- 1 Lechia wreszcie to zrobiła i ma... paliwo (36 opinii)
- 2 Tego tematu Arka nie będzie unikać (25 opinii)
- 3 KSW 100. Chalidow, Pudzianowski i... Leśko? (8 opinii)
- 4 Co zrobi Arka z trenerem? (38 opinii)
- 5 Na co czeka Maksym Chłań w Lechii? (45 opinii)
- 6 Piotr Żyto czeka na ofertę z Wybrzeża (46 opinii)
Bibrzycka zagrała w Gdyni jak za najlepszych lat
VBW Gdynia
Święto kobiecej koszykówki za nami. W hali sportowo-widowiskowej przy ulicy Górskiego reprezentacja Polski pokonała drużynę gwiazd ligi 74:70 (20:21, 21:13, 16:15, 17:21), a w zwycięskiej drużynie zaprezentowała się m.in. Magdalena Ziętara. MVP spotkania została powracająca na boisko po urlopie macierzyńskim Agnieszka Bibrzycka, która w latach 2001-2006 reprezentowała barwy gdyńskiej drużyny, a obecnie gra dla CCC Polkowice.
POLSKA: Bibrzycka 16, Skobel 8, Kobryn 8, Pawlak 7 Majewska 2 - Leciejewska 8, Molik 6, Idczak 5, Szott 5, Koc 5, Chomać 4, Ziętara 0
GWIAZDY FGE: Musina 8, Philips 7, Zoll 4, Bjelica 2, Powell 0 - Robert 19, Henry 10, Anderson 5, Maksimovic 5, Kochubei 4, Koehn 3, Harris 3.
W sobotnim spotkaniu reprezentacja Polski prowadzona przez trenerów Jacka Winnickiego i Dariusza Raczyńskiego zmierzyła się z zespołem złożonym z najlepszych zagranicznych zawodniczek Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. Obaj szkoleniowcy w przeszłości prowadzili Lotos, a dzisiaj zadebiutowali jako opiekunowie biało-czerwonych.
Natomiast po przeciwnej stronie parkietu wystąpiły najlepsze koszykarki polskiej ligi. W tym gronie znalazły się trzy koszykarki Lotosu: Jolene Anderson, Geraldine Robert i Aneika Henry.
- We Francji, skąd pochodzę i gdzie grałam, nie ma czegoś takiego jak mecz gwiazd kobiet. Zupełnie nie rozumiem czemu, bardzo się cieszę, że w Polsce mogłam zagrać w takim spotkaniu - przypomniała Robert.
Biało-czerwone do zwycięstwa poprowadziła dobrze znana w Gdyni Agnieszka Bibrzycka, która z miejscowymi kibicami przywitała się "trójką", otwierającą wynik spotkania. "Biba" w pierwszej kwarcie zza łuku trafiała aż trzykrotnie.
Polki dobrze rozpoczęły spotkanie, ale ich przeciwniczki nie pozostawały dłużne i po pierwszych dziesięciu minutach prowadziły jednym punktem. Spora w tym zasługa Walerii Musiny z CCC Polkowice, która do trafienia za trzy dołożyła cztery bezbłędne rzuty wolne.
Początek drugiej kwarty to dominacja polskich zawodniczek, które prowadziły już 32:26, ale Jolene Anderson przypomniała rywalkom, że jest u siebie i "sypnęła" za trzy punkty. Reprezentantki kraju trzymały jednak "Gwiazdy" na dystans.
Tymczasem obecni w hali kibice zastanawiali się, kiedy na parkiet wkroczy Magdalena Ziętara. Doczekali się w połowie kwarty. Wtedy to trenerzy kadry pozwolili gdyńskiej 19-latce zadebiutować w seniorskim zespole narodowym. Ziętara punktów nie zdobyła, ale biało-czerwone podtrzymały prowadzenie wygrywając kwartę ośmioma punktami. Na przerwę schodziły z przewagą 41:34.
W połowie widowiska przyszedł czas na pojedynek w rzutach za 3 punkty, bez którego trudno wyobrazić sobie gwiazdorski wieczór. Tradycyjny konkurs wygrała Amerykanka z Matizol Lider Pruszków, Laurie Koehn. Jedna z najlepszych "trójkowych" w Ford Germaz Ekstraklasie w finale wyprzedziła grającą na co dzień w Gdyni Ivanę Jalcovą. Wcześniej w kwalifikacjach odpadła między innymi Anderson.
Powrót do meczu to kontynuacja dobrej gry ze strony Polek, które utrzymywały dziesięciopunktowej prowadzenie i niespecjalnie pozwalały sobie na momenty rozluźnienia. Na dziesięć minut przed końcem spotkania biało-czerwone prowadziły 57:49.
Ostatnia część sobotniego pojedynku rozpoczęła się od mocnego uderzenia gwiazdorskiej ekipy, która najwyraźniej spięła się na końcówkę meczu. Między innymi na skutek bardzo dobrej gry gdyńskiego duetu Henry - Robert, zespół dowodzony przez trenerów Jose Hernandeza i Javiera Forta Puente zdobył 10 punktów z rzędu.
Tempo gry skoczyło wyraźnie - "Gwiazdy" ostro zabrały się do pracy, a widowisko nabrało rumieńców. Po celnych rzutach Bibrzyckiej i Martyny Koc Polki zdołały odzyskać prowadzenie (66:62). Straciły je na krótko po 5 punktach kolejnej eks-zawodniczki Lotosu, urodzonej w Australii Erin Philips. Po chwili prowadziły jednak 3 punktami (73:70), a do końca spotkania pozostawała nieco ponad minuta.
