- 1 Fajerwerki w meczu Arka - Kotwica 5:0 (64 opinie) LIVE!
- 2 3112 osób pobiegło w Biegu Westerplatte (20 opinii)
- 3 Gdzie błąd sędziego w meczu Lechii? (48 opinii)
- 4 Tylko jedna wygrana w czterech meczach (22 opinie)
- 5 IV liga. Bałtyk wygrał, Jaguar rozczarował (24 opinie)
- 6 Wybrzeże wygraną zaczęło nową historię (27 opinii)
Dla Asseco Wilki Morskie nie takie straszne
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Świetny mecz w ataku koszykarzy Asseco sprawił, że niepokonane od pięciu spotkań King Wilki Morskie w końcu znalazły pogromców. Gdynianie grali szybko i skutecznie więc po raz pierwszy w sezonie zakończyli mecz z potrójną zdobyczą punktową. Wygrali w Szczecinie 106:100 (25:32, 23:20, 30:21, 28:27) i dzięki temu wrócili do gry o 7. miejsce przed play-off. Do takiego wyniku poprowadził kolegów Anthony Hickey, który ustanowił swój punktowy rekord sezonu - 30, trafiając między innymi 7 razy za trzy punkty.
ASSECO: Hickey 30 (7x3, 5 as.), Matczak 19 (3x3), Frasunkiewicz 17 (3x3), Żołnierewicz 14 (9 zb.), Parzeński 12 (5 zb.) oraz Kowalczyk 13 (2x3), Szczotka 1, Kaplanović 0, Czerlonko 0
Kibice oceniają
Asseco wybrało się w niedzielę na boisko drużyny, która jako jedna z trzech w Tauron Basket Lidze zdobywa średnio więcej niż 80 pkt na mecz. Do tego King Wilki Morskie są ostatnio w dobrej formie. Nie przegrały w marcu ani jednego meczu, także kwiecień rozpoczęły od wygranej. Taka seria sprawiła, że właśnie na rzecz tej drużyny gdynianie stracili 7. pozycję w tabeli i obecnie zamykają listę tych, którzy na koniec rozgrywek znaleźliby się w play-off.
Zespół Tane Spaseva grał ostatnio w kratkę. Przegrał u siebie po słabym występie ze Śląskiem Wrocław, a następnie, także w Gdynia Arenie, pokonał BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Aby poczuć się pewniej w górnej ósemce Asseco musiało wygrać w Szczecinie. Z drugie strony, jak przyznał ostatnio macedoński szkoleniowiec, jego zespół mógł nie radzić sobie z grą o stawkę.
W Szczecinie od pierwszych akcji goście poszli na wymianę w ofensywie z rywalami. Przez to obie drużyny zdobyły w niej aż 57 pkt. Dwiema trójkami mecz otworzył Filip Matczak, trafienie dołożył także Jakub Parzeński i gdynianie prowadzili 8:3. Pomimo problemów w obronie, w ataku radzili sobie bardzo dobrze. Piłkę szybko przenosili na połowę rywali Anthony Hickey i Przemysław Żołnierewicz. A kiedy nie mogli dostać się z nią pod kosz, podawali do Parzeńskiego. Ten złapał pod koniec kwarty zadyszkę, a jego zmiennik Djordje Kaplanović już we wcześniejszych spotkaniach pokazał, że poziom TBL to dla niego za dużo. Szczecinianie wykorzystali jego obecność na boisku perfekcyjnie i od stanu 26:25 zdobyli 6 pkt z rzędu.
Trójki Hickeya i Sebastiana Kowalczyka oraz seria 4 pkt Parzeńskiego zniwelowały straty gości do 35:36. A gdy w kolejnej akcji dwa wolne wykorzystał Przemysław Frasunkiewicz Asseco prowadziło 37:36. Gospodarze odpowiedzieli akcjami na Pawła Leończyka, następnie po trójce Łukasza Majewskiego wygrywali 47:41. Trener Spasev zareagował czasem na żądanie, po którym jego zespół zdobył 7 pkt z rzędu. W ostatniej minucie prowadzenie dla gospodarzy odzyskał szybkimi akcjami Frank Gaines (52:48).
Trzecia kwarta przyniosła zmianę taktyki Asseco. Ofensywa opierała się na zasłonach obrońców z podkoszowymi, a piłka zostawała na obwodzie. Dzięki temu trzy rzuty za trzy trafił Frasunkiewicz, dwa dołożył Hickey i goście prowadzili 64:61. Zresztą ta dwójka czuła się swobodnie w ataku już do końca tej części gry. Kwartę zamknął trójką Hickey i tym samym przed ostatnią częścią gry goście prowadzili 78:73.
