- 1 Skandal w Lęborku, nieskuteczny Bałtyk (44 opinie)
- 2 Kto rządzi Halą Olivia i dlaczego nie właściciel? (431 opinii)
- 3 Transfery Lechii ocenione na "czwórkę" (23 opinie)
- 4 Arka wygrała sparing. Brak zmian w sztabie (18 opinii)
- 5 Arka pokonała Lechię w derbach rugby (25 opinii)
- 6 Pogrom Gedanii w Wolinie. Przegrała 0:6 (8 opinii)
Damian Zbozień: Arka Gdynia? Najlepszy okres w karierze
Arka Gdynia
- Arka Gdynia jest w "gazie", czuje się mocna. Natomiast my nie punktujemy na wyjazdach i musimy to zmienić. Czeka nas trudne spotkanie, ale już Ruchem Chorzów pokazaliśmy, że potrafimy mierzyć się z mocnymi ekipami - mówi nam Damian Zbozień, który nie ukrywa, że okres spędzony w żółto-niebieskich barwach był najlepszy w jego karierze i ma go ciągle w sercu, ale w poniedziałek, 13 marca o godzinie 18 stawi się przy ul. Olimpijskiej jako gość wraz z Górnikiem Łęczna.
Arka Gdynia oszczędza piłkarzy, gdy może. Hermes mądrze zarządza zmianami
Damian Konwent: Po opuszczeniu Arki nie było panu dane grać w Gdyni przez dwa sezony. Jednak w trzecim przyjeżdża pan już drugi, bo poprzednia okazja nadarzyła się w 1/32 finału Pucharu Polski. Emocje rosną wraz ze zbliżającym się meczem?
Damian Zbozień: Emocje jak najbardziej, ale w pozytywnym tego słowa znaczenia. Jadę na stadion, z którym wiąże się wiele dobrych chwil. Szkoda tylko, że gramy w poniedziałek. Gdyby był w weekend, to pewnie mogłoby pojawić się więcej kibiców. Jednak mimo to będzie miło wrócić.
Tak bywa w przypadku wszystkich byłych klubów, w których pan grał, czy Arka ma szczególne miejsce w pańskim sercu?
Okres spędzony w Arce był dla mnie najlepszym w karierze. Zarówno życiowo jak i prywatnie, bo w Gdyni dobrze czuła się także moja żona, urodził się tu mój syn. To były niby tylko cztery lata, ale w życiu piłkarza to sporo czasu. Wcześniej zmieniałem kluby po krótszym okresie, ale to zmieniło się po dołączeniu do żółto-niebieskich. Przeżyliśmy sporo dobrych chwil, ale też złych, bo ostatecznie spadliśmy. Gdynia zawsze będzie w moim sercu. Dobrze mi się tam żyło i zawsze powtarzam, że gdyby leżała nieco niżej, to chętnie bym w niej zamieszkał jeszcze raz. Niestety rodzina i bliscy mieszkają na południu, dlatego trudno o takie rozwiązanie. W takim przypadku bym ich tylko odwiedzał, a to jednak zaburzyłoby pewne sprawy.
porównać
Utrzymuje pan z kimś jeszcze kontakt? Wszak niewielu z tamtego składu gra do dziś w Arce.
Cały czas. Ostatnio Tadek Socha odkopał jakąś starą grupę na WhatsAppie. Naprawdę super sprawa, bo zaczęliśmy wspominać stare czasy, było dużo śmiechów i na nowo wszystko odżyło. Mieliśmy świetną bandę, dlatego fajnie, że w jakiś sposób cały czas jesteśmy razem.
Arka Gdynia leczy podstawowych obrońców, ale nie narzeka. Są warianty zastępcze
Mówi pan o wielu przyjemnych momentach, bo przecież były puchary, opaska kapitańska. W poniedziałek liczy pan na dobre przyjęcie ze strony gdyńskich kibiców?
Może nie jakieś szczególne, bo jednak na świeczniku byli: Michał Janota, Rafał Siemaszko czy Michał Nalepa. Jednak myślę, że ja wsparcie od kibiców dostałem zaraz po odejściu, gdy dostaliśmy fantastyczny szalik. Nie ukrywam, że łezka się zakręciła, bo to rzadko spotykane obrazki. Nawet przy okazji meczu Górnika z Arką w Łęcznej, fani z Gdyni zachowali się fajnie, bo słyszałem pozytywne reakcje, gdy biegałem przy linii. To jest bardzo miłe, bo dla Arki zostawiłem sporo serducha.
