- 1 5 polskich filmów, które trzeba obejrzeć (23 opinie)
- 2 Jeden z najdłużej istniejących zespołów (13 opinii)
- 3 Przeboje Wodeckiego w Operze Leśnej (31 opinii)
- 4 Beetlejuice 2: nie tak to miało wyglądać (30 opinii)
- 5 Słodko-gorzkie pożegnanie z latem (59 opinii)
- 6 Co robić w Trójmieście, gdy pada? (21 opinii)
Ta muzyka wymaga otwartości i skupienia
Muzyk-eksperymentator Łukasz "Zenial" Szałankiewicz, z Gdańskiem kojarzony w związku ze swoją działalnością kuratorską w CSW Łaźnia, wydał właśnie w trójmiejskim wydawnictwie Zoharum pierwszą od sześciu lat płytę. Premierowy koncert odbędzie się w czwartek w Kolonii Artystów we Wrzeszczu podczas kolejnego spotkania z cyklu "Closed Show".
Łukasz Szałankiewicz jako Zenial związany jest z polską sceną elektronicznej muzyki eksperymentalnej od przeszło dziesięciu lat. Choć mieszka i tworzy w Poznaniu, jego postać jest dobrze znana również trójmiejskim fanom muzycznej alternatywy. Od wielu lat w gdańskim CSW Łaźnia prowadzi autorski cykl muzyczny "In Progress", podczas którego co miesiąc zaprasza artystów poszukujących w muzyce nowych brzmień.
Gdańska impreza to jedno z niewielu w Trójmieście miejsc, gdzie spotkać mogą się fani takich dźwięków. Kwestią czasu było nawiązanie współpracy z Maciejem Mehringiem z gdańskiego wydawnictwa muzyki eksperymentalnej Zoharum, które właśnie wydało najnowszą płytę Zeniala pt. "Connection Reset by Peer".
- To mój pierwszy album od sześciu lat, co nie oznacza, że w tym czasie nie byłem aktywny artystycznie - mówi Szałankiewicz. - Część materiału z albumu to zapis nagrań, które powstawały na żywo, podczas koncertów czy w trakcie tworzenia instalacji dźwiękowych w ciągu kilku ostatnich lat. Nie jest to jednak składanka mojej najnowszej twórczości, ale przemyślana muzycznie całość.
Muzyka Zeniala nie należy do najłatwiejszych w odbiorze. To materiał wymagający od słuchacza skupienia oraz - przede wszystkim - otwartości na muzyczną nieoczywistość. Trudno szukać tutaj tradycyjnych dźwięków, w zamian artysta składa swoje kompozycje z odgłosów pola elektromagnetycznego, elektronicznie generowanych hałasów czy nagrań terenowych. Oprócz wersji podstawowej "Connection Reset by Peer" została wydana również w numerowanej wersji limitowanej, do której dołączony zostanie dysk z archiwalnymi nagraniami artysty.
Premiera albumu odbędzie się w czwartek, 29 marca o godz. 20 w Kolonii Artystów w ramach kolejnego spotkania interdyscyplinarnego cyklu "Closed Show".
- To cykl warsztatów, koncertów i spotkań z artystami, którzy prezentują swoje najnowsze innowacyjne projekty. Chcemy wypełnić lukę, jaka istnieje pomiędzy oficjalnymi instytucjami kultury oraz klubami czy galeriami zajmującymi się promocją sztuki - informuje Sylwester Gałuszka z Kolonii Artystów. - Zależy nam na edukacji muzycznej, dlatego podczas spotkań dbamy o świadome odsłuchiwanie prezentacji muzycznych przygotowanych przez artystów.
Wstęp na wydarzenie na podstawie darmowych zaproszeń do odbioru na miejscu codziennie w godz. 17-20 lub poprzez zgłoszenie na portalu Facebook.
Fragment najnowszej płyty Zeniala pt. "Connection Reset by The Peer".
Miejsca
Opinie (21) 3 zablokowane
-
2012-03-28 15:09
Przy Marlenie Drozdowskiej i Bayer Fullu
tez się można dobrze bawić.
