- 1 Co zrobi Arka z trenerem? (31 opinii)
- 2 Na co czeka Maksym Chłań w Lechii? (41 opinii)
- 3 Piotr Żyto czeka na ofertę z Wybrzeża (36 opinii)
- 4 Trzech nowych koszykarzy w Treflu (13 opinii)
- 5 KSW 100. Chalidow, Pudzianowski i... Leśko? (3 opinie)
- 6 Sport Talent. Od porażki po sukcesy
Lechia Gdańsk bez konkretów odnośnie nowego kontraktu. Maksym Chłań czeka
16 września 2024
(41 opinii)Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk. Artur Sobiech: Chcę gola w każdym meczu
Lechia Gdańsk
- Chcę zdobywać bramki w każdym kolejnym spotkaniu. Dopiero co dołączyłem do zespołu. Dlatego najpierw zamierzam wrócić do optymalnej dyspozycji, a dopiero potem koncentrować się na liczbach. Myślę, że można coś tutaj fajnego zbudować. Najważniejsze jest, aby samemu od siebie wymagać - mówi nam Artur Sobiech, który w debiucie w Lechii Gdańsk dostał 10 minut. Czy w sobotę w wyjazdowym meczu z Pogonią w Szczecinie zagra w większym wymiarze, a może już otrzyma miejsc w podstawowym składzie? Początek pojedynku w ramach 6. kolejki ekstraklasy o godzinie 18. Wzmocniony do gry wyjdzie Karol Fila, który otrzymał nowy kontrakt, do 30 czerwca 2020 roku.
Typowanie wyników
Jak typowano
14% | 60 typowań | Pogoń Szczecin | |
18% | 80 typowań | REMIS | |
68% | 303 typowania | LECHIA Gdańsk |
Jacek Główczyński: Powrót do Polski po siedmiu latach to dla pana większe wyzwanie piłkarskie czy życiowe?
Artur Sobiech: Wiadomo, że trzeba było przygotować przeprowadzkę i na nowo życie ułożyć. Jednak nie traktowałem tego jako problemu tylko właśnie jako wyzwanie. Jedyna komplikacja to kontrakt żony. Ostatecznie uznaliśmy, że nie byłby to dobry ruch, aby przed mistrzostwami Europy zmieniała ona klub. Dlatego do stycznia zostanie w obecnej drużynie (Bogna Sobiech jest piłkarką ręczną i gra w HSG Bensheim/Auerbach - przyp. JG).
PRZECZYTAJ WYWIAD Z KAROLEM FILĄ, KTÓRY WŁAŚNIE DOSTAŁ NOWY KONTRAKT W LECHII
Ostatnie pańskie pobyty w Trójmieście czy na Półwyspie Helskim były związane z reprezentacją Polski, prawda?
Tak przed Euro 2016 byłem w Juracie. Natomiast w 2013 roku grałem w kadrze, gdy w Gdańsku w towarzyskim meczu wygraliśmy z Danią 3:2.
Z Lechii może być panu bliżej do powrotu do reprezentacji niż z 2. Bundeslidze, w której grał pan ostatnio?
Jeżeli się pokaże z bardzo dobrej strony i te liczby będą za mną przemawiać, to wiadomo, że selekcjoner jeździ, patrzy, obserwuje... Natomiast nastawiam się przede wszystkim na to, iż muszę iść do przodu powoli, małymi krokami. Dlatego teraz głównym celem jest powrót do optymalnej dyspozycji i wywalczenie sobie miejsca w składzie Lechii.
Czyli 27 sierpnia, gdy nowy selekcjoner będzie wysyłał powołania, nie liczy pan, że przypomni sobie o Arturze Sobiechu?
Absolutnie nie. Nie miałem wcześnie kontaktu z selekcjonerem.
LECHIA ZNÓW MUSI ZMIENIĆ OBRONĘ. SPRAWDŹ, NA KOGO CHCE POSTAWIĆ TRENER STOKOWIEC
Temat Sobiech w Lechii ciągnął się kilka miesięcy. Dlaczego to tak długo trwało?
Tak. Zaczęło się w czerwcu. Sytuacja nie była łatwa, bo musiały się dogadać wszystkie strony. Ja musiałem ustalić warunki odejścia z Darmstadt, gdyż miałem jeszcze przez rok ważny kontrakt. Tak naprawdę piłka była po stronie niemieckiego klubu, a on chciał wynegocjować jak najlepsze warunki dla siebie. Dopiero, gdy udało się osiągnąć porozumienie, mogłem związać się z Lechią.
W Niemczech nie chciał pan próbować dalej się przebijać?
