- 1 Energa Wybrzeże bez Eryka Jóźwiaka (43 opinie)
- 2 Powroty Lechii po kadrze w ostatnim sezonie (27 opinii)
- 3 PGE nowym sponsorem piłkarzy ręcznych
- 4 Zmienne szczęście Arki do beniaminków (19 opinii)
- 5 Unihokeiści szukają hali (16 opinii)
- 6 Kto rządzi Halą Olivia i dlaczego nie właściciel? (469 opinii)
Kadra od kuchni podczas mistrzostw
"W czasie turnieju najważniejsza jest dobra atmosfera w zespole, choć niełatwo ją utrzymać. Każdy z 23 powołanych zawodników chce grać i uważa, że należy mu się miejsce w pierwszym składzie. Adam Nawałka ma odpowiednie doświadczenie i charyzmę, aby osiągnąć z tą drużyną sukces" - ocenia Janusz Kupcewicz, jedyny do tego roku piłkarz trójmiejskiego klubu, który uczestniczył w mistrzowskiej imprezie. Jako przedstawiciel Arki Gdynia Był z biało-czerwonymi na mundialach w 1978 i 1982 roku. Teraz do startu w Euro 2016 sposobią się zawodnicy Lechii Gdańsk: Sławomir Peszko i Jakub Wawrzyniak.
TAK JANUSZ KUPCEWICZ OCENIAŁ POWIERZENIE ADAMOWI NAWAŁCE STANOWISKA SELEKCJONERA
Typowanie wyników
Jak typowano
72% | 246 typowań | POLSKA | |
21% | 71 typowań | REMIS | |
7% | 23 typowania | Irlandia Północna |
Razem z trenerem Adamem Nawałką brałem udział w mundialu rozgrywanym na argentyńskich boiskach. Ja wówczas cały turniej obejrzałem z ławki rezerwowych. Adam był natomiast jednym z motorów napędowych kadry. Jako piłkarz imponował wielką klasą, kulturą osobistą i profesjonalizmem, co prezentuje również jako trener. Adaś ma charyzmę, a także doświadczenie, poparte nie tylko prowadzeniem klubów, ale także wyniesione z zagranicznych staży. Jest świetnym motywatorem. Piłkarze mu ufają i to widać gołym okiem. Jego wyważone wypowiedzi przed turniejem we Francji przypadły do gustu nie tylko znawcom piłki nożnej, ale i kibicom. Wie jakie informacje może zdradzić dziennikarzom, a jakie muszą pozostać w szatni. Dzięki temu piłkarze mogą skupić się tylko na grze.
SPRAWDŹ, GDZIE MOŻESZ OBEJRZEĆ MECZE EURO 2016
W czasie turnieju najważniejsza jest dobra atmosfera w kadrze, ale niełatwo ją utrzymać, ponieważ każdy z powołanych 23 zawodników chce grać i uważa, że miejsce w pierwszym składzie mu się należy. Podobne chwile przeżyłem podczas hiszpańskiego mundialu w 1982, z którego wróciliśmy z brązowymi medalami. W dwóch pierwszych spotkaniach Antoni Piechniczek nie wpuścił mnie na boisko ani na minutę, choć byłem w świetniej formie. Kiedy otrzymałem szansę w spotkaniu z Peru to chciałem udowodnić selekcjonerowi, że poważnie się pomylił pomijając mnie wcześniej. Wykorzystałem tę okazję i od tego momentu zawsze zaczynałem mecze od pierwszej minuty.
Zdarzały się sytuacje, w których między piłkarzami reprezentacji dochodziło do niesnasek, ale podczas takiej imprezy sympatie i antypatie zostawia się poza boiskiem. Czasem zawodnicy nawet nie kryją niechęci do innych kadrowiczów i to normalne, że w drużynie tworzą się kilkuosobowe grupki, które spędzają czas w swoim towarzystwie. Nie wpływa to jednak na poczynania piłkarzy na murawie, ponieważ wszyscy wiedzą o co toczy się gra. Kiedy jesteś już na boisku nie patrzysz na to czy podajesz do swojego kolegi czy człowieka, z którym nie żyjesz najlepiej. Najważniejsze jest dobro drużyny.
