- 1 Lechia kija się nie boi. Czy będzie marchewka? (21 opinii)
- 2 Rzepka za Grzegorczykiem w roli trenera (13 opinii)
- 3 Krótkie pobyty żużlowców w "III lidze" (19 opinii)
- 4 Powtórka z finału i prezentacja w Ergo Arenie
- 5 Rozgrywki dla 103 drużyn piłkarskich (1 opinia)
- 6 Tego tematu Arka nie będzie unikać (44 opinie)
Trefl Sopot wygrał derby, ma 3 nowych koszykarzy. Porażki KGS Arka i VBW Gdynia
15 września 2024
(17 opinii)Asseco dostało od Stelmetu 100 pkt na święta
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Raptem dwa dni po udanym meczu we Wrocławiu koszykarze Asseco musieli stawić czoła w Zielonej Górze mistrzom Polski. Udało się to tylko w pierwszej kwarcie. Później trener Tane Spasev eksperymentował z piątką przebywającą na boisku, Stelmet wykorzystywał swoje atuty i rozgromił rywali w zaległym starciu 9. kolejki 100:57 (15:16, 33:10, 30:14, 22:17). Tym samym pokazał, że w tym sezonie, w TBL trudno go będzie zatrzymać. W Zielonej Górze zabrakło w grze Przemysława Frasunkiewicza, który nabawił się drobnego urazu.
ASSECO: Matczak 10, Szczotka 10 (2x3, 6 zb.), Parzeński 9 (1x3, 10 zb.), Żołnierewicz 9 (1x3), Hickey 2 oraz Czerlonko 6 (5 zb.), Ahmedović 6, Kowalczyk 3 (1x3), Kaplanović 2, Morozov 0, Kobylinskii 0
Kibice oceniają
Asseco pokazało w poniedziałek we Wrocławiu kawałek bardzo dobrej koszykówki i rozbiło Śląsk 82:60. Z drugiej strony było na boisku drużyny, która przeżywa ogromne problemy - personalne i w grze, a do tego nie wygrała jeszcze meczu u siebie w tym sezonie. Tym spotkaniem gdynianie zaczęli serię świąteczno-noworocznych starć.
W środę zespół Tane Spaseva był już na boisku w Zielonej Górze, gdzie grał zaległy mecz 9. kolejki z mistrzem Polski. Stelmet z kolei w tym sezonie Tauron Basket Ligi nie przegrał u siebie. Mało tego, ogólnie poniósł jedną porażkę ze Startem Lublin. O tym, że była ona przypadkowa zielonogórzanie dali znać w poprzedniej kolejce. Rozbili na swoim parkiecie jednego z kandydatów do medalu, Anwil Włocławek 91:64. Okazało się, że było im jeszcze mało.
Asseco musiało radzić sobie w środę bez Przemysława Frasunkiewicza. Skrzydłowy, który w każdym spotkaniu w tym sezonie trafiał choć jeden raz za trzy punkty, był co prawda w stroju meczowym, ale nie ruszał się z ławki rezerwowych i pomagał asystentom Spaseva.
W pierwszej piątce zastąpił go Piotr Szczotka, który na początku spotkania trafił za trzy punkty. Później jego wyczyn powtórzył Przemysław Żołnierewicz, a wcześniej za dwa trafił świetnie dysponowany w ostatnich spotkaniach Jakub Parzeński. Asseco prowadziło 8:5. Gdynianie starali się bronić agresywnie i grać szybko, aby nie dawać takiej samej możliwości rywalom. A gdy punkty zdobył rezerwowy Djordje Kaplanović w 9. min. było 16:13 dla nich. Kwartę zakończyli z punktowym prowadzeniem (15:16).
I na tym skończyły się pozytywne akcenty w grze Asseco w pierwszej połowie. Były koszykarz gdyńskiej drużyny Adam Hrycaniuk zamknął w 12. min. serię 7:0 dla Stelmetu (22:16). I choć 5 pkt z rzędu odpowiedział Parzeński, to kolejna seria mistrzów Polski wynosiła 10:0 (32:22). W 17. min. przerwał ją Szczotka celną trójką i tym jeszcze bardziej podrażnił rywali. Postarali się oni o serię 16:0. I pewnie przeszłaby ona na kolejną połowę, gdyby drugiej kwarty trójką nie zamknął Wojciech Czerlonko (48:26).
