- 1 Kto rządzi Halą Olivia i dlaczego nie właściciel? (457 opinii)
- 2 Skandal w Lęborku, nieskuteczny Bałtyk (85 opinii)
- 3 Węglarz w składzie Arki na kolejne mecze? (23 opinie)
- 4 Transfery Lechii ocenione na "czwórkę" (43 opinie)
- 5 Trefl z 2. miejscem. Optymizm Sobańskiego (1 opinia)
- 6 Arka pokonała Lechię w derbach rugby (39 opinii)
Vistal Łączpol w środę może mieć połfinał
Jedna wygrana dzieli szczypiornistki Vistalu Łączpolu Gdynia od awansu do półfinałów play-off. W środę o 18:00 w Kielcach mistrzynie Polski zmierzą się z miejscowym KSS. Mimo, że po sezonie zasadniczym drużyny dzieliła znaczna różnica w tabeli, w pierwszym, meczu gdynianki musiały bardzo się namęczyć aby zagwarantować sobie zwycięstwo.
Drużyna Jensa Steffensena wygrała ostatecznie 26:23 zwycięstwo zapewniając sobie w ostatnich trzech minutach gry. Mistrzynie wykorzystały większe doświadczenie i "cwaniactwo" boiskowe. Drużyna KSS-u po tym jak doprowadziła do remisy 23:23 nie potrafiła zadać przełomowego trafienia. W zespole z Gdyni bohaterką była Katarzyna Duran, która zdobyła 12 goli Zobacz jak Katarzyna Duran uratowała mistrzynie Polski.
- Tutaj nie ma faworytów, każdy wychodzi na parkiet i każdy ma szanse grać o medal i nikt tanio skóry nie sprzeda. Wiedziałyśmy, że Kielce nagle nie zaczną biegać tyłem i nie położą się na parkiecie. Musieliśmy włożyć w to sporo sił. Podejrzewam, że ten mecz w Kielcach będzie o wiele trudniejszy niż ten, a ten był bardzo trudny - powiedziała nam Katarzyna Duran.
Częściowym usprawiedliwieniem gdynianek może być fakt, że zagrały one bez dwóch swoich podstawowych zawodniczek. Z powodu kontuzji nie mogły wystąpić Loredana Mateescu i Ana Petrinja. Ich role musiały przejąć młodsze koleżanki.
- Nie mamy naszych rozgrywających i nie możemy zagrać naszych normalnych wariantów w ataku, mimo to nasze młode zawodniczki na tej pozycji spisały się bardzo przyzwoicie. Kielce zagrały bardzo dobrze w tym meczu, zwłaszcza w szybkim ataku. Musieliśmy się namęczyć sporo aby ten mecz wygrać - powiedział nam duński trener Vistalu Łączpolu.
W ćwierćfinałach play-off gra się do dwóch zwycięstw. W weekend, oprócz drużyny z Gdyni swoje spotkania wygrywały drużyny wyżej notowane po sezonie zasadniczym. Co ciekawe, równie zacięte co w Gdyni, było spotkanie w Lubinie, gdzie Zagłębie wygrało z KPR Jelenia Góra tylko 30:27.
Jeśli gdynianki chcą obronić mistrzowski tytuł to najprawdopodobniej już w półfinale będą musiały zmierzyć się z lubiniankami, z którymi w tym sezonie przegrały już trzy razy, aby jak najlepiej przygotować się do tego spotkania warto już w środę zapewnić sobie koniec ćwierćfinałowej rywalizacji.
- Nie wiadomo, czy to się uda. To nowy mecz. Rozpocznie się od wyniku 0:0. Kielce na pewno będą próbowały wziąć rewanż i wykorzystać te szanse, które miały w sobotę. Na pewno nie będzie łatwo. W ostateczności mamy jeszcze trzeci mecz na własnym parkiecie, ale mam nadzieję, że cała rywalizacja zakończy się w środę ale na pewno my musimy zagrać o wiele lepiej w ataku - dodał szkoleniowiec gdyńskiej "siódemki".
Poinformował też, że Loredana Mateescu jest wykluczona z gry do końca sezonu gdyż przeszła w ostatnim czasie operację kolana, być może jednak do zespołu w Kielcach dołączy już Petrinja.
Playoff
Ćwierćfinały
SPR Lublin | |
Olimpia-Beskid Nowy Sącz |
AZS Politechnika Koszalińska | |
Pogoń Baltica Szczecin |
VISTAL ŁĄCZPOL Gdynia | |
KSS Kielce |
KGHM Metraco Zagłębie Lubin | |
KPR Jelenia Góra |
Półfinały
SPR Lublin | |
AZS Politechnika Koszalińska |
KGHM Metraco Zagłębie Lubin |
Finał
Kluby sportowe
Opinie (6)
-
2013-04-09 19:35
Nie będzie.
- 4 5
-
2013-04-09 22:01
Powodzenia!
- 8 1
-
2013-04-10 07:46
Z Petrinją, czy bez... czarno to widzę :(
A Lori w podróż poślubną pojechała? :D
- 3 4
-
2013-04-10 10:54
Walczcie dziewczyny!!!!!Trzymamy mocno kciuki !!!
- 1 2
-
2013-04-10 19:57
PO ptokach
Trzeci mecz i nie wiadomo kto ?
- 0 0
-
2013-04-10 20:01
Mistrz Polski pokazał na co go stać! Wstyd, jako jedyne będą grały trzeci mecz i to Kielce będą faworytkami! Jak można przegrać z drużyną - bankrutem i bardzo poważnie osłabionym? Jak widać władze klubu robiły wszystko, żeby tak się stało. Lory gratulujemy podróży poślubnej :-)
Super trener nie potrafił po meczu w Gdyni zatrzymać przeciętnie grającej drużyny z Kielc.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.