- 1 Arka nie robi rewolucji przed 3 meczami (50 opinii)
- 2 Mural Zenona Plecha w mistrzostwach Polski (5 opinii)
- 3 Lechia nakręcana rywalizacją bramkarzy (27 opinii)
- 4 Derby Gdańska w hokeju w Warszawie? (67 opinii)
- 5 Trefl i Jorna gotowi zatrzymać Leona (7 opinii) LIVE!
- 6 Liga po pucharze. Gdzie iść na mecz? (5 opinii)
Atom Trefl jako pierwszy pokonał Tauron
Przez blisko miesiąc siatkarki Atomu Trefla będą spoglądać na rywalki z PlusLigi z góry tabeli. Sopocianki jako pierwsze pokonały w tym sezonie Tauron MKS Dąbrowę Górniczą i odebrały rywalkom fotel liderek przed przerwą, która nastąpi w związku z Pucharem Świata. Podopieczne Alessandro Chappiniego triumfowały 3:1 (23:25, 25:18, 25:22, 25:19). MVP spotkania została Ewelina Sieczka, która gra dla Sopotu, a wychowała się w Dąbrowie Górniczej
.TAURON: Śliwa 1, Nuszel 10, Plchotova 7, Żebrowska 3, Skowrońska 15, Liniarska 5, Strasz (libero) oraz Zaroślińska 13, Dirickx 2, Ściurka 1, Leys 2
ATOM TREFL: Bełcik 3, Ozsoy 13, Tokarska 9, Kożuch 7, Sieczka 17, Ssuchke-Voigt 10, Maj (libero) oraz Saad, Wilk, Konieczna, Dziękiewicz 2
Kibice oceniają
W inauguracyjnym secie obie drużyny miały kłopoty ze stabilizacją formy. Dlatego i wynik, i nastroje diametralnie zmieniały się kilkakrotnie. Mecz asem serwisowym otworzyła Maja Tokarska, ale potem były nieudane ataki Małgorzaty Kożuch i Eweliny Sieczki, co przyniosło rezultat 1:3. Natomiast do przerwy technicznej doprowadził błąd sędziego, który skrzywdził sopocianki i zrobiło się 5:8.
Minuta spędzona poza parkietem zmieniła układ sił. Sopocianki przy zagrywce Izabeli Bełcik, a po chwili Neriman Ozsoy oraz dobremu ustawianiu się w bloku Tokarskiej zdobyły sześć punktów, tracąc tylko jeden. Sopocianki osiągnęły przewagę 11:9, a na drugą przerwę techniczną zeszły już z trzema punktami w zapasie (16:13).
Waldemar Kawka spróbował odwrócić koleje seta zmianami. Na ławkę usiadła jedna z dwóch byłych sopocianek w barwach Tauronu, Magdalena Śliwa, a do ataku została wprowadzona Katarzyna Zaroślińska. Ta druga odciążyła w ataku Elżbietę Skowrońską i tym samym Atom Trefl musiał teraz uważać na obie skrzydłowe, co nie sprzyjało skutecznemu blokowi.
Gospodynie wyrównały na 19:19, a gdy objęły prowadzenie 22:21 trener Alessandro Chappini miał już obie wykorzystane przerwy na żądanie. Nic to nie pomogło, podobnie jak zmiana w drugiej linii Magdaleny Saad, która zastąpiła Ozsoy.
Końcówka to pojedynek Zarośliński z Sieczką, która jest wychowanką MKS Dąbrowy Górniczej. Atakująca miejscowych poprawiała na 23:21 i 24:22, a przyjmująca sopocka dwukrotnie zdobywała kontaktowy punkt. Niestety, przy pierwszej piłce setowej dla rywalek Ewelina posłała piłkę w siatkę.
Całe szczęście, że ta pechowa przegrana nie załamała sopocianki. W drugiej partii trener Chappini utrzymał ten sam skład, a nasza drużyna od początku dyktowała warunki gry. Rozpoczęła od 5:2. Impet Atomu Trefla stopniał tylko przed pierwszą przerwą techniczną. Przy serwisie Skowrońskiej gospodynie wyrównały na 7:7. Jednak wówczas szkoleniowiec przyjezdnych wziął czas, a po powrocie do gry przyjmująca Tauronu zepsuła zagrywka.
