? Chyba że w mięsnym na ladzie chłodniczej.
- 0 2
-
2020-09-28 09:26
Kto to jest ? (2)
Niech nauczy się śpiewać, artysta mi wielki. Niech nauczy się prawdziwej pracy.
- 8 47
-
2020-09-28 10:10
Można nie lubić jego sposobu śpiewania, ale to co napisałeś, to zwyczajnie bzdura.
- 14 1
-
2020-09-28 14:19
... prowokacja
ale w trochę w jego stylu, wybaczam.
- 0 1
-
2020-09-28 10:26
Teksty ma ciekawe,
ale nie mogę zdzierżyć tego jego miauczenia.
- 5 25
-
2020-09-28 10:34
Trochę bilety drogie... (1)
- 10 4
-
2020-09-28 12:05
I dlatego wszystkie się sprzedały.
Tanie by nie poszły
- 5 0
-
2020-09-28 11:26
Opinia wyróżniona
Bardzo dobry koncert
Koncert bardzo dobry, Artur Rojek chyba jak wino, im starszy tym lepszy.
Teksty piosenek uniwersalne, a teraz szczególnie pasujące do zaistniałej sytuacji (pandemia, izolacja, strach i manipulacja chorobą). Ludzie prawie wszyscy zdyscyplinowani, aż ciężko się patrzy na coś takiego. Cieszę się, że udało się ten koncert zorganizować i przyjść na niego, mimo wszystko.- 28 3
-
2020-09-28 12:10
kosmiczna podróż (2)
kiedy zaczął się koncert przeniosłem się do baru z serialu Miasteczko w Twin Peaks.
A . R to dla mnie niesamowity artysta z innego wymiaru. To taki drugi Tomek Beksiński (śp.) ale grający muzykę i to bardzo dobrą. O tekstach i dykcji nie wspomnę. Rewelacja w każdym calu,
a 1,5h koncertu to Matrix duchowy.- 24 1
-
2020-09-29 07:38
Matrix, twin peaks, beksiński, rojek (1)
Zgaduję że urodziles się w pierwszej polowie lat 80?
- 0 1
-
2020-09-29 11:47
zonk
... lato 69
- 2 1
-
2020-09-28 12:23
gdzie polucja? (1)
dlaczego wokalista bez maseczki? dzwonie na prokurature
- 3 8
-
2020-09-28 13:54
Dlatego, że jest wolnym człowiekiem a nie niewolnikiem. Nie można nikogo zmusić do noszenia maseczek. Tak samo jak nie można zmusić nikogo do noszenia albo nie noszenia sukienki.
- 2 2
-
2020-09-28 12:36
I dziwić się , że liczba zakażeń w pomorskim rośnie
- skoro ludzie zachowują się nieodpowiedzialnie.
Czekam na ripostę foliarzy.- 2 19
-
2020-09-28 12:41
Koncerty poprzenoszone (1)
Informacja o kolejnych koncertach w Starym Maneżu w październiku i listopadzie chyba jest nieaktualna. Te koncerty są poprzenoszone.
- 1 5
-
2020-09-28 12:56
Zostały przeniesione właśnie na październik...
...i listopad. W piątek dostałem informację o koncercie Maleńczuka w niedzielę 4 października, że są podzielone na dwa o 17 i 20. Ale najciekawiej będzie jak od soboty w Gdańsku zrobi się strefa żółta (mam nadzieję, że nie) bo wtedy trzeba wpuszczać 25% widzów, czyli trzeba będzie przyciąć.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.