- 1 Były trener Lechii zmarł w Kanadzie (13 opinii)
- 2 Lechia 5 lat bez wygranej u mistrza (30 opinii) LIVE!
- 3 Trefl przegrał 2:3, Leon zadebiutował LIVE!
- 4 Napastnik Arki o rekord na długie lata (19 opinii) LIVE!
- 5 Nowy sponsor koszykarzy Trefla (3 opinie)
- 6 Mural Zenona Plecha w mistrzostwach Polski (24 opinie)
Koszykarskie Asseco stabilne na 3 lata
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
- Mogę powiedzieć tyle, że budżet na pewno nie będzie niższy. A co będzie dalej, pokaże życie. Nie chcę za bardzo rozbudzać apetytów kibiców. Nawet, jeśli pieniędzy będzie trochę więcej, to nie wskoczymy na poziom topowych drużyn Polskiej Ligi Koszykówki - mówi Przemysław Sęczkowski, prezes koszykarskiego klubu Asseco Gdynia, który w zeszłym tygodniu zyskał nowego sponsora, Asseco Data Systems.
PRZEMYSŁAW FRASUNKIEWICZ: KONTRAKTY WYSŁANE, BRAKUJE SZCZEGÓŁÓW
Marcin Dajos: Niedawno podpisaliście umowę z nowym sponsorem. Jak to przełoży się na funkcjonowanie klubu i drużyny?
Przemysław Sęczkowski: Przede wszystkim mamy zagwarantowane stabilne finansowanie drużyny Asseco Gdynia przez trzy najbliższe lata.
Można spodziewać się, że budżet klubu będzie większy?
Mogę powiedzieć tyle, że budżet na pewno nie będzie niższy. A co będzie dalej pokaże życie. Nie chcę za bardzo rozbudzać apetytów kibiców. Trudno będzie z tym budżetem grać o trofea. Nawet, jeśli pieniędzy będzie trochę więcej, to nie wskoczymy na poziom topowych drużyn Polskiej Ligi Koszykówki. Na pewno, jak to powiedział trener, będziemy chcieli pokazać grając polskimi zawodnikami, że nie tylko finanse decydują o sukcesie.
KOSZYKARZE Z GDYNI MAJĄ NOWEGO SPONSORA
Problemów z uzyskaniem licencji nie będzie?
Licencja to absolutny priorytet. Gwarantuję, że nie zabraknie nam pieniędzy. Będziemy trzymać się naszej filozofii. Nie będzie opóźnień w płatnościach, zawodnicy dostaną pieniądze na czas. To jest nasza odpowiedzialność moralna zarówno w biznesie, jak i w sporcie. Takie rzeczy cały czas przekazuje nam prezes Asseco, Adam Góral. Czy to jest biznes, czy to jest sport, rozważnie gospodarujemy pieniędzmi, aby wszystkich godziwie wynagradzać.
Skoro jednak staracie się o pozostanie Krzysztofa Szubargi, to nieco większe pieniądze muszą być.
W tym wypadku decydują nie tylko pieniądze. Oczywiście staramy się, aby były one na akceptowalnym poziomie przez takich zawodników. Jest jednak ważniejsza dla nas kwestia. Niektórzy zawodnicy jak Przemysław Żołnierewicz, czy lepszy przykład, Filip Matczak, dochodzą do poziomu sportowego, którego na tym etapie rozwoju klubu nie jesteśmy w stanie im zapewnić. Nie mogą u nas walczyć chociażby o medal...
Czyli w Gdyni doszli do ściany?
Uważam, że ci koszykarze są w stanie grać na wyższym poziomie, o lepsze miejsca niż my jesteśmy w stanie im to teraz zapewnić. A po drugie, po to Filip ciężko pracował przez parę lat, a my go koszykarsko wychowywaliśmy, żeby stać się zawodnikiem ekstraklasowym, czy nawet euroligowym. Byłoby z naszej strony niepoważne, gdybyśmy za wszelką cenę chcieli go zatrzymać, nawet za większe pieniądze. U nas by się już nie rozwijał. Chcemy mieć takich Filipów pięciu-sześciu, wkładać w nich całe doświadczenie klubu, pomoc trenerską, abyśmy później wspólnie, jako społeczność, mogli się pochwalić, że nasz zawodnik gra w najlepszym polskim, czy europejskim klubie.
