- 1 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (47 opinii)
- 2 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (111 opinii)
- 3 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (310 opinii)
- 4 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (223 opinie)
- 5 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (95 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (216 opinii)
100 tys. zł kary dla załogi rosyjskiego statku? Będzie ponowna inspekcja
Rosyjski statek Ruslana, który w sobotę prawie wbił się w plażę na Wyspie Sobieszewskiej, czeka na ponowną inspekcję Urzędu Morskiego. W wyniku pierwszej potwierdzono, że załoga była pijana, ale też wskazano uwagi techniczne. Statek ma być objęty przez innych marynarzy w poniedziałek, 6 grudnia. A za to, co się wydarzyło, administracja morska może nałożyć na armatora nawet ok. 100 tys. zł kary.
Płynął z Kłajpedy do Portu Północnego w Gdańsku, ale zszedł z wyznaczonego toru wodnego i nie odpowiadał na wezwania Służby VTS Zatoka, która prowadzi monitoring ruchu statków.
Do zdarzenia doszło w sobotę, ok. godz. 4 nad ranem. Załoga statku pływającego pod rosyjską banderą w ostatniej chwili wykonała manewr zawracania, który uratował statek przed wejściem na mieliznę.
Okazało się, że kapitan miał prawie promil alkoholu, a dwóch oficerów około 1,5 promila.
Służby Urzędu Morskiego w Gdyni o pilną interwencję poprosiły Morski Oddział Straży Granicznej - istniało bowiem "wysokie prawdopodobieństwo spowodowania zagrożenia w ruchu morskim".
Ruslana czeka w Gdańsku na drugą inspekcję
Ruslana została skierowana na kotwicowisko Portu Północnego, gdzie przebywa do dziś.
- Pierwsza inspekcja zakończyła się zatrzymaniem statku. Oprócz stanu załogi były również uwagi techniczne do samej jednostki. Zwolnienie statku będzie możliwe po ponownej inspekcji, o ile zakończy się ona pozytywnym wynikiem, tzn. że potwierdzona zostanie zdolność statku do bezpiecznej żeglugi - informuje Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni.
Czytaj też:
Kolizja Czarnej Perły na Motławie. Sternik i mechanik pod wpływem alkoholu
Szczegółów wykrytych uwag technicznych Urząd Morski nie podaje. Statek czeka na drugą inspekcję.
- Reinspekcja, zgodnie z obowiązującymi procedurami, zostanie przeprowadzona w momencie zgłoszenia od armatora gotowości statku do jej przeprowadzenia. Takie zgłoszenie jeszcze nie wpłynęło - mówi Kierzkowska.
Statek ma być dziś objęty przez innych marynarzy
Jak podaje rosyjski serwis "Izwestia", w związku z incydentem załoga statku zostanie wymieniona.
- Statek ma być objęty przez innych marynarzy 6 grudnia - poinformował portal Aleksej Surowciew, dyrektor generalny przedsiębiorstwa żeglugowego Transflot, które jest właścicielem statku. - Tak, jeśli mam być szczery, to było tam trochę pozostałości [alkoholu - dop. red.]. Ale i to jest oczywiście nie do przyjęcia - dodał.
Urząd Morski może nałożyć ok. 100 tys. zł kary
Zapytaliśmy Urząd Morski, jakie konsekwencje grożą załodze i armatorowi.
- Ze strony administracji morskiej, w zależności od wyniku postępowania administracyjnego, może zostać wymierzona kara pieniężna do wysokości nieprzekraczającej dwudziestokrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za rok poprzedzający, ogłaszanego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. To kwota ok. 100 tys. zł - poinformowała nas Kierzkowska.
O sprawie powiadomiono też policję w Gdańsku.
- Policjanci otrzymali materiały i przeanalizowali je. Kolejne czynności zostaną wykonane, gdy tylko swoją pracę przy tej sprawie zakończą funkcjonariusze Straży Granicznej - mówi asp.szt. Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (121) 9 zablokowanych
-
2021-12-06 14:03
Opinia wyróżniona
(6)
W shippingu kwota 100 tys. zł to jest dosłownie jak nic. Jak cukierki za 3 zł
- 133 5
-
2021-12-06 20:16
hahahaa 100 tys zł to smieszna kara wrecz symboliczna a unas to jest maksymalna :)
Wczoraj jakis cwaniaczek tyle w saszetce nosił i zgubił
- 10 0
-
2021-12-06 14:15
Początkowo myślałem, że 100 tyś USD ale nie. Armator kary 100 tyś zł nawet nie odczuje. (1)
- 10 0
-
2021-12-07 10:43
nawet nie nałożą 1centa - poPiSkujacy nie mają jaj
- 0 2
-
2021-12-06 14:10
(2)
Nie w patoshippingu, gdzie marynarze są transportowani przez pół Europy na statek upchani w busiku, albo nie ma pieniędzy na ubiór roboczy dla nich albo wyżywienie.