Ostatnim razem przy okazji waszego meczu było 0:0. I to przez 120 minut, bo o awansie musiała przesądzić seria rzutów karnych. Czy w poniedziałek zobaczymy lepsze spotkanie?
To już całkowicie inna historia, bo są inni trenerzy, inne zespoły. Myślę, że dla trenera Ireneusza Mamrota to także będzie spotkanie inne od reszty. Arka jest w "gazie", czuje się mocna i na pewno wyjdzie jak po swoje. Natomiast my nie punktujemy na wyjazdach i musimy to zmienić. Czeka nas trudne spotkanie, ale już Ruchem Chorzów pokazaliśmy, że potrafimy mierzyć się z mocnymi ekipami.
Luan Capanni ma już liczby. Czy w Arce Gdynia już zachwyca także grą?
Mówi pan, że Arka jest w "gazie", ale przecież wy dopiero co awansowaliście do półfinału Fortuna Pucharu Polski, więc domyślam się, że przyjedziecie podbudowani tym faktem.
Jesteśmy na fali wznoszącej. Nowy trener próbuje wdrożyć swój pomysł gry i wiadomo, że potrzeba do tego trochę czasu. Nie mniej patrzymy na to z optymizmem, ale musimy zacząć punktować na wyjazdach. Lepiej gramy u siebie, ale mam nadzieję, że znajdziemy sposób na Arkę, bo wolimy grać z mocnymi przeciwnikami. Liczę na dobre spotkanie oraz że wynik będzie sprawą otwartą, ale na końcu to my będzie wygrani.
Hermes: To nie przypadek. Czy Arka z meczu z Resovią będzie częściej w Gdyni?
Był pan bohaterem ćwierćfinałowego meczu, zdobywając jedyną i zwycięską bramkę. To dowód, że Damian Zbozień wciąż jest w formie?
Na pewno. Miałem ostatnio przestój w strzelaniu goli, ale instynkt pozostał, bo jako obrońca zdobyłem 15 bramek w ekstraklasie i wcześniej kilka też w I lidze. Ten, kto mnie zna, wie, że jestem profesjonalistą i daję z siebie maksa. Przed tym pucharowym meczem śmiałem się, że jeden z piłkarzy w lidze angielskiej nie musiał nic robić w polu karnym i piłka sama spadła mu pod nogi, a ja pracuje, szukam sobie miejsca i nic z tego. Parę dni później życie mi to oddało. Ważny moment dla Górnika, bo to pierwszy półfinał w historii klubu.
Po zdobyciu bramki i awansie przypomniały się dobre chwile spędzone z Arką, gdy sięgaliście po Puchar i Superpuchary Polski?
Generalnie często wracam do tych momentów. Dlatego staram się zarażać tym chłopaków w Łęcznej. Pokazaliśmy, że nie ma rzeczy niemożliwych, ale potrzebna jest wiara. Pewnego razu wracaliśmy skądś i przejeżdżaliśmy koło Stadionu Narodowego. Wspólnie przyjęliśmy, że naszym celem będzie dążenie do gry w finale.
Arka Gdynia - Apklan Resovia 4:0. Przeczytaj relację, zobacz foto i video oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Pan zna już smak triumfu w pucharze. Po tym awansie do półfinału pojawiły się realne myśli, że do kolejki trafi jeszcze jeden? To w ogóle byłaby historia, bo przecież po drodze wyeliminowaliście Arkę.
Zdajemy sobie sprawę, że to ciężkie zadanie. Na kogo byśmy nie trafili, wiedzieliśmy, że to będą trudne mecze. Sam finał nie był dla nas celem, ale każdy marzy o grze na narodowym. Na pewno nie zabraknie motywacji, choć trzeba jasno powiedzieć, że Raków to wymagający i mocny rywal. Na pewno nie będziemy faworytem i na pewno nie będzie tak, że będziemy dominować. Jeśli strzelimy bramkę, to przeciwnik na pewno poczuje trochę nerwów. Jednak dziś jeszcze tym nie żyjemy, bo został miesiąc. W tej chwili mamy jeszcze ligę i trochę punktów do zdobycia.
Jeszcze zapytam na koniec: czy od czasu opuszczenia Arki była możliwość powrotu? Klub pytał lub składał oferty?
Nie, ani razu. Jednak nie wykluczam, że zagram kiedyś, na przykład w meczu oldbojów czy pucharowiczów. To na pewno byłaby fajna okazja, żeby ponownie się spotkać i powspominać.