Jej ostatnie 2 min. trener Spasev grał jednak bardzo młodą piątką. Na boisku przebywali: Anton Kobylinskii, Kaplanović, Żołnierewicz, Maxim Morozov i wspomniany Czerlonko. Ich średnia wieku wynosiła 20 lat. Euroligowy zespół nie miał problemów, aby wykorzystać w tej sytuacji wszystkie swoje atuty.
W tym momencie było praktycznie po meczu. Zresztą wystawienie takiej piątki, z której więcej minut w sezonie dostaje tylko Żołnierewicz, przeciwko mistrzom Polski świadczyło o tym, że trener Spasev myślał już o niedzielnym meczu z King Wilkami Morskimi Szczecin, który odbędzie się w niedzielę, w Gdynia Arenie.
Choć na początku drugiej połowy na boisku ponownie zobaczyliśmy pierwszą piątkę Asseco, to Stelmet dalej udowadniał, że w tym sezonie jest parę poziomów nad rywalami z TBL. Przewaga zielonogórzan wciąż rosła. Gospodarze robili wszystko, aby przed świętami Bożego Narodzenia dać powody do radości swoim kibicom. A Asseco starało się doskonalić grę w ekstremalnie trudnych warunkach.
Gospodarze chcieli za wszelką ceną rzucić 100 punktów. Dlatego też, pomimo wysokiego prowadzenia pod koniec meczu, faulowali gdynian, aby ci rzucali wolne, a sami mogli mieć kolejne posiadanie piłki w ataku. Zapewnił im to Szymon Szewczyk, dobijając niecelny rzut kolegi.
Typowanie wyników
Jak typowano
92% | 320 typowań | Stelmet BC Zielona Góra | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
7% | 25 typowań | ASSECO Gdynia |
Tabela po 12 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stelmet BC Zielona Góra | 13 | 11 | 2 | 1069:890 | 24 |
2 | Asseco Gdynia | 14 | 9 | 5 | 994:966 | 24 |
3 | Polski Cukier Toruń | 13 | 10 | 3 | 1052:939 | 23 |
4 | Anwil Włocławek | 13 | 9 | 4 | 1021:976 | 22 |
5 | AZS Koszalin | 14 | 8 | 6 | 984:980 | 22 |
6 | Rosa Radom | 12 | 9 | 3 | 944:855 | 21 |
7 | Polfarmex Kutno | 13 | 8 | 5 | 897:880 | 21 |
8 | BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski | 13 | 6 | 7 | 931:983 | 19 |
9 | Energa Czarni Słupsk | 11 | 8 | 3 | 883:833 | 19 |
10 | MKS Dąbrowa Górnicza | 13 | 6 | 7 | 971:977 | 19 |
11 | King Wilki Morskie Szczecin | 13 | 6 | 7 | 992:1013 | 19 |
12 | PGE Turów Zgorzelec | 12 | 5 | 7 | 974:968 | 17 |
13 | Siarka Tarnobrzeg | 12 | 4 | 8 | 848:926 | 16 |
14 | Trefl Sopot | 13 | 3 | 10 | 855:941 | 16 |
15 | Start Lublin | 13 | 3 | 10 | 886:979 | 16 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 13 | 2 | 11 | 914:1005 | 15 |
17 | Śląsk Wrocław | 13 | 2 | 11 | 896:1000 | 15 |
Wyniki 12 kolejki
- Polpharma Starogard Gdański - ASSECO GDYNIA 76:46 76:46 (17:16, 21:9, 16:10, 22:11)
- TREFL SOPOT - Rosa Radom
- Polski Cukier Toruń - Start Lublin
- Energa Czarni Słupsk - MKS Dąbrowa Górnicza
- Polfarmex Kutno - Anwil Włocławek
- Mecze przełożone
- AZS Koszalin - King Wilki Morskie Szczecin - na 3 lutego
- Siarka Tarnobrzeg - PGE Turów Zgorzelec - na 20 lutego
- Stelmet BC Zielona Góra - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - na 16 marca
- Energa Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław - na 19 kwietnia
Kluby sportowe
Opinie (13)
-
2015-12-23 20:56
(2)
Wstyd i tyle
- 8 27
-
2015-12-24 09:44
(1)
Wstyd to być kibicem puzelków :-)
- 10 1
-
2015-12-28 22:59
Puzelki bardzo cienko przędą i to pewnie za sprawą siatkarzy,którzy 'wysysają" im kasiorę.Niemniej uważam,,że porażka a raczej klęska ze Stelmetem nie ma wytłumaczenia.Każdy z nich(koszykarzy) jest przecież zawodowcem i gra za kasę,a nie za uścisk dłoni prezesa.
