- 1 Mena strzelił dla Lechii, Weirauch wybronił (123 opinie) LIVE!
- 2 IV liga. Bałtyk wygrał, Jaguar rozczarował (14 opinii)
- 3 Arka - Kotwica. Patriotyczno-wojskowy mecz (23 opinie) LIVE!
- 4 Wybrzeże wygraną zaczęło nową historię (15 opinii)
- 5 "Bokser" Netflixa wyraźnie niedomaga (37 opinii)
- 6 Inauguracyjna przegrana Trefla (13 opinii)
A gdyby była Christon ...
VBW Gdynia
Niezwykle ciężkie zadanie miały do wykonania koszykarki Lotosu, aby podtrzymać miano niepokonanej drużyny na własnym parkiecie w Eurolidze. Dziś gdyniankom przyszło się mierzyć z trzykrotnymi klubowymi mistrzyniami Europy - Spartakiem Moskiewski Region. Zadanie było jeszcze bardziej utrudnione, gdyż gospodynie przystąpiły do meczu bez kontuzjowanej Shameki Christon. Mistrzynie Polski zostawiły serce na parkiecie, ale przegrały 70:77 (24:21, 14:18, 17:25, 15:13).
LOTOS: Beard 22, Matović 14, Phillips 12, Podrug 9, Pawlak 5 - Leciejewska 8, Tomiałowicz 0, Sosnowska 0.
SPARTAK: Taurasi 20, Fowles 13, McCarville 12, Jekabsone - Zogota 10, Lawson-Wade 10 - Karpunina 6, Miller 5, Korstin 1, osipova 0, Petrović 0.
Kibice oceniają
Mecz trafieniem rozpoczęły Rosjanki, prowadziły 2:0 później jednak 4 rzuty wolne Alany Beard i punkty Erin Phillips dały gdyniankom prowadzenie w 2 min. 6:2.
Rywalki zniwelowały straty na 6:5 po "trójce" Diany Taurasi, ale świetne otwarcie meczu miała Beard i po jej kolejnych punktach było 13:5 dla Lotosu Gdynia w 4 min.
Gdynianki objęły prowadzenie 18:11, jednak rywalki nie pozwoliły na dalsze powiększanie przewagi. Najlepsza zawodniczka WNBA - Diana Taurasi - niemal samodzielnie zniwelowała straty i w 8 minucie było tylko 19:17 dla Lotosu.
W następnych sekundach trwała wymiana ciosów po akcjach z jednej i drugiej strony, w 9 minucie Emilija Podrug trafiła za trzy punkty i było 24:19, gdynianki znów objęły nieco wyraźniejsze prowadzenie.
Spartak do końca pierwszej kwarty odpowiedział jeszcze punktami z półdystansu i po 10 minutach było 24:21.
Na początku drugiej kwarty nadal trwała walka kosz za kosz. W 13 minucie gdynianki prowadziły 26:24. Za chwilę po "trójce" Edwige Lawson-Wade Spartak wyszedł na prowadzenie 27:26, gdynianki odpowiedziały błyskawicznie "trójką" Beard i punktami Magdaleny Leciejewskiej i było 31:27 dla mistrzyń Polski.
Kolejny raz Spartak wyszedł na prowadzenie w 16 minucie (35:34) jednak tym razem gospodynie znów szybko odpowiedziały na 36:35.
Po starciu na parkiecie Paulina Pawlak upadła jak rażona piorunem, sędzia nie przerwał jednak gry, Rosjanki popełniły jednak błąd kroków i akcja została przerwana. Po dłuższej chwili kapitan Lotosu Gdynia podniosła się z parkietu.
W końcówce pierwszej połowy gdynianki zagrały niezwykle nieskutecznie, miały co najmniej 3 okazje aby zakończyć połowę z minimalnym prowadzeniem, ale ich nie wykorzystały. Po 20 minutach Spartak prowadził 39:38.
Na początku drugiej połowy drużyna z Rosji "odskoczyła" gdyniankom na 4 punkty (40:44), jednak "trójka" Phillips sprawiła, że wynik znów był bliski remisu (43:44).
Niestety gdynianki z każdą akcją opadały z sił, zawodziła ich skuteczność tymczasem Spartak grał "swoje", głownie rażąc gdynianki rzutami za 3 punkty. W 26 minucie było 54:45 dla Spartaka.
Gospodynie nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, zdobyły 6 punktów z rzędu i przegrywały w 27 minucie 51:54.
Czas wzięty przez trener Spartaka, Pokey Chatman wybił gdynianki z uderzenia, jednak przewaga ekipy z Rosji zmniejszyła się 57:53 w 29 minucie.
W końcówce trzeciej kwarty Spartak znów zagrał szybciej i dokładniej, ekipa z Rosji po 30 minutach prowadziła 64:55.
Ekipa Spartaka prowadziła już na początku ostatniej kwarty 68:57, gdynianki zdobyły się jednak na jeszcze jeden zryw w 35 minucie zniwelowały różnice do 3 punktów (67:70).
