- 1 Fajerwerki w meczu Arka - Kotwica 5:0 (55 opinii) LIVE!
- 2 Gdzie błąd sędziego w meczu Lechii? (48 opinii)
- 3 3112 osób pobiegło w Biegu Westerplatte (19 opinii)
- 4 Wybrzeże wygraną zaczęło nową historię (27 opinii)
- 5 IV liga. Bałtyk wygrał, Jaguar rozczarował (24 opinie)
- 6 Tylko jedna wygrana w czterech meczach (21 opinii)
Rugby. Ogniwo Sopot w finale, Arka Gdynia w barażu o utrzymanie
Ogniwo Sopot pokonało u siebie Skrę Warszawa 45:26 (35:14). Obie drużyny zdobyły po punkcie bonusowym za co najmniej 4 przyłożenia. Podopieczni Karola Czyża na kolejkę przed zakończeniem sezonu zasadniczego są nadal liderami i jedyną niepokonaną drużyną. Porażek doznały Arka Gdynia i Lechia Gdańsk, który tym samym zamykają tabelę. "Buldogi" zagrają o utrzymanie w barażu z mistrzem I ligi.
Sprawdź, ile pieniędzy z tytułu promocji miast otrzymały kluby rugby w Trójmieście
OGNIWO SOPOT - Skra Warszawa 45:26 (35:14)
Punkty Ogniwo: Wojciech Piotrowicz 20, Grzegorz Szczepański 10, Dwayne Burrows 10, Piotr Zeszutek 5
Punkty Skra: Valerij Kolo 6, Sebastian Kostałkowski 5, Vama Halaflama 5, Jan Cal 5, Paweł Krajewski
OGNIWO: Marcin Wilczuk (75 Rau), Karol (48 Zając), Bysewski (41 Mokrecow) - Anuszkiewicz (57 Wojtkuński), Piotrowski - Powała-Niedźwiecki, Grabowski, Zeszutek - Plichta (60 Mariusz Wilczuk) - Piotrowicz (60 Szablewski) - Mrowca, Szczepański, Przychocki (41 Olszewski), Porębski (48 Drewczyński) - Burrows
Nie było niespodzianki w Sopocie. Ogniwo wygrało w ostatnim spotkaniu przed własną publicznością w sezonie zasadniczym. Obie drużyny poszły na wymianę ciosów. W nagrodę zdobyły po punkcie bonusowym. Gospodarze zaliczyli 6, a goście 4 przyłożenia.
Szkoleniowiec mógł w drugiej połowie sprawdzić wszystkich rezerwowych. M.in. po 4-letniej przerwie publiczności przypomniał się Robert Olszewski, który ponownie wzmocnił miejscowy atak.
- Jesteśmy w finale i z tego się najbardziej cieszę. Gratuluję dobrej postawy drużynie. W ostatniej kolejce zagramy o utrzymanie 1. miejsca i prawo gry o złoto u siebie - podkreśla Karol Czyż, trener Ogniwa.
Ogniwo jako pierwsza drużyna, na kolejkę przed zakończeniem sezonu zapewniła sobie awans do finału. Przypomnijmy, że w dwóch ostatnich sezonach sopocianie kończyli z tyłem wicemistrzowskim, ale wówczas za każdym razem o złoto grali w Łodzi. Teraz stoją przed wielką szansą, aby o tytuł 16 czerwca zagrać przed własną publicznością. Stanie się tak, jeśli w ostatniej kolejce Ogniwo co najmniej zremisuje w Krakowie z Juvenią.
Teoretycznie na 1. miejsce szansę ma jeszcze obrońca tytułu. Z drugiej stroni Budowlani SA Łódź nie są jeszcze pewni miejsca w finale, gdyż teoretycznie 2. miejsce może im zabrać Pogoń Siedlce. Ostatnia kolejka sezonu zasadniczego zaplanowana jest na 1 i 2 czerwca.
