Falstart zanotowała pełniąca obowiązki gospodarza reprezentacja Pomorskiego ZPN podczas inauguracji Pucharu Deyny w Starogardzie Gdańskim. Przegrała bowiem z Łodzią 0:1 (0:0). Jedyna bramka padła w 47 minucie.
Zespół doskonale znanego Ryszarda Polaka potwierdził opinię faworyta.
- Widziałem naszych chłopców w lepszej dyspozycji, ale coś mi się wydaje, że właśnie łodzianom, prezentującym bardzo dojrzały futbol, będzie trzeba wręczyć główne trofeum - podsumował prezes Henryk Klocek. Cała ekipa zwycięzców uczy się w prestiżowej Szkole Mistrzostwa Sportowego w Łodzi i samych lekcji piłkarskich zalicza w tygodniu aż 18. I to było widać. Rywale dominowali pod względem fizycznym i technicznym - przyznał trener Andrzej Góra.
- Nie było dyskusji, tym bardziej, że sami spisaliśmy się poniżej normy. Na wyróżnienie zasługuje tylko Bartek Praclewski.GDAŃSK:Praclewski (Wisła) - Sikorski, Klemczyk, Wasielewski (Bałtyk), Żuk - Banaszak (Lechia) od 60 min Kijanka (Arka), Buława (Chojniczanka), Borys (Wisła) od 68 min Kopeć (Jantar P.G.), Melaniuk (Lechia) - Trzebiński (Kolejarz), Jeschke (Bałtyk) od 60 min Sierosławski (Żelistrzewo).
Następne gry pomorzan - z Lublinem i Wrocławiem - dziś i w niedzielę (17.30) w Kaliskach. Tylko zwycięzca grupy zagra w wielkim finale.
s.