Gdynianki na 2 min. 40 sek przed końcem miały dogodna okazję na zmniejszenie dystansu, rozgrywały dość swobodnie piłkę, jednak jedna z najwyższych koszykarek na boisku Ivana Matović została zablokowana, co chyba podcięło skrzydła gospodyniom. Zespół z Rosji za to odzyskał rytm gry i już nie pozwolił na dalsze niwelowanie strat. na początku ostatniej minuty meczu Spartak znów prowadził 10 punktami 77:67.
Ostatnie punkty w meczu zdobyły po "trójce" Pawlak gdynianki ustalając wynik na 77:70 dla gości z Rosji. Już w sobotę o godzinie 15.00 gdynianki we własnej hali staną do meczu ligowego. Wynik z MUKS Poznań można obstawiać już w naszym typerze.
- Jestem zadowolony z postawy swoich zawodniczek, wiadomo, że w koszykówce mecze dzielą się na wygrane i przegrane, jednak z postawy zespołu jestem usatysfakcjonowany. Nie można teraz gdybać co by było gdyby zagrała Christon. Amerykanka ma uraz kolana, na pewno nie zagra w sobotę, ale mam nadzieję, że wystąpi w czwartek przeciwko Fenerbahce. Wygraliśmy dwa mecze, które musieliśmy wygrać aby liczyć się w walce o awans do TOP-16. W drugiej rundzie czekają nas cztery ważne mecze, u siebie z Fenerbahce i z Brnem oraz na wyjeździe w Szeged i Tarbes. Te mecze musimy wygrać aby mieć jak najlepszy bilans przed drugą rundą i nie trafić na cztery najlepsze zespoły - powiedział po meczu trener Lotosu Jacek Winnicki.
Pozostałe wyniki 5 kolejki rozgrywek grupy D Euroligi: Szeviep Szeged - Frisco Sika Brno 54:71 (11:21, 16:15, 13:17, 14:18), Tarbes GB - Fenerbahce Stambuł 70:83 (13:21, 17:23, 22:29, 18:10).
Tabela Grupy D
kolejno: Miejsce, drużyna, mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. Frisco 5 4 1 369:349 9
2. Spartak 4 4 0 341:271 8
3. Fenerbahce 5 3 2 368:365 8
4. Lotos 5 2 3 353:364 7
5. Tarbes 5 1 4 337:389 6
6. Szeviep 4 0 4 261:296 4
Kluby sportowe
Opinie (18) 1 zablokowana
-
2009-11-26 18:18
asseco arka wczoraj w plecy :) arka kopacze wczoraj w plecy :) kibice arki zawsze w plecy dzis lotos gdynia w plecy :D:D:D:D wszystko PIeknie :D:D:D
- 10 24
-
2009-11-26 18:24
kolejne bęcki ~~ czekamy ;-]
- 5 14
-
2009-11-26 18:51
w tv gdzie mecz
- 6 6
-
2009-11-26 18:52
A guzik prawda!
Wlasnie ze nie bedzie beckow! Dziewczyny dzielnie sie trzymaja do przerwy i mysle ze maja spore szanse na zwyciestwo!
A ludzie, ktorzy sa tak pelni zawisci, ze pragna porazki polskiej druzyny, tworzacej dobry wizerunek polskiego sportu w Europie, sa ZALOSNI.- 15 6
-
2009-11-26 18:54
hehe ale mam beke zw as wszystkich (1)
stocznia w plecy, lotos w plecy co wypisać możan jeszcz, siata w w plecy, reczna w plecy żałośni wszyscy jesteście
- 3 10
-
2009-11-27 08:01
u nas chociaz jest co wymieniac a wy co macie SWOJEGO? rugby i kosza dziewczyn i smieszna kopana
o assecco nie wspominam bo ukradziony a reczna dziewczyn lepiej sie czuje w Rumii niz u was lolki- 2 1
-
2009-11-26 19:03
Araniel
I co glupku, czemu Cie to cieszy ze Stocznia i Lotos dostaja w plecy?!
- 5 4
-
2009-11-26 19:10
Mozna nie lubiec sportu, ale nie rozumiem jak mozna sie cieszyc z porazek polskich druzyn w jakiejkolwiek dyscyplinie. Sam nie lubie wielu dyscyplin, ale porazka polskiej druzyny w ktorejs z nich wcale nie jest dla mnie powodem do jarania sie.
- 6 2
-
2009-11-26 19:31
GDZIE TO W TV URWA CIEKAWY MECZ A DALEKO NA HALE
- 2 2
-
2009-11-26 19:37
TVP Sport dal ciala, zawsze maja transmisje z meczow Lotosu a akurat ten najciekawszy sobie odpuscili :(
- 8 3
-
2009-11-26 22:50
szkoda...
szkoda,ze się tym razem nie udało... Ale Spartak to nie byle kto... mam nadzieję,ze za tydzień wygrana bedzie nasza ! ;)
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.