- 1 Co zrobi Arka z trenerem? (31 opinii)
- 2 Na co czeka Maksym Chłań w Lechii? (43 opinie)
- 3 Piotr Żyto czeka na ofertę z Wybrzeża (39 opinii)
- 4 Trzech nowych koszykarzy w Treflu (14 opinii)
- 5 KSW 100. Chalidow, Pudzianowski i... Leśko? (4 opinie)
- 6 Rywalizacja przyjaciół w Biegu Westerplatte (28 opinii)
GKS Tychy - Lechia Gdańsk. Wziąć przykład z Legii Warszawa, zamienić się miejscami
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk traci 3 punkty do wicelidera Fortuna 1. Ligi, z którym w 14. kolejce zagra na wyjeździe. Celem jest trzecie zwycięstwo z rzędu i zamiana miejsc z GKS Tychy. Biało-zieloni powinni wziąć przykład z Legii Warszawa, która pokonała GKS Tychy 3:0 w Fortuna Pucharze Polski. Dla gospodarzy była to pierwsza porażka u siebie od 23 kwietnia, gdyż w lidze mają serię ośmiu gier bez porażki. Początek meczu w niedzielę, 5 listopada o godzinie 12.40.
Typowanie wyników
Jak typowano
44% | 146 typowań | GKS Tychy | |
25% | 82 typowania | REMIS | |
31% | 104 typowania | LECHIA Gdańsk |
Lechia Gdańsk nie przegrała od sześciu kolejek w Fortuna 1. Lidze, a dzięki dwóm ostatnim wygranym już w niedzielę może atakować pozycję dającą na koniec sezonu bezpośredni awans do ekstraklasy. GKS Tychy, który do tej serii gier przystąpił jako wicelider, nad biało-zielonymi ma tylko 3 punkty przewagi, a że ma gorszy bilans bramkowy, w przypadku jego przegranej, te drużyny mogą zamienić się miejscami.
Lechia Gdańsk bliżej dużej kasy. Znaczny awans w Pro Junior System, a może być jeszcze lepiej, jeśli...
Obie drużyny nie mogły poświęcić całego tygodnia na przygotowania do tego ważnego meczu, gdyż Lechia we wtorek odrabiała zaległości ligowe, wygrywając z Polonią w Warszawie 1:0, a GKS w czwartek przegrał z Legią Warszawa 0:3 w Fortuna Pucharze Polski.
Przed wyprawą do stolicy Szymon Grabowski twierdził, że rywal jest uprzywilejowany, gdyż ma jeden dzień więcej na odpoczynek. Teraz, gdy Lechia ma około 50 godzin więcej na regenerację sił niż przeciwnik, nie uważa, że z tego powodu jego podopieczni mają przewagę.
- Myślę, że ten czas zupełnie nie będzie miał znaczenia z racji tego, że Legia dosyć szybko zamknęła to spotkanie. Zawodnicy i trener GKS z tyłu głowy mieli już to co się stanie w niedzielę, choć zagrać z Legią to też jest na pewno fajny smaczek. Myślę że pewne korekty w składzie drużyny z Tychów mogą się zdarzyć, także z racji kontuzji, ale co by się nie działo, jest to bardzo mocny zespół, zachowania są powtarzalne. Ktokolwiek nie zagra, to możemy spodziewać się drużyny bardzo dobrze zorganizowanej, mocnej fizycznie, dobrze pressującej, która na swoim terenie jest naprawdę bardzo ciężkim rywalem. My postaramy się być tą pierwszą drużyną, która z Tychów wywiezie 3 punkty. W szatni nie trzeba nikogo dodatkowo motywować. Ta ilość meczów bez porażki i dwa ostatnie zwycięstwa sprawiają, że wszyscy chcą jak najszybciej wybiec na boisko i powalczyć znowu o pełną pulę - ocenił szkoleniowiec biało-zielonych.
Trener Lechii Gdańsk czuł to podskórnie. Bogdan Sarnawski od krytyki po 3 punkty
Legia w Tychach trzy gole strzeliła między 10. a 35. minutą. Lechia, a także każda I-ligowa drużyna może brać to za przykład, gdyż w tym sezonie GKS jest niepokonany. Jego ligowy bilans to 4 zwycięstwa i 1 remis, przy bilansie bramkowym 8:1. Ponadto w pierwszym pucharowym meczu poległa tam również I-ligowa Wisła Płock, przegrywając 1:3.
