- 1 Kto rządzi Halą Olivia i dlaczego nie właściciel? (457 opinii)
- 2 Skandal w Lęborku, nieskuteczny Bałtyk (85 opinii)
- 3 Węglarz w składzie Arki na kolejne mecze? (23 opinie)
- 4 Transfery Lechii ocenione na "czwórkę" (43 opinie)
- 5 Trefl z 2. miejscem. Optymizm Sobańskiego (1 opinia)
- 6 Arka pokonała Lechię w derbach rugby (38 opinii)
Atom Trefl zdobył Pałac
Na dwie kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej siatkarki Atomu Trefla zapewniły sobie miejsce w czołowej czwórce tabeli, co daje korzystniejszą pozycję do gry w pierwszej rundzie play-off. W niedzielę sopocianki pokonały w Ergo Arenie Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:21, 25:19, 25:20). Sukces podopiecznych Adama Grabowskiego był niezagrożony, mimo że gospodyniom zdarzała się duża huśtawka formy nawet na przestrzeni jednego seta. Jednak mistrzynie zawsze potrafiły otrząsnąć się ze słabszych momentów i pokazały, że na tego rywala mają patent. W ósmy oficjalnym meczu odniosły ósmą wygraną.
ATOM TREFL: Bełcik 1, Kaczorowska 2, Łukasik 10, Rourke 15, Coimbra 12, Szeluchina 6, Zenik (libero) oraz Wilk, Kwiatkowska 5, Podolec 4, Cabrera 2
PAŁAC: Mazurek 2, Grejman 11, Adams 9, Czyżnielewska 6, Mucha 9, Schulz 10, Walczak (libero) oraz Głaz, Biedziak
Kibice oceniają
Inauguracyjny punkt zdobyła Anna Grejman, ale gdy na zagrywkę weszła obchodząca w niedzielę 20. rocznicę urodzin Justyna Łukasik, inicjatywę przejęły sopocianki. Przy prowadzeniu miejscowych 5:2 już o czas poprosił Rafał Gąsior, szkoleniowiec Pałacu.
Tego dnia zresztą trenerzy zbyt długo nie czekali, aby udzielić podopiecznym reprymendy. Wystarczyło, aby w aut zaatakowała Rachel Rourke, na blok nadziała się Klaudia Kaczorowska, a przewaga sopocianek stopniała do 8:9, a grę przerwał Adam Grabowski. Co więcej po powrocie zespołów na parkiet, do wyrównania doprowadziła Grejman.
Impet bydgoszczanek ostudziła zepsuta zagrywka Dominiki Schulz. Po chwili Rourke zmieściła w boisku dwa ataki i od wyniku 13:10 znów Atom Trefl mógł kontrolować to co dzieje się na parkiecie. Przy 14:10, po autowym zbiciu Eweliny Krzywickiej trener Gąsior znów wziął czas. Wkrótce był jeszcze bardziej zdenerwowany, bo podopieczne wróciły do niego na przerwie technicznej z rezultatem 10:16, gdyż nie potrafiły przyjąć zagrywki Kaczorowskiej, ani zatrzymać na siatce Łukasik.
W bydgoskiej drużynie bardzo dobrą zmianę dała Emilia Mucha. Jej ataki wespół z kolejnym odprężeniem, a co za tym idzie błędami miejscowych doprowadziły do... wyrównania 19:19. Co więcej i kolejną piłkę Pałac miał w górze, ale Grejman zaatakowała w aut.
Jednak nawet wtedy trener Grabowski, który drugą przerwę wykorzystał przy 18:17, nie usiał na ławce. Tym razem nerwy nie były potrzebne. Piłkę setową zdobyła Anna Podolec, a grę przy drugim setballu zakończyła Rourke.
W drugą partię lepiej weszły bydgoszczanki, które prowadziły 3:1. Potem serią czterech punktów z rzędu popisały się gospodynie i trener Gąsior znów przerwał grę. Nie był to czas tak owocny jak w pierwszym secie. Po powrocie na parkiet jego podopieczne nadal myliły się w ataku i na zagrywce oraz pozwoliły zaliczyć Rourke asa serwisowego. Pierwsza przerwa techniczna nastąpiła przy przewadze sopocianek 8:4.