PESZKO GOTOWY DO GRY ZA GROSICKIEGO
Na turnieju rangi mistrzowskiej niezwykle istotną rolę odgrywa odpowiednia regeneracja. Co ciekawe, w okresie między spotkaniami praktycznie nie rozmawia się o piłce. Zawsze staraliśmy się znaleźć inne tematy do rozmów, aby nie nakładać na siebie dodatkowej presji. Podczas pobytu w Hiszpanii relaksowaliśmy się grając w tenisa stołowego, karty czy po prostu śpiąc. Słyszałem o tym, że obecnie piłkarze naszej kadry rozgrywają mecze piłkarskie na konsolach i laptopach. Jeżeli ma im to pomóc w przywiezieniu do Polski medalu mistrzostw Europy niech robią to jak najczęściej.
Jeżeli chodzi natomiast o zawodników Lechii Gdańsk: Sławomira Peszko oraz Jakuba Wawrzyniaka to nie sądzę, aby we Francji odegrali większą rolę. Nie jestem zwolennikiem talentu "Peszkina", ale w obliczu problemów zdrowotnych Kamila Grosickiego rysuje się przed nim szansa występu. Z kolei w składzie widziałbym Wawrzyniaka, ponieważ to bardzo solidny zawodnik. Ostatnie mecze sparingowe uświęciły mnie jednak w przekonaniu, że na lewej obronie zobaczymy Artura Jędrzejczyka, do którego Adam Nawałka nabrał już zaufania.
MAREK KOŹMIŃSKI: CHCEMY BYĆ CZARNYM KONIEM EURO 2016
Nie boję się stwierdzenia, że mamy najmocniejszą reprezentację od lat. Z tego względu jestem optymistą i widzę biało-czerwonych w strefie medalowej. Moim zdaniem, będą to mistrzostwa niespodzianek i my sprawimy jedną z nich. Oczywiście w gronie faworytów znajdują się jak zawsze: Hiszpania, Niemcy czy Francja, choć ostatnia z tych ekip wcale nie była dużo lepsza od Rumunii w meczu otwarcia. Z dużą uwagą przyglądać będę się grze Anglików, którzy, jak nie oni, wystawili bardzo młody zespół. Fantazja tych chłopaków, połączona z ich umiejętnościami może zaprowadzić ich bardzo wysoko.
Osoba
Janusz Kupcewicz
Urodzony 9 grudnia 1955 roku w Gdańsku. Nauczyciel wychowania fizycznego i trener piłki nożnej. Były piłkarz oraz radny Sejmiku Województwa Pomoskiego.
Kariera piłkarska:
Warmia Olsztyn, Stomil Olsztyn, Arka Gdynia (1974-82, Puchar Polski 1979), Lech Poznań (mistrzostwo Polski 1983), Saint-Etienne (Francja), Larissa (Grecja), Lechia Gdańsk (1986-88), Adanaspor Kulübü (Turcja), Radunia Stężyca
Reprezentacja Polski seniorów: 20 meczów/5 goli, dwukrotny uczestnik finałów mistrzostw świata (1978, 1982), zdobywca 3. miejsca na mundialu w Hiszpanii 1982
Był środkowym pomocnikiem, królem strzelców II ligi w sezonie 1975/76
Po zakończeniu kariery piłkarskiej:
Selekcjoner reprezentacji Polski w futsalu, asystent selekcjonera w młodzieżowej reprezentacji Polski, pierwszy trener w klubach: Lechia Gdańsk, Radunia Stężyca, Sporting Leźno, Cartusia.
W Arce w latach 2001-03 był doradcą ds. sportowych, a do 2020 pracował jako skaut. Długoletni nauczyciel wf w SP nr 10 w Gdyni
Janusz Kupcewicz - inne felietony:
- Widzew Łódź - Arka Gdynia. Janusz Kupcewicz: Trudno o faworyta (28 listopada 2020)
- Janusz Kupcewicz o rozstaniu z Arką Gdynia oraz byłym i obecnym właścicielu klubu (20 lipca 2020)
- Arka Gdynia to już nie tylko długa piłka i "tartak" (16 listopada 2018)
- Janusz Kupcewicz o Polska - Kolumbia. Potrzebny bandzior (23 czerwca 2018)
- Arka już ma kadrę na dwa fronty (19 grudnia 2017)
Kluby sportowe
Opinie (23) 3 zablokowane
-
2016-06-12 16:28
No nic (4)
zaraz wyruszam na meczyk do Grażynki i Janusza!Czteropak Vipa i połóweczka Krajowej chłodzą się,szalik,czapka i wuwuzela w barwach narodowych przygotowane.Wpadnę jeszcze po Dżesikę i Sebka,z pieśnią na ustach "Polska biało-czerwoni udany się do punktu docelowego tzn do kawalerski w blokowisku,aby godnie uczcić zwycięstwo Naszych piłkarzy!