Może nie przebijać. Po prostu nie czułem się w tym klubie za dobrze. W poprzedniej rundzie też nie dostawałem szans, a zatem nie widziałem sensu, aby nadal być w tym zespole. Były jeszcze inne zagraniczne opcje. Też się nad nimi zastanawialiśmy, ale ostatecznie uznaliśmy, że na ten moment najlepszym krokiem dla mnie będzie przyjazd do Gdańska. Pod uwagę brałem także to, że z tutejszego lotniska do Frankfurtu, do żony odległość nie jest daleka. Podróż samolotem trwa godzinę i 20 minut. W każdym momencie można lecieć, jeśli byłaby taka potrzeba.
Na Lechię patrzył pan jako na klub, który w ostatnim sezonie obronił się w przedostatniej kolejce przed degradacją z ekstraklasy, czy widział pan w nim zespół, który w 2017 roku do ostatniej serii gier liczył się w walce o tytuł mistrza Polski?
Raczej to drugie. Wiem, jacy piłkarze tutaj są. Z niektórymi spotykałem się wcześniej czy to na kadrze młodzieżowej, czy w pierwszej reprezentacji. Wiem, na co ich stać. Myślę, że można coś tutaj fajnego zbudować. Ale na razie spokojnie. Koncentrujemy się na każdym kolejnym meczu.
CZY LEPSZA GRA LECHII GDAŃSK, TYM WIĘCEJ KARTEK. CZY TO PRZYPADEK?
Spojrzał pan na liczby strzelonych goli przez Marco Paixao? 34 gole w 66 meczach ligowych Lechii robi na panu wrażenie, czy to bilans, który może pan poprawić?
Nie patrzyłem na dorobek moim poprzedników. Jestem tutaj krótko. Najważniejsze, że zaliczyliśmy udany start i oby ta seria trwała jak najdłużej.
Pan jest już gotowy do gry na pełnych obrotach, czy jeszcze potrzebuje pan czasu, by wskoczyć do podstawowej "11"?
Debiut w Lechii zaliczyłem po kilku jednostkach treningowych. Monitorujemy na bieżąco ze sztabem szkoleniowym jak zachowuje się mój organizm. Na pewno z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej. Gdy rozstawałem się z Darmstadt, pozostały mi już tylko zajęcia indywidualne. To zupełni inny trening niż z drużyną. Dlatego potrzeba trochę czasu, aby wrócić na ten właściwy rytm.
Czy oczekiwania, które są w związku z panem w Lechii można porównać z tymi z 2010 roku, gdy Polonia Warszawa wykupiła pana z Ruchu Chorzów?
Nie mi to oceniać. Wtedy byłem młodym zawodnikiem. Polonia jak na polskie warunki zapłaciła za mnie duże pieniądze (milion euro - przy JG). Teraz przechodzę w innej sytuacji. Najważniejsze jest, aby samemu od siebie wymagać.
Ekstraklasa, do której pan wrócił jest mocniejsza, czy słabsza w porównaniu z tą, którą opuszczał pan w 2011 roku?
Zbyt wcześnie mi to oceniać. Jestem daleki od taki porównań i opinii.
SPRAWDŹ, CO WEDŁUG STEVENA VITORII POMAGA LECHII W BRONIENIU DOSTĘPU DO WŁASNEJ BRAMKI
Czy grający na początku sezonu w ataku Lechii Flavio Paixao i Jakuba Araka to godni pana rywale?
Na pewno. Flavio ma już 3 bramki, a Kuba też strzelił gola. Prezentują się dobrze. Uważam, że zdrowa rywalizacja nam wszystkim może wyjść na dobre.
Może warto przejść do gry na dwóch napastników?
O to należy pytać trenera, jakie ma plany.
Jak ocenia pan wsparcie, którzy otrzymują napastnicy od innych piłkarzy Lechii?
Jest to wszystko poukładane. Siła ofensywna jest dość spora.
Jaką zastał pan atmosferę w zespole?
Zespół bardzo dobrze mnie przyjął. Atmosfera też jest właściwa, ale wiadomo, że na nią wpływ mają także wyniki. Te na dzień obecny są dobre i oby to jak najdłużej tak się trzymało.
Do Szczecina Lechia jedzie zdobyć fotel lidera?
Spokojnie podchodzimy do tego wszystkiego. Pogoń traktujemy jako kolejne wyzwanie.
RÓŻNORODNOŚĆ DOMENĄ LECHII. PRZECZYTAJ WYPOWIEDZI PO MECZU Z GÓRNIKIEM
Pamięta pan swoją ostatnią bramkę w ekstraklasie?
Nie sprawdzałem...
Ja sprawdziłem. Przedostatni pański mecz przed wyjazdem, spotkanie z Jagiellonią Białystok 10 maja 2011 roku...
Teraz już sobie przypomniałem. Pokonałem Grześka Sandomierskiego, strzelając wewnętrzną częścią stopy po "długim rogu". Wygraliśmy ten mecz 2:0.
