- 1 Co zrobi Arka z trenerem? (19 opinii)
- 2 Na co czeka Maksym Chłań w Lechii? (32 opinie)
- 3 KSW 100. Chalidow, Pudzianowski i... Leśko? (3 opinie)
- 4 Piotr Żyto czeka na ofertę z Wybrzeża (35 opinii)
- 5 Trzech nowych koszykarzy w Treflu (11 opinii)
- 6 Kierowca z Gdyni mistrzem Polski w dwóch klasach (18 opinii)
Lotos Trefl udanie zakończył rok
Trefl Gdańsk
Oby była to zapowiedź lepszych czasów dla siatkarzy Lotosu Trefla Gdańsk. Na inaugurację drugiej rundy sezonu zasadniczego PlusLigi, a zarazem na zakończenie 2016 roku - podopieczni Andrei Anastasiego rozbili na wyjeździe Effector Kielce, zwyciężając 3:0 (25:15, 25:22, 25:22). To pierwsza wygrana w tym sezonie bez straty seta. MVP spotkania został Miłosz Hebda. W zgoła odmiennym nastroju był inny przyjmujący żółto-czarnych. Mateusz Mika dozna kontuzji pod koniec 3. seta.
EFFECTOR: Komenda, Bućko 7 punktów, Wohlfahrtstatter 7, Andrić 8, Pawliński 14, Maćkowiak 2, Sobczak (libero) oraz Formela 9, Antosik, Superlak 1, Bieniek (libero)
LOTOS TREFL: Masny 3, Mika 13, Paszycki 11, Schulz 8, Hebda 11, Gawryszewski 8, Gacek (libero) oraz Jakubiszak 1
Kibice oceniają
PREZES LOTOSU TREFLA GDAŃSK NIE JEST ZADOWOLONY Z PIERWSZEJ RUNDY I CO Z TEGO WYNIKA DLA DRUŻYNY?
Runda rewanżowa PlusLigi nie tylko oznacza nowe nadzieje, ale także pozwala przełamywać bariery. Do półmetka Lotos Trefl nie potrafił wygrać w żadnym meczu pierwszego seta. Natomiast w Kielcach w tej partii zdemolował rywali.
Już przy 11:5 dla Lotosu Trefla szkoleniowiec gospodarzy, Adam Swaczyna wykorzystał obie przysługujące mu w tej partii przerwy. Szybko odwołał się też do zmian. Ale bez żadnego efektu. Gdańszczanie imponowali siłą i precyzją zagrywki, a także bez problemu łapali rywali na bloki lub wybloki.
Gdy zrobiło się 20:10, Andrea Anastasi nadal mobilizował podopiecznych, nie pozwalając im na rozprężenie. Najwyraźniej włoski szkoleniowiec działa prewencyjnie. Gospodarze zbliżyli się bowiem na 14:21 i ostatecznie spasowali.
O wiele bardziej wyrównane były dwa kolejne sety, ale i one toczyły się pod kontrolą Lotosu Trefla.
Drugą odsłonę meczu żółto-czarni rozpoczęli od prowadzenia 5:1 i 9:4. Rywale dwukrotnie zbliżali się. Było 16:15 i 23:21. Przy tym drugim wyniku nerwy zawiodły Jędrzeja Maćkowiaka. Środkowy Effectora atakując piłkę przechodzącą, przełożył rękę nad siatką. Tym samym zamiast punktu kontaktowego dla miejscowy był setball dla gdańszczan. Grę w tym secie skończył atak Miłosza Hebdy.
Trzeci set rozpoczął się od prowadzenia gości 4:0. Znów świetnie przy siatce grał Dmytro Paszycki. Ukraiński środkowy zaliczył 3 punktowe bloki, a w ataku był bezbłędny. Skończył 7 piłek na 7.
Effector zerwał się ponownie do walki. Wyrównał na 15:15. Wówczas w ataku przebił się Mateusz Mika, a po chwili zablokowany został miejscowy atakujący, Leo Andrić. Nie był to zresztą mecz chorwackiego siatkarza, gdyż w zbiciach miał tylko 39 procent skuteczności.
O wiele bardziej groźna dla Lotosu Trefla niż usiłowania rywali była kontuzja Mateusza Miki. Reprezentacyjny przyjmujący został zniesiony z parkietu przy wyniku 20:18. Tym większa odpowiedzialność spadła na Hebdę. I 25-latek, który sam w tym sezonie - z uwagi na dolegliwości zdrowotne - wrócił do gry w poprzednim miesiącu, stanął na wysokości zadania.
To on punktował na 21:19, 22:19 i 23:20. Podtrzymywał także na duchu Szymona Jakubiszaka. 19-latni reprezentant Polski juniorów wszedł po gry po kontuzji Miki, gdyż nie w pełni sił był siedzący na ławce Bartosz Pietruczuk.
Nastolatek został pochwalony przez starszych kolegów po udanym przyjęciu, a po chwili to on zdobył piłkę meczową, stawiając udany blok na Andriciu.
Nim gdańszczanie mogli cieszyć się z wygranej po raz pierwszy w tym sezonie z rezultatu 3:0, było nieco kontrowersji sędziowskich. Challenge wykazał, że arbitrzy przedwcześnie zakończyli grę przy drugim matchbalu, gdyż atak Effectora był dobry, a nie autowy.
Dlatego trener Anstasi wziął czas. Ustawił akcję, która tego dnia nie udała się tylko raz, gdy zablokowany został Bartosz Gawryszewski. Tym razem środkowy otrzymał piłkę od Michała Masnego i wbił klasyczny siatkarski gwóźdź w parkiet.
Dla gdańszczan był to ostatni mecz ligowy w tym roku. W 2017 roku Lotos Trefl po raz pierwszy o ligowe punkty zagra 8 stycznia. Tego dnia o godzinie 15 zmierzy się z MKS Będzin.
Typowanie wyników
Jak typowano
17% | 48 typowań | Effector Kielce | |
83% | 228 typowań | LOTOS TREFL Gdańsk |
Tabela po 16 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Zaksa Kędzierzyn-Koźle | 16 | 16 | 0 | 48:11 | 46 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 16 | 13 | 3 | 43:13 | 39 |
3 | Onico Warszawa | 16 | 11 | 5 | 38:22 | 33 |
4 | Jastrzębski Węgiel | 16 | 9 | 7 | 35:25 | 30 |
5 | Trefl Gdańsk | 16 | 11 | 5 | 35:24 | 29 |
6 | Asseco Resovia Rzeszów | 16 | 10 | 6 | 34:25 | 29 |
7 | Cuprum Lubin | 16 | 8 | 8 | 31:31 | 25 |
8 | Indykpol AZS Olsztyn | 15 | 8 | 7 | 32:29 | 24 |
9 | Espadon Szczecin | 15 | 7 | 8 | 33:32 | 23 |
10 | GKS Katowice | 16 | 7 | 9 | 27:32 | 21 |
11 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 16 | 6 | 10 | 28:38 | 19 |
12 | Cerrad Czarni Radom | 16 | 6 | 10 | 28:36 | 18 |
13 | MKS Będzin | 16 | 6 | 10 | 23:38 | 15 |
14 | Łuczniczka Bydgoszcz | 16 | 3 | 13 | 17:40 | 12 |
15 | BBTS Bielsko-Biała | 16 | 3 | 13 | 18:43 | 9 |
16 | Dafi Społem Kielce | 16 | 3 | 13 | 12:43 | 9 |
Wyniki 16 kolejki
- TREFL GDAŃSK - PGE Skra Bełchatów 1:3 (28:26, 25:27, 21:25, 24:26)
- Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (25:25, 25:17, 25:23, 26:24)
- BBTS Bielsko-Biała - Jastrzębski Węgiel 2:3 (25:19, 19:25, 25:21, 23:25, 8:15)
- Dafi Społem Kielce - Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (30:28, 29:27, 20:25, 25:21)
- MKS Będzin - Cuprum Lubin 1:3 (25:20, 23:25 11:25, 19:25)
- GKS Katowice - Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:21, 25:21, 21:25, 25:19)
- Onico Warszawa - Łuczniczka Bydgoszcz 3:2 (25:17, 23:25, 25:15, 21:25, 15:12)
- Espadon Szczecin - Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (14:25, 23:25, 18:25)
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2016-12-21 19:53
super Miłosz i Dmytro
szkoda Mateusza
- 8 4
-
2016-12-21 20:21
Bravo!
Gratulacje Panowie!!!! Super Miłosz :)
- 8 4
-
2016-12-22 08:30
Dobra końcówka roku
Panie Mateuszu, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.