KOSZYKARZE BEZ PLAY-OFF PO 16 LATACH Z RZĘDU
Nowy sponsor oznacza, że zmieni się nazwa drużyny?
Póki co zostajemy przy Asseco Gdynia.
Jak szybko chcecie zamknąć skład?
Chcemy zrobić to jak najszybciej. Zdajemy sobie sprawę z tego, że im później, tym trudniej będzie nam pozyskać zawodników ciekawych dla nas. Wiemy, że niektórzy jeszcze grają, ponieważ toczy się play-off. Mamy nadzieję, że uda się zamknąć skład w najbliższych dniach.
Kompletujecie ponownie wyłącznie polski skład, ale przecież o krajowych koszykarzy, na dobrym poziomie i za rozsądne pieniądze nie jest łatwo.
Zgadza się, dlatego staramy się pozyskiwać koszykarzy, ale nie za wszelką cenę. Chcemy przecież zatrzymać zawodników na których nam zależy, a z drugiej strony nie będziemy płacić kwot nieuzasadnionych za innych Polaków. Krajowych zawodników jest mało, nie wiemy jak długo będzie funkcjonował przepis o Polakach w drużynie i jaki skutek odniesie, ale jeżeli mamy w coś wkładać nasze pieniądze, to racjonalną inwestycją jest oczywiście młodzież. I na nią będziemy stawiali.
Odszedł: Przemysław Żołnierewicz (rzucający obrońca/niski skrzydłowy)
Mogą przyjść: Jakub Garbacz (rzucający obrońca, King Szczecin), Dariusz Wyka (środkowy, Miasto Szkła Krosno), Damian Jeszke (niski skrzydłowy, Rosa Radom)
Kluby sportowe
Opinie (9)
-
2017-05-31 06:39
Słaby, ale stabilny!?
Ciekawe, że w biznesie Asseco wyznaje inną filozofię; tylko rozwój zapewni odpowiednie zyski i pewność trwania firmy
- 16 0
-
2017-05-31 07:27
Zamiast chwalic sie ze wychowujemy bądz wychowamy zawodnika który:
"żeby stać się zawodnikiem ekstraklasowym, czy nawet euroligowym" moze lepiej postawic sobe cel by grac na wysokim poziome ekstraklasowym i o euroligie .... Dziwne i pokrętne tłumaczenia. Raczej widze w tym chęc zrobienia interesu na polskich zawodnikach ogrywanych w Asseco i potem dalej odprzedawanych....
- 13 0
-
2017-05-31 07:37
stabilny ogon ligi i walka o utrzymanie
W tym układzie to w I lidze będzie bardziej stabilnie z tymi finansami
- 15 0
-
2017-05-31 08:13
Sport&Show&Biznes
Dobrze ,że w ogóle w Gdyni jeszcze jest koszykówka.
- 7 2
-
2017-05-31 11:35
Franca zwolnić!!!
- 10 2
-
2017-05-31 12:41
Banialuki.Koszykówka w trójmieście zbliża się do dna.
- 8 2
-
2017-05-31 14:44
Oby wystarczyło na zatrzymanie Szymańskiego. Czuje, że w tym roku jego talent eksoduje do 3 pkt / mecz
- 17 2
-
2017-05-31 16:01
Budżet nie będzie niższy bo nie może być;) Budżet Asseco jest najniższy z jakim klub może być dopuszczony do gry w plk
- 11 0
-
2017-12-05 00:00
Młodzież ma wygrywać...
Wygrała, akurat dzisiaj młodzież z Sopotu, i zasłużenie pomimo wyrównanej walki. Wielka szkoda i żal. Zresztą tak jak i po meczu z Anwilem, chociaż tutaj to było widowisko sprawiedliwe nazwijmy to. Liczymy na więcej emocji i wygranych.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.