- 1 Co zrobi Arka z trenerem? (31 opinii)
- 2 Na co czeka Maksym Chłań w Lechii? (41 opinii)
- 3 Piotr Żyto czeka na ofertę z Wybrzeża (39 opinii)
- 4 Trzech nowych koszykarzy w Treflu (14 opinii)
- 5 KSW 100. Chalidow, Pudzianowski i... Leśko? (3 opinie)
- 6 Rywalizacja przyjaciół w Biegu Westerplatte (28 opinii)
Trefl Sopot wygrał derby, ma 3 nowych koszykarzy. Porażki KGS Arka i VBW Gdynia
15 września 2024
(14 opinii)Anwil Włocławek - Trefl Sopot. Karol Gruszecki: Mamy wiele strzelb
Trefl Sopot
Karol Gruszecki świetnie wprowadził się do Trefla Sopot. Po dwóch kolejkach reprezentant Polski jest liderem snajperów Energa Basket Ligi. 30-latek bez żadnych kompleksów rusza na wyjazdowy mecz z Anwilem Włocławek. - Czuję się komfortowo w ataku. Chłopaki szukają mnie na boisku. Na początku sezonu mamy ekipy, które pewnie będą biły się o medale. Dla nas każde zwycięstwo jest bardzo ważne - podkreśla koszykarz, zastrzegając jednocześnie, że nie jest jedyną "strzelbą" w drużynie. Początek gry 12 września, w sobotę, o godz. 17:35.
Typowanie wyników
Jak typowano
91% | 208 typowań | Anwil Włocławek | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
8% | 19 typowań | TREFL Sopot |
Damian Konwent: Czemu zawdzięcza pan średnia 20 punktów w dotychczasowych meczach Trefla Sopot i pozycję lider klasyfikacji strzelców Energa Basket Ligi?.
Karol Gruszecki: To efekt wielu różnych czynników. Od trenera dostałem rolę, w której czuję się komfortowo i pewnie w ataku, ale trzeba pamiętać, że na razie oddaję bardzo dużo rzutów. Ta drużyna cały czas się zgrywa. Chłopaki szukają mnie na boisku. Rzuty są, natomiast zdaję sobie sprawę, że z biegiem czasu będzie ich mniej, bo trzeba się dzielić piłką. Myślę, że obrona też będzie inaczej funkcjonowała. Jak Michał Kolenda będzie w pełni sprawny, to minuty będą inaczej rozłożone. Mamy też wiele "strzelb" w zespole, a zatem to wszystko musi się dobrze ułożyć.
Trefl Sopot - PGE Spójnia Stargard 91:81. Relacja live, możliwość wystawienia ocen koszykarzom oraz trenerowi
Poczuł się pan już liderem Trefla Sopot?
Oczywiście. Wynika to z ról, które otrzymaliśmy. W zespole mamy kilku doświadczonych graczy i jasno podzielone pozycje na boisku i myślę, że jak na razie - mimo bilansu 1:1 - każdy się z nich wywiązuje. Jednak to dopiero początek sezonu. Przed nami dużo, dużo pracy.
Początek sezonu, a w sobotę już mecz z kolejnym wymagającym rywalem. Takie mecze jak te z Anwilem Włocławek czy Stelmetem Zielona Góra zaznacza pan specjalnym kolorem w kalendarzu?
Szczerze mówiąc to nie. Patrzę tylko na najbliższe mecze. Może w kolejnej fazie sezonu faktycznie tak będzie, ale to dopiero początek i każde zwycięstwo będzie na wagę złota, bo wszystkie drużyny czują się mocne i pierwsze spotkania mogą szybko ustawić zespół w tabeli. Szczególnie że na początku mamy kilka mocnych ekip. Był Stelmet, teraz Anwil, za chwilę będą: Lublin, Ostrów, także drużyny, które pewnie będą biły się o medale. Dla nas każde zwycięstwo jest bardzo ważne.