Kibice oceniają
Life Style Catering Arka Rugby
-
Dariusz Komisarczuk (Trener)4.22 (9 ocen)
-
4.00 (7 ocen)
-
3.89 (9 ocen)
Drew Pal 2 Lechia Rugby
Ogniwo Sopot
Punkty Arka: Szymon Sirocki 9, Dimitro Bordowski 2
ARKA: Bojke (58 Mikołajczyk), Plichta, Wojaczek (51 Bartkowiak) - Zypper, Ziętkowski - Miziak (8 Zdunek, 41 Kasperek), Łomakin, Gajowniczek (60 Witt) - Szyc - Szostek (51 Kołodziejczak) - Wolszon (75 Rączkowski), Cichosz, Hluskow, Bordowski - Sirocki
W piątek poznaliśmy decyzję KGiD odnośnie meczu Lechii Gdańsk z KS Budowlanymi z poprzedniej kolejki, która przyznała ostatecznie walkowera rugbistom z Łodzi. W takiej sytuacji, Arka Gdynia na uniknięcie barażu o utrzymanie miała jedynie matematyczne szanse. Sobotnia porażka oznaczała dla nich przypieczętowanie zajęcia ostatniego miejsca w tabeli.
- Jestem zdania, że jeśli coś ma się rozstrzygać, to niech rozstrzyga się na boisku. Przy zabezpieczeniu medycznym de facto to nie Lechia zawiniła, a jedynie firma, którą wynajmowali, zatem uważam, że komisja powinna przychylić się i jednak podjąć decyzję o powtórzeniu meczu - mówi nam Dariusz Komisarczuk, trener Arki Gdynia.
Rugbiści Arki Gdynia nie najlepiej weszli w mecz, tracąc już w 6. minucie meczu punkty po dwóch rzutach karnych. Niedługo później zrobiło się jeszcze ciekawiej, gdy w 15. minucie do spięcia doszło między Mateuszem Plichtą, a jednym z graczy Budowlanych. Sędzia nie zastanawiał się długo. Obu rugbistom pokazał czerwone kartki, po których musieli opuścić plac gry.
Jeszcze w pierwszej części gry gospodarze podwyższali prowadzenie. Najpierw wykorzystali trzeci rzut karny tego dnia, a następnie znaleźli się w polu przyłożenia i podwyższyli, w konsekwencji czego do przerwy wygrywali 16:0. W międzyczasie swoje szanse mieli przyjezdni, jednak nie potrafili zamienić dwóch rzutów karnych na punkty.
W drugiej odsłonie pojedynku Budowlani kontynuowali swój marsz w stronę zwycięstwa. Szybko zaczęli od kolejnego przyłożenia z bonusem (23:0). Dla gości to było wystarczająco, dlatego Szymon Sirocki postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i dopisał 7 punktów na konto "Buldogów" (23:7). Radość podopiecznych Dariusza Komisarczuka nie trwała jednak długo, bo rywale przyłożyli raz jeszcze (30:7).
Emocji nie brakowało w końcówce meczu. 8 minut przed końcem arkowcy zniwelowali różnicę (30:14) i wydawało się, że nawiążą walkę z gospodarzami. Ci jednak odpowiedzieli tym samym i szybko wrócili na obrany kurs (37:14), a chwilę później wykorzystali jeszcze rzut karny (40:14). Ostateczne słowo należało jednak do przyjezdnych. Po ich przyłożeniu było jednak zbyt późno, by myśleć o wygranej w tym meczu, który zakończył się wynikiem 40:21.
- Jechaliśmy na mecz ze świadomością, że Budowlani dostali 5 punktów dzięki walkowerowi. Mimo to liczyliśmy na wygraną, bo mieliśmy w głowach fakt, że gramy z drużyną, która jest w naszym zasięgu. Na początku meczu wdarło się trochę bałaganu, po którym sędzia wyrzucił z boiska dwóch zawodników. Na nasze nieszczęście jednym z nich był Mateusz Plichta, który jest jednym z naszych kluczowych zawodników. Spotkanie potoczyło się tak, a nie inaczej. Mimo wszystko dziękuję moim chłopakom za włożone serce. Ostatnie spotkania pokazują, że są postępy w naszej grze i liczę, że będzie tak dalej - dodaje szkoleniowiec.