Trafienie Amerykanina mocno nakręciło atak gości. Hickey z coraz większym spokojem zaczął wchodzić pod kosz, trójkę dołożył Kowalczyk, a gdy z obwodu pod kosz wszedł Żołnierewicz i zakończył akcję efektownym wsadem trener Marek Łukomski prosił o czas (77:87). Goście w końcu także obudzili się z letargu. Trafili trzy trójki w połowie kwarty, a po ostatniej trener Spasev brał drugi czas w ciągu minuty (86:89). Gospodarze wykorzystali to jednak na zmianę obrony. Była ona agresywna, dzięki niej zdobyli przechwyt i zmniejszyli straty do 88:89. Mieli jednak dużo fauli. Wcześniej boisko za 5 przewinień opuścił C.J. Aiken, później Michał Nowakowski, a zagrożony tym samym był Paweł Kikowski, czyli lider punktowy Wilków Morskich.
W ostatnich trzech minutach pilnował on często Hickeya, gdyż takie zamiany w defensywie wymuszali gdynianie. Amerykanin zdobył szybko 7 pkt z rzędu. Kikowski zaczął więc pozostawać w obronie przy Żołnierewiczu i... na niespełna minutę przed końcem opuścił boisko z 5. faulem. Skrzydłowy Asseco trafił tylko jednego wolnego, a gdynianie prowadzili 99:92. W każdej kolejnej akcji byli oczywiście faulowani przez gospodarzy i dalej trafiali tylko po jednym osobistym. Dlatego też ich przewaga malała. Tendencję zmienił Kowalczyk więc Asseco wygrało.
Typowanie wyników
Jak typowano
57% | 220 typowań | King Wilki Morskie Szczecin | |
1% | 3 typowania | REMIS | |
42% | 161 typowań | ASSECO Gdynia |
Tabela po 27 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Polski Cukier Toruń | 29 | 22 | 7 | 2293:2085 | 51 |
2 | Rosa Radom | 29 | 22 | 7 | 2238:2045 | 51 |
3 | Stelmet BC Zielona Góra | 27 | 23 | 4 | 2262:1859 | 50 |
4 | Anwil Włocławek | 28 | 21 | 7 | 2170:1963 | 49 |
5 | Energa Czarni Słupsk | 28 | 20 | 8 | 2220:2048 | 48 |
6 | Polfarmex Kutno | 29 | 18 | 11 | 2077:1998 | 47 |
7 | King Wilki Morskie Szczecin | 30 | 17 | 13 | 2432:2362 | 47 |
8 | PGE Turów Zgorzelec | 29 | 14 | 15 | 2410:2373 | 43 |
9 | Asseco Gdynia | 28 | 15 | 13 | 2045:2085 | 43 |
10 | AZS Koszalin | 29 | 13 | 16 | 2064:2165 | 42 |
11 | MKS Dąbrowa Górnicza | 29 | 12 | 17 | 2120:2151 | 41 |
12 | BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski | 28 | 11 | 17 | 2037:2127 | 39 |
13 | Polpharma Starogard Gdański | 28 | 10 | 18 | 2044:2123 | 38 |
14 | Śląsk Wrocław | 30 | 8 | 22 | 2161:2350 | 38 |
15 | Trefl Sopot | 29 | 7 | 22 | 1935:2107 | 36 |
16 | Siarka Tarnobrzeg | 29 | 7 | 22 | 2027:2284 | 36 |
17 | Start Lublin | 29 | 4 | 25 | 1951:2359 | 33 |
Wyniki 27 kolejki
- TREFL SOPOT - Anwil Włocławek 66:64 (19:21, 15:11, 20:17, 11:14)
- King Wilki Morskie Szczecin - ASSECO GDYNIA 100:106 (32:25, 20:23, 21:30, 27:28)
- Śląsk Wrocław - AZS Koszalin 84:78 (20:17, 18:22, 21:20, 16:16, d: 9:3)
- Energa Czarni Słupsk - Polski Cukier Toruń 78:71 (23:15, 20:11, 16:20, 19:25)
- Start Lublin - Polfarmex Kutno 75:81 (21:13, 14:23, 24:25, 16:20)
- Siarka Tarnobrzeg - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 72:70 (17:14, 11:19, 18:17, 26:20)
- Energa Czarni Słupsk - PGE Turów Zgorzelec 93:71 (20:17, 22:10, 24:21, 27:23)
- Polpharma Starogard Gdański - MKS Dąbrowa Górnicza 78:65 (19:18, 19:9, 22:14, 18:24)
- Stelmet BC Zielona Góra - Rosa Radom 88:64 (22:12, 23:18, 25:11, 18:23)
- Zaległy mecz z 22. kolejki:
- ASSECO GDYNIA - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 89:69 (22:26, 18:20, 21:16, 28:6)
- Mecz awansem z 28. kolejki:
- Śląsk Wrocław - Rosa Radom 73:80 (21:18, 13:19, 18:12, 17:20, d. 4:11)
Kluby sportowe
Opinie (23) 1 zablokowana
-
2016-04-10 19:59
Forma przyszła w samą porę ! Brawo za ambicję i walkę
- 24 0
-
2016-04-10 20:11
(3)
TREFL SOPOT - Anwil Włocławek 66:64 (21:19, 15:11, 20:17, 11:14)
Moze mi ktos wyjasnic jakim cudem Trefl wygral dwoma punktami, skoro wyniki poszczegolnych kwart wskazuja na roznice szesciu punktow?