O wynagrodzeniu nie będę wspominał, bo do takich armatorów nie idzie się pracować dla pieniędzy, a dla miłości do morza i alkoholu.- 23 0
-
2021-12-06 15:33
(1)
Fakt, jeszcze z 10 lat temu tak się jeździło na podmiany z agencji typu KGA, Weco Marine. Podmiana mikrobusem spod dworca w Gdyni do Włoch.
W 2021 roku jeszcze istnieją takie dziadowskie firmy, które organizują podmiany busem i dają kombinezony, buty, kurtki w agencji, bo na statku nie ma?
Współczucia. "Modern slavery"- 14 0
-
2021-12-07 10:16
takie firmy to 90% tzw trampów
mustrujesz się i nie masz nic "na start"
- 1 0
-
2021-12-06 16:03
Opinia wyróżniona
Pamiętam jak w drugiej połowie lat 80-tych ....... (5)
.... pewien statek rzucił kotwicę w samych główkach Gdyni .Całą załogę zabrano na izbę wytrzeźwień a kapitan został zdegradowany .To był Polski statek , nazwy i armatora nie wymienię ale kto zna temat to wie .
- 19 3
-
2021-12-07 12:31
z Dalmoru był
- 0 0
-
2021-12-07 10:10
Jest nawet takie powiedzenie: pijany jak rusek :)
- 0 0
-
2021-12-06 20:14
Kto zna temat, ten wie? (2)
Ty znasz pewnie nie jeden 'temat', który Ci ktos kiedyś opowiadał, bo sam słyszał od kogoś, kto wie. "Pozdro dla kumatych" "I tyle w temacie". Bajo, szerokości...
- 11 4
-
2021-12-06 20:41
Tym razem to statek rosyjski (1)
Statek rosyjski wodny lub powietrzny jest traktowany jak terytorium kraju . Nie można tak sobie na niego wejść służbom np policji. Nie można tez zatrzymać załogi bo nie można zostawić statku bez obsługi W tym przypadku 3 na 4 było nietrzeźwych nie można powierzyć 24 h nadzoru nad statkiem jednej osobie.
- 7 3
-
2021-12-07 10:18
to tam był jakiś jeden trzeźwy?
woow - pewnie KGBista /wiadomo, kto nie pije to donosi/
- 4 1
Wszystkie opinie
-
2021-12-06 14:02
(3)
Dobrze że nikomu nic się nie stało,bo armator by się nie wypłacił...a matrosy cóż,dawniej pijano grog,teraz chyba raczej są suche statki....ciężka to robota tyle miesięcy,nuda,pewnie w porcie też nie mają czasu wyjść.To i pojawiają się takie pomysły.
- 30 28
-
2021-12-06 14:14
(1)
Jak zwykle, pojęcia nie masz, a palcujesz klawiaturę...
- 19 6
-
2021-12-06 20:21
portal mu za to płaci
- 4 0
-
2021-12-06 14:57
Svencjusz to stary marynarz, skąd inaczej brałby swoje "szfeckie kąserwy"
- 9 0
-
2021-12-06 14:03
Opinia wyróżniona
(6)
W shippingu kwota 100 tys. zł to jest dosłownie jak nic. Jak cukierki za 3 zł
- 133 5
-
2021-12-06 14:10
(2)
Nie w patoshippingu, gdzie marynarze są transportowani przez pół Europy na statek upchani w busiku, albo nie ma pieniędzy na ubiór roboczy dla nich albo wyżywienie.
O wynagrodzeniu nie będę wspominał, bo do takich armatorów nie idzie się pracować dla pieniędzy, a dla miłości do morza i alkoholu.- 23 0
-
2021-12-06 15:33
(1)
Fakt, jeszcze z 10 lat temu tak się jeździło na podmiany z agencji typu KGA, Weco Marine. Podmiana mikrobusem spod dworca w Gdyni do Włoch.
W 2021 roku jeszcze istnieją takie dziadowskie firmy, które organizują podmiany busem i dają kombinezony, buty, kurtki w agencji, bo na statku nie ma?
Współczucia. "Modern slavery"- 14 0
-
2021-12-07 10:16
takie firmy to 90% tzw trampów
mustrujesz się i nie masz nic "na start"
- 1 0
-
2021-12-06 14:15
Początkowo myślałem, że 100 tyś USD ale nie. Armator kary 100 tyś zł nawet nie odczuje. (1)
- 10 0
-
2021-12-07 10:43
nawet nie nałożą 1centa - poPiSkujacy nie mają jaj
- 0 2
-
2021-12-06 20:16
hahahaa 100 tys zł to smieszna kara wrecz symboliczna a unas to jest maksymalna :)
Wczoraj jakis cwaniaczek tyle w saszetce nosił i zgubił
- 10 0
-
2021-12-06 14:05
(6)
Kiedyś marynarz był królem życia,teraz zarobki mniejsze jak na kasie w Biedrze.
- 32 7
-
2021-12-06 14:10
(5)
Na stanowiskach szeregowych faktycznie bieda. Płaca całkowicie nieopłacalna.
Na stanowiskach oficerskich jeszcze się opłaca pracować.- 13 0
-
2021-12-06 14:17
(4)
I uważasz, że odpowiedzialność Kapitana jest właściwie opłacana?