- 12 8
-
2012-03-28 17:16
To mnie rozwala... (9)
...teraz wystarczy zrobić cokolwiek "dziwnego", żeby uchodzić za undergroundowego artystę. Przecież to jest bezsens. Wystarczy nagrać coś najbardziej wykręconego czy bezsensownego, przykleić do tego łatkę - "tylko dla koneserów" (w stylu tytułu artykułu - np właśnie "ta muzyka wymaga otwartości i skupienia" - nie podoba Ci się, nie jesteś otwarty itp.).
Naprawdę, to, że ktoś nagrał szum z trzaskami to nie znaczy, że jest artystą i tworzy muzykę ;)
Czekam na kolejne przebłyski - nagrane dźwięki młotów pneumatycznych, sapanie ćwiczących na siłowni, czy chrapanie śpiących ludzi. To będzie dopiero ambient!
PS.
Jak się nawalisz i zrobisz coś głupiego - powiedz, że to sztuka performance'u. Z debila staniesz się artystą, mimo że robisz to samo ;]- 32 19
-
2012-03-28 17:42
Dziwny jest ten świat...
Ale za to jaki fajny!
- 11 1
-
2012-03-28 19:16
weź się odbij.
- 3 10
-
2012-03-29 01:30
(4)
dokładnie tak i to się tyczy nie tylko muzyki. kiedyś artysta musiał naprawdę coś potrafić, musiał mieć pewne zdolności. a dzisiaj aby być artystą wystarczy robić durnoty i nadawać im nie wiadomo jak głeboki sens. i już wielki artysta. krótko mówiąc im coś bardziej odjechane, niecodziennie, niezrozumiałe tym większa głebia dzieła. kto by dzisiaj się bawił w robienie porterów? lepiej zamaziać farbą kawałek materiału i powiedzieć że to zagadka życia i śmierci i bach, snoby tłumnie się zlezą oglądać w galerii to dzieło sztuki
wylejesz kawę na gazetę to wywalisz, posprzątasz i z głowy. ale jeżeli jesteś hipsterem i powiesz że to wyraz cenzury w Chinach to jest już to dziełem sztuki a ty wielkim artytsą.
kiedyś trzeba było umieć coś narysować, namalować, wyrzeźbić... dzisiaj rozkładasz szmaty na podłodze, zapraszasz ludzi którzy po nich chodzą i wmawiasz im że to dzieło sztuki bo zostało przez nich podeptane (tzn stworzone). i żeby było śmieszniej to ten ostatni przykład nie jest moim wymysłem a opisem prawdziwej "sztuki" niejakiej Yoko Ono (żona Lenona).
a co do tego pana i jego "muzyki" - koło muzyki to nie stało. to po prostu czysty hałas.
a najbardziej bawi mnie to że gdy ktoś słucha techno czy nawet takiej Lady Gagi to jest wyśmiewnay jako prymityw który słucha muzycznej papki, a to ktoś kto kupi tą płytę jest mega "otwartym" koneserem. tylko że w przeciwieństwie do tego czegoś zarówno techno jak i taka Gaga ma elementy rytmu i melodii, a to kompletnie jest tego pozbawione.
a już najbardziej mnie rozwala stwierdzenie autora że jest to "przemyślana muzycznie całość"
widocznie byłem głupi. gdy ostatnio trzeszczały mi głośniki to nie wpadłem na to że jest to muzyka i zamiast to nagrywać po prostu naprawiłem przewody- 3 10
-
2012-03-29 17:06
(3)
A gdzie jest napisane, że Zenial to wielki artysta? Po prostu coś tworzy i tyle. W czym problem?
- 6 1
-
2012-03-29 19:12
(2)
po prostu coś tworzy i go promuje kolonia artystów, a jego płyta i osoba jest opisywana na trójmieście?
poza tym odniosłem się w swojej wypowiedzi nie tylko do niego ale do nowoczesnej sztuki jako takiej. a to ktoś za przeproszeniem n**** do puszek i już wielka sztuka. a to ktoś inny przez całe życie na płótnie pisze cyfry i tez artysta. tu chłop nagrał jakieś trzaski i "muzyka". ja może nagram odgłosy z warsztatu stolarskiego i też powiem że to muzyka tylko wymaga skupienia i otwartego umysłu- 2 6
-
2012-04-10 19:57
(1)
to nagraj. kto Ci broni?
