W meczu na szczycie 15. kolejki ekstraligi koszykarek Lotos rozgromił na własnym parkiecie CCC Polkowice 81:59 (26:17, 18:18, 20:15, 17:9). Nagrodą za zwycięstwo jest drugie miejsce w tabeli podczas przerwy świąteczno-noworocznej. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z hali przy ul. Górskiego.
.
LOTOS: Beard 24 (2), Leciejewska 12, Matović 9 (1), Phillips 8 (2), Tomiałowicz 8 (2) oraz Christon 12 (2), Podrug 6, Jujka 2, Pawlak, Sosnowska.
CCC: Mieloszyńska 16 (2), Carter 10, Bortelova 7 (1), Trafimava 4, Jeziorna 2 oraz Parker 6, Coleman 5 (1), Pietrzak 5 (1), Babicka 4. Trener: Koziorowicz.
Sędziowali: Ćmikiewicz (Wrocław), Trawicki (Szczecin). Widzów: 800.
Przed spotkaniem wręczoną nominację na Mecz Gwiazd, który odbędzie się 9 stycznia. W Pruszkowie zaprezentują się m.in.
Alana Beard i
Ivana Matović (obie Lotos) oraz
Veronika Bortelova i
Amisha Carter (obie CCC Polkowice). Nim rozpoczął się pojedynek prezes gdyńskiego klubu,
Mieczysław Krawczyk złożył życzenia świąteczne.
Na środek boiska koszykarki wyszły bez oprawy muzycznej. Po chwili zarządzoną minutę ciszy. W ten sposób Lotos oddał hołd
Gordanie Kovacević. Koszykarka, która w sezonie 2005/06 reprezentowała gdyńskie barwy, niespodziewanie zmarła w minionym tygodniu.
Przez inauguracyjne pięć minut zespoły były niezwykle regularne. Na celny rzut gdynianek tym samym odpowiadały przyjezdne. Tak grano do 8:8. Jednak wystarczyło, że na trafienia
Magdaleny Leciejewskiej i
Olivii Tomiałowicz rywalki nie znalazły odpowiedzi, przy 10:6
Krzysztof Koziorowicz poprosił o czas.
Uwagi szkoleniowca przez wiele lat pracującego w Gdyni, obecnie prowadzącego CCC dały efekt. Po powrocie do gry "trójką" popisała się
Daria Mieloszyńska.
W 7. minucie miejscowe po "trójce"
Alany Beard uciekły na 17:14. Warto podkreślić, że do tego momentu siedem razy rzucały za dwa punkty i za każdym razem były to udane próby!
Dopiero przy ósmym podejściu pomyliła się
Erin Phillips. Jednak dla Matović rywalki już nie były groźne. Serbka poprawiła wynik na 19:13. W 8. minucie Beard popisała się przechwytem, a próbującej zatrzymać Amerykankę
Małgorzacie Babickiej, sędziowie odgwizdali faul niegodny sportowca.
Koziorowicz wykorzystał przysługujący mu ostatni przed przerwą czas. Lotos połowicznie wykorzystał szanse na kolejne punkty, bo z wolnych nie pomyliła się Beard, podwyższając na 21:13, ale piłka z boku nie pozwoliła rozegrać udanej akcji. Dopiero ponowienie ataku przez Beard dało w 9. minucie rezultat 23:13.
Na 39 sekund przed końcem kwarty "trójką" popisała się Phillips i przewaga gospodyń wzrosła do 11 punktów (26:15). Tę różnicę przed gwizdkiem zmniejszyła po wolnych Babicka.
Drugą odsłonę "trójką" rozpoczęła Phillips, trafiając na 29:17. W 12. minucie do gry weszła
Emilija Podrug. Chorwatka, która ostatnio pauzowała z powodu zapalenia ucha, dziś obchodziła 30. rocznicę urodzin.
W 14. minucie kontuzji doznała
Paulina Pawlak, która do gry została wprowadzona dopiero w drugiej kwarcie.
Jacek Winnicki poprosił o przerwę także z tego względu, gdyż przewaga stopniała do 31:25.
W 15. minucie
Anna Pietrzak zredukowała straty do trzech punktów po rzucie zza linii 6,25, a po kolejnym ataku Mieloszyńskiej gdyniankom dopisało szczęście, bo piłka zakręciła się po obręczy, ale nie wpadła do kosza i kontaktowego punktu dla CCC nie było.
W 16. minucie Podrug z wolnych poprawiła wynik na 33:28 i została... zastąpiona przez Matović. Jednak szybko była zmiana powrotna, bo Serbka w ciągu kilkunastu sekund zarobiła dwa przewinienia. I to Podrug trafiła na 35:28.
Gdy w 19. minucie Beard i Matović poprawiły rezultat na 39:30, wydawało się, że już do przerwy nie będzie emocji. Jednak postarała się o nie Bortelova, trafiając zza łuku. Na 61 sekund przed końcem pierwszej połowy mieliśmy zatem jeszcze czas dla trenera Winnickiego.
Rady gdyńskiego szkoleniowca okazały się trafne. Podrug wykorzystała oba wolne, a Tomiałowicz popisała się "trójką". Tym samym Bortelova mogła jedynie zmniejszyć rozmiary przegranej po pierwszej połowie CCC do 35:44.