W drugim secie Atom Trefl rozluźnił się dopiero przy prowadzeniu 11:5. Gdy przyjezdne zniwelowały połowę tej straty (12:9), trener Grabowski wprowadził do gry Podolec, który od razu popisała się udanym blokiem. To był zresztą element, który powstrzymał napór rywalek. Druga przerwa techniczna przy prowadzeniu gospodyń 16:11 nastąpiła po bloku Rourke i Julii Szeluchiny.
Na australijską skrzydłową mistrzyń Polki bydgoszczanki nie mogły znaleźć recepty również w ataku i to obojętnie, czy zbijała spod siatki, czy z drugiej linii. Przewaga miejscowych wzrosła do 20:13.
Przy 22:18 interweniował jeszcze trener Grabowski, a po jego czasie dwoma blokami z rzędu popisała się Łukasik. Natomiast partię, znów przy drugim setballu zakończyło obicie bloku przez Erikę Coimbrę.
Początek gry w trzeciej odsłonie był niemal bliźniaczo podobny to poprzednich części, a na pewno "regularny" był trener Gąsior, który przerwał grę przy 3:5. Jego podopieczne straciły bowiem trzy punkty z rzędu i prowadzenie 3:2. -Chciałem pomóc zespołowi jak najszybciej wyjść z niedobrego dla nas ustawienia, gdy zagrywała Łukasik - tłumaczył po spotkaniu bydgoski szkoleniowiec.
Pałac ruszył w pogoń dopiero po przerwie technicznej, gdy szybko zmienił wynik z 5:8 na 8:8. Natomiast, gdy na blok nadziała się Rourke, przyjezdne osiągnęły przewagę 12:11. Był też czas dla trenera Grabowskiego, który wyraźnie pomógł sopociankom.
Po wznowieniu gry z atakiem przebiła się Coimbra. Po chwili Brazylijka wspólnie z Szeluchiny postawiły punktowy blok, a as serwisowy Łukasił dał rezultat 14:12 na korzyść miejscowych. Tym razem był czas, ale dla szkoleniowca przyjezdnych. Jednak nie wybił on z uderzenia Łukasik. Niedzielna jubilatka jeszcze raz popisała się asem!
Po drugiej przerwie technicznej, która następowała przy 16:13, Atom Trefl grał już bardzo swobodnie. Trener Grabowski wprowadził do gry trzy rezerwowe, a szanse dostała nawet rzadko oglądana na parkiecie Noris Cabrera. To jej atak poprawił wynik na 21:15, a serwis Kubanki, mimo że rywalki starały się nawet kopać piłkę, aby przebić ją na drugą stronę, dał piłkę meczową przy 24:18.
Grę, po 82 minutach zakończył za trzecim matchballem atak Anity Kwiatkowskiej. MVP spotkania została Coimbra. Było też "Sto lat" od kibica oraz kwiaty od prezesa klubu, Tomasza Słodkowskiego dla Łukasik.
Po meczu w obu ekipach panowały diametralnie różne nastroje i to wcale niepokrywające się z wynikiem. -To my wygraliśmy, ale jestem mniej zadowolony od kolegi z Bydgoszczy. Co prawda był to dla nas w miarę bezpieczny mecz, ale gra nie była porywająca. Brałem czasy namawiałem dziewczyny, aby wygrywały do 12 czy 15, ale one studziły moje nerwy, mówiąc "trenerze, wygramy do 20 punktów" - mówił Adam Grabowski.
Szkoleniowcowi wtórowała kapitan Atomu Trefla. -Mecz był wariacki. Ataki tych młodych dziewczyn sprawiały nam kłopoty, gdyż obijały nasze łokcie. Wówczas niepotrzebnie się denerwowałyśmy i w bloku zaczynałyśmy machać łapkami. Gdy tylko przypominałyśmy sobie to co mieliśmy od początku zaplanowane, wszystko wracało do normy - dodała Izabela Bełcik, a w punktowych blokach sopocianki wygrały 13:7. Jeszcze lepiej wiodło im się na zagrywce. Dziewięć serwisów dało im bezpośrednio punkty, gdy Pałac w ten sposób ani razu nie wzbogacił swojego konta.
