- 1 Porażka z Chorwacją. W akcji znów Urbański (14 opinii)
- 2 Skandal w Lęborku, nieskuteczny Bałtyk (94 opinie)
- 3 Węglarz w składzie Arki na kolejne mecze? (26 opinii)
- 4 Kto rządzi Halą Olivia i dlaczego nie właściciel? (463 opinie)
- 5 Transfery Lechii ocenione na "czwórkę" (44 opinie)
- 6 Arka pokonała Lechię w derbach rugby (40 opinii)
Azoty Puławy - Torus Wybrzeże Gdańsk. Piłkarze ręczni potrzebują psychologa
Wybrzeże Gdańsk
- Zrobię wszystko, aby taki mecz się więcej nie powtórzył - mówi trener Mariusz Jurkiewicz po porażce Torus Wybrzeże Gdańsk z Grupą Azoty Tarnów. Szkoleniowiec piłkarzy ręcznych nie ukrywa, że zespół zawiódł mentalnie i nie wyklucza współpracy z psychologiem sportowym. - Rozważamy takie wsparcie, ale musi być długofalowe. Na ten moment każdy musi sam zrobić rozliczenie. Musimy ponownie wykrzesać z siebie maksimum umiejętności - mówi szkoleniowiec przed niedzielnym meczem z Azotami Puławy, które są żądne rewanżu za niedawną porażkę nad morzem. Początek spotkania o godz. 13.
Typowanie wyników
Jak typowano
96% | 222 typowania | Azoty Puławy | |
1% | 2 typowania | REMIS | |
3% | 7 typowań | TORUS WYBRZEŻE Gdańsk |
Euforia w Torus Wybrzeże Gdańsk po wygranym w karnych meczu z Azotami Puławy, szybko opadła. Podopieczni trenera Mariusza Jurkiewicza najpierw nieznacznie przegrali w Głogowie z Chrobrym, a następnie we własnej hali dwa razy większą różnicą ulegli niżej notowanej Grupie Azoty Tarnów.
- Po takim spotkaniu nie mogło być w szatni spokojnie. Gdybym przyjął tę porażkę ze spokojem, to oznaczałoby, że liczę się z takim wynikiem. Natomiast w naszym zespole drzemią o wiele większe możliwości, co zresztą wcześniej byliśmy w stanie pokazać. Tym razem nie stanęliśmy na wysokości zadania i zagraliśmy, jakbyśmy nie byli gotowi do rywalizacji. Nie może nas tłumaczyć ani taktyka, ani inne rzeczy. Taki mecz jak ostatni, jest niedopuszczalny i zrobię wszystko, aby się więcej nie powtórzył - grzmi trener Jurkiewicz.
Torus Wybrzeże Gdańsk - Grupa Azoty Tarnów 23:29. Przeczytaj relację, wystaw oceny zawodnikom i trenerowi
Szkoleniowiec Wybrzeża nie wyklucza, że drużynie przyda się dodatkowa praca z psychologiem.
- Tak, rozważamy wsparcie w tej formie. Mamy doświadczenie ze współpracy z psychologami sportowymi. Zauważmy jednak, że to nie jest coś, co można stosować jako doraźną pomoc. To musi być długofalowe. Na ten moment każdy musi sam zrobić rozliczenie i pomyśleć, czego oczekuje od gry w piłkę ręczną i czego sam od siebie wymaga. Musimy ponownie wykrzesać z siebie maksimum umiejętności, które mamy. O pomocy z zewnątrz pomyślimy później - wyjaśnia Jurkiewicz.
Torus Wybrzeże stawia na wychowanka. Jeremi Stojek - przeczytaj wywiad
O odbicie po dwóch porażkach nie będzie łatwo. W niedzielę o godz. 13 gdańszczanie zagrają na wyjeździe z Azotami Puławy. Z pewnością wyżej notowani gospodarze za punkt honoru obrali sobie udany rewanż po niespodziewanej porażce nad morzem.
- Będą chcieli się odegrać, to pewne. W Gdańsku udało nam się ich zaskoczyć. W dodatku nie rozegrali swojego najlepszego spotkania, a my wręcz przeciwnie. Rzadko kiedy spotyka się, aby drużyny na tak różnych poziomach rozegrały taki mecz. Na niedzielny mecz jedziemy z nastawieniem, aby zagrać na poziomie własnych oczekiwań, zacząć się odbudowywać i wrócić na odpowiednie tory. Moi zawodnicy zrozumieli, że w każdej sekundzie spotkania musisz pracować na sto procent możliwości. Inaczej nie wygrasz meczu w PGNiG Superlidze - tłumaczy trener Torus Wybrzeże.
W niedzielnym meczu na pewno nie zagrają Damian Woźniak i Kamil Adamczyk. Z kolei pod znakiem zapytania stoją występy Santiago Mosquery i Leonardo Comerlatto.
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2021-04-24 10:54
Też mi nowość.
Kluby które chcą cos osiagnąć czy maja aspiracje od zawsze powinny mieć psychologa! W tych czasach brak tej funkcji to strzał w kolano.
Prosze patrzec na Lechie Arke... frajerskie bramki w ostanich sekundach .... cóż....szkoda- 5 6
-
2021-04-25 13:21
Znafcy się wypowiedzieli, 90% sportowców na najwyższym poziomie współpracuje z psychologiem sportowym. Za granica obecność takiej osoby w sztabie jest oczywistością. Ale najlepiej obśmiać nowości, które pozwoliłyby na rozwój i forsować radziecką szkołę z trenerem-psychologiem. A forumowiczom polecam się doedukować na temat tego jak wyglada obecnie przygotowanie do wydarzeń sportowych na wysokim poziomie
- 2 0
-
2021-04-24 11:46
Opinia.
Do tej pory wydawało mi się że dobry trener musi umieć sam zmotywować drużynę i zastosować właściwą taktykę.To jest rola trenera w ekstralidze.A w jaki sposób on to zrobi czy krzycząc na zawodników czy głaszcząc ich po główkach to jest jego sprawa.W czasie odpraw i przerw w szatni jest tylko trener i zawodnicy.Reszta jest zbędna.To nie jest Formuła 1 czy żużel gdzie strach zagląda w oczy.Tam i w kilku innych dyscyplinach jest potrzebny psycholog.
- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.