- 1 Na co czeka Maksym Chłań w Lechii? (5 opinii)
- 2 Piotr Żyto czeka na ofertę z Wybrzeża (15 opinii)
- 3 Gdzie błąd sędziego w meczu Lechii? (65 opinii)
- 4 Fajerwerki w meczu Arka - Kotwica 5:0 (103 opinie) LIVE!
- 5 Rywalizacja przyjaciół w Biegu Westerplatte (23 opinie)
- 6 4 mecze hokeistów, jedna wygrana (122 opinie)
Trefl Gdańsk rzuci się rywalom do gardeł. Wojciech Grzyb 20 lat w elicie siatkarzy
Trefl Gdańsk
- Chciałbym, by po wyjściu na parkiet, zespół rzucił się rywalom do gardeł, walczył o każdy punkt. Jeżeli położymy na szali wszystko co mamy, a z boiska zejdziemy jako przegrani, to będziemy mieli satysfakcję z faktu, że przeciwnik musiał dać jeszcze więcej - mówi nam Wojciech Grzyb przed startem sezonu PlusLigi. Dla zawodnika Trefla Gdańsk będzie to już 20. rok w siatkarskiej ekstraklasie. W niedzielę "Gdańskie Lwy" rozpoczną rozgrywki od starcia z PGE Skrą Bełchatów. Początek spotkania o godz. 17:30 w Ergo Arenie.
Trefl Gdańsk - strona dedykowana siatkarzom na Trojmiasto.pl
Damian Konwent: Przed panem 20. sezon w PlusLidze. Na tę okoliczność zmienił pan numer na koszulce i zamiast 2, jak to miało miejsce dotąd, na plecach będzie 20. Chyba śmiało możemy powiedzieć, że będzie to szczególny rok?
Niezbyt często zdarza się, by sportowiec rozgrywał tyle sezonów, a już w szczególności w najwyższej klasie rozgrywkowej. PlusLiga będzie świętować 20. urodziny, więc tak się szczęśliwie złożyło, że gram w niej od początku istnienia i wspólnie będziemy obchodzić ten jubileusz. Chciałem to w jakiś sposób zaakcentować i do dwójki, którą miałem na plecach, dodałem zero.
Czy na przestrzeni tych lat mógłby pan wskazać na jakiś szczególny moment, który utkwił w pamięci? Czy tego było tak wiele, że ciężko wybrać?
Wojciech Grzyb: Bez większego zastanowienia mogę skojarzyć większe sukcesy. Przez 20 lat grałem raptem w trzech klubach i każdy z nich darzę dużym sentymentem. Pierwsze medale zdobywałem z drużyną z Olsztyna. Tam kształtowałem się jako profesjonalny siatkarz. Lata spędzone w Resovii były czasem ugruntowania, ale jednocześnie też trudnym okresem. W Rzeszowie były dobre kontrakty, ale pod koniec miałem mieszane uczucia. W Treflu był czas odrodzenia. Świetna drużyna, miejsce i trener, gdzie wspólnie udało się wiele osiągnąć, jak np. zdobyć pierwszy w historii klubu Puchar Polski.
Przed trenerem Michałem Winiarskim spore wyzwanie. Dla niego to pierwszy sezon w w roli samodzielnego trenera.
Michał Winiarski ma dużą wiedzę. Będzie dobrym trenerem. Już teraz widać, że ma wszystko przemyślane. Dużo czasu poświęca na przygotowanie do treningu czy meczu. To dla niego pierwszy sezon, ale zdobywanie doświadczenia w kolejnych będzie procentowało. Głęboko wierzę, że z czasem będzie zaliczał się do czołówki.
Prezentacja siatkarzy Trefla Gdańsk - galeria foto
Czy jest trochę tak, że przez lata wspólnej gry i znajomość z Michałem Winiarskim, trener traktuje pana jak "asystenta"?
To może pomóc i może zaszkodzić. Ktoś, kto stoi z boku może to wykorzystać i pomyśleć o taryfie ulgowej. Musimy bardzo profesjonalnie podchodzić do sprawy i nie ma prawa zdarzyć się sytuacja, by dać komuś do zrozumienia, że można być inaczej traktowanym, bo np. się znamy. Wręcz przeciwnie - chcę zapracować na treningach na swoją pozycję w zespole. Niemniej jednak przez doświadczenie zdobyte w klubie, staram się pomagać trenerowi. Kapitan jest łącznikiem, więc przez śmiałość mogę powiedzieć, że np. ktoś może być bardziej zmęczony.
Latem do drużyny przyszło wielu nowych siatkarzy. Zespół bardzo różni się od tego z poprzedniego sezonu?
Drużyna jest odmłodzona, zmieniona na kluczowych pozycjach. W tym sezonie podstawowym celem będzie utrzymanie, ale zespół jest na tyle fajny, że z takim potencjałem może namieszać w lidze. Ważne, by nasza forma była ustabilizowana jak najdłużej, to będziemy potrafili wygrywać z mocnymi drużynami, czego życzę sobie, kolegom, całemu klubowi i kibicom. Chciałbym, by po wyjściu na parkiet, zespół rzucił się rywalom do gardeł, walczył o każdy punkt. Jeżeli położymy na szali wszystko co mamy, a z boiska zejdziemy jako przegrani, to będziemy mieli satysfakcję z faktu, że przeciwnik musiał dać jeszcze więcej
Trefl Gdańsk - skład siatkarzy na sezon PlusLigi 2019/2020
Na obrazkach z ostatnich miesięcy widać, że tworzycie zgraną ekipę w rodzinnej atmosferze.