-Przywiozłem tutaj młody skład. Na libero wystawiłem uczennicę trzeciej klasy liceum, Alę Walczak, bo Marta Kuehn-Jarek została z grypą w łóżku. Jestem bardzo... zadowolony z postawy zespołu. Co prawda momentami brakowało kropki nad "i", czasami w ataku trzeba było mocniej zaryzykować, ale z punktu widzenia szkoleniowego był to dla nas fajny mecz - podkreślał trener Gąsior.
Typowanie wyników
Jak typowano
100% | 438 typowań | ATOM TREFL Sopot | |
0% | 1 typowanie | Pałac Bydgoszcz |
Tabela po 16 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna | 16 | 14 | 2 | 42:13 | 41 |
2 | Tauron MKS Dąbrowa Górnicza | 16 | 13 | 3 | 42:21 | 35 |
3 | Aluprof Bielsko-Biała | 16 | 11 | 5 | 40:22 | 34 |
4 | Atom Trefl Sopot | 16 | 11 | 5 | 37:22 | 33 |
5 | PTPS Piła | 16 | 9 | 7 | 31:26 | 26 |
6 | Budowlani Łódź | 16 | 8 | 8 | 32:34 | 23 |
7 | Pałac Bydgoszcz | 16 | 5 | 11 | 23:36 | 17 |
8 | Impel Wrocław | 16 | 5 | 10 | 25:39 | 15 |
9 | Siódemka Legionovia Legionowo | 16 | 3 | 13 | 18:42 | 10 |
10 | AZS Metal-Fach Białystok | 16 | 1 | 15 | 11:46 | 6 |
Wyniki 16 kolejki
- ATOM TREFL Sopot - Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:21, 25:19, 25:20)
- AZS Metal-Fach Białystok - Budowlani Łódź 1:3 (25:20, 24:26, 14:25, 23:25)
- Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna – PTPS Piła 3:0 (27:25, 25:13, 25:21)
- Siódemka Legionovia Legionowo - Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (18:25, 25:23, 14:25, 23:25)
- Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Impel Wrocław 3:1 (25:19, 14:25, 25:16, 25:16)
- Mecz zaległy z 10. kolejki
- AZS Metal-Fach - Bank BPS Muszynianka Fakro 0:3 (14:25, 23:25, 21:25)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (19)
-
2013-01-27 20:19
Brawo Sopot dobry mecz choć ludzi mało
- 10 3
-
2013-01-27 20:25
Ludzie oglądali finał MŚ w ręczną w TV.
- 3 5
-
2013-01-27 21:05
brawo Atomówki!!
bronic Mistrza
- 13 5
-
2013-01-27 21:21
awans do czwórki to pewno sukces ale co dalej finał może oby tak bylo
...powodzenia!!!!!
- 12 5
-
2013-01-27 23:10
Poszukiwany do biegania na około Ergo (1)
A więc stało się to co przez wielu było kwestionowane, a jeden nawet powiedział, że jak będą w 4 to będzie biegał na około Ergo.
Drogi Panie więc zapraszamy do biegania, bo sam się zobligowałeś.- 10 3
-
2013-01-28 12:30
klasyk
wykręci się jak zwykle, ludzie rzadko bywają honorowi
- 5 2
-
2013-01-28 10:01
(1)
No cóż, mecz nieco chaotyczny, ale parę fajnych akcji było.
Szkoda że nie zagrała Sosnowska.
Kiki niczym profesor :)- 8 1
-
2013-01-28 16:38
Sosnowska fajna jest, ale tym razem przestała mecz w kwadracie, w sumie nie wiem dlaczego.
- 3 0
-
2013-01-28 14:22
Rafał
Co się dzieje z panną Szeluhiną za gra tak kiepściutko.
- 3 4
-
2013-01-28 21:02
(2)
Głupich nie sieją sami się rodzą niestety!Jeszcze raz powtarzam tej blondynce która domaga się mojego biegania!Po pierwsze na koniec sezonu,czyli po play-offach i tylko wtedy gdy trenował je będzie p.Matlak!!!!!!!!!!!
- 0 4
-
2013-01-29 14:18
(1)
klasyczny wykręt, można się było spodziewać. Nie ma to jak wymagać od innych, tylko nie od siebie
- 2 1
-
2013-01-30 10:11
Buc i tyle
- 0 0
-
2013-01-29 06:02
brawo Sopocianki !
Dziekujemy.
- 4 0
-
2013-01-29 12:12
Trefl 4 miejsce, na tyle je stać i tak za wysoko.
- 1 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.