Kolejna przerwa, tym razem techniczna na dobre rozkojarzyła dąbrowianki. Atom Trefl odskoczył aż na 19:12. Chappini pozwolił sobie nawet na podwójną zmianę na rozegraniu i ataku. Wycofał się z niej dopiero, gdy rywalki zbliżyły się na 21:17. Na więcej nie pozwoliła Kożuch, która zablokowała Natalię Nuszel, czyli drugą byłą sopociankę w barwach Tauronu. Seta na wagę remisu w meczu 1-1 skończyła Carina Sscuchke-Voigt.
W trzeciej odsłonie sopocianki poszły za ciosem. Dobra zagrywka i blok sprawiły, że przerwa techniczna nastąpiła przy prowadzeniu "atomówek" aż 8:3. Potem było jeszcze lepiej, gdyż naszej drużynie wychodziło niemal wszystko, a rywalki popełniały błąd za błędem. Po podwójnym odbiciu libero Krystyny Strasz Trauron przegrywał już 8:16.
Ta przewaga nadmiernie rozluźniła - niestety - niebiesko-zielone, bo takie barwy w tym sezonie ma Atom Trefl. Zaczęły się problemy w przyjęciu, a byłe koleżanki zagrywką gnębiła Nuszel. Po jej dwóch serwisach punktowych z rzędu zrobiło się 19:17. Trener Chappini wykorzystał oba czasy, ale udało mu się ponownie zmobilizować podopieczne do lepszej gry.
Na 22:17 wynik podniosła Sieczka, a 23. punkt po chwili zapisano na konto sopocianek po autowym ataku Izabeli Żebrowskiej. Ale to nie był koniec emocji. Przy zbiciach zaczęła mylić się Ozsoy. Gdy Turczynka nie zmieściła się z atakiem nawet w polu ograniczonym antenką, Tauron zdobył kontaktowy punkt na 22:23.
Atom Trefl wyszedł z opresji dzięki atakowi z obejścia Ssuschke- Voigt. Natomiast przy pierwszej piłce setowej pomyliły się dąbrowianki, a konkretnie Zaroślińska, która zepsuła atak.
Czwarty set był bardzo podobny do trzeciego. Atom Trefl rozpoczął od prowadzenia aż 7:0! Potem mieliśmy dobrze znane z wcześniejszych fragmentów spotkania falowanie nastrojów. Tauron zbliżył się na 5:8, ale druga przerwa techniczna była przy 8-punktowej przewadze sopocianek (16:8).
Gospodynie jeszcze raz do walki poderwała Ivana Plchova. Czeska środkowa najpierw zdobyła punkt, mimo że odbijała piłkę już leżąc na parkiecie, a po chwili popisała się asem serwisowym. Gdy przewaga Atomu Trefl stopniała do 20:16, trener Chappini wziął czas. Po rozmowie ze szkoleniowcem sopocianki zdobyły trzy punkty z rzędu na 23:16, a piłkę meczową dała im zepsuta zagrywka Zaroślińskiej na 24:19. Także ostatni punkt nasza drużyna po błędzie rywalek, gdy próbując zatrzymać Kożuch, dotknęły one siatki.
Tytuł MVP już po raz drugi w tym sezonie otrzymała Sieczka, która poprzednio była najlepsza w Ergo Arenie, w spotkaniu z PTPS Piła.
Teraz w rozgrywkach PlusLigi nastąpi przerwa w związku z rozgrywkami o Puchar Świata. Polska nie bierze w nich udziału, ale w Japonii zaprezentują się dwie reprezentantki Niemiec i dwie USA, które mają kontrakty z Atomem Treflem. Na krajowe parkiety drużyny wrócą 18 listopada, a sopocianki jeszcze o pięć dni później
Tabela po 5 kolejkach
Drużyny | Punkty | |||||
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Atom Trefl Sopot | 5 | 4 | 1 | 12:5 | 12 |
2 | Bank BPS Muszynianka Fakro | 5 | 3 | 2 | 12:7 | 10 |
3 | MKS Dąbrowa Górnicza | 5 | 4 | 1 | 13:8 | 10 |
4 | Budowlani Łódź | 5 | 3 | 2 | 11:11 | 8 |
5 | Pałac Bydgoszcz | 5 | 2 | 3 | 10:11 | 7 |
6 | PTPS Piła | 5 | 2 | 3 | 10:12 | 7 |
7 | Aluprof Bielsko-Biała | 5 | 2 | 3 | 10:12 | 6 |
8 | Impel Gwardia Wrocław | 5 | 2 | 3 | 8:11 | 6 |
9 | KPSK Stal Mielec | 5 | 1 | 4 | 9:12 | 5 |
10 | AZS Białystok | 5 | 2 | 3 | 7:13 | 4 |
Pozostałe mecze 5. kolejki:
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Impel Gwardia Wrocław 3:0 (25:17, 25:14, 25:21), Aluprof Bielsko-Biała - PTPS Piła 3:2 (26:24, 24:26, 12:25, 25:16, 15:12)
Czwartek: Pałac Bydgoszcz - Stal Mielec, Organika Budowlani Łódź - AZS Białystok.
Kluby sportowe
Opinie (17)
-
2011-10-26 21:58
A czemu one we dwie odbierają tą piłkę? (3)
j.w
- 9 3
-
2011-10-30 20:09
Maj chciała pomóc Ozsoy i dlatego odbijają razem :P
- 0 0
-
2011-10-26 22:33
Bo walczą
o MVP :)
- 9 0
-
2011-10-26 22:01
to jest zdjęcie z meczu z Aluprofem
- 6 1
-
2011-10-27 09:18
niszowy klub (5)
z garstką kibiców!No chyba, że przyjedzie Lady Gaga to wtedy też kibice się zbiegną za bilet za 1 zł.
- 5 20
-
2011-10-27 09:52
Może i garstką (4)
Ale tych kibiców nie trzeba pilnować tyloma ochroniarzami i kamerami, nie trzeba ich przeprowadzać w eskorcie jak są na wyjeździe. Jakoś potrafią kibice przeciwnych drużyn usiąść koło siebie. A jak są puchary to siadają kibice 8 drużyn koło siebie i nie ma rozrób. Koszty przeprowadzenia takiego meczu są o wiele większe, a do tego zyski z gadżetów dużo większe.
- 6 2
-
2011-10-27 09:55
(3)
Do tego dodam, że na meczach pojawia się około 3000-4000 kibiców, Na arce na ich wielkim stadionie jest ich nie dużo więcej, bo raptem 6000. Na Bałtyku jest już mniej kibiców. Na Lechii jest teraz więcej i to sporo więcej, ale to jest pierwszy sezon na dużym stadionie, zobaczymy jak będzie później. Dla przypomnienia na Lechię w lidze niżej też chodziło raptem 6000, a tylko na niektórych meczach było więcej.
- 5 1
-
2011-10-27 11:02
(2)
te 3000-4000 to nie kibice, a widzowie, żeby nie powiedzieć pikniki
- 3 6
-
2011-10-27 11:19
(1)
To prawda Połowa z nich nawet nie wie o co chodzi w siatkówce!
- 3 4
-
2011-10-27 12:02
A na piłce to jest inaczej
1/3 w ogóle nie jest zainteresowana meczem, bo przyszła się spotkać z kumplami i wkleić zdjęcie na NK, że byli. Kolejna 1/3 przyszła tylko po to aby się nachlać przed i po, a nawet w czasie meczu i poszukać chętnych na ewentualne mordobicie. Jakby po meczu ich spytać ile było, to jak cokolwiek wybełkoczą to jest dobrze, a jak nawet wiedzą, kto wygrał i ile, to kto strzelił te bramki to nie mają zielonego pojęcia. 1/3 jest zainteresowana meczem i dopingowaniem swej drużyny i co śmieszne w większości to są wyszydzane przez was pikniki. A gdyby nie oni to ani Arka, ani Lechia nie byłaby wyżej niż w obecnej drugiej lidze. Bo na samych biletach i garstce kibiców można zajechać do II ligi maksymalnie. I proszę nie napinaj się jaki to jesteś kibic piłkarski, bo też chodziłem na Lechię jak była tych niskich ligach. A czemu mnie tam teraz nie ma, bo nie podoba mi się to co wyprawiają osoby mówiące, że to oni są kibicami.
- 7 0
-
2011-10-27 08:07
Brawo,
super, zwycięstwo na "obcym" terenie liczy sie podwójnie!!!!
- 11 2
-
2011-10-27 06:38
taka kasa publiczna wydana
a zainteresowanie klubem zerowe!
- 5 23
-
2011-10-27 01:32
To drugie MVP w tym seonie dla Pani Eweliny!!
- 11 1
-
2011-10-26 23:25
gratulacje za wygraną
szkoda, że nie mogłem oglądać... Dąbrowa za daleko od Gdańska a dzień tygodnia pracujący.
- 14 1
-
2011-10-26 22:05
Brawo Atom!
Trochę nerwów kosztowało tracenie przewagi w końcówkach setów, ale udało się wygrać za trzy punkty. Jeszcze trochę więcej zgrania i będzie super :)
- 17 1
-
2011-10-26 21:45
Brawo Atomówki!
- 22 3
-
2011-10-26 20:26
BRAWO!
- 38 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.