Hokeiści MH Automatyki Stoczniowca ze względu na kolejkę pauzy, a następnie przerwę reprezentacyjną, kolejny mecz w PHL zagrają dopiero 11 listopada w Katowicach. Dla trenera Petera Ekrotha i jego podopiecznych to ostatni moment, by wypracować formę, która pozwoli im jeszcze myśleć o awansie do play-off. - Może warto rozważyć grę z krótszą ławką, ale nie chcę wywoływać wstrząsów w zespole. Wolę najpierw poznać opinie moich graczy. Dziś młodzi zawodnicy często szukają wymówek wokół siebie, a czasami trzeba zwyczajnie spojrzeć w lustro i pomyśleć co samemu można zrobić w celu poprawy - mówi szwedzki szkoleniowiec. W czwartek o godz. 18 w sali konferencyjnej hotelu "Olivia" trener oraz zarząd klubu spotkają się z kibicami. Wstęp wolny.
STOCZNIOWIEC PRZEGRAŁ Z NESTĄ - RELACJA, ZDJĘCIA, OCENYGdańscy hokeiści na własnym lodzie rozegrali sześc ostatnich spotkań. W tej serii doznali aż pięciu porażek, z których najbardziej dotkliwa była ta wtorkowa przeciwko Neście Mires. Dzięki wygranej torunianie odskoczyli MH Automatyce Stoczniowcowi na 4 punkty. Natomiast strata gdańszczan do ósmego GKS Katowice wynosi już 11 "oczek", co mocno komplikuje plan walki o play-off, w których udział jest celem zespołu na obecny sezon.
- Póki będą matematyczne szanse na play-off, nie poddamy się. Graliśmy już z każdym i ta różnica w umiejętnościach nie jest taka straszna. Brakuje nam zwycięstw, które pomagają budować pewność siebie. Gdy tego nie ma, chłopaki się denerwują i popełniają głupie błędy. Musimy usiąść i porozmawiać z zawodnikami. Chcę posłuchać ich opinii na temat ostatnich porażek. Nie sztuką jest wprowadzać zmiany tylko po to, aby dać sygnał, że szukamy lepszej formy. Chodzi o to, aby naprawdę ją odnaleźć i aby ta grupa poszła do przodu. Musimy pomyśleć co możemy zrobić lepiej, ja i oni - mówi trener gdańszczan Peter Ekroth.Spotkanie zarządu z kibicami w hali "Olivia", czwartek godz. 18
Pomorski Klub Hokejowy Stoczniowiec 2014 zaprasza wszystkich kibiców na spotkanie z zarządem klubu oraz trenerem Peterem Ekrothem. Porozmawiać o aktualnej sytuacji klubu i drużyny będzie można w czwartek o godz. 18 w sali konferencyjnej hotelu "Olivia". Wstęp wolny.
Szwed przed sezonem uczulał, że kibice będą potrzebowali sporo cierpliwości dopingując beniaminka Polskiej Hokej Ligi. Bilans 2 zwycięstw i 13 porażek rozczarowuje jednak nie tylko tych, którzy byli optymistami przed startem rozgrywek. Gdańszczanie z przebiegu spotkań nie wydają się kolosalnie odstawać umiejętnościami od innych zespołów spoza ścisłej czołówki. Tabela jest jednak dla nich bezlitosna.
- Nie chcę wywoływać żadnych wstrząsów. Nie uważam, aby odsuwanie od składu czy inne formy kar miały pomóc któremuś z zawodników. Tak wynika z moich doświadczeń, ale być może trzeba będzie się zastanowić nad grą krótszą ławką Może czasem więcej pożytku szkoleniowego przyniesie zawodnikowi obserwowanie meczu niż udział w nim? Potrzebujemy więcej nauki. Już przed Nestą zadałem im dokładne obejrzenie meczu z Orlikiem Opole i tego w jaki sposób każdy z nich zachowywał się przy zmianach. Pracujemy też ciężko na siłowni i nie przyjmuję do wiadomości, aby któryś z zawodników miał co do tego obiekcje - wyjaśnia Ekroth.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Szkoleniowiec przyznaje, że obecnie praca z młodymi zawodnikami mocno różni się od tego co sam pamięta z kariery zawodniczej.
ZACHARY JOSEPHER: STOCZNIOWIEC JESZCZE NAMIESZA- Nie mówię konkretnie o moich podopiecznych, ale wśród młodych hokeistów króluje dziś myślenie, że ich umiejętności będą po prostu rosły z każdym zagranym meczem, a po porażkach nie widać tej szalonej złości, która cechowała nas w latach 70 czy 80. Każdy jest ekspertem w szukaniu źródła niepowodzeń wokół siebie, a często jedyną drogą do poprawy jest spojrzeć w lustro. W moich czasach sam pytałem siebie, co mam zrobić żeby się poprawić albo wygryźć kogoś ze składu, a potem to robiłem. Dziś zawodnicy narzekają albo idą do innego klubu zamiast skupić się na indywidualnej pracy. To problem większości ludzi urodzonych w latach 90 i później - twierdzi szwedzki trener.Kolejny mecz hokeiści Stoczniowca rozegrają dopiero 11 listopada w Katowicach przeciwko GKS. W miniony weekend bowiem pauzowali, a ten tydzień to przerwa w rozgrywkach wynikająca ze zgrupowania kadry narodowej i jej udziału w turnieju EIHC w Budapeszcie.
W seniorskiej reprezentacji nie ma żadnego z gdańszczan, ale aż
trzech hokeistów MH Automatyki Stoczniowca 2014 otrzymało powołania do kadry do lat 20. Mateusz Gościński,
Patryk Wsół i
Arkadiusz Nowak 3 i 4 listopada zagrają w Pradze z czeską Spartą. To jeden z etapów przygotowań do mistrzostw świata dywizji pierwszej grupy B, które od 11 do 17 grudnia odbędą się w Budapeszcie.
Przypomnijmy, że runda zasadnicza PHL zakończy się na 20 kolejkach 26 listopada. Następnie górna szóstka i dolna piątka z tabeli zagrają osobno, po cztery mecze aż do fazy play-off, do której przedostaną się dwa najlepsze zespoły z dolnej piątki. Dwie najsłabszy drużyny za wyjątkiem SMS Sosnowiec, rywalizować będą o utrzymanie.
Typowanie wyników
11 listopada 2016, godz. 17:00
3 pkt.
GKS Katowice
STOCZNIOWIEC 2014
Jak typowano
| 88% |
296 typowań |
GKS Katowice |
|
| 3% |
10 typowań |
REMIS |
|
| 9% |
32 typowania |
STOCZNIOWIEC 2014 |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