Biało-czerwone nie dały jednak wyrwać sobie zwycięstwa i tym samym po raz pierwszy pokonały swoje rywalki (Mecz Gwiazd w obecnej formule rozegrany został po raz trzeci). Porażką nie przejął się współprowadzący międzynarodowy zespół Javier Fort Puente. Podkreślił natomiast organizacyjny aspekt sobotniego meczu i jego rolę w promocji kobiecej koszykówki.
- Koszykówka sama w sobie to nie jest to, o czym powinniśmy mówić przy okazji tego meczu. Zwróćmy uwagę na organizację tego przedsięwzięcia. Telewizja, kibice, promocja koszykówki. Mam nadzieję, że takie mecze wpłyną na rozwój polskiej ligi. Cieszę się, że mogę być tego częścią - powiedział Hiszpan na pomeczowej konferencji.
Kluby sportowe
Opinie (25) 4 zablokowane
-
2012-02-11 21:47
Ilu było kibiców? (4)
- 4 4
-
2012-02-11 21:52
Trzeba bylo przyjść i zobaczyć, może byś dostał ostatnią wolną wejsciówke! (1)
- 4 3
-
2012-02-11 22:10
Pytałem bez napinki
Wybrałem dzisiaj mecz Startu, mimo wszystko wolę męską koszykówkę.
- 2 6
-
2012-02-11 22:44
(1)
ok 3000
- 7 3
-
2012-02-12 10:31
Dzięki
Oglądam właśnie powtórkę na TV Sport, całkiem ciekawy mecz. Bardzo fajna ta Idczak, nie dość, że dobrze gra, to jeszcze całkiem ładna:) Będzie lepsza niż Pawlak. Szkoda tylko, że taki marazm był na trybunach, gdyby nie spiker, to w ogóle nie byłoby słychać dopingu. Zresztą to samo wczoraj było na Starcie, naprawdę niewiele osób na trybunach żywiej reagowało na to, co się działo na meczu i nagradzało starania chłopaków brawami.
- 3 1
-
2012-02-11 21:58
Brawo dla kibiców Arki! Postanowili zainteresować sprawą wszyskich gdynian! Widać jak bardzo kochają swój Klub (5)
Jestem z Wami, walczcie oto by w Arce było normalnie! Tam od lat panuje układ który trzeba zmienić!
- 10 13
-
2012-02-11 22:55
zachowanie ich bylo zenujace (3)
co mnie jako kibica koszykowki interesuja transparenty jakis typków w szalikach?
- 9 3
-
2012-02-11 23:05
patrzysz tylko na czubek własnego nosa? Zainteresuj się tym co dzieje się w mieście! (2)
- 5 8
-
2012-02-12 10:08
patrzę... (1)
i widzę nierozliczoną korupcję, chamstwo na stadionach, słysze okrzyki pijanych "kiboli" pod blokiem o 2ej w nocy...jeszcze rozumiem sprawę, gdy przyszli na Prokom i tam robili sektorówkę, bo to jedna spółka, ale czy gdy jem chleb z pucka musi mnie interesować stan jakości drożdżówek z tesco? Proszę Ciebie, ośmieszajcie się dalej...zresztą to takie modne ostatnimi czasy protestować, być anty, miec powód do buntu...
- 8 3
-
2012-02-12 10:24
a co ma jedno z drugim wspolnego? Czy ci co byli na meczu byli pijani, krzyczeli, czy przeszkadzali Ci w czyms? NIE!
Ciebie to nie interesuje, ale tysiąc innych osób już tak!
W Arce od lat jest źle i kibice chcą zmian i bardzo dobrze! Jak dla nie powinni jeszcze głośniej zwracać uwage na to co kochają!
To ich pasja i mają do tego prawo! Ty za to pewnie wolisz ponarzekać w internecie...- 1 6
-
2012-02-12 19:39
śledziki jak zwykle
mają kompleksy i myślą, że wpadając do ludzi na poziomie podbudują swoją wartość bycia śledziem. Jak ja ich nie nawidzę....się dziwiłem co przed tym meczem tyle pijanej hołoty dookoła. A to sparing grali przed meczem gwiazd. Gdybym wygral w totka to bym kupił ten klub i spuścił do B klasy :)
- 1 1
-
2012-02-11 22:02
Fajny meczyk, zaciekawił mnie wywieszony transparent.
Poczytałem stronę bojkot-arka.info i muszę przyznać, że nie wiedziałem że tak źle dzieje się w Arce.
Oby było lepiej! trzymam kciuki za powodzenie akcji- 10 7
-
2012-02-11 22:02
Widzów: 89
Czuwaj!- 5 14
-
2012-02-11 22:14
Redakcjo...
Szkoda, że nie napisaliście, kto wygrał konkurs wsadów ;)
- 5 5
-
2012-02-11 22:14
Muszę przyznać ,że fajnie się oglądalo...Obie drużyny chciały wygrać-nie było takiej wiochy jak w "meczu" gwiazd PLK.Gratulacje dka uczestniczek i organizatorów.Było o.k. PS Koehn rzeczywiście dobrze rzuca 'trojki"...
- 11 4
-
2012-02-11 22:18
Po co te z Arki przychodzą na koszykówkę !!! trzymać się z daleka !!!!!!!!!!!!!
- 14 10
-
2012-02-11 22:32
www.bojkot-arka.info
Dlaczego protestujemy?
- 6 9
-
2012-02-11 22:37
x
mecz to mecz,nie rozumiem organizatorów którzy kazali sciagac transparent który przyniesli ze soba sympatycy Arki
- 7 12
-
2012-02-11 23:12
a gdzie jest Wilson Chandler?? (1)
pytam sie..
- 3 5
-
2012-02-12 17:01
Jakiś czas temu grał w Denver. Nie śledzę spotkań Nuggets więc nie wiem czy nadal tam gra - ale co Twoje pytanie ma wspólnego z powyższym artukułem?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.