Karol Gruszecki w pierwszym wywiadzie: Zawsze walczę o medale
Ale mobilizacja do spotkań z topowymi rywalami zapewne się różni?
To są dodatkowe emocje, gdy grasz z wymagającym rywalem czy faworytem. Obecnie składy się nieco pozmieniały, a liga wystartowała wcześniej. Jestem w nowym zespole i cały czas próbujemy z chłopakami znaleźć jakieś porozumienie na boisku. Każdy mecz jest dla nas wyjątkową mobilizacją, żeby dobrze wystartować.
Po porażce ze Stelmetem mieliście sporo materiału do analizy. Dzięki temu może być łatwiej w sobotę? Można powiedzieć, że rywal z tej samej półki.
Na pewno, jeśli grasz z jednym z faworytem do mistrzostwa. Mimo, że przegraliśmy, to myślę, że zagraliśmy dobre spotkanie, szczególnie w pierwszej połowie. Musimy pamiętać, że to pierwsze mecze sezonu. Spotkanie Asseco Arki Gdynia ze Stalą Ostrów Wlkp. czy kilka innych pokazały, że nie wiadomo, kto w tym sezonie będzie bił się o play-offy czy o medale. Tych niespodzianek jest sporo, ale każde spotkanie jest ważne i pytanie, jak drużyna reaguje po wygranej czy przegranej. A my jedziemy po zwycięstwo.
Dominik Olejniczak: Niedosyt po Stelmecie
Poziom skuteczności uda się zachować po najbliższym spotkaniu? Pańskie nazwisko zapewne zostanie na czerwono podkreślone w szatni rywala.
Z tym nigdy nie wiadomo. Praktycznie cały czas trenujemy tak samo, więc mam nadzieję, że ręka będzie dobrze nastawiona. Natomiast czasami jest lepiej, gdy obrona skoncentruje się na jednym zawodniku, wtedy reszcie jest łatwiej i tylko od nas zależy jak na to zareagujemy. Anwil preferuje taką obronę, której jeszcze nie przerabialiśmy, nawet w przygotowaniach. Znam trenera Dejana Mihevca i wiem, że będzie dobrze przygotowany do tego starcia i naszych zagrywek.
Z trenerem Mihevcem spędziliście dwa lata w Polskim Cukrze Toruń. Wciąż utrzymujecie dobre relacje?
Tak, nawet rozmawialiśmy przed tym, gdy podpisał kontrakt we Włocławku. Interesowałem się, czy wróci do Polski. W Toruniu spędziliśmy dwa fajne sezony, także wiem, że w sobotę będzie ciężko. Trener jest osobą ciężko pracująca, skupiającą się na szczegółach w obronie, więc będzie trudno, zwłaszcza, że Anwil jest mocny we własnej hali. Wiadomo, że kibice zawsze dodają energii swojej drużynie. To początek sezonu i każda drużyna ma coś do udowodnienia, także musimy być skoncentrowani na 100 procent.
Trefl Sopot - Stelmet Zielona Góra 71:76. Relacja live, oceny koszykarzy i trenera
Zapewne oglądał pan mecze Anwilu. Obecny styl różni się od tego, co prezentowaliście w Toruniu?
Myślę, że jest kilka podobnych rzeczy. Wiadomo, że trener ma swoją filozofię, natomiast ma też innych zawodników, więc wszystko trzeba poskładać w oparciu do tego, kogo masz na boisku. Wiemy czego się spodziewać, ale łatwo nie będzie.
Przekazał już pan trenerowi i kolegom na co trzeba zwrócić uwagę grając przeciwko Dejanovi Mihevcowi?
Staram się podpowiadać, ale to żadna tajemnica jak zagra trener Mihevc. Przez dwa lata był w Toruniu, wiemy jaki styl preferuje i jakie rozwiązania taktyczne stosuje. Teraz od nas zależy, jak będziemy egzekwować wcześniej przyjęty plan. Jeśli będziemy skoncentrowani, to ten mecz ułoży się po naszej myśli.