Punkty Lechia: Krzysztof Smoliński 5, Nika Panczulidze 5, Anri Bogveradze 5
LECHIA: Witoszyński, Buczek, Kacprzak - Lademann, Kossakowski - Olszewski, Smoliński, K Krużycki - Boczulak - Popławski - Panchulidze, Wesołowski, K.Bracik, Rymon-Lipiński - Wójtowicz oraz Kuzmienkow, Kavtaradze, Bogveradze, Górniewicz, Adamiak, Gardziewicz, Lebiediew, Kruszyński
Sprawdź relacje z poprzedniej kolejki i sprawdź co wydarzyło się podczas meczu Lechii Gdańsk
Rugbiści Lechii Gdańsk do meczu z Orkanem Sochaczew nie przystępowali w najlepszych humorach. Tydzień wcześniej ich mecz z KS Budowlanymi Łódź nie odbył się ze względu na brak zabezpieczenia medycznego. Wobec zaistniałej sytuacji KGiD zadecydowała o przyznaniu walkowera dla rugbistów z Łodzi. Taka decyzja przekreśliła szanse biało-zielonych na play-offy w tym sezonie.
- Choć robiliśmy co mogliśmy, to komisja zdecydowała o przyznaniu walkowera. Poniekąd rozumiemy, że to nasza wina, ale tak naprawdę ta leży po stronie firmy, która zapewnia obsługę medyczną na naszych meczach. W oświadczeniu jest zawarta treść, która mówi o tym, że podejmujący decyzję rozumieją nasze stanowisko, nie mniej jednak ta odpowiedzialność spoczywa na nas, dlatego 5 punktów przyznano Budowlanym - mówi nam Sebastian Dobkowski, kierownik zespołu Lechii Gdańsk.
Podobnie jak w poprzedniej kolejce podopieczni Jurija Buchało zmuszeni byli zagrać na stadionie w Pruszczu Gdańskim. W ich dotychczasowym "domu" przygotowują się młodzi piłkarze do mistrzostw świata do lat 20, które rozgrywane będą w Polsce, m.in. w Gdyni.
Drużyna z Sochaczewa zaczęła od trzech przyłożeń z podwyższeniami i po 23. minutach gry wygrywali z Lechią Gdańsk 21:0. Ci, którzy występowali w roli gospodarza zdołali odpowiedzieć przed końcem pierwszej połowy, ale po przyłożeniu nie udało się zdobyć punktów po podwyższeniu (5:21). Chwilę później w podobny sposób zwiększyli różnicę nad rywalem (5:26).
Po zmianie stron w Lechii zadebiutował Rosjnin Andriej Kuzmienkow. Rugbiści obu zespołów zaczęli od wymiany ciosów, choć jako pierwsi zaczęli przyjezdni. Ci jeszcze kilkukrotnie pokonywali defensywę biało-zielonych. W sobotnim starciu zdobyli w sumie 40 punktów. Rugbistów z Gdańska stać było jedynie na dwa przyłożenia, w konsekwencji czego mecz zakończył się zwycięstwem Orkanu 40:15.
Typowanie wyników
Jak typowano
88% | 246 typowań | LECHIA Gdańsk | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
11% | 32 typowania | Orkan Sochaczew |
Jak typowano
98% | 258 typowań | OGNIWO Sopot | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
2% | 5 typowań | Skra Warszawa |
Jak typowano
73% | 205 typowań | KS Budowlani Łódź | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
26% | 73 typowania | ARKA Gdynia |
Tabela po 9 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Ogniwo Sopot | 9 | 9 | 0 | 0 | 377:105 | 42 |
2 | Budowlani SA Łódź | 9 | 8 | 0 | 1 | 407:115 | 39 |
3 | Pogoń Siedlce | 9 | 5 | 1 | 3 | 273:142 | 29 |
4 | Skra Warszawa | 9 | 5 | 0 | 4 | 256:227 | 28 |
5 | Budowlani Lublin | 9 | 5 | 1 | 3 | 236:185 | 25 |
6 | Orkan Sochaczew | 9 | 5 | 0 | 4 | 267:183 | 25 |
7 | Juvenia Kraków | 9 | 2 | 1 | 6 | 138:389 | 12 |
8 | KS Budowlani Łódź | 9 | 2 | 0 | 7 | 111:267 | 12 |
9 | Lechia Gdańsk | 9 | 2 | 1 | 6 | 168:255 | 11 |
10 | Arka Gdynia | 9 | 0 | 0 | 9 | 103:468 | 1 |
Wyniki 9 kolejki
- Juvenia Kraków - OGNIWO SOPOT 15:71 (3:30)
- ARKA GDYNIA - Budowlani Łódź SA 7:55 (7:19)
- Budowlani Lublin - LECHIA GDAŃSK 33:13 (21:8)
- Orkan Sochaczew - KS Budowlani Łódź 38:10 (14:3)
- Skra Warszawa - Pogoń Siedlce 24:17 (7:12)
Kluby sportowe
Opinie (48) 2 zablokowane
-
2019-05-18 16:40
Lechia - Orkan 15-40 (5)
- 10 0
-
2019-05-18 16:49
Lechia Gdańsk (4)
Najgorsze miejsce od conajmniej dekady .,tuż przed Arką 9!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 9 2
-
2019-05-18 17:08
Lechia (1)
Gorzej było tylko w 1958 - 10 miejsce
- 9 0
-
2019-05-19 06:52
Tak z ciekawości pytanie do przeglądających statystyki: ile w tym czasie było skróconych sezonów w których dostali niezawinionego przez siebie walkowera?