Drugą połowę "trójką" otworzyła Tomiałowicz. Koszykarki CCC potrzebowały blisko 2,5 minuty, aby otworzyć wynik po swojej stronie po zmianie stron, a jak już to uczyniły zaraz zostały skarcone "trójką" przez Beard. Prowadzenie Lotosu wzrosło do 50:37.
W 27. minucie po trzeciej w tej kwarcie "trójce" Lotosu, tym razem
Shameki Christon gdynianki miały już 14 punktów przewagi (55:41). Skoro tak dobrze wpadały piłki zza łuku to przymierzyła z takiej pozycji i Matović. Serbska środkowa w 19. minucie podniosła rezultat na 60:45.
Ale to wcale nie był koniec "demolowania" przyjezdnych w trzeciej kwarcie. Beard poprawiła indywidualny dorobek do 20 punktów, skuteczną akcją popisała się też Leciejewska i zrobiło się 64:48.
W ostatnią odsłonę meczu wchodziliśmy po wolnych Mieloszyńskiej z wynikiem 64:50. Jako pierwsza w czwartej kwarcie udaną akcję przeprowadziła Christon, a po chwili następną i było już 68:50.
Amerykanka była w tych minutach nie do zatrzymania. W 34. minucie trafiła po raz trzeci z rzędu, a rywalki nie miały w tej kwarcie żadnego punktu i zrobiło się 70:50! Natomiast w 35. minucie Shameka zdobyła "trójkę" na 73:52.
W cieniu rodaczki nie chciała być Beard. Alana wyprowadziła dwie skuteczne akcje, to samo dołożyła Leciejewska. W 37. minucie Lotos prowadził już 81:52!
Dopiero wówczas CCC zaczął walczyć o zmniejszenie strat. Za dwa trafiły Mieloszyńska i
Nadia Parker, a ich akcje przedzieliła "trójka"
Ryan Coleman. Tym samym wynik stopniał do 81:59.
Jednak nic nie mogło zagrozić nie tylko zwycięstwu, ale i lepszemu bilansowi dwumeczu z tym rywalem dla gdynianek. W pierwszej rundzie CCC wygrało bowiem u siebie "tylko" 54:42.
Dzisiejszy mecz był ostatnim w barwach Lotosu dla Christon. Amerykanka ma kontrakt tylko do końca roku i już w poniedziałek wylatuje do USA. Shameka zapowiedziała jednak, że jej agent będzie prowadzić rozmowy z władzami klubu na temat przedłużenia kontraktu. Jednak nie jest tajemnicą, że od stycznia gdyński klub najchętniej widziałby u siebie ponownie
Tamikę Catchings.
Pomeczowy komentarz trenerów:Jacek Winnicki (Lotos):
-
Mimo trudnego grudnia pokazaliśmy, że z Lotosem trzeba się zawsze liczyć. Jestem dumny z drużyny, gdyż dziś pokazała charakter. Zaprezentowaliśmy dobrą koszykówkę, poradziliśmy sobie z presją, która na nas ciążyła po ostatnich nie najlepszych meczach.Krzysztof Koziorowicz (CCC):
-
Wygrał zespół zdecydowanie lepszy. Brakowało nam zdecydowania i wiary w sukces. Po przerwie nie graliśmy do kosza, ale w poprzek boiska. Nie udało nam się zatrzymać wysokich zawodniczek Lotosu, a bilans zbiórek 19:34 mówi wszystko.
Tabela po 15 kolejkach
Koszykówka - Orlen Basket Liga Kobiet
| Drużyny |
Punkty |
|
1
|
KSSSE AZS PWSZ Gorzów
|
14
|
14
|
0
|
1120:905
|
28
|
|
2
|
Lotos Gdynia
|
14
|
12
|
2
|
1044:840
|
26
|
|
3
|
CCC Polkowice
|
14
|
11
|
3
|
1007:859
|
25
|
|
4
|
Wisła Can Pack Kraków
|
14
|
9
|
5
|
1066:928
|
23
|
|
5
|
Energa Toruń
|
14
|
8
|
6
|
1065:1007
|
22
|
|
6
|
Odra Brzeg
|
14
|
8
|
6
|
1011:973
|
22
|
|
7
|
Super Pol Tęcza Leszno
|
14
|
7
|
7
|
930:953
|
21
|
|
8
|
Utex ROW Rybnik
|
12
|
5
|
7
|
822:840
|
17
|
|
9
|
Artego Bydgoszcz
|
14
|
3
|
11
|
923:1098
|
17
|
|
10
|
Blachy Pruszyński Lider Pruszków
|
13
|
3
|
10
|
883:969
|
16
|
|
11
|
Inea AZS Poznań
|
13
|
3
|
10
|
921:1076
|
16
|
|
12
|
ŁKS Siemens AGD Łódź
|
12
|
3
|
9
|
713:843
|
15
|
|
13
|
MUKS Poznań
|
12
|
1
|
11
|
648:862
|
13
|
Tabela wprowadzona: 2009-12-21
Pozostałe wyniki 15. kolejki:Super Pol Tęcza Leszno - Artego Bydgoszcz 80:64 (17:15, 18:15, 25:17, 20:17); Wisła Can Pack Kraków - Odra Brzeg 83:66 (14:16, 13:20, 28:10, 28:20); Energa Toruń - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 58:69 (16:17, 15:17, 6:21, 21:14); Inea AZS Poznań - Utex Row Rybnik (przełożony na 20.01), ŁKS Siemens AGD Łódź - Blachy Pruszyński Lider Pruszków (przełożony na 25.01).
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