W ile goli celuje Karol Czubak? Przeczytaj wywiad z napastnikiem Arki Gdynia
Typowanie wyników
Jak typowano
89% | 255 typowań | ARKA Gdynia | |
6% | 19 typowań | REMIS | |
5% | 14 typowań | Górnik Łęczna |
Tabela po 22 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | ŁKS Łódź | 22 | 13 | 5 | 4 | 40:22 | 44 |
2 | Ruch Chorzów | 22 | 11 | 9 | 2 | 30:19 | 42 |
3 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 22 | 10 | 9 | 3 | 34:23 | 39 |
4 | Puszcza Niepołomice | 22 | 11 | 5 | 6 | 32:24 | 38 |
5 | Arka Gdynia | 22 | 11 | 4 | 7 | 41:29 | 37 |
6 | Wisła Kraków | 22 | 10 | 6 | 6 | 34:25 | 36 |
7 | Chrobry Głogów | 22 | 10 | 4 | 8 | 37:35 | 34 |
8 | Stal Rzeszów | 22 | 9 | 5 | 8 | 36:30 | 32 |
9 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 22 | 8 | 8 | 6 | 28:27 | 32 |
10 | GKS Katowice | 22 | 7 | 8 | 7 | 25:25 | 29 |
11 | GKS Tychy | 22 | 7 | 6 | 9 | 34:33 | 27 |
12 | Zagłębie Sosnowiec | 22 | 6 | 7 | 9 | 25:31 | 25 |
13 | Górnik Łęczna | 22 | 5 | 8 | 9 | 29:32 | 23 |
14 | Odra Opole | 22 | 6 | 4 | 12 | 28:37 | 22 |
15 | Resovia | 22 | 4 | 9 | 9 | 22:37 | 21 |
16 | Chojniczanka Chojnice | 22 | 4 | 7 | 11 | 25:37 | 19 |
17 | Sandecja Nowy Sącz | 22 | 3 | 9 | 10 | 19:33 | 18 |
18 | Skra Częstochowa | 22 | 5 | 3 | 14 | 12:32 | 18 |
Zespoły z miejsc 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach, a ich zwycięzca także awansuje do piłkarskiej elity.
Wyniki 22 kolejki
- ARKA GDYNIA - Aplan Resovia 4:0 (3:0)
- Puszcza Niepołomice - ŁKS Łódź 1:0 (1:0)
- Chrobry Głogów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:2 (0:2)
- GKS Katowice - Wisła Kraków 1:3 (0:0)
- GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (0:0)
- Górnik Łęczna - Ruch Chorzów 1:1 (1:0)
- Stal Rzeszów - Chojniczanka Chojnice 3:1 (2:0)
- Skra Częstochowa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (0:0)
- Sandecja Nowy Sącz - Odra Opole 0:2 (0:1)
Wywiady
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-03-08 22:14
Damianu Zbozieniu (2)
Jeśli to czytasz to wiedz że w moich oczach okres Twej gry w Arce oceniam bardzo pozytywnie..dalekie wrzuty z autu wraz z Adamem Marciniakiem które zaskakiwały wielu co kończyło się niejednokrotnie golem....a już z Grabówka przypadkowe spotkania na zakupach w Lidlu czy mijanki na rowerku...zawsze z uśmiechem na twarzy i pozytywnym nastawieniem. Życzę kolejnego finału i trofeum
- 34 1
-
2023-03-09 13:00
Tak właśnie czytam
I zgadnij co mnie obchodzi twoje zdanie, nie zapomnij zawiesić na płocie flagi PDW
- 3 3
-
2023-03-09 09:09
Wszystko bylo dobrze...
Do momentu otrzymania nowej oferty, z nowego klubu. Później, trzeba było razem z paroma kumplami spuścicie Arkę, żeby nie robili przeszkód w "rozwijaniu kariery". Ech, życie...
- 1 10
-
2023-03-08 18:25
"Pojechał w futerku a wrócił w kuferku"!
W Arce było źle! Miały być puchary Europy z Wisłą, teraz ma być Puchar z Łęczną. Kariera szybko mija, tak jak i oczekiwania!
- 14 7
-
2023-03-09 10:25
Mam nadzieje ze klub przygotuje jakiś upominek przed meczem (1)
Bardzo sympatyczny zawodnik, dużo grał i dużo z Arką wygrał.
Ale na boisku sentymentów nie będzie, kolejny łomot w wykonaniu bandy Hermesa się szykuje.
Nikt marszu do Ekstraklasy nie powstrzyma.- 10 3
-
2023-03-09 14:18
Co obchodzi klub czyli kolakowskich
Jakiś Zbozień czy inni byli piłkarze pokazali niejednokrotnie.Nic nie mają wspólnego z Arką i jej dna, nie licząc spółki zoo
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.