- 1 "Bokser" Netflixa wyraźnie niedomaga (15 opinii)
- 2 Czy na meczach piłkarskich jest bezpiecznie? (19 opinii)
- 3 Trefl ma osiągnąć coś z pozoru nierealnego (2 opinie)
- 4 Oceny piłkarzy Lechii w EA Sports FC 25 (20 opinii)
- 5 Karol Czubak na dłużej w Arce (55 opinii)
- 6 Energa Wybrzeże bez Eryka Jóźwiaka (234 opinie)
Wybrzeże Gdańsk - Orlen Wisła Płock. Patryk Rombel: Kluczowa realizacja planu
PGE Wybrzeże Gdańsk
Wybrzeże Gdańsk rozpoczyna nowy ligowy sezon Orlen Superligi od starcia z mistrzem Polski - Orlenem Wisłą Płock. Początek spotkania w Ergo Arenie w sobotę, 31 sierpnia, o godz. 15. Z tego względu przed startem rozgrywek porozmawialiśmy z Patrykiem Romblem, trenerem gdańskiego klubu. W wywiadzie ze szkoleniowcem Wybrzeża poruszyliśmy m.in. wątek zakończonego okresu przygotowawczego, zmiany hali, transferów, czy sposobu podejścia do ligowej inauguracji z drużyną z Mazowsza.
Relacja LIVE
-
31 sierpnia 2024, godz. 15:00
Typowanie wyników
Jak typowano
5% | 13 typowań | WYBRZEŻE Gdańsk | |
1% | 1 typowanie | REMIS | |
94% | 232 typowania | Orlen Wisła Płock |
Kacper Czuba: Zacznijmy od okresu przygotowawczego. Jak pan ocenia ten czas?
Patryk Rombel: Uważam, że zaplanowaliśmy ten okres przygotowawczy naprawdę optymalnie, jeśli chodzi o obciążenia. Z racji badań, które przeprowadziliśmy, wiedzieliśmy że zawodnicy są na nie gotowi i będą one duże w tym okresie i takie też były. Szczególnie w pierwszym miesiącu myślę, że zawodnicy bardzo mocno to odczuli i w kościach i w mięśniach, ale mam nadzieję że to przełoży się w linii prostej na naszą dyspozycję.
Ona może jeszcze w tym okresie przygotowawczym nie była na takim poziomie, jakbyśmy chcieli, ale tak jak mówię, to było powiązane z tą ilością pracy, którą wykonaliśmy. Od zeszłego tygodnia już zmniejszamy te obciążenia, także liczymy na to, że na pierwsze kolejki zdążymy z tym, żeby tą formę zoptymalizować i być gotowym w 100% na nadchodzące mecze.
Wybrzeże Gdańsk zdało ostatni test. Ionut Stanescu: Wiemy, co robić
Wybrzeże Gdańsk w okresie przygotowawczym rozegrało kilka sparingów. Wyniki nie były w nich pomyślne dla gdańskiej drużyny, ale sama gra mogła naprawiać optymizmem. Jak pan podsumuje te występy?
Mówi się, że jak ktoś twierdzi, że wyniki w sparingach są nieważne, to kłamie. Ja jednak mam zawsze takie podejście że mecze sparingowe są po to, żeby sprawdzać, testować, doskonalić grę zespołu. Oczywiście fajnie jest jak się wygrywa, ale też w tym okresie te przegrane, to w jaki sposób przegrywaliśmy, to trzeba przy tym powiedzieć, że było to w starciach z bardzo mocnymi przeciwnikami.
Nie spędza to jednak mojego snu z powiek i jestem spokojny o to, że na najważniejsze mecze będziemy w optymalnej formie. Także tutaj myślę, że te sparingi spełniły swoje zadanie i przygotowały nas do do nadchodzących wyzwań, które czekają nas w lidze.
Energa Wybrzeże Gdańsk pokonana w turnieju piłkarzy ręcznych w Norwegii
W przerwie między sezonami w kadrze Wybrzeża doszło do kilku zmian - pojawili się nowi zawodnicy, doszło także do kilku odejść z klubu. Jest pan zadowolony z tych ruchów?
Myślę że tak, ale kwestią odmienną jest na ile od samego początku będzie to grało na boisku. Wiadomo, że proces wprowadzania zawodników do zespołu, szczególnie zawodników w drugiej linii, a takich mamy dwóch, gdzie ta druga linia będzie wyglądała inaczej, jest trudny. Mam nadzieję, że to przebiegnie jak najszybciej i będziemy mogli przynajmniej prezentować się tak, jak w końcówce poprzedniego sezonu, ale to już pokażą mecze ligowe.
