Spotkanie Arki Gdynia z Ruchem Chorzów zainauguruje 3. kolejkę ekstraklasy. O godz. 18:00 na Stadionie Miejskim zmierzą się ekipy, które po poprzedniej serii gier są w diametralnie innych nastojach. Niebiescy ulegli aż 1:4 Jagiellonii, natomiast za gdynianami efektowne zwycięstwo z Wisłą Kraków, a także pucharowy bój z Romintą Gołdap. - Fajnie się pracowało przez ten tydzień, ale czas na kolejne wyzwanie. Jeśli chce się wygrywać w ekstraklasie, to należy grać ofensywnie i agresywnie. Nasze ataki muszą mieć ręce i nogi, bo inaczej rywale wykorzystają nasze błędy - mówi szkoleniowiec żółto-niebieskich, Grzegorz Niciński.
Zwycięstwo z Ruchem Chorzów byłoby dopełnieniem świetnych siedmiu dni piłkarzy Arki Gdynia. Przypomnijmy, że żółto-niebiescy w 2. kolejce ekstraklasy pokonali na własnym stadionie Wisłę Kraków 3:0 (2:0), a następnie we wtorek w Pucharze Polski dopełnili formalności, zwyciężając na wyjeździe Romintę Gołdap 4:1 (3:0). Szkoleniowiec w tym spotkaniu dał szansę zmiennikom, a w Gdyni została piątka graczy: Marcus, Yannick Sambea, Dariusz Zjawiński, Antoni Łukasiewicz i Miroslav Bożok.
- Mecz z Wisłą Kraków to było jedno zwycięstwo, a przed nami jeszcze dużo trudnych meczów. Fajnie się pracowało przez ten tydzień, ale czas na kolejne wyzwanie. Jeśli chce się wygrywać w ekstraklasie, to należy grać ofensywnie i agresywnie. Wszystko jednak z głową. Nasze ataki muszą mieć ręce i nogi, bo inaczej rywale wykorzystają nasze błędy - twierdzi szkoleniowiec Arki, Grzegorz Niciński. - Nasz zamysł był taki, aby w Gołdapi oszczędzić podstawowych zawodników. To się udało i wszyscy piłkarze są gotowi na mecz z Ruchem. W pucharze wystąpili ci, którzy nie grali wcześniej. Zagrali w większości 90 minut, a samo spotkanie było fragmentami niezłe w naszym wykonaniu - dodaje.
Kibice Arki Gdynia fetują dobrą grę swoich ulubieńców
Trener żółto-niebieskich jak zwykle nie zamierza zbyt wcześnie odkrywać kart i dopiero przed rozpoczęciem piątkowego meczu dowiemy się, czy w składzie dojdzie do jakichkolwiek zmian.
W pucharowym boju z Romintą swoje aspiracje do gry w wyjściowej jedenastce zgłosili m. in. pozyskani w letnim okienku transferowym: Adam Marciniak czy Szymon Lewicki. Ten pierwszy zaliczył już debiut ligowy w barwach Arki, zmieniając w 72. minucie meczu z Wisłą Mateusza Szwocha. Z kolei Lewicki wciąż czeka chociażby na powołanie do meczowej "18" na spotkanie ekstraklasy.
W odwodzie pozostaje również ostatni nabytek gdyńskiego klubu - Damian Zbozień.
- Niektórzy już po pierwszym meczu w Niecieczy mówili o zmianach w składzie, ale w klubie stawiamy na cierpliwość. To my jesteśmy z zawodnikami codziennie, wiemy jak prezentują się na treningach i czy zasługują na grę - mówił Niciński.
Taki był doping dla Arki w spotkaniu z Wisłą Kraków
O ile Arka do piątkowego starcia przystąpi naładowana pozytywną energią, o tyle goście za wszelką cenę będą chcieli zrehabilitować się za porażkę, jakiej doznali w poprzedniej kolejce. Podopieczni Waldemara Fornalika przegrali w Białymstoku aż 1:4 (1:2).
Co ciekawe, Jagiellonia pierwszą z bramek strzeliła chorzowianom już po 76 sekundach gry. Ruch kończył mecz w "dziewiątkę" po wyrzuceniu z boiska Łukasza Hanzela i Pawła Oleksego. Obaj gracze będą mogli wystąpić przeciwko Arce, ponieważ czerwoną kartkę otrzymali po obejrzeniu dwóch żółtych kartoników.