- 2 0
-
2012-04-19 12:02
nie zamierzam ponieważ nie ma to nic wspólnego ani z muzyką ani ze sztuką.
- 0 1
-
2012-09-11 15:46
szanowny krytyku (1)
Pytanie: Czy jest tak, że gdy widzisz przed sobą namalowane patyczkiem wzorki i nic a nic nie przypominają one litery "A", ani litery "B",itd., to mówisz: "to są wzroki nic nie znaczące, każdy może takie wzorki patyczkiem malować", a nie bierzesz pod uwagę możliwości, że jest to może pismo arabskie, bądź chińskie i nie mówisz: "nie rozumiem, co tutaj jest napisane, bo to w języku, o którym nie mam pojęcia"
- 3 0
-
2013-07-25 00:48
myśląc w ten sposób kazdemu chaosowi możeby nadać głeboki sens tylko dlatego że go nie widzimy.
- 0 1
-
2012-03-28 19:55
Masakra jakaś...
Co za syf, teraz wystarczy zrobić kupę i jest się "artystą"... Żenła :/
- 16 16
-
2012-03-28 22:34
aż taki otwarty
to ja też nie jestem. Poza tym to wszystko już było
- 9 7
-
2012-03-29 01:33
To chyba jedyny "muzyk"
którego nie dotyczy problem piractwa...
serio, nie mam zielonego pojęcia kto to kupi - chyba tylko snob który chce się pochwalić że jest taki niezależny i ceni awangardową sztukę chociaz nigdy w jednej całości tej płyty nie przesłucha. i jestem ciekaw w jakiej ilości ta płyta się rozejdzie.- 7 11
-
2012-03-29 13:34
Chyba coś jest nie tak z dźwiękiem w video
A nie, to ta eksperymentalna muzyka. No tak.
- 8 6
-
2012-03-30 10:10
(2)
nie dorosło towarzystwo do muzyki wysokiej próby, a porównywanie
muzyki klasycznej do.. elektroniczno - ilustracyjnej, potwierdza muzyczny analfabetyzm.
większość z Was ściślej wasz słuch nie przetrwałby przez muzykę ilustracyjną pewnego znanego polskiego kompozytora.
ale to muzyka nie dla smsowych mas.- 9 4
-
2012-03-30 12:23
(1)
oh, uważaj bo cię to nadęcie rozsadzi.
krótko mówiąc zwykły hałas nazwany został muzyką, a kto powie to wprost to przez wysublimowanych snobów zostanie nazwany smsową masą. teraz kumam, prosta ta recepta na sztukę. robisz byle co i mówisz ze to sztuka, a kto się nie zgadza to znaczy że prostak który nie rozumie prawdziwej sztuki.- 2 5
-
2012-03-31 11:54
wysublimowane snoby kupują sprzęt za -set tysiecy złotych,
a słuchają zazwyczaj... tego i owego,
muzyki wysokiej próby zazwycaj Ci, którzy skupają się na dżwięku
nie na sprzęcie - wystarczy Im zwykłe odbiornik audio.- 2 0
-
2012-03-31 11:30
zaśmiecanie internetu takimi newsami...
Zaśmiecanie trójmiasta takimi newsami, musze nagrać drukarke jak drukuje to tez wydam płyte i zapraszam na koncert, żenada ;]
- 3 5
-
2012-03-31 11:50
nie!!!!!!!!!!
zacznijmy dostrzegać rzeczy nie tylko po nadanym im przez twórcę imieniu i przestańmy takie dzieła kupy nazywać muzyką.
Proponuję konkurs na określenie, nadanie nazwy dla takiej twórczości, co Wy na to?- 2 3
-
2012-04-01 16:00
czytajcie ze zrozumieniem :) zamiast byc sfrustrowanym...
albo posluchajcie sobie jakiegos rocka.- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.