Nowi zawodnicy przygotowania rozpoczynali tydzień wcześniej w porównaniu z resztą drużyny. Czy przyniosło to oczekiwany efekt?
Tak naprawdę z nowymi zawodnikami to zaczęliśmy pracować już z końcem maja i początkiem czerwca, kiedy to online zdzwanialiśmy się z nimi. Wszystko po to, aby przedstawić naszą filozofię treningu, gry w ataku, w obronie, wszystkich rzeczy, które są częścią naszego systemu. Później kontynuowaliśmy to rzeczywiście z tymi nowymi zawodnikami, przygotowania z nimi zaczęliśmy tydzień wcześniej, aby te rzeczy o których opowiadaliśmy w trakcie tych spotkań online, mogli dotknąć się w praktyce i zobaczyć o co chodzi.
Na pewno ten tydzień wcześniej pozwolił na to, żeby oni pewnie poczuli się już w tym właściwym okresie przygotowawczym i to też, czego jestem pewny, pomogło im w aklimatyzacji i w drużynie, ale również w nowym systemie, sposobie pracy. Oni przyszli do nas z innego otoczenia, klubów, więc wiadomo że do wszystkiego trzeba przywyknąć, ale myślę że to zoptymalizowaliśmy ten proces aklimatyzacji do maksimum.
Niektórzy z nowych zawodników - Mateusz Zembrzycki czy Mikołaj Czapliński podkreślali, że na ich decyzję o podpisaniu kontraktu z Wybrzeżem miała postać trenera, których pan zna z czasów prowadzenia reprezentacji Polski. Czy to wpłynęło na pana decyzję o tym, aby Ci zawodnicy trafili do klubu?
Bardzo mnie to cieszy i łechce moje ego, to oczywiście żartem mówiąc. Jeśli tak było, to naprawdę się cieszę. Pokazuje to, że są to zawodnicy ambitni, którzy chcą się rozwijać. Wiedzą, jak ja pracuję, że to nie jest najłatwiejszy sposób pracy, stąd widać, że są ambitni, że nie chcą iść na łatwiznę. Jeśli to pomogło, było jakimś czynnikiem decydującym w ich przyjściu do Wybrzeża, to tylko mogę się z tego cieszyć.
Sprawdź, co o powodach swojego transferu do Wybrzeża mówił nam bramkarz - Mateusz Zembrzycki
Jakie są największe atuty drużyny przed startem nowego sezonu?
Myślę, że nasze największe atuty, które są przede wszystkim widoczne i policzalne, to nasz sposób gry. Jeśli chodzi o tempo, liczbę kreowanych akcji na boisku, to wśród drużyn z miejsc 3-14 w ostatnim sezonie byliśmy w tym elemencie bardzo wysoko, rozgrywając ok. 62-68 akcji. Jak na naszą Superligę to jest bardzo dużo. To powinno być naszą wizytówką. Druga rzecz, która daje nam ogromną różnicę, to nasza obrona. Mam nadzieję, że w porównaniu z zeszłym sezonem będzie ona na podobnym poziomie, bo mamy w niej narzędzia i zawodników, którzy potrafią nam to zapewnić.
Wybrzeże zanotowało bardzo dobrą końcówkę poprzedniego sezonu, czego efektem była chociażby nominacja dla pana do nagrody w kategorii Trener Sezonu. Czy to wszystko może mieć wpływ na grę w nowym sezonie?
Sama nominacja i dobra końcówka sezonu bezpośrednio nie będzie mieć takiego wpływu. Jednak uważam, że pod względem psychologicznym, to w jaki sposób graliśmy w ostatnich meczach w minionych rozgrywkach, dało dużą pewność, że ta praca i ten sposób pracy, jaki tutaj podjęliśmy, jest dla nich i dla mnie równie wymagający i przynosi efekty. To zawsze daje większą wiarę, a wiadomo, że zawodnik, który wierzy w to, co robi i jest zdeterminowany, jest także bardziej efektywny. Natomiast sama nominacja jest miłym akcentem, ale bez większego wpływu na ogół.
Na starcie sezonu Wybrzeże Gdańsk zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock w Ergo Arenie. Płocczanie to mistrzowie Polski, uczestnik Ligi Mistrzów i wydaje się, że to zdecydowany faworyt tego spotkania. Jak pan podchodzi do takich starć?
