- 1 Legenda rocka w Ergo Arenie (72 opinie)
- 2 Znane twarze w nowym teledysku Luny (80 opinii)
- 3 Czyż ktoś piękniej śpiewa o bólu? (8 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: dużo się dzieje (7 opinii)
- 5 Mnóstwo rodzinnych atrakcji na weekend (4 opinie)
- 6 10 koncertów, których nie możecie przegapić (54 opinie)
Zamknięcie klubu Pokład. Sentymentalny ostatni rejs w gdyńskim klubie
Blisko 22 lata klub Pokład był miejscem do zabaw i tańca dla gdynian. Niestety dyskoteka mieszcząca się nieopodal skweru Kościuszki zakończyła swoją działalność. Jednak zanim oficjalnie zniknie z mapy Trójmiasta, w wielkim stylu pożegnała się ze stałymi bywalcami w sobotni wieczór. Na ostatni rejs w klubie Pokład zawitało wiele osób, które chciały pożegnać lubiane przez siebie miejsce.
- Czy to koniec pewnej epoki?
- Ostatnie tańce w klubie Pokład
- Hybryda Pokładu, Kandelabrów i Tawerny Zielonej niedługo otwarta
Czy to koniec pewnej epoki?
Do Pokładu przychodzili wszyscy i wielu gości podkreślało, że gdy go zabraknie, to trudno będzie o jakiekolwiek miejsce do zabawy w Gdyni z takim klimatem. Nic dziwnego. Klub Pokład był jednym z niewielu miejsc w morskim klimacie w Gdyni. Posiadał dwa piętra, duży parkiet i wystrój w kapitańskim stylu z ogromną repliką starego żaglowca w centralnej części. W klubie odbywało się wiele różnorodnych imprez: od dyskotek z hitami lat 70., 80. czy 90., ale również szkolenia, imprezy integracyjne czy też spotkania firmowe i imprezy okolicznościowe.
Przez lata w Pokładzie odbyło się również wiele koncertów znanych artystów, jak: Anna Maria Jopek, Grzegorz Turnau, Raz Dwa Trzy, Maciej Maleńczuk, Czesław Mozil, Patrycja Markowska, Coma, Justyna Steczkowska i Dżem.
- Klub Pokład istniał od ponad 20 lat. Wcześniej w tym miejscu było wesołe miasteczko. Po czym Sławomir Łuba (były właściciel) przejął to miejsce. Na początku powstała mieszcząca się obok Tawerna Zielona, a później klub Pokład. Myślę, że była to pierwsza dyskoteka w Gdyni. Było to miejsce z duszą. Wiele elementów wystroju było ręcznie robionych, jak choćby statek. Pod władzą Sławomira Łuby lokal istniał przez 12 lat, a później został sprzedany cały biznes gastronomiczny, czyli klub Pokład, Tawerna Zielona, pub Charlie i Kandelabry. Firma, która przejęła lokale, zostawiła kluczowych pracowników, w tym mnie, i tak prowadziliśmy te miejsca dalej. Niestety sytuacja covidowa odbiła się również na nas i 3 lata temu lokal został sprzedany i kupiła ją firma warszawska, no i oni mają w planach stworzyć w tym miejscu obiekt hotelowy. Harmonogram prac wygląda w taki sposób, że od września prace mają wystartować. Jednak najprawdopodobniej od maja lub czerwca teren musi być czysty. Dlatego z początkiem stycznia dostaliśmy wypowiedzenie, ale pozwolili nam funkcjonować do 1 kwietnia - mówi Daniel Witek, główny menadżer klubu Pokład.
Ostatnie tańce w klubie Pokład
Niestety wszystko ma swój koniec. Ostatnia, pożegnalna impreza rozpoczęła się ok. godz. 20 i - jak to zazwyczaj bywało w tym miejscu - potrwała aż do samego rana. Była to wyjątkowa okazja, aby zatańczyć, spędzić ostatnie chwile w znanym miejscu w gronie przyjaciół. Chętnych gości nie brakowało. Rotacyjnie lokal tego dnia mieścił ponad 400 osób, w tym ponad 200 osób, które zarezerwowały stoliki z wyprzedzeniem. Ostatnia impreza odbyła się w rytmach utworów z lat 60., 70., 80. i 90. i poprowadził ją DJ Patzer.