- 2 3
-
2019-05-19 07:04
(1)
Stary, ale się drzesz z tymi wykrzyknikami
W Pruszczu też się tak darłeś i krzyczałeś Lechia Gdańsk? Bo ponoć byli tylko krzyczący Orkaniarze- 4 0
-
2019-05-19 12:15
My tu piszemy o drużynie o rugby a nie o mnie (ja tu nic nie znaczę )
- 2 1
-
2019-05-18 16:42
(4)
Orkan wygrał zadłużenie z Lechią 40:15, której po decyzji KGiD o walkowerze za mecz z KS Budowlanymi, odbierającej gdańskim rugbistom szansę na grę w play-off, chyba odechciało się grać.
- 8 1
-
2019-05-18 17:07
(2)
Orkan Orkanem, ale takich prowincjuszy, jak przyjechali dziś do Pruszcza z Sochaczewa, nie ma nawet w najbardziej zabitych dechami wsiach na Pomorzu... A przecież Sochaczew jest wielkości Sopotu.
- 11 2
-
2019-05-18 17:23
Już nie płacz i otrzyj łzy, nastepnym razem bedzie lepiej.
- 4 9
-
2019-05-18 18:03
Ciesz się, że w ogóle Orkan przyjechał. Nie raz już zabrakło odwagi :P...
- 6 1
-
2019-05-19 11:20
Cóż, nie ma co, trudno sie dziwić
- 1 0
-
2019-05-18 16:51
(2)
Ciekawe z kim ? . Jak w zeszłym sezonie Arka Rumia wygrała pierwsza ligę i zrezygnowała z udziału w barażach
- 10 1
-
2019-05-18 20:13
RCAR
Ale Rumie to Ty szanuj
- 5 2
-
2019-05-19 20:46
Takie ma prawo.
- 1 2
-
2019-05-18 17:42
Patrzę na zdjęcie i zastanawiam się czy Łukasz bierze udział w zawodach z Jacą o to kto wyhoduje większego brzusia. (8)
- 12 0
-
2019-05-18 18:13
(1)
Metabolizm z wiekiem się zmienia, a i palenie tytoniu nie pomaga -:))))
- 8 0
-
2019-05-18 18:23
Może pra rzucić palenie tytoniu i nie tylko?
- 4 0
-
2019-05-18 18:59
Skoro co chwile wpiernicza w Pizzy Hut to się nie dziwię
- 7 1
-
2019-05-18 21:34
(3)
Mieli byc ogrywani mlodzi wychowankowie klubu a graja prawie oldboye z brzuchami
i Ukraincy.Brak konsekwencji czy mowa trawa.Ostatnia szansa na trenera Zbycha.- 6 1
-
2019-05-19 13:11
(2)
Zbychu na grającego trenera!! Legenda głosi,ze Kacala brał u Zbycha korepetycje z gry w rugby i proszę ,coś z tego wtedy wyszło. Teraz Zbychu w miesiąc nauczy wszystkich młodych jak się gra a sam zostanie królem przyłożeń w Europie,to jest legenda polskiego rugby niczym Najman polskiego boksu i mma .
- 5 0
-
2019-05-19 17:50
(1)
Zbychu mowi ze moze w I linii grac sam.Jakie oszczednosci dla klubu.!
- 3 0
-
2019-05-19 20:41
Co tam w I linii ,w całym młynie Zbychu będzie sam. I tak go zawali i tak,tak jak kilkanaście lat temu hahah.
- 4 0
-
2019-05-19 00:49
Brzusio?
Brzusio? Przecież na zdjęciu jest d..a?!