- 0 0
-
2015-12-23 21:30
Nie ma co się rozczulać.....
Rzeczywistość dzisiaj była okrutna.Trudno rywalizować z Stemetem w chwili obecnej.Stelmet pokazał młodym naszym koszykarzom ile jeszcze im brakuje do pewnego wysokiego poziomu.Stało się to już i nie ma co sie rozczulać - głowa do góry.Następny mecz już w niedzielę i trzeba przystąpić z wiarą w sukces.
- 28 1
-
2015-12-23 21:37
Dobrze że trener ogrywa wszystkich. Mecz od 2 kwarty był przegrany.
- 19 0
-
2015-12-23 22:06
!!!! !!!! !!!!! (2)
Powiem szczerze... to jest kompromitacja Asseco. Wrocek gra dno i tego zwycięstwa można było się spodziewać ale w ZG to prawdziwy obraz drużyny. Kompromitacja!
- 7 33
-
2015-12-23 22:21
(1)
czuję sąsiada zza miedzy:) Trefl tam na pewno wygra hahahaha
- 20 3
-
2015-12-24 07:44
100/100
- 5 3
-
2015-12-23 22:09
Frasunkiewicz
Obraz gry zespołu bez Franza mizerny.
Malkontenci gry Przemka chyba już wiedzą ile znaczy dla gry Asseco ten koszykarz.- 14 5
-
2015-12-23 22:12
Pierwsza kwarta ząb za ząb a później piękna katastrofa. Piękna bo Asseco walczyło ale tu było widać budżet, te drużyny były budowane do innych celów - nasza właściwie ciągle w budowie i to na pewno nie był dzień Asseco(od drugiej kwarty nic nie chciało wpadać) W tym sezonie tylko Szczecin a potem Toruń powalczyły sobie w Zielonej do końca meczu.
Teraz pojeść, wyspać się i u nas roznieść Wilki a potem Słupsk (bo Polpharma to powinien być przerywnik między treningami:))
Spokojnych Świąt i tylko Asseco!- 27 3
-
2015-12-23 23:59
Aseco najlepsze jest
Nic sie nie stalo asseco !!!!!!Wesolych swiat!!!!!!
- 19 3
-
2015-12-25 15:40
Przykre,ale taka jest prawda.
Stelmet,który blado wypada w Eurolidze (w porównaniu do dawnych osiągnięć Prokomu/Asseco Gdynia) w lidze pokazał że jest znacznie silniejszy od dzisiejszego Asseco. To tym smutniejsze,że pokazuje jak nisko nasz zespół upadł przez te lata; niemniej jednak należy się cieszyć,bo przecież było już jeszcze gorzej i można powiedzieć,że idziemy do góry. Co prawda czasy największych sukcesów (kiedy grał tu Woods w szczytowej formie) pewnie już nie wrócą,ale z roku na rok będzie chyba lepiej. A Zielona Dziura też oklapnie jak się kasa na kosza wyczerpie; co prawda nigdy nie weszłą tak wysoko jak Gdynia i z tak wysokiego konie nie spadnie,ale też poczują...
- 4 1
-
2015-12-25 19:48
"Waterloo" Asseco w Zielonej Górze.
No cóż,to jest gra....jednemu weżmie,drugiemu da.Tym razem na zasadzie odwrotności,bo to Asseco dostało 100 pkt w "plecy",a samo dało tylko 57 pkt przeciwnikom.Można powiedzieć,że rozmiary porażki to prawdziwa klęska i chyba nie było jeszcze takiej porażki w historii klubu.W Stelmecie gra kilku byłych zawodników z Asseco(nieco wcześniej Asseco-Prokomu),i ich wyniki wraz z całą drużyną Stelmetu w Eurolidze do budujących raczej nie należą.Gdzie więc szukać przyczyn tak wysokiej porażki,bo w przeszłości obie drużyny toczyły niemal równorzędne pojedynki,no może poza jakimś tam wyjątkiem.Trzeba po prostu szybko o tym zapomnieć.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.