Na zakończenie dwóch ostatnich sezonów piłkarze ręczni DGT Wybrzeża Gdańsk odbierali złote medale w Płocku. W 10. kolejce bieżących rozgrywek podopiecznych
Daniela Waszkiewicza nie czeka w mieście "nafciarzy" nic przyjemnego. Muszą uważać, aby nie podzielić losu lublińskiego Zagłębia, które niewiele ponad miesiąc temu przegrało tam 22:35. MMTS Kwidzyn wyjeżdża do Łodzi, a w I lidze SMS Gdańsk zagra w Opolu.
Dokonania Orlenu w meczu z miedziową siódemką przywołaliśmy z rozmysłem. Do tej gry doszło trzy dni po porażce płocczan w Łodzi 22:23. Teraz znów miejscowi wyjdą na parkiet, aby zmazać "plamę", która stała się ich udziałem we Wrocławiu, gdzie w środę ulegli Śląskowi 20:25. Małym usprawiedliwieniem zespołu Zenona Łakomego była absencja Mariusza Jurasika. Szkoleniowiec dysponuje bowiem na tyle liczną kadrą (m.in. trzech gdańszczan: Damian Wleklak, Marcin Lijewski, Damian Drobik), aby z takim problemami sobie radzić. W przeciwnym wypadku może przyczynić się do wywindowania rekordu... trenerskich zwolnień! W tym sezonie klubowych włodarzy opanował jakiś amok. Nowego szkoleniowca, choć od inauguracji minęło niespełna dwa miesiące, ma już piąty klub ekstraklasy! Kolejnym "nowym" jest Marek Stopczyński w Chrobrym Głogów.
Blachy Pruszyński Łódź i MMTS Kwidzyn roszady mają już za sobą. Jednak podobnie jak pod poprzednią batutą, siłę czerpią głównie z własnej widowni. Nie wróży to dobrze zespołowi Wiesława Predehla. Raczej znów będzie musiał sobie radzić bez zastępstwa dla Macieja Mroczkowskiego (przeszedł właśnie w Niemczech operację kontuzjowanego kolana, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia). A na łódzkim parkiecie z wyżej notowanych zespołów poślizgnął się w tym sezonie nie tylko Orlen, ale także Śląsk (przegrana 19:20) i Zagłębie (27:27). Kwidzynianom za przykład dajemy tych, którzy wracali z tarczą, czyli Warszawiankę (25:18) i Chrobrego (31:31).
W I lidze po pierwszych punktach w tegorocznych rozgrywkach SMS Gdańsk zamierza iść za ciosem. Tak przynajmniej zapowiada Andrzej Lisiewicz, którego prognozy odnośnie zwycięstwa nad wiceliderem, Warmią Olsztyn potwierdziły się przed tygodniem. Teraz kierownik gdańszczan ostrzy sobie zęby na Gwardię Olsztyn, która z sześciu meczów przegrała cztery, a na koncie ma tylko punkty za remisy w Białej Podlaskiej (24:24) i u siebie z Viretem Zawiercie (25:25).
jag.