Marek Wierzbicki, prezes koszykarzy Trefla Sopot: Celem awans do play-off
Czy patrząc na Halę Mistrzów we Włocławku ma pan jeszcze w pamięci finały z 2019 roku, gdy przegraliście mistrzostwo Polski w siódmym meczu?
Nie aż tak bardzo, ale myśląc o Hali Mistrzów, w głowie mam kibiców, którzy tworzą niesamowitą atmosferę. Naprawdę ciężko się komunikować na boisku przy komplecie publiczności. Żeby dobrze się zrozumieć to wcześniej trzeba pokazać zagrywki, więc właściwie wszyscy muszą patrzeć na rozgrywającego. Niewiele jest takich hal w Polsce, atmosfera jest nieporównywalna.
Doświadczył już pan sytuacji, w których przedmeczowe założenia legły w gruzach przez kibiców rywali? Trzeba było improwizować lub iść na wymianę ciosów? Teraz na wasze szczęście, trybuny mogą być zajęte w 50 proc. powierzchni.
Na pewno. Najbardziej kibice pomagają, gdy idzie gorzej lub zaczynają przegrywać. Zaczyna się zagłuszanie, przeszkadzanie, więc to są takie momenty, gdy w normalnych warunkach drużyna jest w stanie sobie spokojnie poradzić. We Włocławku trzeba wrzucić koncentrację na inny level, ponieważ kibice robią wszystko, żeby pomóc swojej drużynie. Ze swojego doświadczenia wiem, że dzięki fanom udało się wygrywać przegrane mecze i odrabiać straty rzędu 20-30 punktów. Kibic jest dużą siłą Anwilu.
Stawianie na młodych się opłaca. Trefl Sopot i Asseco Arka Gdynia mogą zarobić
Tabela po 2 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Pszczółka Start Lublin | 3 | 2 | 1 | 225:217 | 5 |
2 | Legia Warszawa | 2 | 2 | 0 | 172:127 | 4 |
3 | Stelmet Enea BC Zielona Góra | 2 | 2 | 0 | 154:129 | 4 |
4 | GTK Gliwice | 2 | 2 | 0 | 179:157 | 4 |
5 | King Szczecin | 2 | 2 | 0 | 147:138 | 4 |
6 | Anwil Włocławek | 2 | 1 | 1 | 164:149 | 3 |
7 | Trefl Sopot | 2 | 1 | 1 | 162:157 | 3 |
8 | Śląsk Wrocław | 2 | 1 | 1 | 148:144 | 3 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 2 | 1 | 1 | 151:156 | 3 |
10 | Polski Cukier Toruń | 3 | 0 | 3 | 218:244 | 3 |
11 | Asseco Arka Gdynia | 1 | 1 | 0 | 74:64 | 2 |
12 | MKS Dąbrowa Górnicza | 2 | 0 | 2 | 137:166 | 2 |
13 | Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. | 2 | 0 | 2 | 135:164 | 2 |
14 | Enea Astoria Bydgoszcz | 2 | 0 | 2 | 149:181 | 2 |
15 | HydroTruck Radom | 1 | 0 | 1 | 57:79 | 1 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 0 | 0 | 0 | 0:0 | 0 |
Wyniki 2 kolejki
- TREFL SOPOT - PGE Spójnia Stargard 91:81 (21:21, 28:19, 13:27, 29:14)
- ASSECO ARKA GDYNIA - Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. 74:64 (16:21, 22:15, 16:19, 20:9)
- GTK Gliwice - Enea Astoria Bydgoszcz 91:83 (22:27, 22:17, 29:19, 18:20)
- Śląsk Wrocław - Stelmet Enea BC Zielona Góra 58:78 (16:28, 11:17, 14:17, 17:16)
- Legia Warszawa - MKS Dąbrowa Górnicza 93:70 (23:22, 24:19, 26:11, 20:18)
- King Szczecin - Polski Cukier Toruń 74:71 (19:13, 24:20, 18:20, 13:18)
- Pszczółka Start Lublin - Anwil Włocławek 78:74 (21:14, 14:17, 16:27, 27:16)
- HydroTruck Radom - Polpharma Starogard Gd. (przełożony na 16.09.2020)
- Awansem z 13. kolejki
- Pszczółka Start Lublin - Polski Cukier Toruń 82:73 (21:16, 15:15, 18:21, 28:21)
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (19)
-
2020-09-11 10:44
ave anwil (6)
Wracamy po koron(i)e!