- 2 4
-
2016-04-10 21:44
(1)
źle napisane na trójmieście (19:21, 15:11, 20:17, 11:14) i potem źle przepisane przez Ciebie (21:19, 15:11, 20:17, 11:14) a powinno być (19:21, 16:12, 20:17, 11:14)
- 3 3
-
2016-04-10 21:47
Ja robilem kopiuj wklej. Nic nie pisalem.
- 4 4
-
2016-04-11 00:53
co ma piernik do wiatraka? to chyba nie ten artykuł
- 1 1
-
2016-04-10 20:14
Stefan liczył. (2)
- 6 4
-
2016-04-10 20:14
Super wynik (1)
Gratuluję.
- 2 0
-
2016-04-10 20:15
Trefl już przed meczem złożył protest
- 4 0
-
2016-04-10 20:21
To musiała być piękna strzelanina godna obejrzenia w polsacie:)
Szkoda że gramy tylko w siedmiu i ławka za krótka ale tych siedmiu to na pewno high quality - szkoda że trener w nich nie wierzy.
ps: droga redakcjo, pierwszy za 5 fauli zszedł Gaines, Aiken dograł do końca:)- 9 0
-
2016-04-10 20:22
szkoda (1)
że nie zagrał Konopatzki wtedy by rzucili 200 punktów !
- 4 6
-
2016-04-11 08:59
Czerlonko zagrał. Przyceglił i zszedł
- 2 0
-
2016-04-10 20:45
(6)
cieszą mnie oba zwycięstwa Trójmiejskich drużyn.
Asseco wciąż ma realne szanse na P-O.
Trzymam kciuki- 20 0
-
2016-04-10 21:00
Asseco ma szansę na 6 miejsce (1)
- 0 0
-
2016-04-10 21:09
nie rozmawiajmy o matematyce ale o realnych szansach. Jak wejdzie do p-o to już będzie dobrze.
- 6 0
-
2016-04-10 21:32
(3)
co z tego jak w środę znowu niespodziankę sprawią i przegrają.
- 3 12
-
2016-04-10 21:35
Jasnowidz z Sopotu się objawił
- 9 3
-
2016-04-10 22:54
(1)
Asecco nie zagra w 8 bo jest po prostu cienkie i taka jest prawda,takze optymisci idzcie do baru lekko sie ochlodzic!
- 3 6
-
2016-04-10 23:42
Oczywiście. Trefl zagra bo jest bardzo mocny.
- 4 2
-
2016-04-10 20:52
Ale stres! Nie dawałem wielu szans na dzisiejszą wygraną , ale chłopaki sprawili niespodziankę. Ostatnia taka była w Toruniu.Brawo Antek i cała drużyna ,bardzo się cieszę z tego ważnego dla nas zwycięstwa.
- 16 0
-
2016-04-10 21:28
Galdikas powrócił ???
nawet nie wiedziałem szkoda, że nie do trójmiasta
- 6 3
-
2016-04-10 22:13
wynik jak w NBA
- 4 2
-
2016-04-10 23:38
Powiało wiosną w Asseco-cd.
Musiało być piękne widowisko,wszak ponad dwieście punktów w jednym meczu świadczy,że wszelkie statystyki w każdym elemencie gry miały wysokie przełożenie procentowe.Należy pochwalić obie drużyny za wysoką skuteczność porównywalną z meczami ligi NBA.Brawo dla koszykarzy Asseco i jestem przekonany,że dwoma ostatnimi zwycięstwami znowu przyciągną na swój mecz z Polpharmą znacznie więcej kibiców niż ostatnio.Trzeba mieć nadzieję,że mecz z Polpharmą będzie również na takim poziomie jak ten w Szczecinie.Trzymamy kciuki za udział w play-offach.
- 12 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.