Przypomnijmy, że Oleksy wiosną 2014 roku był wypożyczony do Arki z Zagłębia Lubin. Obrońca wystąpił w pięciu ligowych spotkaniach i zdobył bramkę w przegranym 2:3 starciu z Kolejarzem Stróże. Piłkarz w barwach gdyńskiego klubu rozegrał również mecz w Pucharze Polski. Rywalem Arki było wówczas... Zagłębie, które wygrało 3:0.
Niebiescy na inaugurację ekstraklasy pokonali Górnika Łęczna 2:1, a zwycięską bramkę zdobył chwilę przed końcowym gwizdkiem uczestnik Euro 2016, Mariusz Stępiński.
- To ważne ogniwo drużyny, ale nie zapominajmy że grają tam doświadczeni piłkarze tj.: Łukasz Surma, Rafał Grodzicki czy Piotr Ćwielong. W ataku może zagrać również, potrafiący wykorzystać sytuację, Jakub Arak - tłumaczy szkoleniowiec żółto-niebieskich. - Drużyna Ruchu stanowi jedność, która w każdym momencie może stworzyć zagrożenie. Mecz z Jagiellonią źle się dla nich potoczył, ponieważ szybko stracili bramki. Poprzedni sezon chorzowianie zakończyli w grupie mistrzowskiej, co pokazuje że są niewygodnym rywalem - dodaje. ZJAWIŃSKI: WYKAZAŁEM SIĘ INSTYNKTEM NAPASTNIKA
Historia spotkań pomiędzy Ruchem i Arką w ekstraklasie przemawia na korzyść gości, którzy w 20 spotkaniach odnieśli 10 zwycięstw. Pięć spotkań kończyło się remisem, a pięć wygraną Arki.
Po raz ostatni obie ekipy mierzyły się w sierpniu 2013 roku w rozgrywkach Pucharu Polski. Gdynianie zwyciężyli wówczas 3:2, a na placu gry wystąpiło czterech obecnych żółto-niebieskich: Krzysztof Sobieraj, Paweł Wojowski, Michał Marcjanik oraz Marcus, który strzelił jedną z bramek.
Oby nie było zbyt odważnie.... bo będzie BĘC i wynik hokejowy;)
8 lat
1819
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 09:07
(1)
Na godz 9:00 sprzedano 13629 biletów! Arka !
TAG
8 lat
3627
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 13:47
Sprzedano milion!!! Jestem kibicem Arki, ale po co takie głupie informacje? Jest jeszcze 3 tys miejsc na stadionie. Dla każdego starczy. Frekwencja będzie powyżej 10 tyś. Pozdrawiam normalnych
adam
8 lat
121
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 09:09
Dobrze , że mamy w trójmieście dwie drużyny w ekstraklasie (5)
Kibice na pewno będą się wspierać i wspólnie uczestniczyć w wielu wydarzeniach sportowych i towarzyskich.
Kibic
8 lat
576
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 10:43
huehehe
8 lat
26
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 11:24
Ja też się cieszę (2)
Powodzenia dziś śledzie. Na koniec sezonu: Lechia mistrz, Arka wicemistrz - tak to widzę.
Beton
8 lat
183
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 13:00
Albo na odwrót! (1)
:P
pp
8 lat
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 13:10
Nie, no, nie przesadzajmy.
Pójdźmy na kompromis. Mistrzostwo dla Lechii, puchar dla Arki.
Beton
8 lat
100
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 13:20
Bo..
..derby są najważniejsze !!!
thrash
8 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 09:15
zolto- niebieski S.
barwy klubu
barwy miasta
brodwino brothers
8 lat
3116
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 09:19
Zgadzam się z trenerem,
i życzę Arce i Lechii zwycięstwa, wszak to kluby bliskie mojemu sercu.
O.L
8 lat
406
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 09:22
Ze trzy brameczki pewnie obejrzymy w całym meczu
:)
nie pozdrawiam
8 lat
67
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 09:29
Soc bg cf v
Boli boli i ma bolec dziewczeta zza Sopotu
8 lat
118
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 09:30
Areczko musisz!
Stepinskiego kryjemy, a reszta sama zrobi sobie krzywde jak w bialymstoku!
Okole Soko
8 lat
206
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2016-07-29 09:40
Co z tą zgodą?
Tylko zwycięstwo, pokażcie 500 plusiakom jak się wygrywa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
