- 1 Energa Wybrzeże bez Eryka Jóźwiaka (37 opinii)
- 2 Powroty Lechii po kadrze w ostatnim sezonie (26 opinii)
- 3 Zmienne szczęście Arki do beniaminków (19 opinii)
- 4 PGE nowym sponsorem piłkarzy ręcznych
- 5 Unihokeiści szukają hali (16 opinii)
- 6 Kto rządzi Halą Olivia i dlaczego nie właściciel? (469 opinii)
Trefl Gdańsk - Projekt Warszawa 0:3. Wynik słabszy niż gra siatkarzy
Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk przegrał u siebie z Projektem Warszawa 0:3 (24:26, 23:25, 19:25) w hicie 7. PlusLigi. Dwa pierwsze sety stały na wysokim poziomie, gra toczyła się na przewagi, ale ostatecznie przesądzały błędy. Obraz spotkania zaciemniła trzecia partia, w której gdańszczanie często ryzykowali i finalnie musieli przełknąć gorycz porażki. Na wysokości zadania stanęli za kibice, których na trybunach Ergo Areny zasiadło prawie 6 tys.
TREFL: Droszyński 0 pkt, Martinez 3, Urbanowicz 4, Sasak 18, Sawicki 13, Niemiec 6, Koykka (libero) oraz Orczyk 8, Nasevich 3, Zaleszczyk 1, Czerwiński, Kampa
Projekt: Firlej 1, Szalpuk 8, Wrona 8, Bołądź 13, Tillie 9, Semeniuk 8, Wojtaszek (libero) oraz Grobelny 4, Kowalczyk
Kibice oceniają
Pojedynek z Projektem Warszawa był dla Trefla Gdańsk jak na razie największym sprawdzianem w tym sezonie, bo dotąd nie grali jeszcze z rywalem z tak wysokiej półki. Mecz ten awizowany był jako hit 7. kolejki PlusLigi. Wszak na przeciw siebie stanęły druga i trzecia ekipa tego sezonu.
Dlatego nic dziwnego, że trybunach zasiadło blisko 6 tys. kibiców! To absolutny rekord tego sezonu. Wszyscy tworzyli wspaniałą atmosferę, ale po meczu ze zwycięstwa cieszyła się mniejszość ze stolicy.
Spotkanie zaczęło się od uroczystego wręczenia podziękowań dla Bartłomieja Bołądzia, który latem zamienił Gdańsk na Warszawę. Atakujący był jednym z najlepszych przed rokiem i dobrą formę prezentuje też po transferze.
Co przed meczem Trefl Gdańsk - Projekt Warszawa mówił nam Bartłomiej Bołądź, były
Jak na hit przystało, obie drużyny od początku prezentowały wysoki poziom i grały bardzo wyrównanie. Warszawianie tylko raz wyszli na 3-punktowe prowadzenie, ale za chwilę Trefl wrócił do rywalizacji i znów oglądaliśmy walkę punkt za punkt. Gdańszczanom nie do końca dobrze funkcjonowało przyjęcie, ale nadrabiali blokiem.
Mimo to pierwsza piłka siatkowa należała do gości. Dobrze grający Mikołaj Sawicki i w łatwej sytuacji pomylił się atakując w aut. Gospodarze utrzymali się w grze dzięki potężnemu, zresztą kolejnemu w tym starciu atakowi Kewina Sasaka, ale ostatnie słowo i tak należało do Igora Grobelnego.
Sportowa złość szybko dała efekty, bo drugą partię miejscowi zaczęli od prowadzenia 3:0. Mimo to rywale szybko dobili do remisu i w kolejnych minutach znów oglądaliśmy wyrównany bój. Na boisku już wtedy byli m.in.: Piotr Orczyk, Jakub Czerwiński, Aliaksei Nasevich oraz... Lukas Kampa, dla którego był to pierwszy występ w tym sezonie, gdyż wcześniej pauzował ze względu na kontuzje.
Żółto-czarni wygrywali już nawet różnicą 4 punktów. To oni prowadzili przez niemal całego seta, ale gdy doszło do decydującego fragmentu przy 22:22, to stołeczni przechylili szalę na swoją korzyść. O czas poprosił Igor Juricić, ale nawet to nie pomogło, bo Projekt zwyciężył do 23.
PGE GiEK Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk 1:3. Przeczytaj relację,
Trzeci set toczył się pod dyktando warszawian. Wyszli na prowadzenie 6:1 i to gospodarze musieli gonić wynik. Często podejmowali ryzyko, ale to nie wystarczyło. Czas działał na korzyść gości, którzy finalnie wygrali do 19.
Trzeba jasno powiedzieć, że wynik jest o wiele słabszy od gry Trefla. Szczególnie w dwóch pierwszych partiach toczył wyrównany bój, ale w decydujących momentach popełniał błędy, które kosztowały ich porażkę. W sumie popełnili ich 11 przy atakach przy jedynie jednym rywali! Również mieli ich więcej w zagrywkach (13 do 8).