- 2 13
-
2020-09-11 12:14
po figę wracacie. (1)
Siedźcie sobie w tym waszym burakowie i nie zanieczyszczajcie mieszkańcom Trójmiasta powietrza.
- 8 2
-
2020-09-11 17:33
Burak
To właśnie wyszedł z Ciebie tym komentarzem.
- 1 5
-
2020-09-11 18:32
gdzie się pętasz?
a inicjały MJ to zostaw w spokoju
- 1 1
-
2020-09-11 19:52
(1)
Krótko i na temat!Nie ma większej wiochy rumuńskiej jak we Włocławku!Byłem tam na meczach wiele razy ale nie ma nigdzie takiego chamstwa!Po prostu byle jak ale do przodu!Żenada i wiocha!Wstyd dla rumuńskiegi Włocławka!
- 6 0
-
2020-09-11 20:24
Potwierdzam, to samo mówią zagraniczni trenerzy :D
- 2 0
-
2020-09-11 20:33
AVE Cezar
- 0 0
-
2020-09-11 14:15
Licze ze anwil przyjedzie i zrobi porzadek! (2)
- 0 9
-
2020-09-11 15:18
sęk w tym, ze to jest mecz we Włocławku
- 8 1
-
2020-09-11 18:34
Ty już przyjechałeś , dobrze się maskujesz , a teraz masz swoją chwilę bohatera :D
- 1 1
-
2020-09-11 18:35
Witja wygląda na tym plakacie jakby miał zamiar zacząć grać , a nie pozorować.
- 0 0
-
2020-09-11 19:19
(1)
Ostatnim razem na "galaktyczny" anvil wystarczył Łukasz Kolenda, więc te głosy z włocławka to raczej oznaki nerwowości :D
- 8 0
-
2020-09-11 19:53
Bylem i widzialem!Rumuni wychodzili z hali na kolanach!Łukasz?Normalka!
- 4 0
-
2020-09-11 20:51
Byle nie Jankowski jako komentator (3)
Nie wiem czy występuje jako "ekspert" czy "komentator", ale tego nie da się słuchać.Wygląda na to, że w przypadku siatkówki Polsat pilnuje poziomu komentarza, natomiast kosza odpuszcza. Rafał Juć , który zawsze jest bardzo dobrze przygotowany komentuje zbyt rzadko.
- 1 4
-
2020-09-12 10:56
A ja bardzo lubię duet Romański/Jankowski (2)
- 2 2
-
2020-09-12 15:52
(1)
Romański lubi to co robi, natomiast Jankowski zabrał się za komentowanie , bo jako trener nie nadawał się .
- 0 0
-
2020-09-14 13:56
Tomasz Tomasz Auf Wiedersehen
- 0 0
-
2020-09-12 17:44
Poyzcja koszykówki w Polsacie niezmiennie na końcu (1)
Tak jak w poprzednim sezonie; transmisja na żywo innej dyscypliny sportu umieszczona bezpośrednio przed transmisją kosza, tamta transmisja się przeciąga, tak jak dziś Formuły 1 , a wy kibice tej niszowej dyscypliny jaką jest koszykówka w Polsce pokornie sobie czekajcie...
- 0 0
-
2020-09-13 03:28
czekaj tatka latka
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.