Zresztą budowanie twierdzy Tychy zaczęło się już w poprzednich rozgrywkach. Ostatnia porażka przed właśną widownią przydarzyła się tej drużynie w derbach z GKS Katowice 0:3 23 kwietnia. Potem u siebie wygrała i dwukrotnie zremisowała, a zatem passa gier ligowych bez przegranych u siebie wynosi aż osiem.
- Po powrocie z Warszawy skupiliśmy się na własnych problemach, na tych rzeczach które nie wychodziły nam dobrze przeciwko Polonii. Było tam wiele momentów, na których chcemy siebie budować. Mecz pokazał nam i potwierdził, że to co dobrze robimy na treningach, ale też uwypuklił pewne rzeczy, które na tę chwilę nie pozwalają nam wcześniej zamykać meczów lud doprowadzać do sytuacji, w których mecz mógłby być toczony z większym spokojem, jeśli chodzi o nasze poczynania. Tutaj mamy cały czas mnóstwo pracy i będziemy dążyć do tego, żeby to wyglądało jeszcze lepiej. Kolejny trening był już pod GKS, z próbą wyeliminowania ich groźnych momentów. Pracowaliśmy nad skokami pressingowymi, ale również nad zachowaniami w obronie, by przeciwdziałać długim podaniom i agresywnej grze, z którą będziemy się mierzyć. Od początku sezonu nie oszczędzają nas kontuzje. Z piłkarzy, którzy zmagają się z nimi dłużej, to David Stec i Bartosz Brylowski są nadal poza treningami z drużyną, a od pewnego czasu wrócił do nich Filip Koperski - dodał Szymon Grabowski.
Derby Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 24.11.2023 godz. 20:30. Zmiany organizacyjne
Jak informowaliśmy pod znakiem zapytania stoi gra Dawida Bugaja, który w meczu z Polonią nabawił się naciągnięcia mięśni barku. Natomiast do treningów wrócił Jan Biegański, który jest nie tylko... wychowankiem GKS Tychy, ale również w tym zespole spędził większą część poprzedniego sezonu, grając tam na zasadzie wypożyczenia.
Sentymentalna podróż na Śląsk czeka również Tomasza Neugebauera, który jest wychowankiem Odry Wodzisław, a przed przenosinami do Gdańsk grał w Ruchu Chorzów. 20-latek był nominowany do tytułu piłkarza października w Fortuna 1. Lidze, gdyż strzelał ważne gole, mimo że zmagał się w ostatnich dniach również z przeziębieniem.
- Jestem już całkowicie zdrowy, w stu procentach gotowy, żeby wejść z ławki czy zagrać od początku. Pracuję na to, żeby z dnia na dzień stawać się lepszym zawodnikiem. Staram się dawać z siebie wszystko na treningach, a decyzja i tak należy później do trenera. Na boiska robię swoje, daję z siebie wszystko, czy dostaję 10 minut, czy gram cały mecz. Na pewno było to fajne wyróżnienie, ale tak jak mówiłem we wcześniejszych wywiadach, dla mnie najważniejsze są zwycięstwa drużyny. Czy to strzeliłem ja, czy inny zawodnik, tak samo bym się z tego cieszył i celebrował, bo dla mnie najważniejsze jest dobro naszej drużyny - zapewnił Tomasz Neugebauer.
Lechia Gdańsk chce passy zwycięstw. Specjalista od ważnych goli już jest
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2023-11-04 16:57
W 2 lidze, zwanej 1 ligą nie ma, ani jednej dobrej drużyny. (2)
Tak to wygląda, niestety.
- 7 23
-
2023-11-05 10:11
jak też w pozostałych ligach
- 1 1
-
2023-11-04 20:54
Arka wicelider
- 10 5
-
2023-11-04 23:09
mecz
Wygrać muszą .Trzeba też pozbyć się tych psełdokibiców którzy też trzodę robią
- 9 5
-
2023-11-04 17:49
Mniej ubolewać nad swoim losem. (3)
W pierwszej lidze 8-9 drużyn ma równe szanse na awans , zadecydują te spotkania za trzy punkty bo nawet w przypadku remisu trzeba realnie liczyć,że jest to strata dwóch punktów. Trzeba zapomnieć o grze na utrzymanie wyniku jak to jest często w wykonaniu Lechii przy trenerze Grabowskim i to w sytuacji jednobramkowej przewagi.
- 19 6
-
2023-11-05 12:07
ale jak zapomnieć jak trener ten sam, z mentalnością wygrywania na farcie jednym golem??
- 0 0
-
2023-11-05 11:53
tak dokładnie , tylko Lechia jest w tych pozostałych
- 0 0
-
2023-11-04 18:41
Bałagan coraz większy im blżej końca meczu.To problem duży jak chce się wygrać mecz.
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.