- 5 5
-
2021-12-06 16:04
Równowartość ponad 50.000 złotych (13000 USD) za miesiąc pracy na statku u dobrych armatorów jako kapitan to dla Polaka mało?
- 10 0
-
2021-12-06 16:37
pensje są w dolarach wypłacane (2)
i tak jak ktoś napisał, kapitan ma od 8.000 do 20.000 USD na miesiąc...
- 6 0
-
2021-12-06 20:26
Ogłoszenie z portalu dla kapitana żeglugi wielkiej. (1)
urgent *** master for GC/MPP. Vsl.
Wynagrodzenie:
5.750 ,- + Addendum Bonus 500,-/Month ( UP to negotiable)
Doświadczenie:
Tylko z doświadczeniem na GC minimum 3 kontrakty na tym stanowisku u tego samego armatora.
Dodatkowe wymagania:
- dokumenty zgodne z STCW
- szczepienie na COVID - 19 (EU Digital covid certificate)
- szczepienie yellow fever;
- zintegorwane 4w1 (BST);
- ratownik (PSC);
- wyższy ppoz (AFF)
- wyższy medyczny (MFA)
- designated security;
- security awarness;
- książeczka żeglarska wydana po roku 2000;
- paszport ważny co najmniej 9 miesięcy od daty zamustrowania.
- mile widziane referencje, opinie
Opis statku:
3.577 DWT Multi purpose dry cargo vessel Main engine: 1.440kW Wärtsilä 8L20
Rejon pływania: w/w
Długość kontraktu:
4 months +/- 1 MONTH
Data okrętowania:
abt. 11.12. in Chittagong.- 2 0
-
2021-12-07 00:28
No a ile miałby niby dostać stary na takim małym kapciu dry cargo, to jakiś dowozowiec
- 4 0
-
2021-12-06 14:06
czy pani redaktor (3)
może opisać tonięcie statku na płyciźnie?
Czy ten proces zawiera tonięcie w ruchomych piaskach?- 42 5
-
2021-12-06 14:20
nie warto się czepiać bo zaraz zablokują
- 8 2
-
2021-12-06 14:22
Oj nieładnie pracownicy trójmiasto.pl się zachowują.
Ktoś wytknął w opiniach błąd merytoryczny w artykule, więc zamiast mu podziękować, to kasujecie wpis i jak gdyby nic poprawiacie artykuł.
- 15 1
-
2021-12-06 14:31
Panowie,trzeba odróżnić utknięcie na mieliźnie od utonięcia o którym nikt nie pisze.
Tekst łatwy do zrozumienia.
- 1 5
-
2021-12-06 14:07
Nie może być nałożona tylko ma być nałożona
- 11 1
-
2021-12-06 14:08
Mój szwagier pił alkohol podczas rejsu i ze statku wypłynęły w morze tony ropy , przez 3 miesiące moja (1)
siostra z dziećmi żyła bez 3 pensji ale rodzina pomogła im w przetrwaniu
- 11 0
-
2021-12-06 19:14
zycie
pic trza umic
- 0 0
-
2021-12-06 14:09
Kara finansowa to grosze, w porównaniu ze stratami armatora spowodowanymi zatrzymaniem statku.
I słusznie, należało się.
- 24 0
-
2021-12-06 14:11
Czyli ponowne dmuchanko?:)
Może liczą na poprawienie rekordu?:)
- 8 1
-
2021-12-06 14:12
Ale mi sensacja (4)
Piątkowa noc ruscy marynarze i co ?? Szokiem było by gdyby byli trzeźwi :D
- 35 1
-
2021-12-06 15:37
i nasi rodacy chleją na statkach tylko ty o tym nie wiesz (2)
- 5 1
-
2021-12-06 18:43
Na statkach wszyscy chleja (1)
Pływałem kiedyś jako serwisant na statku typu free alkohol i były wieczory z załogą po których nie pamiętam jak do swojej kabiny trafiłem!!
- 4 0
-
2021-12-06 19:57
Parę lat temu, faktycznie tak było.
Jakoś od 2014 nie spotkałem się z alkoholem na statkach.- 1 0
-
2021-12-06 18:40
Gdzie zasady?
Ale jest zasada, że jeden jest trzeźwy szczególnie przy wchodzeniu do portu.
- 3 0
-
2021-12-06 14:14
to nie był przypadek, tylko test (3)
w razie wojny, kilka takich statków zablokuje nasze porty i nabrzeża, odcinając nas od dostaw drogą morską
- 46 12
-
2021-12-06 14:34
Oni mają złom nie statki,ich krążownik wypłynął i o mało nie zatonął,a nikt go nie atakował. (1)
- 7 3
-
2021-12-06 15:24
ale jako "casus belli" można to wykorzystać -
zawsze można powiedzieć, że to wróg zatopił ;) w 1939r. też twierdzili, że to Finlandia na nich napadła.....
- 9 1
-
2021-12-07 10:42
Ewidentnie chodziło o sprawdzenie czasu i sposobu naszej reakcji
Naftoport
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.