- 1 Fajerwerki w meczu Arka - Kotwica 5:0 (88 opinii) LIVE!
- 2 Gdzie błąd sędziego w meczu Lechii? (55 opinii)
- 3 3112 osób pobiegło w Biegu Westerplatte (24 opinie)
- 4 Trefl wygrał z KGS Arką. VBW czwarta (5 opinii)
- 5 4 mecze hokeistów, jedna wygrana (47 opinii)
- 6 Kierowca z Gdyni mistrzem Polski w dwóch klasach (18 opinii)
Arka Gdynia się zacięła, ale... Wojciech Łobodziński: Patrzymy optymistycznie
Arka Gdynia
- Szczególnie na początku bardzo dobrze graliśmy, mieliśmy sytuacje, a później coś się zacięło. Na pewno nie ustrzegliśmy się błędów w tej decydującej sytuacji. Jakiś zalążek czegoś jest. Patrzymy optymistycznie na przyszłość, mimo tej porażki - tak m.in. mówił Wojciech Łobodziński po przegranej Arki Gdynia podczas I-ligowej inauguracji ze Stalą w Rzeszowie 0:1. Tym razem szkoleniowiec wykorzystał pełny limit pięciu zmian, ale - jak sam przyznał - niewiele one przyniosły, a jego drużyna może być zadowolona tylko z pierwszych 30 minut gry.
Stal Rzeszów - Arka Gdynia 1:0. Przeczytaj relację oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
- Smutna inauguracja w naszych wykonaniu. Powiedziałbym, że był to typowy mecz na remis. Po 1. kolejce nikt jeszcze nie awansował, ani nie spadł, ani wniosków po pierwszym meczu nie można jakiś wyciągnąć, ale jakiś początek, zalążek czegoś jest i można o czymś myśleć. Patrzymy optymistycznie na przyszłość, mimo tej porażki. Ten zespół miał dużo zmian w przerwie między rozgrywkami. Liczę że to zaskoczy - mówił na pomeczowej konferencji Wojciech Łobodziński.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Apartamenty, domy i mieszkania w Gdyni. Kupno, sprzedaż i na wynajem
Innego zdania był Adam Marciniak, w przeszłości m.in. kapitan Arki Gdynia, a obecnie ekspert I-ligowy Telewizji Publicznej.
- To duża sensacja. Brałem jako pewnik, że od pierwszej kolejki Arka będzie chciała zmazać plamę po poprzednim sezonie. Jednak im "dalej w las", tym Stal była coraz lepsza - zauważył Marcin przed kamerami TVP Sport.
Stal Rzeszów - Arka Gdynia. Dawid Gojny: Raz na 100 lat. Otrzepać się i walczyć
Co zatem takiego spodobało się szkoleniowcowi w postawie Arki w Rzeszowie?
- Bardzo łatwo i szybko kreowaliśmy sobie sytuacje w pierwszej połowie. Mieliśmy niezłą intensywność i naprawdę graliśmy niezłe te 30 minut. Można było ten mecz inaczej poprowadzić - wskazał szkoleniowiec.
Tym razem szkoleniowiec nie naraził się, jak to w poprzednim sezonie bywało, w tym także w decydującym meczu barażowych, że nie wykorzystywał limitu zmian. W trakcie gry na boisku zameldowało się pięciu rezerwowych. Łącznie aż czterech zawodników zadebiutowało: Szymon Sobczak i Joao Oliveira (w pierwszy składzie) oraz Hide Vitalucci i Adam Ratajczyk (wchodząc z ławki).
Jak się wydaje Stal została zaskoczona ustawieniem Arki 1-4-4-2, a także inną niż w poprzednim sezonie jakością w ataku i na skrzydłach. Jednak Marek Zub w drugiej połowie i na to znalazł odpowiednio taktykę, a gdynianie już nie zdołali wykrzesać innych atutów.
Przemysław Stolc: Oferty były, ale zostaje w Arce Gdynia i walczę o awans
- Stal mocno zagęściła środek pola i grała na kontry, co robiła bardzo dobrze. Zniwelowała te nasze atuty: gra skrzydłami, napastników i trochę nam brakło pomysłu. Na pewno nie ustrzegliśmy się błędów w tej decydującej sytuacji. Już przed meczem przestrzegałem zespół przed bardzo dobrą organizacją gry Stali. Naprawdę to zespół, który napsuje dużo krwi wielu zespołom w tej lidze - przyznał szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Nie można powiedzieć, że Arka w 1. kolejce rzuciła pełny potencjał kadrowy, który zgromadziła na sezon 2024/25. Brakowało rekonwalescenta Martina Dobrotki, by o Januszu Golu, którego czeka jeszcze wiele tygodni rehabilitacji, nie wspominać.