Warto dodać, że po jednej z zagrywek Sawickiego, licznik pokazał prędkość 140 km/h. To byłby rekord świata (obecny wynosi 138 km/h, należy do Wilfredo Leona). Jednak zarówno sam siatkarz, jak i komentujący mecz mówi, że to osiągnięcie trudne do wykonania.
Typowanie wyników
Jak typowano
72% | 181 typowań | TREFL Gdańsk | |
28% | 69 typowań | Projekt Warszawa |
Tabela po 7 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jastrzębski Węgiel | 7 | 7 | 0 | 21:3 | 21 |
2 | Projekt Warszawa | 7 | 7 | 0 | 21:4 | 20 |
3 | Trefl Gdańsk | 7 | 5 | 2 | 17:8 | 16 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 7 | 5 | 2 | 18:8 | 15 |
5 | Bogdanka LUK Lublin | 7 | 5 | 2 | 19:11 | 15 |
6 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 7 | 5 | 2 | 16:10 | 14 |
7 | Asseco Resovia Rzeszów | 7 | 5 | 2 | 17:10 | 13 |
8 | PSG Stal Nysa | 7 | 2 | 5 | 14:16 | 10 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 7 | 3 | 4 | 10:13 | 9 |
10 | Indykpol AZS Olsztyn | 6 | 3 | 3 | 10:13 | 8 |
11 | KGHM Cuprum Lubin | 7 | 2 | 5 | 10:15 | 8 |
12 | Exact Systems Hemarpol Częstochowa | 7 | 2 | 5 | 8:17 | 6 |
13 | Barkom Każany Lwów | 7 | 2 | 5 | 7:18 | 5 |
14 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 6 | 2 | 4 | 10:16 | 4 |
15 | GKS Katowice | 7 | 0 | 7 | 5:21 | 1 |
16 | Enea Czarni Radom | 7 | 0 | 7 | 1:21 | 0 |
Wyniki 7 kolejki
- TREFL GDAŃSK - Projekt Warszawa 0:3 (24:26, 23:25, 19:25)
- Asseco Resovia - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:19, 25:17, 25:20)
- Exact Systems Hemarpol Częstochowa - PGE GiEK Skra Bełchatów 3:1 (23:25, 27:25, 25:23, 25:19)
- GKS Katowice - PSG Stal Nysa
- Enea Czarni Radom - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (26:28, 21:25, 20:25)
- Barkom Każany Lwów - Jastrzębski Węgiel 0:3 (18:25, 15:25, 19:25)
- KGHM Cuprum Lubin - Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (20:25, 24:26, 21:25)
- Bogdanka LUK Lublin - Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:20, 25:19, 25:18)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2023-11-18 20:24
(3)
Dzisiaj w lidze były dwa podobne mecze. Olsztyn i Gdańsk, zespoły pretendujące do czegoś więcej kontra ligowa czołówka. Były wyrównane fragmenty, w Gdańsku było ich więcej, jednak ostatecznie 3:0. Zaważyła po prostu większa klasa, umiejętności i spokój, niestety. No ale cóż, to te elementy odróżniają Trefl od czołówki.
Przy okazji Gdańsk, tak się rozwija, takie ach i och, ale finansowo w Gdańsku nie są w stanie zbudować zespołu z czołówki. Szkoda.- 25 5
-
2023-11-19 00:07
Zobacz, kto sponsoruje czołówkę ligi. (2)
Podpowiem: Ty.
SSP - i wszystko jasne.- 3 3
-
2023-11-19 00:36
(1)
Hmmm, patrzę na czołówkę i widzę fifty fifty. Rzeszów i Warszawa vs Zaksa i Jastrzębie.
Zresztą taki sponsoring w Europie to nic niezwykłego, państwo loży na sport. Powiem więcej po zmianie władzy licze na wejscie Energi do Trefla. Jednak wciąż gdzie jest ten prywatny biznes przy tak rzekomym świetnym rozwoju Gdańska, chyba że ten rozwoj to bujda oparta na napływie turystów.- 10 2
-
2023-11-19 02:20
Oby to poszło do przodu. Gdańsk zasługuje na drużynę ze ścisłego topu. I tak władze klubu całkiem nieźle budują składy co sezon. Mimo braku kasy, coś tam walczą i kończą sezon praktycznie co roku, od kilku lat w pierwszej ósemce. Więc, patrząc na to jak jest zarządzany klub to przy większym budżecie mają szansę regularnie walczyć o top 4.
- 13 2
-
2023-11-19 06:46
Będzie dobrze ! Trzymam kciuki za Treflem Gdańsk. Tylko się nie załamywać bo Projekt w tym sezonie jest pewniakiem na pudlo !
- 29 2
-
2023-11-19 22:02
Mecz przegrany, ale walka była. Spotkania z czołówką są wpisane przed sezonem na straty i każdy urwany punkt z takimi drużynami będzie na wagę złota. Głową do góry I lecimy dalej. Kibice szacun.
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.