To jest ciekawa sprawa. Zespół został wyselekcjonowany pod względem umiejętności i taktycznym. Czasami wybiera się drużynę, która nie pasuje do siebie pod względem charakteru, natomiast w Gdańsku udało się zbudować fajną, pracowitą grupę, która profesjonalnie podchodzi do treningów. To napawa optymizmem.
4 zwycięstwa, 5 porażek i 2... remisy. Gier kontrolnych nie powinno się oceniać, ale czy dowiedział się pan czegoś o drużynie? Zaskoczyło coś pana?
Sparingi polegają na przetestowaniu różnych wariantów. Sezon rządzi się swoimi prawami. Wielokrotnie bywały drużyny, które wygrywały wszystko i prezentowały się świetnie podczas okresu przygotowawczego, a potem nie odgrywały dużych ról. Zawsze może przyjść stres, któraś już porażka, zmęczenie psychiczne i gra się zupełnie inaczej. Najbliższy sezon wszystko zweryfikuje.
12 września (Gdańsk) - Ślepsk Malow Suwałki 2:2 (26:24, 21:25, 25:23, 18:25)
20 września (Rypin) - Indykpol AZS Olsztyn 1:4 (21:25, 25:20, 21:25, 22:25, 13:15)
21 września (Rypin) - Indykpol AZS Olsztyn 2:2 (22:25, 17:25, 25:12, 25:10)
28 września (Gostycyn) - Chemik Bydgoszcz 3:0 (25:22, 25:20, 25:19)
29 września (Gostycyn) - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (31:29, 28:30, 20:25, 37:35, 15:10)
4 października (Suwałki) - Ślepsk Melow Suwałki 0:3 (21:25, 18:25, 19:25)
5 października (Suwałki) - Indykpol AZS Olsztyn 2:3 (25:17, 25:27, 23:25, 25:20, 13:15)
11 października (Solec Kuj.) - Cuprum Lubin 2:3 (25:17, 23:25, 25:23, 25:19, 15:13)
12 października (Solec Kuj.) - Chemik Bydgoszcz 3:0 (25:17, 25:16, 26:24)
17 października (Cedry Wielkie) - Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (18:25, 25:18, 23:25, 12:25)
18 października (Cedry Wielkie) - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:18, 21:25, 27:25, 25:18)
Paweł Halaba - wywiad
Zatem czy będziemy mogli realnie ocenić miejsce, w którym jest Trefl po pięciu, dziesięciu meczach?
I tak i nie. Mam nadzieję, że po tej liczbie spotkań będziemy w tabeli jak najwyżej. Jeżeli natomiast z każdym spotkaniem będziemy mieli tych punktów mniej, to będzie gorsza sytuacja. Na pewno nie zabraknie zaangażowania i walki o każdy punkt. Liczę, że nie tylko dobra gra, ale też punktowanie będą nas cechować. To będzie odzwierciedlenie naszych możliwości.
Na początku wymagający rywal. W niedzielę o godz. 17:30 zagracie ze Skrą Bełchatów.
Zgadza się. Przyszło nam zmierzyć się ze świetnym przeciwnikiem, którego staramy się rozpracować jak najlepiej. Chcemy zagrać jak najlepsze zawody i zobaczymy co uda nam się ugrać. Powiedzieć "wygrać ze Skrą" jest łatwo, ale gorzej to zrobić. Każdy będzie walczył o punkt, a jaki będzie końcowy rezultat, to się przekonamy.
Typowanie wyników
Jak typowano
14% | 37 typowań | TREFL Gdańsk | |
86% | 229 typowań | PGE Skra Bełchatów |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (8)
-
2019-10-24 16:06
Noooo
już widzę te pogromy...
- 6 13
-
2019-10-24 16:38
W Gdańsku nigdy nie było takich
celów. I to w żeńskiej jak i męskiej siatkówce. Ale cóż, krawiec kraje, jak materii staje...A więc wszystko , co wyżej, to bedzie plus. Trudna rola trenera. Do tego jeszcze debiut w tej roli. Odwagi nie można więc Michałowi odmówić. Powodzenia ! Z pewnością zalicze kilka meczy.
- 19 0
-
2019-10-24 17:03
Te dwie dziewczynki to jego córki? (2)
- 2 9
-
2019-10-24 23:10
(1)
Nie
- 6 2
-
2019-10-26 14:31
tak
- 0 0
-
2019-10-25 08:20
Szkoda, że pan Prezes od lat nie może zadeklarować, że rzuci się do gardeł sponsorów i wreszcie załatwi większą kasę - inni potrafią patrz stare onico, będzin, Zawiercie itd.......
- 9 2
-
2019-10-25 10:15
Słabi sa (1)
Ich prezydenci maja za uszami
- 3 3
-
2019-10-27 19:16
przeskrobane
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.