A najładniejsze gole, którymi może się pan teraz pochwalić?
W Pucharze Niemiec, w meczu z Fortuną Dusseldorf. Możną ją pewnie jeszcze znaleźć w internecie. Uderzyłem lewą nogą "po widłach", "po długim rogu". A w ekstraklasie podobnego gola strzeliłem Jagiellonii jak jeszcze grałem w barwach Ruchu.
Cel indywidualny na ten sezon?
Chcę zdobywać bramki w każdym kolejnym spotkaniu.
Pański rekord w ekstraklasie to 10 bramek na sezon. Realny jest taki wynik w Lechii?
Dopiero co dołączyłem do zespołu. Dlatego najpierw zamierzam wrócić do optymalnej dyspozycji, a dopiero potem koncentrować się na liczbach.
Kluby sportowe
Opinie (36) 5 zablokowanych
-
2018-08-24 17:47
(1)
Ja to bym chciał zwycięstw. Bramki może strzelać nawet Kuciak.
- 57 4
-
2018-08-25 13:31
Zaczęli idealnie przecież, rewelacyjny bilans bramkowy
Nie muszą wygrywać w każdym meczu, tylko trzymać poziom, nie tracić głupio bramek ani nie przegrywać wygranych meczy.
- 0 0
-
2018-08-24 18:12
Gol i wygrana
- 20 6
-
2018-08-24 18:17
Oby za słowami poszły czyny.
Powodzenia w Szczecinie.
- 37 6
-
2018-08-24 18:38
buhaha (6)
Marzyciele zza Sopotu!
Tylko Arka Gdynia- 9 56
-
2018-08-24 18:44
Derby (2)
Uważajcie śledzie Lechia skopać tyłki wam przyjedzie
- 22 4
-
2018-08-24 19:17
(1)
To My do was przyjedziemy skopać tyłki, bo pierwszy mecz w gdańsku,ale skąd ty to możesz wiedzieć!
- 4 9
-
2018-08-25 08:44
Rybi łbie
Chyba nie wiesz o czym mówisz. Przyjadą twoi chłopcy dostaną wpier...ol i pojadą. Beton zrobi z was mączkę rybną. Buahahahaha a na drugi dzień oglądać wasze rybie pyski po derbach to jest coś niesamowitego
- 8 5
-
2018-08-24 20:44
??
marzyciele od sopotu ! w sopocie sledzie tylko w beczkach !!
- 12 3
-
2018-08-24 22:56
A moze
Sprawdź tabele,spòjrz na wyniki i później podjeżdzaj rybogłowy
- 7 2
-
2018-08-25 08:58
to jak siebie nazwiesz po wczorajszym hicie w Kielcach.
wiem nie ma się już z czego śmiać...- 4 2
-
2018-08-24 18:44
Jakub Arak
Sobiech narazie do klubu kokosa
- 15 9
-
2018-08-24 18:53
artur, my jestesmy od gadania a ty od strzelania
do roboty!!!!!!!!!!!
- 24 4
-
2018-08-24 18:53
arka wygra derby w roku 2041 (7)
Z Gryfem Wejherowo!
- 26 8
-
2018-08-24 18:54
Coś dobrego w Lechii się tworzy!
- 6 3
-
2018-08-24 18:58
Lechia gra jak gra,od początku w miare no i skutecznie (2)
bardziej mnie martwi progres i postawa arki,która strasznie poszła do góry!
Po czterech kolejkach byłem pewny że na stadionie Bałtyku wygramy 5-0,a teraz arka w stanie jest dowieźć- 0 4
-
2018-08-24 19:49
Śmieszny jesteś (1)
Stadion należy do miasta tak jak ten w Gdańsku.
Gdańszczanie maja bardzo duże kompleksy hehehee- 4 10
-
2018-08-25 06:38
Szczególnie brakiem jacka m.
- 1 2
-
2018-08-24 19:16
Pies cię rąbal betonie
- 3 9
-
2018-08-24 21:35
hłe
kij.. tam. a lechii juz na mapie pilkarskiej nie bedzie
- 2 1
-
2018-08-25 13:24
HAHA
człuchów = ARKA
- 1 2
-
2018-08-24 19:09
Dlaczego ma zaległości treningowe
Taki profesjonalista?
- 18 4
-
2018-08-24 20:45
Sobiech powinien grać od początku meczu. (1)
Jeżeli będzie w słabszej dyspozycji powinien go zmieniać Arak.
- 5 15
-
2018-08-24 22:58
Chyba
Z aparatem tlenowym.Chyba napisał,że w ostatnim czasie trenował tylko indywidualnie.Tzn ma zaległości
- 4 0
-
2018-08-24 21:58
Wielka Lechia Gdansk
My tworzymy historie. W Gdansku sie dzieje.
- 14 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.