• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: 100 dębów przetrwa budowę węzła Karwiny

Michał Sielski
20 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Dęby przesadzone z placu budowy Węzła Karwiny w Gdyni rosną już w parku w Kolibkach. Po zakończeniu prac wrócą na swoje miejsce. Dęby przesadzone z placu budowy Węzła Karwiny w Gdyni rosną już w parku w Kolibkach. Po zakończeniu prac wrócą na swoje miejsce.

Przy okazji początku budowy węzła Trasy Kaszubskiej, która w Gdyni zacznie się w Wielkim Kacku, wiele osób zwracało uwagę na dużą wycinkę drzew pod inwestycję. Okazuje się, że nie wszędzie drzewa zginą bezpowrotnie. Przy okazji budowy Węzła Karwiny 100 dębów zostało przesadzonych do parku w Kolibkach.



Czy przy okazji inwestycji drzewa powinny być przesadzane?

Ekspresowa droga z Gdyni do miejscowości Bożepole pod Lęborkiem, która ma ominąć m.in. Cisową oraz Chylonię i zakorkowany nie tylko w sezonie letnim koniec obwodnicy w Gdyni, będzie gotowa w 2021 roku.

Początek prac, polegający m.in. na wyburzeniu domów oraz wycince drzew w okolicy węzła Wielki Kack, wzbudził jednak spore kontrowersje.

Mieszkańcy martwili się, że bezpowrotnie znikają kolejne połacie zieleni.

- Rozumiem, że wycinka jest potrzebna, ale dlaczego zostawia się takie wielkie tereny bez drzew? Przecież przy drogach będą barierki i inne elementy zapewniające bezpieczeństwo kierowców. Nie niszczmy natury tak bardzo - pisała do naszej redakcji pani Anna, mieszkanka Małego Kacka.


Okazuje się, że nie zawsze drzewa trzeba wycinać. Przy budowie Węzła Karwiny część uda się uratować. 100 dębów szypułkowych oraz błotnych, oraz jawory, jesiony, brzozy, lipy, a nawet grusze rosnące do tej pory przy ul. Wielkopolskiej zostały przesadzone do parku w Kolibkach.

Co ciekawe, nowe miejsce do życia zyskają tylko na czas budowy.

20-letnie drzewa w większości wrócą na swoje miejsca i po zakończeniu inwestycji będą nadal rosły przy ul. Wielkopolskiej. Pozostawienie ich w obrębie prac byłoby dla nich większym zagrożeniem niż przesadzenie. Głębokie wykopy oraz praca ciężkiego sprzętu nie tylko mogłyby je uszkodzić, ale na czas budowy zmienią też całkowicie gospodarkę wodną okolicy.

Przesadzeniem drzew zajmą się specjaliści, ponieważ przy takiej operacji najważniejsze jest odpowiednie zabezpieczenie systemu korzeniowego.

Opinie (106) 1 zablokowana

  • a ile drzew nie zostalo przesadzonych????

    coraz wiecej betonu...co robicie z Gdynia??????niszczycie piekne lasy !!!! i nic nowego sie nie sadzi NIC !!!!!...zwierzeta juz nie mają gdzie życ !!!! czy gryzon to rozumie????

    • 1 0

  • To kropla w morzu. Zapraszam do lasu, tam leśnicy urządzili sobie z lasu prawdziwy tartak. Dla dobra przyrody oczywiście...

    • 1 0

  • I praca 24 godziny

    Takie inwestycje powinny być wykonywane przez całą dobę, 24 godziny i 7 dni. Jak w Warszawie przy rozbudowie mostu Grota Roweckiego. Można było, ale musieli wymóc to mieszkańcy Wawy, bo w normalnym trybie wykonawczym paraliż trwałby zbyt długo. Zaczekajmy do lata, w Gdyni też będzie Armagedon. Już niewiele brakuje. Ale UM Gdynia oczywiście zadowolony z siebie.

    • 2 0

  • Ciąć z głową

    A mnie to niemartwi, las mieszany szumnie zwany Parkiem Krajobrazowym w Gdyni wymaga głębokiej wycinki także w okolicach Kieleckiej czy Chwarznieńskiej bo są chaszcze, a nie park. Takich "parków" na wzgórzach morenowych dookoła jest pełno.

    • 1 0

  • 100 drzewek. smiechu warte. Przeciez wycieli kawal lasu! To jest strata bezpowrotna. A w zamian bedzie trujacy asfalt i jeszcze bardziej trujace samochody.
    Homo sapiens to najgorszy gatunek zwierzecia na swiecie :(

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane