- 1 Były trener Lechii zmarł w Kanadzie (14 opinii)
- 2 Lechia 5 lat bez wygranej u mistrza (31 opinii) LIVE!
- 3 Trefl przegrał 2:3, Leon zadebiutował LIVE!
- 4 Napastnik Arki o rekord na długie lata (20 opinii) LIVE!
- 5 Nowy sponsor koszykarzy Trefla (3 opinie)
- 6 Mural Zenona Plecha w mistrzostwach Polski (24 opinie)
Tomiałowicz MVP turnieju finałowego
VBW Gdynia
Koszykarki VBW GTK Gdynia po raz drugi z rzędu zdobyły tytuł mistrzyń Polski juniorek starszych. W finale turnieju, w którym podopieczne Andrzeja Curyla dysponowały atutem własnego parkietu, nasza drużyna pokonała MUKS Poznań 67:64 (16:13, 12:21, 19:17, 20:13). Najlepszą zawodniczką rozgrywek została Olivia Tomiałowicz, na co dzień bardzo dobrze znana kibicom z występów w Lotosie.
W Gdyni przez pięć dni rywalizowało osiem zespołów. Najpierw grano w dwóch grupach. Gospodynie broniły tytułu sprzed roku. Były faworytkami, gdyż zgodnie z regulaminem w drużynie VBW GTK mogły występować juniorki, które na co dzień trenują i grają w seniorskiej drużynie Lotosu.
W eliminacjach nasza drużyna pewnie wygrywała z: AZS PWSZ Gorzów 69:49 (20:15, 17:8, 15:13, 17:13), Unią Basket Ostrołęka 100:56 (26:20, 22:15, 25:12, 27:9), AZS UW Warszawa 79:64 (19:25, 11:17, 29:9, 20:13) i oczywiście zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie.
Końcowe tabele eliminacji
grupa A: 1. MUKS Poznań 6 punktów, 2. KKS Olsztyn 5, 3. Lotnik Wierzawice 4, 4. Korona Kraków 3.
grupa B: 1. VBW GTK Gdynia 6, 2. AZS PWSZ Gorzów 5, 3. AZS UW Warszawa 4, 4. Unia Basket Ostrołęka 3.
W półfinale gdynianki rozprawiły się z KKS Olsztyn 89:55 (31:26, 16:10, 17:17, 25:6), a ich finałowymi rywalkami zostały koszykarki MUKS Poznań, które rozgromiły AZS PWSZ Gorzów 74:37 (25:10, 16:9, 23:8, 10:10).
Finał rozgrzał publiczność, choć początkowo nic nie wskazywało, że odniesienie sukcesy będzie aż takie trudne. Gospodynie po trafieniach Klaudii Sosnowskiej, Małgorzaty Misiuk i Tomiałowicz prowadziły po czterech minutach gry aż 14:4.
Poznanianki do walki poderwała trener Iwona Jabłońska, która poprosiła o przerwę, a później punkty Magdaleny Idziorek. W drugiej kwarcie rywalki osiągnęły przewagę przy 19:18. Co gorsza faule łapała Tomiałowicz i trzeba było ją odesłać na ławkę. MUKS odskoczył na 30:21, a pierwszą połowę wygrał 34:28.
Gdynianki wróciły do walki zaraz po zmianie stron. Druga połowa rozpoczęła się od dziewięciu punktów miejscowych. Co zrobił Poznań? Odpowiedział 10 punktami z rzędu! Po trzech kwartach nadal korzystny wynik był dla przyjezdnych (51:47).
Całe szczęście, że w ostatniej odsłonie pojedynku więcej zimnej krwi zachowały koszykarki VBW GTK Gdynia. Dzięki temy wydarły poznaniankom złote medale.
Najlepszą koszykarką mistrzostw została Tomiałowicz. Do piątki All Stars turnieju wybrano Sosnowską, Magdalenę Ziętarę, Paulinę Antczak (obie MUKS), Monikę Lelek (AZS PWSZ Gorzów) i Joannę Markiewicz (KKS Olsztyn).
WYNIKI:
FINAŁ
VBW GTK Gdynia - MUKS Poznań 67:64 (16:13, 12:21, 19:17, 20:13)
VBW: Kaczmarska 15, Sosnowska 15, Tomiałowicz 14, Misiuk 11, Krzysztofik 6, Bandyk 4, Formella 2.
Złote gdynianki: Olivia Tomiałowicz, Claudia Sosnowska, Magdalena Kaczmarska, Małgorzata Misiuk, Aleksandra Krzysztofik, Monika Bogucka, Kinga Bandyk, Kamila Kowalewska, Magda Baryło, Karolina Formella, Kamila Miazga, Paula Tarnachowicz, Karina Misztal, Marta Olędzka, Joanna Sendlewska, Aleksandra Witkowska.
O III MIEJSCE
AZS PWSZ Gorzów - KKS Olsztyn 108:97 (26:22, 17:29, 37:24, 28:22)
O V MIEJSCE
AZS UW Warszawa - Lotnik Wierzawice 76:72 (12:8, 23:27, 12:22, 29:15)
O VII MIEJSCE
Unia Basket Ostrołęka - Korona Kraków 87:67 (11:22, 21:20, 28:12, 27:13).
Kluby sportowe
Opinie (9) 1 zablokowana
-
2010-03-16 14:35
a ta na zolto to liderka druzyny pewnie
niech jej tylko steinbach nie przyuwazy :):):)
- 2 1
-
2010-03-16 13:50
go go Pajączek i jego team :D
Gratulacje :)
- 6 2
-
2010-03-16 12:54
strasznie TOKSYCZNI z chorą ambicją ludzie
- 1 8
-
2010-03-16 11:59
ale wiocha, wynocha z Gdyni z tymi złotymi blachami !!!
- 3 10
-
2010-03-16 11:51
Po sobocie nie dawałem szans Gdyni, byłem pewien, że MUKS zamęczy pierwszą piątkę Gdyni. A MUKS zagrał w niedzielę dokładnie to co chciała Gdynia, grał wolno, praktycznie 8 zawodniczkami, pozwolił na to by pierwsza piątka Gdyni wytrzymała ten mecz i zasłużenie go wygrała. I nie chodzi tu o 2 pudła Banasik w końcówce, wielkie gwiazdy pękały w takich sytuacjach.Trener Jabłońska mówi o zmęczeniu w kryciu Tomiałowicz i Sosnowskiej w drugiej połowie, gdyby wykorzystała więcej zawodniczek do ich krycia i byłoby ono bardziej agresywne, to jestem pewien, że ani Olivka, ani Sosna nie dograłyby meczu do końca, a MUKS byłby zwycięzcą.
Te wszystkie "wymiany", odpuszczanie i kalkulowanie (niedawny mecz Lotos - Energa) sprawia, że środowisko koszykarskie ma prawo myśleć o Gdyni jako kombinatorach- 3 8
-
2010-03-16 10:35
Pycha nie popłaca
Pycha nie popłaca - MUKS Poznań był tak pewny siebie, że przed meczem dziewczyny z Poznania wręczyły naszym piłeczki-maskotki z napisem MUKS - Mistrz
Polski a po meczu z wściekłości poniszczyły kalendarze otrzymane od gdynianek.
Brawa dla dziewcząt i ich trenerów Andrzeja Curyla, Jacka Winnickiego i szkolącego na codzień drużynę grającą w I lidze Janusza Kociołka.- 12 3
-
2010-03-16 09:37
udało się ;-)
- 3 9
-
2010-03-16 09:32
Pięknymi?
Siewierow mi zawsze powtarzał "Im brzydsza zawodniczka tym lepiej gra"
Gratuluje z usmiechem :)- 8 1
-
2010-03-16 09:29
Brawo Gdynia
widać pięknymi koszykarkami stoi.
Gratuluje.- 11 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.