Kike Hermoso i Michał Rzuchowski, którzy dołączyli do drużyny na zgrupowaniu w Danii, zaległości w treningach jeszcze nie nadrobili, skoro nie zmieścili się w "20". Natomiast inni zawodnicy pozyskani latem: Kamil Jakubczyk i Damian Węglarz obejrzeli mecz z ławki rezerwowych.
- Później zabrakło troszkę intensywności, dlatego te zmiany, chociaż też niewiele nam przyniosły. Zmiany musiały spowodować również zmianę ustawienia, co nie pozwoliło nam na wykreowanie zbyt wielu sytuacji, chociaż dwie stuprocentowe sobie i tak stworzyliśmy - ocenił Wojciech Łobodziński.
Arka Gdynia zaprezentowała się na "Górce" zaprezentowano skład oraz koszulki na sezon 2024/25
Głos z szatni był bardzo podobny do tego trenerskiego.
- Myślę, że początek był dobry w naszym wykonaniu. Stworzyliśmy dwie groźne sytuacje. Później Stal przejęła inicjatywę, więcej miała z piłki. Niestety, ta gra dwoma napastnikami nie zadziałała tak jak powinna. Wydaje się, że jeszcze więcej czasu potrzebujemy na zgranie. Cała drużyna jest do poprawy. W drugiej połowie nic nie zapowiadało, że Stal strzeli bramkę. Niestety, kontra, niezły strzał po ziemi i piłka wpadła do siatki. Później staraliśmy się gonić dość chaotycznie. Nic z tego nie wyszło. Bardzo jest nam przykro, że wyjeżdżamy bez punktu z Rzeszowa. To pierwsza kolejka, trzeba wyciągnąć wnioski i podnieść się na mecz u siebie z ŁKS - tak m.in. mówił Dawid Gojny przed telewizyjnymi kamerami.
Typowanie wyników
Jak typowano
63% | 192 typowania | Arka Gdynia | |
23% | 72 typowania | REMIS | |
14% | 42 typowania | ŁKS Łódź |
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2024-07-23 20:44
Arka grała dokładnie tak (1)
Jak w końcówce ubiegłego sezonu. Już po 15 minut było widać że nic się nie zmieniło. Zespół nie ma pomysłu na grę , gra odpalę i często podając do tyłu a najlepiej do bramkarza. Wszyscy w lidze już to wiedzą dlatego mecz jak i wynik jjest podobny w każdym meczu. Styl a raczej jego kompletny brak doprowadził do tego co zdarzyło się w poprzednim sezonie a co najgorsze co mogło się zdarzyć to to że nikt tego nie widział i nie widzi.
- 42 1
-
2024-07-24 14:30
To jest betclic pierwsza liga.
To nie jest Ekstraklasa, tylko amatorska pierwsza liga. Nie możesz wymagać od trenera znajomości taktyki a od piłkarzy, że potrafią grać w piłkę na dobrym poziomie. To jest rozrywka dla młodzieży z Redy czy Pucka i niech tak zostanie. Jest kilka zespołów tj. ŁKS, Ruch czy Tychy w lidze, które aspirują do awansu do zawodowej piłki w ekstraklasie, ale nie Arka.
- 2 3
-
2024-07-23 19:06
Przecież on to samo powtarzał w ubiegłym sezonie. Jak sie skończyło wiemy... (1)
- 45 0
-
2024-07-24 14:32
Wiemy.
Skończyło się zniszczonymi toaletami na innych stadionach, puszczaniem laseru i dewastacją dworca w Gdyni. W tym roku według trenera ma być podobnie. Zobaczymy co i gdzie.
- 2 1
-
2024-07-23 17:47
Ta.... to już mamy 3 optymistów:) (5)
Trener właściciel i ten od rozmów motywacyjnych na chudych nóżkach:) Reszta to już dzięki Wam realiści:)
- 74 2
-
2024-07-24 12:48
No naprawdę. Trener prowadzi drużynę i jest optymistą gry tej druźyny. No super!
Teliga płynął na Opty...
- 0 2
-
2024-07-23 18:19
Jest jeszcze czwarty do brydża , współarchitekt obecnych "sukcesów" Arki. (3)
Niejaki Pan Wojtuś szklane oczko , stały bywalec spędów na górce.
- 15 0
-
2024-07-23 18:26
Nie znam człowieka:) (2)
- 2 3
-
2024-07-24 12:37
No co ty? Naprawdę nie znasz Wojtusia Szklane Oko? A on ciebie zna. (1)
- 3 0
-
2024-07-24 13:28
Skoro mnie zna to już nie musze mu mówić że jest parodystą i zakałą Arki ?:)
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.