To jest banał, ale ja naprawdę w każdym meczu podchodzę do tego na zasadzie procentu wykonania naszego planu. Udowodniliśmy wszystkim i sobie samym, że w momencie, gdy go wykonujemy w dużym procencie, jesteśmy bliscy jego realizacji, tego co założyliśmy sobie w tygodniu, kiedy się przygotowujemy do spotkania, to jesteśmy w stanie walczyć do samego końca o dobry rezultat. Pokazaliśmy to chociażby w starciu z drużyną z Kielc w półfinale Pucharu Polski w ostatnim sezonie.
Rywal oczywiście był wówczas zmęczony, ale my zagraliśmy wtedy bardzo dobre zawody. Również w pierwszej połowie meczu z Płockiem pokazaliśmy, że potrafimy być równorzędnym rywalem i ja tego bym chciał, żebyśmy byli jak najbliżej wykonania tych zadań, które zakładamy. Jeśli tak będzie, to na pewno jestem przekonany, że będzie to dobre widowisko, a wynik pozostanie sprawą otwartą. Jednak tak jak Pan wspomniał, łatka faworyta jest tylko po jednej stronie, wszystko przemawia na stronę Wisły.
Energa Wybrzeże Gdańsk zacznie w Ergo Arenie. Wcześniej zagra turniej w Norwegii
W nowym sezonie Wybrzeże zagra w nowych halach. Pierwszy mecz rozegra w Ergo Arenie, a później domowe spotkania będą rozgrywane w hali GUMED. Dla pana i całego zespołu to duża różnica w jakiej hali rozgrywane są domowe starcia?
Dla mnie może mniejsza, ale dla zawodników, którzy mieli okazję, tych, którzy byli tutaj dłużej, mieli okazję grać w hali domowej, zmiana jest jakimś czynnikiem, który jest niestandardowy i może w jakiś sposób być rozpraszający. Natomiast myślę, że po tym półtora miesiąca pracy, który mieliśmy razem, myślę, że zdążyliśmy przywyknąć i zadomowić się w nowym miejscu. Mam nadzieję, że atmosfera, wyniki i gra w hali GUMED nie będą gorsze od tych, które osiągaliśmy na hali AWFiS.
Z jakiego wyniku drużyny na koniec sezonu będzie Pan zadowolony?
Nigdy nie patrzę na to w ten sposób. Zawsze staram się patrzeć na następny mecz. Na początku zaczynamy od starcia z drużyną z Płocka, gdzie chcemy wyjść i zagrać na miarę tego, co przygotowaliśmy i potem patrzeć na kolejne spotkania ligowe z zespołami z Kalisza, Wrocławia i to, co przynosi nam kalendarz ligowy.
Hala GUMED:
normalny: 30 zł (I kategoria), 20 zł (II kategoria), 10 zł (miejsce stojące)
ulgowy: 10 zł
Hala ERGO Arena:
normalny: 30 zł
ulgowy: 10 zł
Ulga: młodzież szkolna i studenci studiów dziennych do 26 roku życia za okazaniem legitymacji, seniorzy, którzy ukończyli 60. rok życia, osoby niepełnosprawne (za okazaniem legitymacji) oraz ich opiekunowie.
Dzieci do 3. roku życia wchodzą na mecze bezpłatnie, ale nie przysługuje im bezpłatne miejsce siedzące.
Ceny karnetów na mecze Wybrzeża Gdańsk w sezonie 2024/2025:
karnet normalny: 300 zł
karnet ulgowy: 100 zł
Karnety obejmują wszystkie mecze rundy zasadniczej i fazy play-off lub play-out Orlen Superligi oraz domowe spotkania Pucharu Polski. Posiadacze karnetów wskazują swoje miejsce stałe w hali ERGO Arena oraz GUMED.
Bilety i karnety można nabyć na stronie www.bilety.wybrzeze-gdansk.pl
Wywiady
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (7)
-
2024-08-30 06:13
Wybrzeże Gdańsk !
- 8 4
-
2024-08-30 12:20
GKS w tym sezonie minimum 6 platz, a najlepiej pudło! Pierwsza opcja do zrobienia, druga cel mega maks ale róbcie swoje!
- 3 2
-
2024-08-30 13:18
(1)
Ja tylko przypomnę, że przed poprzednim sezonem też były wielkie nadzieje, a skończyło się katastrofą.
- 7 1
-
2024-08-30 23:31
Toć to dzieci są:D
- 3 1
-
2024-08-31 07:13
Wyborcy tuska wierzą w wygraną (1)
- 0 5
-
2024-08-31 09:23
No, a wyborcy Kaczyńskiego wierzą w Mistrzostwo Polski!
- 3 0
-
2024-08-31 16:45
Czy to się opłaca ?
Ilu kibiców Wybrzeża było na meczu?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.