- 3 0
-
2019-05-18 18:26
Gdzie ta Arka z TVN-u
- 8 1
-
2019-05-18 21:15
Budowlani na drugim miejscu
Z drugiej stroni Budowlani SA Łódź nie są jeszcze pewni miejsca w finale, gdyż teoretycznie 2. miejsce może im zabrać Pogoń Siedlce.
Chyba ktoś nie zrozumiał, która drużyna ma ile dużych punktów w tabeli???
Pogoń ma 26 plus dajmy na to 10 wygrane z Lublinem i Skrą
Budowlani Łódź SA mają 34 plus 5 za wygraną z Arką
to wychodzi Budowlani SA 39, Pogoń 36.
kto będzie na drugim miejscu???- 3 1
-
2019-05-18 21:48
(2)
Póki co to budowlani arki nie ograli.
- 0 3
-
2019-05-18 22:59
(1)
Co się odwlecze to nie uciecze!
- 1 0
-
2019-05-18 23:22
Wygrali
- 1 0
-
2019-05-18 23:38
(1)
Ogniwo słabo dzisiaj, zero szarży i ta mgła...
- 4 0
-
2019-05-19 04:26
Sorry za mgle, poprawimy się
- 7 1
-
2019-05-19 01:43
kazda porazka uczy pokory (2)
ale tez ksztaltuje charakter,wyzwala sportowa zlosc i wole walki,zwyciestwa....To byl ciezki sezon,w klubie duzo zmian, od zarzadu pozawodnikow.Krotka lawka i wiele kontuzji pokrzyzowalo i utrudnilo nam osiagniecie sportowego wyniku jednak jednego jestem pewien-wrocimy,wrocimy mocniejsi i pokazemy wszystkim na co stac Lechie Gdansk
- 12 3
-
2019-05-19 06:59
Święte słowa
Co nas nie zabije to nas wzmocni!
Zawsze z Lechią, na dobre i na złe!
Prawdziwi kibice są zawsze przy drużynie, zwłaszcza w trudnych momentach! Trzymajcie się chłopaki, sporo było fajnych emocji w tym sezonie
Pokażcie jeszcze walkę w ostatnim meczu- 6 0
-
2019-05-19 17:54
Liczymy I trzymamy kciuki za zespol.
- 4 0
-
2019-05-19 08:59
PZR (7)
Widać że Bartosz CH ma silniejsze wpływy w PZR-walkower dla K.S.Budowlani. "Przeciąganie liny" po stronie łodzi. piotrka wpływy się skończyły.
- 7 7
-
2019-05-19 10:03
(6)
Nie ma to znaczenia czy Bartek czy Piotrek czy Orkan czy czarni czy Alfą nie było karetki i to jest walkower i to tyle
- 13 3
-
2019-05-19 12:11
(5)
Wina za brak karetki to wina rządzącycgh klubem i tyle, krótka piłka, banda amatorów!
- 9 3
-
2019-05-19 13:53
(4)
Oczywiście źe ich wina. Przecież za Jancena wszystko grało i było w porządku. Winą zarządu jest to źe kilka lat temu nie zrobili kursu na ratownika medycznego i że jeszcze nie zakupili karetki dla klubu bo przecieź w każdym innym klubie już dawno tak zrobiono.
- 7 3
-
2019-05-19 21:41
(3)
W żadnym klubie nie ma karetki, ale wszystkie kluby zapewniją karetki, opróćz Lechii,.
- 2 2
-
2019-05-19 22:12
(2)
Kluby zapewniają też murawę...och Juvenii zdarzyło sie nie zapewnić, dostała wtedy walkower? Och nie, powtórzono mecz... PZR jest tendencyjne? ależ skąd.... kogoś bolą zmiany w Lechii? Ależ skąd.... to bardzo obiektywny komentarz, przecież skoro firma świadcząca od lat usługi zawiodła to przecież wina Lechii a nie tej firmy, to jasne jak słońce i logiczne. No i wina zarządu. Trzeba było zmienić firmę, która się dotąd sprawdzała. No kombinuj dalej kombinuj
- 5 1
-
2019-05-19 23:12
(1)
Juvenia-Ogniwo 2018, walkower i 5pkt dla Ogniwa
- 1 1
-
2019-05-19 23:44
A Juvenia z Lechią? Np. 2010 -składu nie było
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.