- 9 8
-
2016-06-12 16:45
a przecież można iść na spacer w ten dzień niosąc tęcze z kolegą pod ramie :) (2)
- 11 0
-
2016-06-12 17:14
To dobrze (1)
Twój wybór
- 2 2
-
2016-06-12 17:44
ale kibicowanie już nie dobrze, tu już nie jest twój wybór, to jest ta logika
- 1 1
-
2016-06-12 20:26
A Waneska z Brajanem też wpadną ?
- 5 1
-
2016-06-12 16:41
dobrze że chociaż łaskawie nie zakodowali meczy reprezentacji (2)
następne mistrzostwa w PPV za każdy mecz, to jest zabijanie ducha sportu, tylko pieniądz
- 9 4
-
2016-06-12 16:48
Ale o to miej pretensje do FIFA i UEFA.
- 6 3
-
2016-06-12 20:00
pisze się "meczów", a nie "meczy", sebixie.
- 4 0
-
2016-06-12 16:48
Piłka nożna - brudny biznes i korupcja (2)
wygrywa drużyna, która ma dobrych sponsorów. To nie jest sport, ale wyciąganie z ludzi pieniędzy, a przy okazji poprzez reklamę piwa przed każdym meczem w telewizji - rozpijanie młodzieży.
O ile w piłkę grają dzieci, to jest dobra zabawa, ale gdy za piłką ganiają dorośli, to wygląda to śmiesznie i żałośnie. Że też komercja i biznes tak potrafią omamić i manipulować ludźmi. Jest dużo ciekawszych pasji w życiu niż tracenie słuchu wśród rozwrzeszczanych tłumów i śledzenie gdzie leci wypchany powietrzem skórzany pęcherz.- 13 6
-
2016-06-12 17:38
młodziesz pije przez reklamy piwa przed meczami- buhahaha (1)
zapomiałes że dzieci oglądając piłkarzy są zachecani do sportu, to jakie te twoje ciekawsze pasje i że ludzie ich tak nie chcą a one takie ciekawszwe. A piłka nozna to była na początku rozrywka biednych ludzi. Doucz sie jak juz piszesz o czymś
- 5 2
-
2016-06-12 18:51
Utrata słuchu to pół biedy
agresywni kibole mogą cię pozbawić nawet życia
- 1 2
-
2016-06-12 16:51
(5)
pierwszym reprezentantem Arki ktory wystepowal w reprezentacji Polski w pilce noznej byl Gadecki.
- 7 2
-
2016-06-12 16:57
redaktorze! (1)
na imie mial zygmunt . olimpiada Rzym 1960
- 5 0
-
2016-06-12 23:24
W 1960
nie było jeszcze Arki
- 7 3
-
2016-06-12 18:50
Zygmunt Gadecki był wychowankiem Arki. (2)
Jako reprezentant Polski był w tym czasie pilkarzem Legi W-wa.
- 4 1
-
2016-06-12 20:27
(1)
czy Kupcewicz byl wychowankiem Arki.
- 1 3
-
2016-06-13 08:43
Czy ktoś twierdzi,że był?Był pierwszym piłkarzem Arki,który zagral w reprezentacji Polski.
- 3 1
-
2016-06-12 17:18
BTW, Bojanowski pojechał na mecz prywatnie czy oddelegował się służbowo.
- 4 2
-
2016-06-12 17:18
ekspert? (1)
Blog Piłkarska Mafia
Najlepsze źródło informacji o korupcji w polskim futbolu!- 9 4
-
2016-06-13 12:21
i nie tylko
- 1 0
-
2016-06-15 10:02
Niech każdy robi to na czym się zna i robi dobrze. (2)
Po przeczytaniu "felietonu" UŚWIĘCIŁEM" się w przekonaniu, że Pan Janusz choć był świetnym piłkarzem to potem niestety swój talent na drobne próbując się załapać do różnych popłatnych zajęć od felietonistyki do polityki. Niestety z marnym skutkiem a szkoda. Wolałbym zapamiętać tylko jego dokonania na murawie.
- 0 0
-
2017-06-10 17:22
kupiec
pozdrowienia z usmiechem
- 0 0
-
2017-12-24 08:52
kuiecza
za felietony nic nie dstaje wyraza swoja opinie nikt nie musi sie z nimi zgadzac a w arce to co wiem zaraba male pieniadze
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.