- Na początku bawiła się tu cała Gdynia, bo była to jedna z pierwszych imprezowni w tym mieście. Na tamte czasy ładnie to wyglądało i prosperowało. Organizowaliśmy m.in. rozdawanie maluchów podczas wieczorów salsy. Rozdaliśmy ich ponad 60. Dlatego śmialiśmy się, że wszystkie maluchy jeżdżące po Gdyni mogły być tymi wygranymi w klubie Pokład. Po latach zauważyliśmy, że nasza grupa wiekowa jest bardzo szeroka, bo zaczyna się od 25. roku życia, a kończy na około 60-latkach. Wiele imprez organizowali u nas 40- i 50-latkowie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to zupełnie inna grupa wiekowa niż niegdyś obecna w Sopocie. 3 tygodnie temu sprzedaliśmy wszystkie stoliki na ten wieczór, czyli ponad 200 osób. Sytuacja ogólnie smutna, bo jest nam szkoda, że włodarze Gdyni nie zaproponowali jakiegoś pomysłu, gdzie można by było przenieść klub. Tym bardziej że większość osób z Gdyni zna Pokład. Statek, który znajduje się w środku, można by było zakonserwować i wykorzystać jako zabytek na plaży. Niestety nikt z Gdyni nie był zainteresowany - mówi Daniel Witek, główny menadżer klubu Pokład.
Gdańsk dołożył 400 tys. zł na film z Dorocińskim
Klub Pokład niewątpliwie doczekał się stałych bywalców, którzy wciąż z niedowierzaniem patrzą na zamknięcie lokalu, a wielu zakręciła się łezka się w oku. Klienci na przestrzeni lat przywiązali się do tego lokalu, podkreślali jego wyjątkową atmosferę, muzykę, a przede wszystkim darzyli lokal sentymentem, ponieważ na parkiecie przeżywali pierwsze swoje imprezy, miłości i ważne w ich życiu wydarzenia. Kiedy dosłownie parkiet pękał w szwach do rytmów "Zorby", "Y.M.C.A" "Rhytm is a Dancer" oraz wielu innych kawałków, to na maszcie mieszczącego się w lokalu statku przewijały się zdjęcia z imprez w klubie.
- Nie wyobrażam sobie Gdyni bez Pokładu. To było miejsce, do którego chodziłam co tydzień, a nawet bawiłam się tu na moim panieńskim. Nie ma drugiego takiego miejsca. Jest wiele innych dyskotek w Trójmieście, ale nie ma miejsc, w których dobrze czują się osoby takie jak ja, czyli w wieku lat 50. To moim zdaniem duża strata dla Gdyni - mówiła Maja.
Najlepsze kluby i dyskoteki w Trójmieście
Hybryda Pokładu, Kandelabrów i Tawerny Zielonej niedługo otwarta
To jednak nie ostatnie słowa klubu Pokład, jak się okazuje. W kwietniu kilkaset metrów dalej, przy alei Topolowej, gdzie dawniej funkcjonowały Kandelabry, ma powstać miejsce, które ma przenieść klimat tawerny i klubu Pokład. Nowe miejsce będzie hybrydą kilku miejsc ze starym duchem, które dalej prowadzone będą w klimatach marinistycznych. Będą tam organizowane potańcówki na nieco mniejszą skalę z uwagi na ograniczoną przestrzeń. Właściciele chcą stworzyć miejsce dla stałych, byłych gości Pokładu.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2023-04-02 16:22
(2)
Byłem tam na koncercie TSA w w 2004r lokal trzeszczał i mało co się nie zawalił:)
- 21 1
-
2023-04-03 13:08
i gdzie moi rodzice teraz będą się bawić?
- 0 1
-
2023-04-03 10:25
Patrząc na to co ukazało się w trakcie rozbiórki, dziwne, że ten skansen tak długo wytzrymal. Swoją drogą, taka lokalizacja, takie dochody... jak dla mnie januszerka biznesu, widać że zero inwestycji w podnoszenie standardu infrastruktury...
- 3 0
-
2023-04-02 15:03
Ostatni raz
wprawdzie bardzo dawno temu, ale wspominam bardzo pozytywnie. Kilka koncertów. Pamiętam też rozdawane maluchy i raz nawet wygraliśmy. Ale go nie odbieraliśmy tylko od razu spiniężyliśmy za chyba 500 czy 600 złotych. Oj wtedy tak kilka dni z życia poszło! piękne studenckie czasy.
- 18 8
-
2023-04-02 11:32
dla dorosłych (1)
to właśnie był plus Pokładu, ze można było się pobawić wśród dojrzałych osób, nie tylko licealistów
- 134 9
-
2023-04-08 16:41
Kiedyś tak...
Kiedyś faktycznie tak było. 15 lat temu jak chodziłem tam regularnie na imprezy z muzyką z lat 80' to faktycznie byliśmy my (wtedy małolaty) i starsze towarzystwo i razem się super bawiliśmy. Ostatnio byłem z grupą znajomych to tragedia, same naćpane małolaty, strach dziewczyny same puścić na parkiet bo zaraz stado "kogucików" wokół nich skacze ... także nie jest mi żal tego obiektu po tym, jak się zmienił.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.